Skocz do zawartości

bnp

Members
  • Postów

    1 836
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez bnp

  1. Ok. już zaczynam powoli łapać. Np mamy tu kolesia co robi posiewy http://eurekabrewing.wordpress.com/2012/07/29/isolating-the-bugs-from-cantillon-kriek/ zrobił posiew krieka i mu wyszły tylko drożdże. O takie mi cos chodzi. Teraz interpretacja czy słuszna ? Na posiewie widać tylko jeden rodzaj koloni zapewne drożdże. Można przypuszczać, że 1 w piwie są tylko drożdże 2 metoda nie pozwoliła na identyfikację pozostałych drobnoustrojów
  2. Ja to wszystko wiem, właśnie spijam podejrzane piwo i niby wszystko ok ale jednak coś mi nie pasuje. mam nadzieje że na posiewie coś wyjdzie. Jeżeli tak to już następnym razem będę wiedział porównując posiewy , że nie ma co takiego piwa butelkować. To na razie teoria. Gdzieś tu ostatnio na forum ktoś podawał linki z posiewami piw z infekcjami. Można będzie porównać. Kolejne pytanie czy wygląd koloni np bakteriii kw. mlekowego na tym samym podłożu z rożnych warek będzie taki sam lub zbliżony ?
  3. Tak naprawdę wystarczy mi czy jest infekcja czy też jej nie ma. Rozumuje tak, jeżeli mam w piwie cos jeszcze innego prócz drożdży to na tym samym podłożu w tych samych warunkach urośnie to na posiewie. Kiedyś wrzucałem foto posiewów ale jakoś nie mogę ich teraz znaleźć na forum. Kolejna sprawa to jak podejść do wymazu z fermentatora ?
  4. histereza 0,0 to najmniejsza czułość DS nie pamiętam dokładnie czy to jest 0,05 czy 0,07 StC. czyli jak mam wartość np 50 stC przy h 0,0 to grzałkę mi wyłączy przy 50,07 st C +-0,2 stC to różnica od zadanej temp. Ile oszukuje termometr na sterowniku da się sprawdzić wzorcowanym termometrem, który posiadam w pracy. Podczas zacierania sprawdzę to i ewentualnie naniosę poprawki
  5. Przykładam się do takiego tematu. Dręczące mnie ostatnio infekcje w szczególności apteka skłoniły mnie do rozpoznania tematu. Nie jestem mikrobiologiem ale z literatury oraz z minimalnej praktyki zrobiłem już kilka ładnych posiewów. Ostatnio przy rozlewie piwka nie byłem pewny czy wszystko jest ok. Zrobiłem posiew w następujący sposób: podłoże stałe szalki Petriego 10% r-r brzeczki + kilka kropel espimisanu by zmniejszyć napięcie powierzchniowe by się nie pieniło, na agarze sterylizowane na parze ( w garnku do gotowania na parze) Po ostudzeniu posiew wypaloną ezą metoda redukcyjną. Moje założenie jest takie; Robię posiew przy każdej warce. To co wyrośnie kataloguje i robię foty. I teraz najważniejsze pytania . Czy będę wstanie określić na podstawie posiewu co jest co ? Tzn ta kolonia to drożdże us-05 a inna kolonia to bakterie kwasu mlekowego ? Wystarczyło by nawet stwierdzenie że ta kolonia to drożdże a to coś innego to infekcja. Czy na podstawie wyglądu koloni można coś takiego określić ? czy da się w domu utrzymać czystość mikrobiologiczną w trakcie posiewu i inkubacji ? Jeżeli ktoś pracuje w temacie lub ma wiedzę i praktykę w posiewach to proszę o pomoc i wskazówki co do metrologii takiego posiewu.
