Dzięki za pierwsze wskazówki i linki do materiałów przez Was polecanych. Oj napracowano się, żeby to wszystko przelać na strony.
Jeżeli chodzi o garnek, to na początek będę celował w proponowaną przez Was pojemność. Wersja 15 litrowa powstała ze względu na ograniczenia dotyczące przestrzeni, która może być wykorzystana do warzenia. Chodzi o to, że jako mieszkaniec bloku niestety nie mam zbyt wielkich możliwości. Na piętrze mamy schowek lokatorski, który swego czasu wyposażyłem w robione na miarę półki. Poszczególne poziomy dzieli 60 centymetrów i myślałem o zaadoptowaniu właśnie części takiej półki na potrzeby zabawy w piwowara. Daje to jakieś tam możliwości, ale nadal nie jest to aż tak jak by się chciało.
Moje pierwsze pytanko dotyczy opcji emaliowany/stalowy garnek? Chodzi o Waszą rekomendację? Jako, że będzie to garnek tylko i wyłącznie do warzenia nie warto szaleć z kosztami. Ale z drugiej strony emaliowany gar po uszkodzeniu jest zdyskwalifikowany i stąd może warto dołożyć te 30-50 zł do analogicznego rozmiaru i wybrać chińską stal?
Może po pierwszych próbach zaadoptuję piwniczkę w domku rodziców. Tam już by można było zaszaleć.
Pierwszą rzeczą do sprawdzenia jest temperatura panująca w moim schowku. To w pewnym sensie zawęża moja możliwości dotyczące wybory piwa górnej i dolnej fermentacji. Zakładam, że raczej bliżej będzie 20 niż 10 stopni, ale to sobie dziś spróbuję zobaczyć dokładnie (no może jutro ).
Drugą rzeczą stanowiącą duże wyzwanie będzie na pewno schładzanie. Schowek jak to schowek nie ma żadnego gniazdka, nie mówiąc już nawet o dostępie do wody. Czytałem o stosowanych wersjach i najchętniej bym po prostu schładzał na powietrzu (balkon), bo wanna jest dość wąska i niestety delikatna. To będzie wielki ból, bo kwestia chłodzenia jest dość istotna. Czy stosowanie zamrożonych butelek z wodę z tworzywa jest dopuszczalne? Czy to, jako bardzo "zabrudzające" od razu odrzucać? Może jakaś micha do której wstawić trzeba będzie naczynie i wrzucać na przykład lód do wody?
Samo filtrowanie po pierwszym rzuceniu na nie okiem wygląda na serio dość ciężko. Bardzo pomocny byłby jakiś know-how w postaci filmiku. Może ktoś zna jakieś źródło z którego można by skorzystać.
Pierwszy pakiet wydaje się prawie na pewno będzie oparty o kupionym i przez sklep już ześrutowanym słodzie. W półśrodki nie chce mi się bawić i wydaje mi się, że lepiej od razu rzucać się na głęboką wodę. Oczywiście po solidnym przygotowaniu teoretycznym. Prawdopodobnie tuż przed pierwszym piwnym atakiem postaram się (i bazując oczywiście na Waszych linkach) przygotować sobie rozpiskę krok po korku. Pierwszy raz może okazać się dość ciężki i warto mieć to wszystko ładnie rozpisane.
No i na koniec tego przydługiego posta chciałbym jeszcze raz poprosić Was o zaproponowanie jakiegoś najprostszego piwko górnej fermentacji.
Ja zaczynam przeglądać sprzęt. Nie wiem tylko czy samemu od początku kupować, czy skorzystać z gotowych zestawów startowych? Wydaje mi się, że nie zawsze są one najkorzystniejszym rozwiązaniem.