Skocz do zawartości

monodem

Members
  • Postów

    287
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez monodem

  1. 2 godziny temu, Pepis napisał(a):

    Zbiornik, w którym gotuję (w zasadzie to garnek) już mam. Jego objętość to 100L.

     

    BIAB raczej odpada, bo będę chciał jeszcze wewnątrz zbiornika z perforowanym dnem zamontować mieszadło ;)

     

    Ogólnie to mam dostęp do materiałów (stal nierdzewna) jak i spawacza. Cena jest drugorzędną sprawą.

    W takim razie musisz zrobic kosz do wysładzania - kupa roboty. Żeby wyciągnąć kosz z młótem potrzebujesz podnośnik bloczkowy. Jak masz miejsce to prościej jest kupić sobie drugi garnek . W jednym wysładzasz a w drugim gotujesz. 

  2. 1 godzinę temu, wizi napisał(a):

    On wrzucił tego chmielu tyle co nic. Stad przy stożku na dnie i zakrzywionej rurce może zlać bez chmielin.

    W kociołku nie stosuję teraz bazooki. Nie to że jest zła - poprostu nie jest potrzebna. Po gotowaniu robię whirlpool wszystko sobie osiada bliżej środka. Wypompowuję powoli do chłodnicy przeciwbieżnej a następnie napowietrzam w przepływie. Nie wiem czy to jest lepsze czy gorsze. Mnie to odpowiada. Po to kupiłem automat żeby sobie ułatwić i przyspieszyć proces.

    Gdybym nie robił whirlpoola użyłbym bazooki a po napowietrzaniu filtrował do nylonowego worka albo hopspidera. Łatwiej mi myć i dezynfekować złączki i butelkę do napowietrzania niż worek czy stalowy kosz. 

  3. 2 godziny temu, Raf78 napisał(a):

    Zerknij od 6 min. 

    On pisał mi, że używa worka filtracyjnego 150 mikron. Ja kupiłem identyczne 150 i 100 micron. Myślę, że spróbuję tę technologię i zastosuje worek 100 mikron. Z tym że ja będę w garnku schładzał brzeczkę.

     

    Zastosuję w praktyce powyższe i poinformuję o wynikach.

    Worka filtracyjnego używam jak chmielę srogo albo przy oddzielaniu owoców na cichej. Fajnie go mieć na wszelki wypadek. 

  4. W lutym tego roku rzemieślniczy Browar Pinta rozpoczął warzenie serii eksperymentalnych piw z użyciem całkowicie nowych odmian chmieli i chmielowych innowacji. Jest to efekt zaproszenia browaru z Wieprza do dwóch prestiżowych programów, testujących chmielowe nowinki z Nowej Zelandii i Stanów Zjednoczonych.

    https://www.portalspozywczy.pl/alkohole-uzywki/wiadomosci/topowy-polski-browar-rzemieslniczy-eksperymentuje-z-nowymi-chmielami-z-usa-i-nowej-zelandii,248307.html

  5. Teraz, anteks napisał(a):

    Mniej więcej jak wyglądają stożki z chmielu to wiem ale nie mogę sobie wyobrazić jak wygląda w automacie i jak jest wtedy zlewane piwo do fermentora

    Najlepiej przez kranik z taką zakrzywioną rurką(wewnatrz) do dna. Wtedy zasysa prawie do zera. 

  6. 3 godziny temu, anteks napisał(a):

    Czy może zrobić ktoś zdjęcie STOŻKA CHMIELU , który powstaje po zamieszaniu brzeczki ramieniem, łygą, mieszadłem czy też innym ustrojstwem. Jestem bardzo ciekaw jak to wygląda w kociołkach elektrycznych

    Stożek nie jest tak imponujący jak w szerokim garze z MP-15RM. Nie robię też ostatnio mocno chmielonych piw. Jest poprostu lepszy niż żaden. Stożki do oglądnięcia są pewnie na jutubach. 

  7. 23 godziny temu, Krzyżak napisał(a):

     

    Mam podobne przemyślenia po pierwszych warkach. Zamówiłem tylko od majfrendów przejściówki i szybkozłączkę żeby można sprawnie odłączać ramie i podpinać wymiennik.

    Jestem na podobnym etapie modyfikacji.Ulepszylem system antyprzypaleniowy wkładając rurkę w wylot. Jutro robię ramię do Whirlpoola z nierdzewki montowane jakoś do ramienia kociołka. Przejściówki skręcane z Ali już do mnie wysłane. Kociołek ogólnie jest spoko,wkurza mnie „tylko” wydajność, źle umiejscowiony czujnik temperatury i brak mieszadła. 

  8. 54 minuty temu, Raf78 napisał(a):

    to dobre rozwiązanie?

    Wg. mnie najbardziej słuszne. Do wprowadzenia w konkretny, parominutowy wir potrzebujesz wiertarki,wkrętarki, ramienia do whirlpoola albo przynajmniej solidnej łygi. Po utworzeniu solidnego stożka worek bywa zbędny. 

  9. Godzinę temu, Krzyżak napisał(a):

    Dzięki ale to są oringi do Cornelliusa a nie do szybkozłączki ball lock, którą się na nie go wpina.

    Mi chodzi o uszczelkę/oring który jest w szybkozłączce. Po rozkręceniu jej od góry w środku jest sprężyna i uszczelka.

    O nią mi chodzi.

    Wydaje mi się że to jest ten sam rozmiar.Niestety jestem w pracy i nie sprawdzę. 

  10. 1 minutę temu, lukaszns78 napisał(a):

    bo nie będę nalewał swojego piwa do butelek po piwie na które nawet nie mogę popatrzeć, a co dopiero się tego napić. etykieta będzie o nim przypominać i nie będę profanował swojego piwa nalewając do takich butelek chcą podarować znajomym.

    i chyba raczej nie wchodzi w grę żeby kupić 100 pełnych butelek tego czegoś, po to żeby wylać w kanał.

    Etykiety można odkleić, butelki można powymieniać w sklepie na odpowiednie. A za rok albo dwa będziesz miał kilkaset niepotrzebnych butelek bo stwierdzisz że kegowanie jest mniej czasochłonne 😂

  11. 10 minut temu, dzejkej napisał(a):

    Dla wszystkich, którzy używają chłodnicy zanurzeniowej chyba oczywiste jest, że skuteczność chłodzenia znacznie wzrasta jeżeli wymusimy ruch chłodzonej brzeczki. I tu pytanie: jak to robicie?

    Na początku poruszałem chłodnicą - niezbyt wygodne. Teraz mieszam łygą - trochę w środku chłodnicy, trochę na zewnątrz, bo chłodnica przeszkadza... No i w jednej i drugiej metodzie trzeba stać nad garem 😴

    Dlatego chciałbym to zautomatyzować. Np. na dodatkowej "poprzeczce" nad garem umieścić mieszadło wchodzące w środek chłodnicy i napędzić je silnikiem. Macie jakieś sprawdzone rozwiązania w tym temacie? 

    Chciałbym to wykorzystać tylko do chłodzenia (nie do zacierania), więc moc i moment silnika raczej nie muszą być duże.

     

    Jak jeszcze nie byłem szczęśliwym posiadaczem chłodnicy przeciwbieżnej to poprostu kręciłem łygą co jakiś czas.Jak robiłem większe warki to odpalałem pompę aby wymuszała ruch wirowy. Trzeba pamiętać aby przy mieszaniu nie napowietrzać gorącej brzeczki. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.