  6. dobra a teraz do rzeczy bolku proszę wyjaśnij mi o co chodzi z Zacieranie wyglądało tak : Nie znając dokładnie pojemności cieplnej grzałki w sterowniku ustawiłem 100% mocy a delta p na 5 % Grzanie było od temp pokojowej przy ok 50 wsypałem słód i dalej grzanie do temp 64,0 stC sterownik dochodząc do tej temp stopniowo zmniejszał moc grzania o 5% od mocy 100% . Histereza była ustawiona 0,0 stC więc. Sterownik przestał podawać moc gdy temp była 64,1 stC a układ wtedy osiągną temp 64,7 stC. Po spadku do 63,9 stC sterownik zaczął grzać ponownie z mocą o wartości z którą dochodził do 64,o stC. Widząc ze sterownik przegrzał zadałam wartości 90% mocy oraz delta p 10 % Przy tych ustawieniach sterownik dogrzał do 72,1 stC i wyłączył grzałkę układ osiągną temp 72,3 stC. Następnie temp spadała do 71,8 i w tym przedziale temp zachodziło zacieranie. nie kumam też tego : wytłumacz Wykresu nie zrobię bo jakoś nie pomyślałem o tym przy projektowaniu chyba że ręcznie, na papierze milimetrowym Masz rację, że do każdego układu trzeba dobierać inne wartości ale chyba też jest tak u Ciebie ? zalecasz odpalenie sterownika na wodzie. Ale pracując na jednym sprzęcie wiadomo że dla wszystkich kociołków z lidla będzie ta sama nastawa wartości. Wytłumacz mi też jak znajdziesz chwilkę na przykładzie to : @MACIEJGACKOWSKI Piszę o tym co pokazywał sterownik. W sterowniku mam funkcję kalibracji i ją wykonałem na wzorcowanym termometrze pt-100. Kalibracja też jest liniowa nie wiem czy to dobrze ? Chyba Panowie nie ma się co tak rozdrabniać, myslę że jak sterownik będzie utrzymywał temp na poziomie +- 1 stC max to jest jest dobrze, jak 0,5 stC maX to rewelacyjnie
  7. ja się na tym nie znam, próby robione były na kociołku z lidla u e-prezesa. Wszystko było tak jak napisałem. następnym razem wezmę z laboratorium wzorcowany termometr pt-100 sam zobaczysz że mówię prawdę. tak jak pisałem sterowanie browarem jest banalne wystarczy trochę wiedzy i praktyki ... jutro dopiszę resztę bo baba coś chce ode mnie
  8. jakbym tak podchodził do sytuacji, to napisałbym że nigdy infekcji nie miałem
  9. zdradzam : jak dobrze pamiętam zasyp do wody o temp. ok 50 stC 64 stC 20 min 72 stC 30 min 78 stC 10 min
  10. Się na automatykoelektonice słabo znam. Wymyśliłem sobie w trakcie pracy na różnych kociołkach z różnymi pojemnościami cieplnymi grzałek a co za tym idzie z rożnymi bezwładnościami cieplnymi układów, że to łatwo da się ogarnąć stosując 2 zmienne regulację mocy grzania grzałki oraz zmniejszenie mocy grzania podczas dochodzenia do zadanej temp. Zakładając, że sterownik może służyć do regulacji obojętnie jakiej grzałki w kadzi operator sam wybiera o ile chce zmniejszyć zmniejszenie mocy grzania dochodząc do zadanej tepm. ta zmiana jest liniowa wybierana w punkcie delta P. Jeżeli układ ma dużą bezwładność cieplną tak jak kociołek z lidla ( mała objętość, duża grzałka, grzanie przeponowe ) to dodatkowo można jeszcze regulować moc z jaka grzeje grzałka. Uprzedzając taką możliwość zastosowałem liniowe zmniejszenie mocy od zadanej mocy. tak więc myślę że mój sterownik poradziłby sobie bez żadnego problemu z większymi bezwładnościami cieplnymi niż w kociołku z lidla. Oczywiście w razie jakimś niestandardowym układzie kadzi zaciernej można by zmienić jeszcze temp od której spada moc grzania ale to tylko dywagacje bo na razie takich układów nie widziałem. reasumując podajesz z jaka mocą ma grzać grzałka w przedziałe 0-100% później się określasz o ile ma grzałka grzać mniej dochodząc do zadanej temp. czyli wybrałeś np 90 % mocy, grzałka grzeje sobie i grzeje z tą zadana mocą aż w pewnym ustalonym momencie zaczyna zmniejszać swą moc o % ustalony przez Ciebie. Jak wspomniałem się na tym nie znam ale potrafię widzieć zależności i wiem, że sterowanie browarem jest banalne w porównaniu do sterowania kolumną destylacyjną tak to sobie sam wymyśliłem i działa
