Skocz do zawartości

BaronVonZuk

Members
  • Postów

    735
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez BaronVonZuk

  1. Naturalna mutacja i selekcja szła w całym świecie organizmów równolegle. Teraz pewna część przyrody przyspieszyła niesamowicie, co z tego wyniknie? Zobaczymy :lol:

    Ładnie sklamrowałeś kilka moich powyższych postów. :monster:

  2. Tu będę dyskutowac, wygląd,zdolności,sposób funkcjonowania i pojawianie się nowych cech osobniczych na przestrzeni tysięcy lat wywołane były mutacjami,które oceniał dobór naturalny.

    Przykładem mogą byc wszystkie przydatne funkcje reprezentowane przez wszystkei zwierzęta, np. z dużym prawdopodobieństwem bobry nie miały kiedyś mocnych długich zębów,aż do momentu kiedy urodził się jeden osobnik (zmutowany) z mocnymi i długimi zębami, dzięki którym mógł stworzyc lepsze warunki bytowania dla potomstwa,a tym samym wabic samice, ich potomstwo również urodziło się z "nowymi" zębami i tak na przestrzeni lat bobry bez "nowych" zębów wymarły w naturalny sposób.Dobór naturalny ocenił, iż mutacja, która zaszła była jak najbardziej na miejscu.

     

    @wsaczuk

    Poza tym ja mam na myśli efekt ewolucji i rozwoju,który opiera się tylko na mutacjach.

  3. Oprócz tego co napisał wsaczuk pragnę dodac,że każdy z Nas jest mutantem, czy tego chce czy nie.To właśnie PRZYPADKOWE mutacje i dobór naturalny ukształtowały wszystko żywe co znajduje się dookoła nas... Oczywistym,zatem jest fakt,że natura, a raczej dobór naturalnym sam w końcu wybierze co dla niej najlepsze, a modyfikacje DNA prowadzone przez człowieka jedynie przyspieszają powstanie owych PRZYPADKOWYCH mutacji.

  4. Dużo widzę osób uważa się za światłych w tej dziedzinie a co powiedzą na temat bardziej precyzyjnego artykułu?

     

    http://polska-wolna-od-gmo.org/doc/Zywnosc_genetycznie_modyfikowana.pdf

     

    ?

    Sprawa przypomina mi cały proceder z koncernami paliwowymi które wykupują za MEGA kasę patenty które mogły by podważyć zapotrzebowanie na ropę naftową i zamykają je w sejfach aby tacy klienci w Polsce płacili za paliwo koszmarne ceny. Teraz podobno we Francji PB95 jest po 1,12 eur. To sobie obliczcie jaka różnica!

    Nie uważam się za światłą osobę w tej dziedzinie, po prostu wiem coś na ten temat to po pierwsze. Po drugie, podkreślę to po raz drugi NIE ZAJMUJĘ STANOWISKA w sprawie szkodliwości ewentualnie jej braku podczas spożycia GMO, chociażby ze względu na fakt braku istnienia wieloletnich badań traktujących o wpływie długotrwałego spożycia GMO przez ludzi.

    A po trzecie i najważniejsze w Polsce w dniu dzisiejszym średnia cena litra Pb 95 w czerwcu wynosi 4,67 zł/litr we Francji 5,74 zł/litr oczywście różnica znacząca,ale czego to Twoim zdaniem dowodzi? http://www.e-petrol.pl/index.php/uslugi/notowania/cenyEuropa.html

  5. Witam Cię również.

    U nas nie ma nakazu, ale są państwowe dopłaty dla rolników korzystających z kwalifikowanego materiału siewnego, aby zrekompensować jego wysoką cenę. Nacisk na rolnika aby korzystał co roku z centrali nasiennej nie wynika z faktu że jest to GMO, tylko z chęci zapewnienia zdrowego, dobrze plonującego ziarna, zapobieganie jego degeneracji i konieczności rozwoju nowych odmian, który to rozwój jest kosztowny. Przecież firmy hodowlane, wyprowadzające nowe odmiany żyją tylko ze sprzedaży materiału siewnego i licencji na niego, a trzeba pamiętać że z wielu wyprowadzanych w laboratorium co roku nowych odmian tylko nieliczne mają szansę na rozwój. Potem trzeba prowadzić poletka nasienne, a dalej ściśle nadzorować i kwalifikować plantacje nasienne. Dlatego jest to takie drogie.

