Nie prawda, w puchach jest sporo niefermentowalnych cukrów, dlatego też one tak nisko nie schodzą, jeśli pomiary w przeciągu 3 dni będą wskazywały 5, to znaczy, że fermentacja się zakończyła.
Masz pewnie większe doświadczenie, ale pierwszy raz spotykam się z taką teorią. Czytałem (chyba na tym forum- ale nie jestem pewien), że puszki schodzą bardzo nisko i zgadza się to z moimi doświadczeniami. Zapytam serio i bez podtekstów, czy tam innej prowokacji , jakie masz doświadczenie w brewkitach i czy miałaś podobne przypadki? Ja za speca się nie uważam, brewkitów zrobiłem niewiele. Ostatnim z nich był stout coopersa. Stał sobie latem w piwnicy w temperaturze ok 20 stopni przez 19 dni i stanął na 4,5 blg, pomimo bardzo burzliwego początku fermentacji. Myślałem że już po wszystkim, więc przyniosłem do domu żeby rozlać. Jednak drożdże miały inne plany i znowu ruszyły. Po tygodniu zeszło do 2blg, co i tak było najwyższą wartością ze wszystkich moich brewkitów. Piwko wyszło super .
Zdrówko
I oby się nie okazało, że koledze piwko dofermentuje w butelkach