Będzie git. Nie sugeruj się ruchem w rurce. Jeżeli dobrze napowietrzyłeś brzeczkę, to wystarczy czekać. Owszem, jest to objaw fermentacji, ale jeszcze nie tej, której oczekiwać należy.
Brzeczka dobrze napowietrzona nie powoduje opónienia startu fermentacji (takie opinie gdzieś czytałem) ale powoduje, że fermentacja przebiegać będzie dokładnie tak jak powinna, czyli przy odpowiedniej ilości drożdży. Komórki drożdżowe, jak wszystkie żywe komórki, potrzebują odpowiednich warunków do życia, do rozmnażania, potrzebują energii. Najłatwiej jest im pozyskać energię z tlenu. Czyli oddychają sobie tlenem dopóki jest go wystarczająco dużo, nie pogardzą też w tym czasie cukrami, których w brzeczce nie brakuje. Cały czas się rozmnażają. Fermentując cukry produkują etanol i dwutlenek węgla. To dwutlenek węglą właśnie uchodzić zaczyna przez rurkę. Bulgotanie w rurce jest więc objawem fermentacji, ale to nie znaczy, że to ten etap na który czekamy. To tylko objaw, że niektóre z nich.. chcą być pierwsze.
ale bajki, bzdety za przeproszeniem
tak gdzieś czytałem