  11. tak , tak butelkuj a później będziesz wedle przysłowia musiał wypić uwarzone piwo. Będziesz się zastanawiał po co ja myłem butelki po co zakapslowałem tyle sztuk, po jakiego grzyba zmarnowałem tyle czasu na butelkowanie by teraz wylewać. Poczęstuj kogos takim piwkiem to zrobisz reklamę sobie i piwowarstwu domowemu Jeżeli na 100% wiesz że masz infekcję to masz 2 wyjścia - w kanał - przepuścić na wyższy % sam lub przez znajomego
  12. ja nikogo nie stawiam do kąta, co najwyżej mogę czasami postawić kogoś do konta już bez przesady chyba logiczne jest, że jak się zakłada temat np mam odprysk w emalii garnka wielkości główki zapałki co mam teraz zrobic ? to krew zalewa. Tak czy inaczej jak się nie czyta to się ma konto
  13. Jeżeli to do mnie to zapewniam kolegę, że ja, aż za bardzo rozumiem pojęcie flokulacjia, długo mogę prawić na temat flokulacji koagulacji, adsorpcji, inkluzji, okluzji, przejściu zolu w żel i na odwrót przez ten swój żałosny ironizujący post chciałem tylko podkreślić, że albo się przyzwyczaisz do stwierdzeń guru piwowarstwa domowego w PL, że piwo domowe mętne jest piękne lub poczytasz moje posty w których dałem alternatywę do mętnego piwa lub piwa z osadem. Piwo domowe może być klarowne i bez żadnego podrywającego się osadu drożdżowego i w dodatku może być w tej postaci smaczne. Zapewniam kolegę.
  14. jacer poczytaj sobie posty sprzed 2 lat to zobaczysz, nawet ja w to uwierzyłem że piwo domowe musi być mętne coder masz w zupełności rację ale nie we wszystkim piwo wyklaruje się w zimnie do danej temp. czyli jak wychłodzimy i lagerujemy piwo w temp 10 stC to będzie klarowne do tej temp. natomiast jak takie piwo zabutelkujemy i wstawimy butelkę do temp 5 st to nam zmętnieje. Do klarowania nie polecam samej żelatyn, najlepszy efekt daje zol krzemionkowy = zelatyna hub hitozan. Głupi tego nie wymyślił jak stosują w browarach. Sprawa wyglada następująco : dla piwa górnej fermentacji 12 blg 2-3 tyg fermentacji burzliwej, gdy już blg nie spada, to jest wiemy na pewno że już piwo jest odfermentowane wstawiamy fermentator do lodówki lub innego pomieszczenia z jak najniższą temp na kilka dni 3-10 ( czyli lagerowanie) w zależności od użytych drożdży. Po tym czasie mamy 2 opcje lub nawet 3 pierwsza to ostrożne przelanie do fermentatora z kranikiem i zwykły rozlew ( nie zawsze da się ta metoda usunąć zmętnienie na zimno) druga opcja to wychłodzone piwo potraktować zolem ( typowy turbo klar lub inny) trzecia najlepsza opcja to filtracja piwa przez ziemię okrzemkową ale to już zahacza dla was o perwersję
  15. Każde piwo domowe musi być mętne i musi zawierać osad drożdżowy. Jeżeli chcesz mieć piwo klarowne to idź do sklepu i sobie kup klarowne. Każdy Ci tu powie, że piwo domowe musi być mętne. Dlaczego ? Bo tak i koniec, piwo domowe nie może być klarowne. Mętne ma smak i wygląd tym się wyróżnia od sklepowego. Tak ma być. Jak wyklarujesz to usuniesz goryczkę, białka, taninę, które odpowiadają za smak piwa domowego. To nie ważne że lubisz klarowne, my lubimy mętne i Ty też musisz je pokochać, powinieneś to zrozumieć, zaakceptować i nie klarować bo tego robić piwu domowemu nie można Tak więc sobie zapamiętaj drogi kolego że mętne = piękno i ideał nawet kristall weizen domowy musi być mętny i z osadem. pamiętaj o tym
  16. Parę dni temu przetestowaliśmy sterownik na sprzęcie u e-prezesa. Zasyp 6 kg słodów + ok 20 l wody. Kadź zacierna - kociołek z lidla z mieszadłem na silniku z wycieraczek. kadź dokładnie zaizolowana, grzałka 1,8 kW. tak jak przypuszczałem wszystko było ok po dojściu do pierwszej temp. przerwy przy ustawieniach na oko grzałka przegrała o 0,7 stC Po kolejnej korekcie wszystko się wyjaśniło, nastawy to 90% mocy i delta P 10 %. Przy takiej nastawie sterownik mi przegrał o 0,3 stC i utrzymywał temp przerwy na poziomie +- 0,2 st. tak więc funkcja liniowa wbrew opinii boleckiego sprawdziła się idealnie. Można by było jeszcze pobawić się nastawami ale to bez sensu chyba że ktoś jest na prawdę pedantyczny. E -prezes przyznał że trochę za wiele nastawów ale nie czytał instrukcji obsługi Obyło się bez niej. Podsumowując sterownik sprawdził się w przypadku kotła zaciernego typu RIMS z odwróconą cyrkulacją jak i w zwykłej kadzi zaciernej z mieszadłem.
