Ununul

Nie mam z tym doswiadczenia, ale gdzies czytalem, ze problem moze byc zwiazany z utlenieniem przy rozlewie. Jesli tak to starsj sie ograniczyc dostep tlenu do butelkowanego piwa w czasie butelkowania

Akurat przy myciu para pod cisnieniem robi robote. Moze zerwac biofilm, goraco zmniejsza lepkosc plynu, moze pomoc w odrywaniu sie zanieczyszczen od scianki naczynia, co sprawia, ze mycie chemia moze byc skuteczniejsze. Jedynym limitem jest wytrzymalosc naczynia przy stosowaniu szokowo goracej pary. Ale to raczej jest ograniczenie dla szklanych fermentorow.

Mycie NaOH i plukanie kwasem cytrynowym. Pozniej klasyczna dezynfekcja jak wszystko, co ma kontakt z zimna brzeczka.

Do Lidla zdaj butelki to chociaz talon bedziesz mial z tego 😛

Trzeba zadbać o odpowiednie przechowywanie w suchym miejscu i najlepiej z bezwodnym CaCl2 pochłaniającym wilgoć z otoczenia.

Jak ktoś jest zawzięty i warzy co tydzień to mu pewnie w 2 miesiące zejdzie. Ale są też opakowania 3 funtowe.

Są porządne ekstrakty słodowe. I wtedy można robić. Tylko kto by to sprowadzał... https://wineandhop.com/products/briess-pilsen-dry-malt-extract-50-lb-bag Tylko kto by to sprowadzał? Z drugiej strony jak zamierzasz jechać tylko na ekstraktach to nawet lepiej. Może dla mnie to też jest opcja, bo niby zacieranie spoko, ale dodatkowy czas, grzanie wody do wysładzania no i więcej mycia.

Refermentacja trwa. Może się tak dziać. Zrobią co trzeba i opadną.

Nie ma przepisów, tylko są receptury :D. A tak poważnie to kup zestaw surowców ze sklepu piwowarskiego, zrób i następnym razem skorygujesz sobie zasyp, jeżeli coś Ci nie będzie pasować.

Zgadza się

Jezeli masz twarda wode to moga byc rowniez wytracone zwiazki wapnia. Tak samo jak takie "kry" na powierzchni herbaty. Ale trudno stwierdzic bez laboratorium mikrobiologicznego. Ogolnie nie powinno stosowac sie bardzo twardej wody do warzenia piwa.

Jak warzysz w tej chwili i nie masz nic innego to co zrobić. Albo napisz na ostrym dyżurze, może ktoś Cię poratuje gęstwą.

Grodziskie też pszeniczne. E tam, piwo to jest z jęczmienia, pszenica jakoś w piwie mi nie smakuje.

Odczucia sa bardzo subiektywne. Najlepiej rozrob sobie w wodzie roztwor, zmierz refraktometrem i posmakuj.

Ja to wcale nie jestem nastawiony negatywnie. Male jest piekne. Jesli zajmuje malo miejsca, jest kompaktowe i spelnia swoja role. Cena - no nie jest zachecajaca, ale gdyby sprzet mial dzialac rewelacyjnie to moze i warta zastanowienia.