marbelka
-
Postów
759 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez marbelka
-
ja zrobiłem w formie prostokąta na dwa fermentory,-na razie "na zapas" obecnie stoi jeden-myślałem o ew przedziałce w środku,ale nie dałem.Dokupiłem jeden element "U" 50mm pociąłem na kawałki po 490mm i poskręcałem wkrętami po dwa-bok do "pleców",powsuwałem styropian ,położyłem na jednej płycie a drugą przykrywam.używam wkładów do lodówki turystycznej,bez problemu mam 16-17stopni
-
czyli nie można zanurzyć bezpośrednio w zacierze tylko w kapilarze,a to pogorszy pracę -większa bezwładność
-
Czego dotyczyła reklamacja?
-
Zacytowałem część wypowiedzi Bolka ale pytanie do wszystkich- A co powiecie o takim regulatorze?uzywa ktoś? na dole strony jest instrukcja ,jest funkcja PID http://www.pamel.biz/sklep4/product_info.php?cPath=21&products_id=53
-
ja używam karimatę docietą +szeroka gumka
-
Ja gotuje ostatnio 90' i to załatwia sprawę DMSu. Rozumiem ,że po 30 minutach dopiero dajesz pierwszy chmiel,tak? jak to działa,że te dłuższe gotowanie eliminuje DMS?
-
te dwie prędkości na silniczku z Caro mi wystarczą tym bardziej,że mogę z prostownika dać12 lub 6V.Ten prostownik jest impulsowy ,czy mogę go używać do zasilania mieszadła?Na razie używałem go przy 1/2 warki ,bo byłem zmuszony(awaria zasilacza)ale nie wiem,czy na dłuższą metę nic się nie stanie z prostownikiem?
-
No i kupiłem z poloneza caro,pobiera na jednym biegu 1,1A a na drugim 1,5A.Na szrocie sprawdzałem cztery silniczki z escorta-takie jak mój-wszystkie brały 4-6A czyli te escorty tak mają.mam pytanie dot. podłączenia tego z poloneza:w kostce jest 6 wyjść-czarny masa i dwa do zasilania różnych prędkości-takie zlokalizowałem-do czego są pozostałe 3?Może jakiś da się podpiąć ,żeby załączał się czasowo?czy trzeba osobny sterownik?
-
Sprawdź magnesem ,czy łapie do garnka-jeśli nie-nie nadaje się do kuchenki indukcyjnej
-
W pracy mówimy, że to radziecki reaktor. Jak się "pali" to reszta podzespołów też idzie do piachu toś mnie chopie pocieszył.....
-
rozkręciłem kompa i podpiąłem pod zasilacz ten zasilacz CODOGEN 300W zasilacz pokazuje na mierniku na linii 12V 12,3V a ten pierwszy pokazywał 10,85,silnik z escorta chodzi jak z Cosworth ale po 10 minutach pracy jest mocno ciepły,można powiedzieć lekko gorący,z wentylatora zasilacza powietrze leci lekko ciepłe-tzn nie czuć zimna tylko lekkie ciepełko,na tym zasilaczu pobiera 4,7 -5,2A Silnik pracuje równo ale jego dzwięk nie jest równy-stad te skoki pobierania Amp ,pewnie łożyska albo przekłądnia,wcześniej nie zwracałem na to uwagi-teraz sobie przypomniałem .Chyba to będzie wina silniczka ,skoro innym na silniczku z poloneza pobiera 1A.Jutro rano jadę na szrot -na miejscu sprawdzę wybrany silniczek amperomierzem ,obecny silniczek sprawdzał gościu przy mnie na akumulatorze ale tylko czy chodzi
-
Po kilku minutach pracy ze ściągniętą obudową i bez wentylatora na 5V temperatura bez zmian a po 3 minutach na 12V dwa duże radiatory mają ok 35stopni Ale zasilacz przecież działa-tylko staje wentylator przy podpięciu silniczka z escorta pod 12V-tylko wentylator staje-zasilacz podaje napięcie dalej,ale boje się ,że się całkiem coś spali Na 5V wentylator chodzi Kondensatory są całe
-
