-
Postów
735 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez BaronVonZuk
-
-
Ok' date=' super, czekam na informacje, mi dwa razy mówić nie musisz( pod warunkiem,że zmiany w mojej pracy we wrześniu nie przeszkodzą).
Pozdrawiam.[/quote']
No jak nowy prezes da Ci awans to nie będziesz miał czasu dla siebie.
Wiesz, w życiu pewne są tylko dwie rzeczy śmierc i podatki, a jak będzie za 2 miesiące czas pokaże...
-
Ok, super, czekam na informacje, mi dwa razy mówić nie musisz( pod warunkiem,że zmiany w mojej pracy we wrześniu nie przeszkodzą).
Pozdrawiam.
-
Taki browar mi sie podoba.
A mi nie... ja tam widzę bałagan... :)
-
Jakie piwa, co Ty polecasz, masz tam same koncernówki....,żadnych fajerwerków. U mnie masz minus
-
Mistrz Wena nie lubi pszenicy.
To się w najbliższym czasie portera weny nie napije... :)
-
To pewne - nie piłeś mojego.
Ale!!! na naszym wewnętrznym panelu degustacyjnym porter DORI wyprzedził mojego.
Niestety nie miałem okazji, ale równie chętnie zamienię się, prawdopodobnie, na moje pszenice (chyba tylko te mi został).
-
Owszem,ale taki system rozliczania uwzględnia zaniki (czyli właśnie kwas, na marginesie nie wiem co musiałoby się stać żeby w browarze przemysłowym czy restauracyjnym się zdarzył) raczej wylanie partii piwa przez nie uwagę przez operatora,ale temu zapobiega montaż w kluczowych miejscach czujników i zaworów normalnie zamkniętych (przy wyłączeniu np prądu czy stracie ciśnienia w układzie powietrza).
Ponad to gdyby się uprzeć można warzyć odrobinę większy balling i bardziej rozcieńczać piwo i urywasz kilka hl teoretycznie nie zapłaconych.
-
Tak! Sorki, przegapiłem to pytanie.
Ok, dzięki wszystko jasne. Potwierdzam,że tak się robi, tzn deklarujesz ilość brzeczki (a co za tym idzie piwa) którą wyprodukujesz w danym miesiącu i od tej produkcji (minus zaniki) płacisz podatek... po prostu to jedno zdanie nie było dla mnie jasne.
-
akcyzę od piwa nalicza się od ilości w hektolitrach gotowego produktu o parametrach 1 stopnia Plato (jak wiadomo piwo ma więcej niż 1 stopień, więc należy przemnożyć przez ilość piwa w hl i stopniach Plato). jak obliczyć ilość hl? ano trzeba mieć zwymiarowane zbiorniki przez Urząd Miar i zatwierdzone przez UC tak by dało się odczytać w sposób pewny ilość uwarzonego piwa (przymiar, płynowskazy). nie będę wspominał o innych kwestiach prawnych, bo zamierzam opisać to dokładnie w poradniku.
Zapytam ponownie.
Rozumiem,że masz na myśli brzeczkę... ?
-
akcyzę od piwa nalicza się od ilości w hektolitrach gotowego produktu o parametrach 1 stopnia Plato (jak wiadomo piwo ma więcej niż 1 stopień, więc należy przemnożyć przez ilość piwa w hl i stopniach Plato). jak obliczyć ilość hl? ano trzeba mieć zwymiarowane zbiorniki przez Urząd Miar i zatwierdzone przez UC tak by dało się odczytać w sposób pewny ilość uwarzonego piwa (przymiar, płynowskazy). nie będę wspominał o innych kwestiach prawnych, bo zamierzam opisać to dokładnie w poradniku.
Rozumiem,że masz na myśli brzeczkę... ?
-
Dziś na ateście drożdży z Hefebank Weihestephan przeczytałem następującą informację Saccharomyces carlsbergensis ver. uvarum i udałem się od razu do naszych mikrobiologów.
Dziewczyny powiedziały,że :
-S. carlsbergensis i S. uvarum to (tak jak pisałem wcześniej) to samo
-S. cerevisie to "stara" nazwa na drożdże górnej fermentacji
-obecnie w podręcznikach podaję sie nazwę S. cerevisie dla wszytskich rodzajów drożdży różnicując je jako ale's (górna) lub uvarum (dolna).
Z kolei wikipedia podaje iż S. pastorianus to synonim dla carlsbergensis. http://en.wikipedia.org/wiki/Saccharomyces_pastorianus.
Dla mnie pastorianusy były zawsze drożdżami winnymi, jak widac byłem w błędzie.
-
To super!!! To jest pierwszy porter w zyciu, który mi smakował... Wracam do siebie do Poznania za 1,5 tyg zobaczę co mi zostało i napiszę na PW.
