Skocz do zawartości

Filipozo

Members
  • Postów

    125
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Filipozo

  1. Wczoraj popełnilem warzenie piwa ALT 12 BLG i czas zamiesić obszerną fotorelacje z tego zdarzenia (tym razem nie zapomniałem zrobić zdjęcia z napowietrzania brzeczki). NIe mogłem się doczekać tego warzenia gdyż zestaw ten zaierał 100 g chmielu!!! Cały proces warzenia zajął mi 7,5 godz. a moje postępowanie było zgodne z złączoną do zestawu wskazówką warzenia. Jedna rzecz, która mnie zastanowiła, to informacja we wskazówkach warzenia, że zalecana temp. fermentacji dla drożdży dołączonych do zestawu (Safbrew S-33) wynosi 16-17 C...przy czym drożdże te były w moim poprzednim zestawie (A'la Grodziskie) i tam zalecana temp fermentacji wynosiła 18-22. Macie koledzy jakieś wytłumaczenie tego zjawiska? Te same drożdże, inne zakresy temp - nie sądzę aby zależało to od brzeczki... Na gotowanie wysłodziłem 24L, a po gotowaniu (75 min) i zlaniu do fermentatora miałem 17L (5L poszły podczas gotowania i 2 na dnie kociołka z osadem). Tak jak poprzednim razem miałem w pogotowiu 3 litry zagotowanej i wychłodzonej wody więc uzupełniłem brakujące 3L do docelowej objętości. Według zaleceń temp. do fermentacji cichej to 4C...lekko się zmartwiłem...szybko udałem się do piwnicy by sprawdzić temp....ogarnęła mnie radość, gdy zobaczyłem na termometrze 5C jednak jest jakiś ważny plus zakupionej niedawno piwnicy. Drożdże zadane w 21C Objętość brzeczki: 20L BLG: 11,5 Zapraszam do galerii - szczególnie zdjęcie na którym widać drożdże rozsypane po powierzchni...piękny wiodok Po dobie od zadania drożdży temp. wynosi 18-19C a fermentacja idzie całą parą.
  2. Wczoraj zabutelkowałem i otykietowałem A'la Grodziskie (arsenał zaprezentowany na zdjęciu). Piwko fermentowało 14 dni (nie zlewałem po burzliwej do drugiego zbiornika) Piwko ma fantastyczny wędzony aromat (pewnie jeszcze się wzmocni po leżakowaniu) mimo że po fermentacji burzliwej był słaby (zamartwiałem się, że zepsułem to warzenie, a podczas butelkowania nie mogłem odciągnąć nosa od niezabutelkowanych jeszcze butelek co chwilkę sięgając i wąchając ). Kolorek piwka wzorcowo dymny (co widać na zdjęciu) BLG:2 surowiec: glukoza (4 g/but.) zabutelkowanych: 36 butelek
  3. Wczoraj odbyło się moje drugie warzenie z procesem zacierania. Niestety warkę z pierwszego zacierania musiałem wylać po fermentacji w piwie unosiło się mnóstwo dziwnej zawiesiny (przypominającej ścięte mleko) a smakiem przypominało wodę z wyciśniętej brudnej szmatki do podłogi. Sam proces warzenia trwał zbyt długo (szczególnie wysładzanie, który kompletnie zawaliłem rozciągając go do ponad 2 godz! - zapowietrzenie, zbyt ostrożne zlewanie) Na wczorajsze zacieranie poszedł A'la Grodziskie, który przez swoją liczbę przerw dostarczyło nie lada zabawy (idąc zgodnie ze wskazówkami załączonymi do zestawu). Tym razem jednak wzbogacony o poprzednie doświadczenie cały proces przeszedł sprawnie a zakupiona grzałka (750 W) dobrze się sprawowała podczas gotowania. Cały proces warzenia razem z myciem, schładzaniem i zamknięciem fermentatora trwał równo 8 godzin (o godzinę krócej niż podczas pierwszego zacierania przy czym proces zacierania i gotowania wczorajszej warki był o 1,5 godz. dłuższy niż pierwszej - zaczynam się wyrabiać (podziękowanie dla @Irash za pomoc i towarzystwo)). BLG przed zadaniem drożdży: 8 Temp zadania: 21 C Drożdże zaczęły ostro pracować już po 12 godzinach. Oczywiście musiałem zlać troszeczkę by sprawdzić czy znów nie tworzą się jakieś dziwne zawiesiny i póki co w brzeczce nie ma żadnych niepokojących ciał obcych a kolorek jest dymny...ufff. Poniżej fotorelacja
  4. Dziś przedwcześnie odwiedził mnie Mikołaj i na szczęście przeczytał list zostawiona na okiennym parapecie - A'la Grodziskie - to będzie warzone za 2 tyg. - ALT (100 g chmielu - to ja rozumiem!)
