Ja też zaczałem robic kimchi na przełomie października/listopada i od razu cała rodzina zasmakowała w niej. Przepis dostosowałem do naszego gustu, tzn. kapusta, cebula, marchew, czosnek, sól i niedużo chili, sos rybny zamieniłem na sojowy i taka nam odpowiada. Ostatnio dodałem imbir i nie do końca mi smakowało, być może dam 3 razy mniej i bedzie OK. Dodawałem też trochę selera i pietruszki i smakowalo tak samo dobrze więc można w kimchi przemycić wiele warzyw. Dotąd zimą jedliśmy ogórki i kapustę kiszoną, dzieki temu działowi forum dodaliśmy zakwas z buraków i kimchi do repertuaru kiszonek za co dzieki scooby i rubezahl