może ktoś z Was miał takie doświadczenie.... Pils na przepisowej temperaturze, drożdże zadane w 10 stopniach S-23 14X ; dzisiaj wyjąłęm fermentor, wyjąłem chmiel szyszka lubelski z muśliny, mierzę blg a tu o 1 stopień wyższe od początkowego.Z 11 skoczyło na 12. Piwo jednak nie kwaśne, bardziej słodkie ale za to mam wrażenie że lekko nagazowane- ale może to już moje wrażenie..... Przelałem do drugiego baniaka, odstawiłem znowu w 10 stopni. Mam zamiar zakupić S-23 i znowu zadać. Co Wy na to ?
PS
Na dnie osad w formie bagienka, nie stały a płynny.