ok -sprawdze jutro i napisze-ale dlaczego od razu staje wentylator przy podłąćzeniu na 12V ? a na 5 może chodzić i godzine i nic? przecież w pół sek sie nie zagrzeje i stanie wentyl a zasilacz dalej pracuje-chodzi mi właśnie o ten stający momentalnie wentylator przy 12v
-
na 5V 1,8-2,2 A na 12V 3-3,5 A
-
Minimalizując układ, możemy zastosować sam rezystor, byle nie był zbyt małej oporności bo się spali Ale mi ten zasilacz działa! Napiszę jeszcze raz-może źle to wcześniej opisałem: problem polega na tym,że przy podłączeniu silniczka pod 12V silnik pracuje ale wentylator w zasilaczu staje ,podczas zacierania tego nie zauważyłem i w końcu silnik stanął całkiem-ale po podłączeniu pod prostownik silnik pracował dalej,więc przyjrzałem się zasilaczowi-nie "chodził " wogóle nawet bez obciążenia,widocznie jakiś termik tam jest,bo wieczorem już "chodził" problem z tym zatrzymującym się wentylatorem nie występuje na linii 5V ale obroty są za niskie.Oczywiście próbowałem też z obciążoną linią 5V-podłączyłem żaróweczkę 6V 2W
-
Nie bardzo rozumiem,co to znaczy ta wydajność prądowa,o natężenie? połączyłem wszystkie żółte +12V były czy linie do podłączenia dysków,napędów, do tego dołączyłem żółty z wtyczki ,która wchodzi do płyty głównej-takiej 20 pinów-nic to nie dało,nadal kręci się wentylator w zasilaczu tylko po podłączeniu mieszadła pod 5V a pod 12 zaraz staje.Bez podłączonego mieszadła voltomierz pokazuje:czerwony i czarny- 5,36V ,żółty i czarny -10,85V ,ale gdy podłączę mieszadło pod czerwony/czarny ,to voltomierz pokazuje tylko 3,45V ale tak jak pisałem chodzi ,w tym samym czasie napięcie na żółtym/czarnym spada z 10,85 do 8,26 a nie jest nic pod to podłączone.Próbowałem jako masa wszystkie czarne razem i osobno,.W jednym pinie znalazłem 8,6v ale też wentylator na tym staje.Zasilacz to 230 A ATX na tabliczce jest napisane ,że przy +12V ma mieć 9A a przy -12V 0,8A
-
Mam problem z zasilaczem z PC silnik dobrze chodzi na 5V jednak gdy dosypałem słód to obroty na 5V okazały się za małe i zacier się grzał nierówno ,więc przełączyłem na 12 V-hulało super ale gdzieś po pół godziny zaczął silnik pracować coraz wolniej aż stanął.Myślałem ,że silnik padł ,ale nie był gorący-patrze-wentylator z zasilacza stoi-więc na szybko podpiąłem prostownik-silnik okazał się ok.Po całym zacieraniu,wieczorem włączam zasilacz -chodzi!!!!podłączam silnik-pod 5V -pracuje ,pod 12V -silnik pracuje ale wentylator w zasilaczu staje po 2-3sekundach,więc wyłączyłem.Pewnie tak sie stało też podczas zacierania i dlatego na tych 12V stanął Jaka może być przyczyna,że na 12V wentylator staje a na 5V chodzi bez problemu?
-
Robiłeś kiedyś kosztorys produkcji 1-go kg Twojego słodu?Nie licząc włożonej pracy,tylko surowiec +energia
-
witaj na pokładzie !!
-
tak-piwo będzie bardziej nasycone gazem
-
ja bym zrobił otwierane do wewnątrz,bo takie jest łatwiej wyważyć ....gdybyś zgubił klucze
-
witaj-powodzenia
-
Kolego-dopóki nie opiszesz dokładnie od A-Z co robiłeś ,jaka receptura,temperatury i czasy zacierania,jakie było blg początkowe ,jakie drożdże ile dni ,jakie blg końcowe , to nie będziemy nic wiedzieli,zresztą chyba ja proszę Cię o to jako trzecia osoba,a Ty co?Do roboty-krok po kroku
-
witaj na pokładzie!
-
rozumiem,że chodzi o opór jaki daje zacier,jego gęstość,ale w silniczku z escorta na końcu osi ślimaka jest jakaś śrubka na uszczelce,gdy ją poluzowałem,to silnik chodzi szybciej,ta śrubka chyba jest po to ,by podtrzymywać w osi ślimak
