Skocz do zawartości

malymiki

Members
  • Postów

    153
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez malymiki

  1. malymiki

    Motocykliści - Piwowarzy

    No w końcu ktoś się odezwał w temacie motocykli ! Ja śmigam na Yamaha TDM 850 (4TX).
  2. Cześć ! http://lmgtfy.com/?q=site%3Apiwo.org+somersby
  3. Jeśli sonda była gdzieś przy dnie i nie mieszałeś odpowiednio to mogły wystąpić miejscowe przegrzania. Raczej nie powinno to spowodować dramatycznych szkód - zwłaszcza, że jak piszesz próba jodowa wyszła OK.
  4. Ja w tym roku popełniłem cydr z własnoręcznie uzyskanego soku jabłkowego (poszło 40 kg jabłek - moja sokowirówka zdołała odzyskać z tego tylko 15 litrów soku). Po około tygodniu od zadania drożdży fermentacja się zakończyła (0Blg). Zlałem znad osadu i znowu do balona. Po 3 tygodniach pięknie się sklarowało.
  5. To jest chmielenie po wyłączeniu grzania. Polega to na tym, że wyłączasz palnik (grzałkę czy co tam masz) dorzucasz chmiel i przykrywasz jakąś pokrywką zostawiając na godzinę lub nawet dłużej. Potem już normalne chłodzenie.
  6. Jeśli nie masz ciśnienia (miejsce, wolny balon...) to zostaw i poczekaj przynajmniej do końca fermentacji.
  7. malymiki

    Siema

    Cześć ! Udanych warek !
  8. Jak to mawiają starzy Indianie "Wylać zawsze zdążysz". A tak na poważnie to wiele bym się nie spodziewał po takim cydrze. Duże prawdopodobieństwo, że to się bardziej rozwinie, może być skwaśniałe i mętne. Balon dobrze umyłeś ? Rurka jest ?
  9. To żeby Piotrkowi nie było przykro, że tak sam siedzi też się zjawię 17:30 Wysyłane z mojego iPad przy użyciu Tapatalk HD
  10. Proponuję zacząć o 18. Najwyżej poczekamy na resztę. Wysyłane z mojego iPad przy użyciu Tapatalk HD
  11. Jakieś zwierzęta w domu ? Może w otoczeniu powinieneś szukać przyczyny ? Wysyłane z mojego iPad przy użyciu Tapatalk HD
  12. 1. Sposób "a" powinien dać piwo nieznacznie bardziej treściwe (słodsze), sposób "b" to taki balans pomiędzy piwem treściwym a wytrawnym. Mieszać. 2. Tę wodę dodajesz do fermentatora z młótem, tak aby poziom płynu nie odsłonił ziarna. Jeśli nie uzyskasz 10 to trudno miałeś kiepską wydajność. Nie przejmuj się tym na początek. 3. Najprościej to chłodnica. Można w wannie, można na zewnątrz zostawić na noc. Pamiętaj żeby schłodzić do temperatury odpowiedniej do zadania drożdży. 4. Drożdże po schłodzeniu. Mieszać nie trzeba. Raczej nie zaglądaj. Postaw fermentator gdzieś przy oknie bądź balkonie i lekko rozszczelnij (balkon, okno) powinno być koło 18 (zależnie od temperatury na zewnątrz oczywiście). W wyższej temperaturze piwo będzie estrowe, fenolowe (kwaśno-owocowe). 5. Cukier-glukoza dla mnie nie ma różnicy. 6. Przy pierwszej warce nie przejmuj się tym. Możesz trzymać w wyższej temperaturze. Przynajmniej szybciej się nagazuję.
  13. Wszystkie butelki były takie ? Ciężko wyrokować na jakim etapie doszło do zakażenia. Jak chłodziłeś ? Gdzie stał fermentator (kuchnia, garaż...)? Zaglądałeś często ?
  14. Obawiam się, że w Mikołajki nikt nie przyjmie grupy kilku osób pijących własne piwo.
  15. No jasne. 7 grudnia to z kolei piątek więc pewnie też nie będą tak bardzo chętni. Może środek tygodnia 11,12,13 ?
  16. Napisz. Zobaczymy co odpowiedzą. Wysyłane z mojego iPad przy użyciu Tapatalk HD
  17. malymiki

    Witka z Łodzi

    Tutaj możemy kontynuować: http://www.piwo.org/index.php?/topic/8230-Spotkanie-łódzkiej-grupy-piwowarów Wysyłane z mojego iPad przy użyciu Tapatalk HD
  18. Temat wydzielony z innego postu. Padła propozycja spotkania piwowarów w Łodzi. Udało się ustalić miejsce (Piwoteka może nas przyjąć) pozostała kwestia terminu. Pierwsza wersja to 6 grudnia godziny wieczorne. Spotkanie o charakterze zapoznawczo-integacyjnym połączone z panelem degustacyjnym. Kto ma ochotę i czas by się spotkać upraszany jest o wpisanie się poniżej.
  19. malymiki

    Witka z Łodzi

    Coś nikt się nie kwapi z ewentualnym terminem, to może ja pierwszy rzucę propozycję. 6 lub 7 grudnia godzina 17 lub później jeśli bardziej pasuję.
  20. malymiki

    Witka z Łodzi

    Ja chętnie z tym, że z propozycją terminu nie wyjdę bo pracuję bardzo różnie. Poczekam na Wasze propozycję i się ewentualnie dostosuję.
  21. malymiki

    Witka z Łodzi

    Wątku jako takiego nie ma. Było kilka prób spotkania, ale wypaliło tylko jedno. Problemem jest, po pierwsze zgranie wszystkich w czasie, a po drugie lokal, który pozwoli nam przynieść własne piwo. Podczas pierwszego spotkania w De Brasil pozwolono nam zbrać po jednej butelce na głowę. Nie wiem może Piwoteka łaskawiej by na nas spojrzała ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.