  17. bnp

    Robaki w pszenicy

    Wołki wyłażą jak jest ciepło. Może być tak, że sklep trzyma towar na magazynie gdzie jest chłodno i ich nie widać. Po zakupie pszenica leży w cieple i się robactwo rozłazi. Najlepszą metodą sprawdzenia czy nie ma się dodatkowego białka jest umieszczenie pszenicy w misce pod lampką np nocną. jak się zboże ogrzeje to wyłażą i biegają po powierzchni.
  18. Trochę nie kumam wypowiedzi bolka. Mówi o tym że najważniejsza jest prostota działania i obsługi a czytając jego instrukcję oraz inne posty odnoszę inne wrażenie. Nie jestem elektro automatykiem tylko zwykłym piwowarem domowym, może dla tego. Czy zwykły użytkownik nie ma problemu z nauką obsługi Twego sterownika ? ile trwa wprowadzenie danych i odpalenie sterownika ?
  19. spokojnie bolek, marian się trochę zagalopował jesteś fachowcem, dałeś swoje uwagi, ok, było by lepiej jednak byś krytykował po użyciu. Ja nie jestem fachowcem w tej dziedzinie. Powiedziałem człowiekowi co mi jest potrzebne w sterowniku by sterował moim kociołkiem. fachowiec to zrobił- spełnia to moje oczekiwania i jest ok. Sterowanie ma być proste i funkcjonalne. Tak by człowiek bez instrukcji mógł odpalić sterownik i z niego korzystać. Nie mam zamiaru teraz bolku pisać że mój sterownik jest lepszy bo nie pracowałem na twoim. Wiem tylko że mój sterownik działa w browarze i w destylacji bo to teraz się zazębia. Nie jestem także dla Ciebie konkurencją. Zrobiłem sobie sterownik i go pokazałem. Może kiedyś będę miał przyjemność podłączyć Twój sterownik do swego braumaistera i porównać.