  5. Raczej po negatywnej Gratulujemy rozpoczęcia zacierania no tak...jeszcze się nie wyspałem po wczorajszej nocy
  6. Stało się...wczoraj uwarzyłem swoje pierwsze piwo z procesem zacierania ! (IPA - zestaw surowców kupiony w browamatorze) Mimo iż nie wszystko przebiegło książkowo i popełniłem parę błędów, które sprawiły, że cały proces zacierania (od umycia sprzętu do zaszczepienia drożdżami) trwało od 17:00 do 03:00 - ale już wiem dokładnie nad czym muszę popracować, a najważniejsze jest to, że bawiłem się świetnie i mógłbym dziś warzyć kolejną warkę Zacieranie infuzyjne 60 min. w temp 67-69C, po pozytywnej próbie jodowej podgrzanie do 72C (po 10 min kolejna próba jodowa dla pewności ); podwyższenie do 78C i filtrowanie. Do filtrowania użyłem zakupiony filtrator z oplotu, który sprawował się wyśmienicie (w przeciwieństwie do mnie: pozwoliłem zlać za dużo zacieru i zapowietrzyłem, przez co dalsza filtracja trwała, trwała i trwała!). ...w końcu zlałem i wysłodziłem 22 litry przyszedł czas na chmielenie - garnek elektryczny spisywał się dobrze, jednak do następnego warzenia muszę koniecznie użyć grzałki (po odwiedzeniu paru sklepów okazało się, że ciężko teraz kupić sprzęt turystyczny - co mnie nie dziwi). Rozkręcenie podstawy garnka i usunięcie sprężyny pomogło wpłynąć na to by termostat nie wyłączał zbyt często płyty podczas gotowania. Jednak tempo podgrzewania filtratu było długie dlatego grzałka jest niezbędna (next time). Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową trwało +- 40 min do temp. 21C - ten wydatek naprawdę się opłacił . Aby dobrze napowietrzyć brzeczkę przed zaszczepieniem drożdży ustawiłem garnek na wysokości 60 cm nad fermentatorem, a sącząca się z kraniku brzeczka sama się napowietrzyła. Niestety po zlaniu okazało się, że nie mam 20 litrów brzeczki lecz 18...niestety podczas gotowania zniknęło mi 3 litry brzeczki i zapomniałem założyć, że jeszcze ~1L trzeba zostawić razem z osadem na dnie garnka: następnym razem częściej będę operował pokrywą by zatrzymać trochę brzeczki. 18 L gotowej brzeczki uzyskało 15 BLG (w założeniach miał mieć 14). No cóż...będę miał mniej butelek z tego nastawu i z pewnością mój IPA będzie miał unikalny smak . Zacieranie jest fajne :beer
  7. dziś dzień samych przyjemności - w skrzynce znalazłem 3 wydanie PIWOWARa otrzymanego w ramach członka PSPD a w nim temat idealny: "zacieranie jest proste!" !
  8. Ponieważ będę w nim warzył zamierzam właśnie jeszcze dokupić grzałkę. Jestem też ciekaw jak będzie radził sobie termostat - właśnie robię próbę utrzymywania stałej temp. oraz maksymalną osiągalną temp.
  9. Dziś dotarł do mnie elektroniczny garnek SilverCrest ostatni element mojej akcji modernizacji domowego browaru pod zacieranie Parametry: - pojemność 27 L - zakres pracy 30-100C - termostat - 1800 W Środek pokryty emalią. Garnek kupiłem za cenę 160 zł (+koszty kuriera za pobraniem 20 zł) od sprzedawcy na allegro.pl. Jeżeli ktoś jest zainteresowany to są jeszcze dostępne garnki na allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=1875637482 Sprzedawca sprawdzony - sprzęt nowiutki, komunikacja ze sprzedawcą błyskawiczna.
