Jakieś 1.5 miesiąca temu, nudząc się oczekiwaniem na słody na następną warkę zrobiłem podpiwek wg. przepisu: http://wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1598&Itemid=4
Z tym, że z całego cukru zrobiłem karmel, chmiel dałem Marynkę (pozostało mi po 2 warce chyba z 10g). Do fermentora dodałem słoik ok. 250 ml domowego soku malinowego oraz zadałem gęstwę z US-05. Całość odfermentowała do ok. 5°Blg (niestety początkowego °Blg nie zmierzyłem). Rozlałem do butelek z dodatkiem 4g cukru/pół litra. Wiele tego nie było (5 litrów), butelczyny co jakiś czas otwierałem (zawartość spijałem ) bojąc się granatów. Wszystko było całkiem smaczne chodź smaku malin brak. Właśnie otworzyłem ostatnią butelkę i ku memu zdziwieniu nalało się z piękną pianą, bardzo klarowne i co najważniejsze bardzo smaczne. Jak nadejdą cieplejsze dni to chyba zrobię tego więcej jako smaczne zastępstwo piwa nisko/bez alkoholowego.