  20. Bolek to pojechałeś z tą instrukcją ;0 2 minuty na zapoznanie się to chyba za mało nie mówiąc o stopniu jej skomplikowania. Wcześniej pisałeś że program nie ma być skomplikowany a u ciebie czytając instrukcję jest mętlik. Moim zdaniem program jest skomplikowany. Druga sprawa to warzenie. U mnie ustawiam sobie na początku wprowadzania ustawień moc podczas warzenia którą sobie później ewentualnie koryguję. Wymyśliłem sobie że czas warzenia zliczany jest od 99 stC. oczywiście można to zmienić. Do 99 stC grzeje ze 100% a od 99 z mocą ustawioną Nie widziałem potrzeby kombinatoryki w procesie warzenia. Wyszedłem założenia takiego. Grzeję na kuchence brzeczkę po filtracji do wrzenia grzeje się szybko by nie tracić czasu. Gdy brzeczka mi się zagotuje to przykręcam gaz w taki sposób by wrzało ale nie za słabo Przecież podczas warzenia brzeczka ma się gotować intensywnie a nie pyrkotać a jak to ty masz rozwiązane ? z tego co Piszesz to mój sterownik nie różni się od Twego, to trochę dziwne
  21. trochę Wam zazdroszczę Brakuję tam chyba jeszcze 2 osób Następnym razem z e-prezesem wpadniemy na małe piwko. Po świętach może i my zorganizujemy jakieś warsztaty w Białej Podlaskiej tak więc chłopaki do zobaczenia
  22. co do bebechów to jest tam : -sterownik jest zbudowany w oparciu o mikrokontroler z rodziny AVR, -czujniki temperatury to DS18B20 z możliwością ich kalibracji (współczynnik kalibracji jest zapisywany w EEPROMIE i jest dostępny z poziomu użytkownika) -Elementy wykonawcze są zrealizowane na półprzewodnikach ( optotriaki sterują triakami odpowiedniej mocy) -aktywne chłodzenie triaków pozwala na sterowanie dużą mocą bez obaw o uszkodzenie półprzewodnika. -Regulacja mocy grzałki jest tzw sterowaniem grupowym. a co jest u Ciebie ? i jakie ma twój funkcje ? chętnie się z nimi zapoznam i także może dam Tobie konstruktywną krytykę
  23. Dziękuję za konstruktywna krytykę, i tylko krytykę. Nie masz się czego obawiać bolku. Twój sterownik jest na pewno dużo lepszy. Ja go sobie sam zrobiłem nie Tobie tylko dla siebie i znajomych. Jak piszesz mój ma następujące wady, zapomniałem o nich napisać, pisałem o zaletach a o wadach zapomniałem. Mój sterownik ma następujące wady wg bolka - dwa razy większy wyświetlacz z pustymi miejscami i skrótami - sterownik wygląda na skomplikowany - możliwość zmiany podczas pracy każdego parametru - liniowy algorytm zmniejszenia mocy grzania z możliwością jego regulacji ( Ty bolek jak mówił Wiktor masz PID ) Bolek tak jak pisałem mój sterownik wyszedł drożej od Twojego i jak piszesz ma dużo wad. Tylko jak można krytykować sterownik na którym się nie pracowało a nawet nie widziało ? Przeanalizuj cały temat i zobacz że ja w żadnym z postów nie krytykowałem Twojego. A Ty od razu hejka na mnie Tutaj trzeba obiektywnego piwowara co sobie 2 sterowniki porówna. Jeżeli chcesz konstruktywnej dyskusji to proszę bardzo przedstaw zalety i wady swojego sterownika, porównamy je i porozmawiamy jak ludzie.; Przypominam że ja tego nie produkuję a zrobiłem sobie dla siebie i dla znajomych. Tak więc chyba nie musisz się obawiać konkurencji
  24. @ Wiktor Mnóstwo ustawień jest i owszem bo jest mnóstwo funkcji w sterowniku Ale to nie problem tylko zaleta. Oczywiście jest rozwiązanie dla leniwych - wybór programu z automatu, wciskasz 2 przyciski i już się zaciera. Później można wszystko edytować wg uznania. Kiedyś rozmawiałem na ten temat z Boleckim i brakowało programów z automatu w jego sterowniku. Chciałem zastosować jego sterownik do mojego kociołka ale wybrałem inna drogę. Algorytm grzania jest wg mojego założenia - im bliżej zadanej temp tym mniejsza moc grzania, którą sobie sam ustawiasz. Tzn po pierwsze wpływasz na moc grzania grzałki a poźniej ustawiasz delta P którą regulujesz szybkość dochodzenia do zadanej temp. w takim systemie sterownik jest uniwersalny do małych kociołków jak i do kociołków o poj powyżej 50 l Wszystko zależy od operatora i sprzętu
  25. @yarrro nie znam się na tym, wiem że sondy to ds18 coś tam i na optotriakach ale mogę poprzekręcać. Sterowanie mocą grupowe hyba jeżeli chcesz to napisz co mam się wypytać człowieka to później napiszę. Chciałem mieć profesjonalny uniwersalny, mobilny nieawaryjny sterownik na moich założeniach i się udało. reszta mnie nie interesowała. ma działać i się nie psuć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.