    Ja jednak nie słyszałem o jęczmieniu browarnym GMO w Polsce, stąd moje pytanie do BaronaVonZuk.

    Oczywiście wszystko co napisałeś,jak najbardziej się zgadza, ja podałem tylko przykład pewnego działania GMO,a raczej koncernów,które owe odmiany wprowadzają. Zasiew "świeżą" odmianą co roku jak najbardziej tak i nie musi wcale wynikać z faktu,iż jest to GMO.

  6. latem pijecie piwo ze słodu wyprodukowanego z GM jęczmienia.

    Witam' date=' to mój pierwszy post na tym forum. Udzielam się trochę na Browar-bizie, a tu tylko czytam - nie starcza mi czasu na regularne uczestnictwo na obu forach.

    Ten temat jednak bardzo mnie zainteresował. Mam pytanie do BaronaVonZuka: jakie znasz odmiany jęczmienia browarnego uprawiane w Polsce które są modyfikowane genetycznie?

    Już taki kupujesz,ale nie będzie on tańszy ponieważ gros odmian "projektowana" jest na jeden plon i nie ma możliwości,aby w drugim roku spłodzić cokolwiek z poprzedniego więc rolnik musi kupić nową partie...

    Czy to oznacza, że jęczmień GMO nie kiełkuje? To by znaczyło, że nie można zrobić z niego słodu co z kolei przeczy Twojemu poprzedniemu postowi.

    wsaczuk i Makaron zdążyli odpowiedzieć na moje pytanie, brak ziaren w kłosie, zmniejszona odporność na choroby ("wygaśnięcie" informacji genetycznej), lub brak wzrostu w ogóle. Ponad to każdy GMO może być inny, tzn. być jedno- lub wieloletni... Jeszcze kilka lat temu dopuszczona do hodowli na terenie UE była tylko kukurydza MON810 teraz zatwierdzonych jest kilka nowych odmian kukurydzy soi żyta i jęczmienia np. Golden Promise o podwyższonej zawartości skrobii, nie jestem pewien czy jest on wpisany do Krajowego rejestru Odmian, ponieważ ostatnią aktualizację widziałem jakiś czas temu (1-1,5 roku) gdzie ostatni wpis dotyczył bodajże odmiany Sebastian.

  7. A co do tego czy jest szkodliwe czy nie szkodliwe - wiesz jak tanio można kupić opinie, nawet profesorów? Ot, ledwo co mieliśmy świńską grypę...

    Bardzo słuszna uwaga.

    Jednakże zaznaczam,że ja nie zajmuję stanowiska szkodliwości/nie szkodliwości GMO, ja jedynie stwierdzam,że ona jest między nami i ją spożywamy.

  8. Spotkałem się w necie jak jeden z klientów supermarketu w W-wie zakupił cytryny które kolorze i w smaku przypominały pomarańcze. Zarzekał się że poda sprawę do odpowiedniej instytucji że niebyło oznaczone GMO. A jak to jest obecnie w przepisach? I powiedz mi BaronVonZuk skąd ta pewność że te Hiszpańskie w zimie to na pewno GMO?

    Pewność wynika z ...

    -ukończonej Technologii Żywności a co za tym idzie wiedzy nabytej na zajęciach traktujących min. o GMO

    -wiedzy nabytej na konferencjach

    -działalności w kole naukowym,które patronuje stowarzyszeniu GMObiektywnie

    -badań prowadzonych na uczelni we współpracy z kołem biotechnologów.

     

    Edit

    GMO stały sie faktem już kilka lat temu,tylko edukacja społeczeństwa za tym nie nadąża.

