Po części można się zgodzić, ale nie do końca:
- BŁĄD!!! - dr GERSON to nowożytny prekursor w leczeniu naturalnymi sokami ze świeżych owoców. Ma na koncie sporo wyleczonych pacjentów z chorób cywilizacyjnych, wyleczył z cukrzycy m.in; Alberta Schweitzera.Terapia Gersona jest zakazana w Stanach (bo zaprzecza pewnym aspektom farmaceutyczno-lekarskim), ale kontynuowana min. przez jego córkę w Meksyku. polecam filmiki:
[media]http://www.youtube.com/watch?v=tY-HsoJ0gr0[/media] 9 części
[media]http://www.youtube.com/watch?v=Kuec2VrQ9qY[/media] 4 części
Dokładnej zasady działania nie znam, ale do dziś za pomocą wyciskarek WALKERA leczy się ludzi sokami z owoców, gdzie główną rolę odgrywają BIOFLAWONOIDY (flawonoidy, polifenole itd), bo o nie głownie chodzi, które w organizmie człowieka są bardzo skutecznymi PRZECIWUTLENIACZAMI (inaczej antyoksydanty, neutralizują działanie wolnych rodników). Patrz moja stopka. Trochę w tym siedzę i propaguję jako profilaktykę produkt z zawartością bioflawonoidów - REWELACJA!!! Poznanych przeciwutleniaczy jest tysiące i każdy z nich ma inne działanie w organizmie człowieka. Nie jest możliwe zjedzenie około 9-10 kilo dziennie owoców po to aby wprowadzić do organizmu odpowiednią ilość tych substancji. Dlatego trzeba się suplementować koncentratami i/lub sokami ze świeżych wyprodukowanych organicznie (bez chemii!!!) owoców.
A wszystko zaczęło się od migreny...
TAK, dobrze. Choć i tak się wchłaniają w przewodzie pokarmowym, lecz w w/w sposób jeszcze szybciej i bez większych "strat": Ale najlepszy jest "PARADOKS FRANCUSKI" z resweratrolem (znajdującym się w owocach winogronu) na pierwszym planie - warto się zapoznać bo dotyczy winka...