  10. Dziś odebrałem zamówienie, które pozwoli mi z rozpędem wejść w warzenie pierwszej warki z procesem zacierania ! mój domowy browar wzbogacił się o: - chłodnicę zanurzeniowa - filtrator z oplotu - termometr elektroniczny - dzbanek laboratoryjny - jodowy wskaźnik skrobi - siateczka do gotowania chmielu Jeszcze teraz pozostało mi zakup kociołka elektrycznego Na pierwszą warkę z zacierem idzie INDIA PALE ALE Skład zestawu India Pale Ale: - słód Pale Ale Weyermann 4,4 kg, - słód Caraamber 0,3 kg, - chmiel Marynka 40 g (granulat), - chmiel Challenger 20 g (granulat), - chmiel Fuggles 30 g (granulat), - drożdże górnej fermentacji Safale US-05 11,5 g, Moja aparatura zabiera coraz więcej miejsca...aby zmniejszyć szok żony nie obyło się bez zakupów w galerii
  11. Dzięki za twoje testy @Kieswy z ogniwem Mam pytanie do twojego testu - jakie urządzenie użyłeś do kontrolowania temp? My zamierzamy podłączyć sterownik RT-2CO
  12. Projekt wykonałem sam a wydruk zleciłem wrocławskiej firmie poligraficznej (1m2 naklejek 60zł - na 1m2 zmieściło mi się 240 naklejek).
  13. Nooo to czas się pochwalić wydrukowanymi etykietami - pięknie prezentują się na butelce ...a dziś (po weselnym zamęcie) kupuję akcesoria do warzenia z procesem zacierania !!!
  14. A co tam u Nelson's Revenge? W ubiegłym tygodniu razem z @Irash butelkowaliśmy Nelson's Revenge. Dziś postanowiłem zajrzeć do piwka i sprawdzić kolor oraz nagazowanie piwka. Jeżeli chodzi o kolor piwko przybrało czerwony charakter a smak cytrusów (wyczuwalny podczas próby przy butelkowaniu) osłabł a piwko stało się bardziej wytrawne. Stan nagazowania jest dla mnie idealny choć jeszcze to ulegnie zmianie, tak samo jak struktura pianki. foto 1: Na pierwszym zdjęciu Nelsons Revenge sprzed dnia butelkowania.
  15. To był mój ostatni Brewkit - w październiku rozszerzam domowy browar o sprzęt do zacierania i jadę Na pierwszy zacier robię: Stout Owsiany 13°Blg (Oatmeal Stout) http://browamator.pl/szczegoly.php?Stout_Owsiany_13Blg_Oatmeal_Stout_-_zestaw_surowcow_wersja_niesrutowana&przedm=2433883&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F164395%2F164394%2F183249%2F1594578%2F6931349&sortuj=kod
  16. Uprzedziłeś mnie Irek właśnie miałem dodawać link
  17. Odkąd @Irash namówiłem cię na warzenie piwka to moja żona przestała narzeka na walające się po mieszkaniu akcesoria zobaczysz...jak tylko przyzwyczai się do tego sprzętu to o dalsze rozszerzenie domowego browaru możesz być spokojny
  18. czas zaktualizować zapiski: W czwartek o 21:00 razem z @Irash zabutelkowaliśmy Nelsnon's Revenge (po 9 dniach fermentacji). Tym razem wyposażeni w świeżo zakupiony sterylizator mechaniczny do butelek przebrnęliśmy cały proces butelkowania w 1 godz 10 min.! Wcześniej zajmowało to nam prawie 2 godziny (zakup się opłacił). Kolor młodego Nelsona wygląda zachęcająco choć to zdjęcie nie oddaje jego lekko bursztynowej barwy. Przy okazji otworzyliśmy na próbę Highlander Heavy Ale (7 dni leżakowania) by sprawdzić jak się czuje Po wlaniu do kufli przywitała nas piękna pianka lekko brązowa o gęstej strukturze i naprawdę dobrej trwałości (oglądaliśmy jeden z odcinków BrewingTv.com - 20 min. - a pianka nadal schodziła tworząc ładne ślady na ściance. (zdjęcia w galerii) To ostatni brewkit...za miesiąc zacieranie
  19. no i jest finalny efekt jeszcze parę napisów i do druku!
  20. oto finalny efekt jeszcze muszę dodać napisy
  21. Stwierdziłem jednak, że zrobię własne etykiety (efekt pierwszej części prac na zdjęciu). do zrobienia fermentatora, chmielu i kłosów wykorzystałem ten zbiór ikon http://www.istockphoto.com/stock-illustration-6642066-beer-process-and-equipment-black-amp-white-icon-set.php?st=46c6ff5 po przerobieniu wszystko dało fajny efekt
  22. zabrałem się w końcu do tworzenia swojej unikalnej etykiety pierwsza część pracy a mną...uffff....teraz już pójdzie łatwo
  23. Rzut oka na Nelson's Revenge - piwko zaciągnięte z fermentatora 6 dnia fermentacji. Po wyklarowaniu zapowiada się bardzo fajny kolorek podchodzący pod bursztyn Piwko ma wyczuwalny lekki posmak cytrusów z przyjemną goryczką. Jak tylko butelki dotrą to jutro będzie butelkowanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.