  9. że powtórka z DDT nam nie grozi.

    akurat ostatnio słyszy się że gdyby stosować takie dawki jakie powinno się stosować a nie walić na lewo i prawo jak popadnie' date=' to nie ma ryzyka kumulacji DDT w organizmach. Ale to jak z Talidomidem, raz się ludzie sparzyli to już więcej nie ruszą a czasem niesłusznie...

     

    Mnie najbardziej bawi argument "ale jak zjem coś co ma DNA szczura to mi ogona wyrośnie". Ale jak je schabowego to się nie boi że będzie chrumkać.

     

    A drożdże których używamy do piwa? to też jest GMO i jakoś wam nie przeszkadza. Przez lata mikrobiolodzy mieszali ze sobą drożdże i próbowali segregować te najlepsze. Tylko robiły to na tak zwaną pałę. A teraz bierze się wektor, trawi enzymami restrykcyjnymi wszczepia gen, miesza z naszym petentem i wysiewa się na specjalnym podłożu na którym rosną tylko zhybrydyzowane komórki. Dokładnie coś takiego dzieje się w przyrodzie, tylko na zasadzie przypadku.

     

    Skąd mamy kwasek cytrynowy? z cytryn? nie bo kosztowałby horrendalne pieniądze. Robią go specjalnie zmodyfikowane grzyby hodowane wgłębnie, a potem jest to oczyszczane. I wam nie przeszkadza. I nawet nie zdajecie sobie sprawy ile rzeczy jest tak robione i tylko dzięki temu jest tego dużo i tanie.[/quote']

    Z tą taniością to bym nie przesadzał, patrz mój post kawałek wyżej,ale masz (+) zdrową argumentacje.

    Poza tym GMO to już jest temat,który badają nawet studenci podczas swoich prac magisterskich, więc sensacji nie ma...

  10. Wracając do tematu piwowarstwa: gdyby słód z modyfikowanego jęczmienia był tańszy niż słód "zwykły" to bym go kupował, gdyby "zaprojektowany" genetycznie chmiel miał lepsze właściwości niż odmiany naturalne, to bym go używał.

    Już taki kupujesz,ale nie będzie on tańszy ponieważ gros odmian "projektowana" jest na jeden plon i nie ma możliwości,aby w drugim roku spłodzić cokolwiek z poprzedniego więc rolnik musi kupić nową partie...

  11. . Wierzę, że produkty spożywcze podlegają obecnie tak restrykcyjnym kontrolom, że powtórka z DDT nam nie grozi. Bardziej mym się bał używać chińskich surowców...

    Uważałbym... jest masa nieścisłości chociażby w etykietowaniu żywności, podawaniu informacji żywieniowej czy składu, a wynika to z dziurawej ustawy i kar w wys. jakiś tam śmiesznych 500 zł. Z tego co kojarzę to nowa ustawa miała wejść w tym roku w życie ale czy weszła, nie wiem.

  12. Jecie GMO i pijecie GMO od paru ładnych lat... zarówno w Polsce jak i na Wyspach czy w jakimkolwiek innym cywilizowanym kraju.

    Zimą jecie GM hiszpańskie pomidory, latem pijecie piwo ze słodu wyprodukowanego z GM jęczmienia.

    Proszę nie siejcie paniki, tylko trochę lektury polecam jeszcze nie ukończoną stronę http://gmobiektywnie.pl oraz 4 linijki tekstu z tej samej http://gmobiektywnie.pl/pl/watpliwosci.html.

     

    I trochę po angielsku http://www.gmo-compass.org/eng/home/.

     

    I znowu po polsku http://http://www.gmo.pl/

    GM chmielu też używacie....

  13. Pomyślałem, że może dobrze by było stworzyc na stronie głównej bądź w tym dziale kalendarium imprez szeroko związanych z tematyką piwowarską.Tzn. nie mam na myśli kolejnego wątku,a raczej systematycznie uzupełniany przez moderatorów spis wszystkich spotkań,festiwali, konkursów, konferencji, targów itp. (w jednym miejscu) łącznie z krótkim opisem i linkami do stron zawierających szczegółowe informacje.

     

    Co o tym myślicie?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.