-
To prawda urzędy w Wielkopolsce działają nad wyraz sprawnie' date='oprócz wydziału finansowego miasta poznania. Cała reszta jest w porządku, wiem co mówię ponieważ doświadczyłem na własnej skórze pracy urzędów w Bydgoszczy,Warszawie i Elblągu i nie ma porównania.[/quote']
Baronie! Bo to Poznań i pruski ordnung!
JA JA Naturlich...
-
Najpiwniejszego dla kazika i powodzenia w warzeniu w wannie!!! :)
-
A co tam, pochwalę się Dziennik Zachodni
Chwal się dowoli, bo absolutnie zasłużenie. Czy jest szansa na wymianę któryś moich piwa za Twojego portera,którego próbowałem na festiwalu?
-
Tu jeszcze pewnie jest kwestia tego' date=' że pozostałości PRL pracują za okienkami.[/quote']
Niestety młodzi ludzie, przed trzydziestką.
Wiem, że w Wielkopolsce jest całkiem inaczej. Rozmawiałem w Inspektorem Nadzoru z tamtąd i włos mu się jerzył gdy mówiłem mu jak jest tu.
To prawda urzędy w Wielkopolsce działają nad wyraz sprawnie,oprócz wydziału finansowego miasta poznania. Cała reszta jest w porządku, wiem co mówię ponieważ doświadczyłem na własnej skórze pracy urzędów w Bydgoszczy,Warszawie i Elblągu i nie ma porównania.
-
podstaw pod ten sam schemat sprzedaż dajmy na to marijuany- przez 5 lat na zamkniętych imprezach studenckich może się udawać, co nie znaczy że odrobinka złej woli nie skończy się duuuużymi kłopotami :D
Absolutnie się z tym zgadzam,i nie twierdze,że było to dobre , poza tym zawsze znajdzie się kilku "życzliwych" .
-
2. Za sprzedaż wyrobów akcyzowych na terytorium kraju uważa się również:
1) przekazanie lub zużycie wyrobów akcyzowych na potrzeby reprezentacji albo reklamy;
2) przekazanie przez podatnika wyrobów akcyzowych na potrzeby osobiste podatnika' date=' wspólników, udziałowców, akcjonariuszy, członków spółdzielni i ich domowników, członków organów stanowiących osób prawnych, członków stowarzyszenia, a także zatrudnionych przez niego pracowników oraz byłych pracowników;[/quote']
Jacer z której to jest ustawy? bo w tej co znalazłem to ten fragment tyczył się samochodów osobowych....
Kwestia jest taka, że dziekan chciał żeby uwarzyć piwo wydziału i potem nim częstować ludzi. I tu jest pytanie czy tak można. Mi się od razu narzuciło że trzeba by mieć jakieś papiery z sanepidu, ale widzę że większym ograniczeniem jest akcyza.
EDIT: ok już znalazłem, widocznie miałem starszą ustawę
Robiliśmy to przez 5 lat na dniach wydziału, nikt się nigdy nie przyczepił,jednakże była to impreza zamknięta, tylko dla ludzi z uczelni.A za butelkę piwa lub więcej braliśmy "co łaska" na rzecz badań w kole.
-
Nie ma za co, po prostu czytajcie :lol:
-
Wy chyba nie czytacie tego co pisze...
Napisałem,o braku długotrwałych badań, ale również o tym, iż nie zajmuję jednoznaczego stanowiska w kwestii szkodliwości GMO.
-
Wszystkiego Najlepszego senioroberto.!!!
-
Super impreza, mieliśmy okazję być pierwszy raz i na pewno za rok wracamy.
Gratulacje dla dori .
Dzięki kopyr za piwka, spróbuje,opisze. Szkoda,że miałem niewiele czasu na rozmowy (w piątek byłem w Żywcu służbowo a w sobotę musiałem już wracać do Poznania )
Podziękowania dla w wogosza za przechowanie kufla... jakoś tak o nim zapomniałem...
Pozdrawiam.
-
Dla mnie zawsze keg-rodz męski i z tego co piszecie to poprawna wersja.
Przy okazji zwracam honor kolegom min Tomaszowi - poprawna wersja SENSORYK (tak jak np medyk) a nie SENSOR - to część maszyny.
-
. A czy GMO jest naprawdę szkodliwe i należy je wyeliminować całkowicie pokażą nam nasze wnuki no przynajmniej za oceanem!
Dokładnie tak jak pisałem kilka postów wyżej nie ma jeszcze długotrwałych badań a tylko one pokażą faktyczne skutki działania GMO.
Sprzedaż domowego piwa
w Hyde Park
Opublikowano
Z tym się nie zgodzę. Podczas pikników czy imprez plenerowych na wydziale (zwał jak zwał) nie wystawiliśmy,żadnej ceny za piwa robione prze Koło Naukowe, więc było "co łaska" i wierzcie mi 5 zł za butelek było sporadyczne, raczej 8-10 zł.... inna sprawa to fakt,że kupowali je ludzie, którzy coś o robieniu piwa wiedzą.