Skocz do zawartości

Ununul

Members
  • Postów

    390
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Ostatnia wygrana Ununul w dniu 18 Lutego

Użytkownicy przyznają Ununul punkty reputacji!

Kontakt

  • Imię
    Ununul

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Ununul

  1. Zawsze mozna delikatnie zdlawic przeplyw za wymiennikiem (zaworkiem albo zaciskiem na wezu)
  2. Alternatywa jest fermentor szklany. Jest latwy do utrzymania w czystosci, ale tez ciezki. Trudno tu cos powiedziec na pewno. Trzeba by zebrac probki i wyslac do laboratorium. Albo samo piwo, moze da jakies poszlaki. Jest mozliwe, ze to jakis wytrzymaly szczep, ale emalia z porysowana powloka nie nadaje sie do potraktowania chemia. Mozna zrobic warke testowa sama pucha + woda z prysznica. Jezeli problem sie nie pojawi to mozna wyeliminowac sprzet fermentacyjny.
  3. Dlatego pytam. Z punktu widzenia chlodzenia mieszanie jak najbardziej wskazane.
  4. Moze ozonowanie pomieszczenia do fermentacji? Moze cos siedzi w garze? Jechales go NaOH?
  5. To blad. Im mniejsza predkosc przeplywu wody tym mniejszy wspolczynnik przenikania ciepla i mniejsza roznica temperatur. Teoretycznie, zeby przyspieszyc chlodzenie mozna by jeszcze mieszac w garze. Ale czy to nie jest proszenie sie o zakazenie.
  6. Sa fermentory prostopadloscienne, ktorych forma lepiej przystaje do wnetrza lodowki. Moze to bedzie opcja dla Ciebie? Albo szklane sloje fermentacyjne?
  7. I co z tego? Cale szczescie, ze jestesmy ludzmi, a nie czatami gpt i potrafimy przyznac sie do niewiedzy, a nie halucynujemy.
  8. Ladowanie indukcyjne to raczej nie, ale mam nadzieje, ze zmieni sie fiolka, bo te preformy to przeciekaja
  9. Zalezy jakiego plastiku, natomiast skore na pewno uszkadza. Dlatego lepiej, zeby sie wylalo ba rekawiczke i prysnelo na szkielko ochronne niz na skore i do oka
  10. Cholera wie. Drozdze, inne osady. Skrobi raczej w puszce nie powinno byc. Z gorszych rzeczy to jakies inne, niepozadane zyjatka. Trzeba otworzyc,jak sie nagazuje i sprawdzic. Oxi (przynajmniej w teorii) sie rozklada. Nie powinno pozostawiac trwalego osadu. Czasem, po niektorych drozdzach (kweikach) zostawal mi taki osad - taka obwodka nad tafla piwa. Przypuszczam, ze byly to drozdze. Ludzie pili, nikt sie nie zatrul i smakowalo. Obstawiam w ciemno, ze nie bedzie zle. Ale tosie ostatecznue okaze jak otworzysz i sprobujesz.
  11. Za tydzien otworz butelke. Nad zlewem (dla bezpieczenstwa podlogi). Posmakuj, powachaj, ocen
  12. Oczywiscie pewnie teraz wiele osob mnie zbeszta, ale zastanawiam sie czy 1 hl to wciaz piwowarstwo domowe? Ja robie warki 20 l teraz i nie wyobrazam sobie wiekszych, bo juz tego sam nie wypijam. A 100 l - dajcie spokoj to potem nawarzysz ~ 80 l piwa i wez to wypij. Jak? 🤯💣 Po co takie warki robic hobbystycznie?
  13. A ja polecam jednak wrzucic chmiel na zimno i zastosowac procedure kolegi x1d, bo chmielenie na zimno duzo zmienia. Nie jest to trudne wrzucic chmiel do wiadra. I nie ma sie co bac - w koncu i tak chmielenia na zimno sprobujesz. A jezeli chodzi o filtracje chmielin to u mnie sprawdza sie wygotowany (nieuzywany wczesniej) druciak kuchenny, nabity na koncowke wezyka i dekantacja do wiadra do rozlewu.
  14. No, ale jak kolega bedzie chcial zrobic cos innego to juz sprzet ma
  15. Ja uwazam, ze przy warkach 20 l chlodnica zanurzeniowa to najlepsze rozwiazanie. Na forum mozna kupic o goscia cyferki. Bedzie Pan zadowolony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.