Skocz do zawartości

Qxa

Members
  • Postów

    643
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Qxa

  1. PROHIBBICJA Musiałem wylać 5 skrzynek piwa do ścieku...kwas jakich mało. Można by lać do akumulatora. Ostatni raz używałem drożdży brewferm. Jakby nie wyszły z fermentora to zapewne było by ok. Ale na szczęście zostało się jeszcze 8 skrzynek i keg. Na razie nic nie warzę bo garaż jest zawalony klejem do styropianu i innymi badziewiami, bo na domu pojawia się elewacja... Mam nadzieję że szybko się ten koszmar skończy bo z chęciom bym coś nawarzył.
  2. Ja, robię roztwór pirosiarczynu sodu (oxi) jakieś 10g na 1 L i walę do butelek opryskiwaczem ogrodowym ciśnieniowym jakieś 1,5 sekundy. Zostawiam na jakieś czas z góry nie określony a potem pukam i gotowe.
  3. Do mycia tak jak najbardziej do dezynfekcji nie.
  4. Proponuję też dodać funkcję powiadamiania najbliższego urzędu celnego w przypadku zbyt szybkiego ubywania zapasów czy to z piwnicy czy z lodówki
  5. W sumie to wywaliłem ten mosiężny ślimak i została mi rączka do której włożyłem gwintowany drut chyba fi6 i przykręciłem tą szczotkę. Ale teraz rzadko jej używam bo praktycznie po samym płukaniu mam prawie same czyste butelki (kiedyś jechałem wszystkie, ale ktoś zwrócił mi uwagę, że ta szczotka rysuje butelki i faktycznie tak jest, da się to zauważyć po którymś z kolei wyszorowaniu tej samej butelki i osadzają się na tych rysach drożdże na refermentacji) teraz czyszczę tak tylko te strasznie usyfione. Po wczorajszym myciu butelek uzyskałem 13 skrzynek z czystymi butelkami i 4 z brudnymi czyli dość dobry wynik. Te 4 skrzynki brudnych butelek zostawiłem na kolejny butelkowanie bo mi się wczoraj nie chciało szorować wiertarką. Jeszcze spróbuję z zalewaniem kretem i dokładnym płukaniu w celu uniknięcia rys na butelkach.
  6. Butelkowałem wczoraj hefeweizena. Wyszło mi 13 skrzynek i keg. Piwo z fermentora nr 1 jest wpożądku. Nr 2 jest nad wyraz kwaśne (zobaczymy co będzie po refermentacji). Nr 3 jest ok, ale dziwnie ciemne. Nr 2 i 3 miały bardzo dużo osadu drożdżowego - moim zdaniem za dużo. Jakieś dziwne te drożdże.
  7. Z albumu: Żywiecki Browar Domowy

    Na sucho jest ok. Zobaczymy przy zacieraniu. Zmieniłem kondensator, ale dalej się grzeje tylko, że się nie wyłącza.
  8. Może kratka do skrzynki? Moim zdaniem najlepszy sposób i najtańszy i zajmuje najmniej miejsca i robi się kratkę w 5 minut. [media=] [/media]
  9. Qxa

    Termometr z ikei

    A jak z dokładnością pomiaru?
  10. Dziś wykonałem pomiar blg po 7 dniach fermentacji w temperaturze około 22-24 oC hefe weizena: fermentor nr 1 - 3,5 blg z początkowego 11,5 użyte drożdże Mauribrew Weiss fermentor nr 2 - 3 blg z początkowego 11,5 użyte drożdże Brewferm Blanche fermentor nr 3 - 2,5 blg z początkowego 11,5 użyte drożdże Danstar Munich Daje zdjęcia jak to wygląda. Drugi fermentor mnie troszkę niepokoi, piwo wydaje się być kwaśne i ma dalej pianę drożdżową (a może jest to co innego?), co widać na zdjęciu. Przy fermentacji drożdże tak wystartowały że aż wyszły z fermentora, a osadu z nich jest chyba z 12 cm. W pozostałych #1: 1,5 - 2 cm; #3: 5cm. One powinny się tak zachowywać czy jest coś z nimi nie tak?
  11. Na razie tak, ale mam nadzieję że na następną warkę już nie będę musiał.
  12. Winko jest epickie. W dodatku jak się ma tyle i to swojego.
  13. Prośba na przyszłość. Proponuję przemyśleć sposób znakowania worków ze słodem, gdy używacie jednakowych worków. Miałem z tym problem gdy kurierowi się rozsypała paleta i z jednego worka PALE Ale odpadła etykieta. Musieliśmy z Bielokiem rozpakować prawie wszystkie worki i w końcu udało znaleźć się zgubę. (szkoda tylko że worki muszą teraz leżeć rozpakowane). Może jakieś nadruki albo pieczątki które się nie odkleją? A może inne worki?
  14. Pierwsza warka na nowej instalacji za mną. Szału nie było - niska wydajność słaba filtracja. Siadł mi silnik i nie chciało mi się dodatkowo łazić po ciepłą wodę. Fotki można zobaczyć w galerii. Następna warka za 2 tyg. do tego czasu muszę kupić i zainstalować pompę oraz dwa dodatkowe palniki. Zrobić im osłonę i odprowadzacz spalin. Oraz naprawić silnik. Pewnie dlatego że wysładzałem nie do końca ciepłą wodą i mieszałem tylko podczas podnoszenia temperatury wyszła mi wydajność ledwo 50%. Trzeba będzie nad tym popracować. Jutro jak znajdę chwilkę naskrobię coś więcej. Muszę odpoczać. Acha - warka zajeła mi od 10 rano do 2 w nocy. Oczywiście kadzie myłem dopiero dziś jak wróciłem z roboty...
  15. Wczoraj test fałszywego dna. Szału nie było, ale może dlatego że słód bardzo mocno zmielony i w dodatku pszenica z zasypem 14kg pszenicy i 6 kg jęczmienia. Może następnym razem będzie lepiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.