Skocz do zawartości

vojtol

Members
  • Postów

    405
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez vojtol

  1. Czy taki efekt finalny to wynik mojej słabej wydajności, czy z tego zestawu nie da się osiągnąć 17 Blg przy "średniej" wydajności? Mógłby ktoś to zweryfikować?

     

    Musiałbyś wyciągnąć ok. 85% wydajności, żeby z 5,1 kg uzyskać 17° Blg (na 20 l). Raczej trudno, mi ze słodów śrutowanych w sklepie nigdy nie udało się więcej niż 78%, średnio 75%...

  2. Zawsze taka zasada, czy są wyjątki, zależne od rodzaju piwa?

     

    Ja wrzucam zwykle około 70° C (tak, żeby z 15, 20 min się pomoczyły), ale ja nie robię próby jodowej. Jeśli wrzucisz przed próbą, to już jej nie wykonasz poprawnie, brzeczka będzie ciemna i nie będzie widać czy skrobia zabarwia próbkę czy nie.

    Ale jeśli chcesz, aby mocniej było czuć paloność w piwie, to możesz wrzucić od razu.

  3. Tak, ze względu na smak gorzki miały pogłębiać goryczkę, oraz ze względu na działanie, miały zwielokrotniać stopień upojenia. Piło się gładko, ale schodziło szybko niemniej jednak nie na tyle szybko by były straty w zyskach

     

    A są jakieś dane, że ludzie po tym umierali? Chyba szybko by skojarzono skutek i przyczynę? Czy ogólnie alkohol w tych czasach był na tyle toksyczny, że nikogo nie dziwiły mocne zatrucia?

  4. (...) to istnieje jeden jedyny szczep, gdzie jest go najwięcej i chcąc zapewnić sobie jego wpływ to należy wybierać szczep gruziński Saperavi, gdzie wg uczonych z Uniwersytetu w Mediolanie zawartość resweratrolu dochodzi do 6500 mg/l (dla przykładu w bordeaux to 3-30mg/l).

     

    O, Gruzinom się to na pewno przyda, bo widziałem, że bardzo dużo palą papierosów.

    Sorry za offtop, wątek jest o piwie.

  5. Piwo jest bardzo zdrowe, zdrowsze od niego jest wino, bo zawiera więcej składników regulujących pracę tego i owego, natomiast sam alkohol też jest zdrowy, ale w odpowiedniej ilości i rodzaju.

     

    Ostatnio gdzieś wyczytałem, że naukowcy wreszcie określili tę "prozdrowotną" substancję z wina. Nie garbniki, okazał się nim alkohol (oczywiście w małych dawkach). Podobno byli zdumieni :|

  6. Co do umiarkowanego spożycia, Duńczyk, dr Erik Skovenborg, zajmujący się medycznymi aspektami spożywania alkoholu, definiuje to w taki oto sposób: pić umiarkowanie, to znaczy pić nie przekraczając limitów wyznaczonych stanem zdrowia, normami społeczeństwa, w którym żyjemy oraz zobowiązaniami wobec rodziny i przyjaciół

     

    Można za to pić bez umiaru, niechmieloną, niefermentowaną brzeczkę zaraz po zacieraniu, posiada jeszcze więcej wartościowych składników, a nie ma alkoholu :P:smilies:

  7. Walory żywieniowe piwa wiążą się z wysoką zawartością substancji odżywczych, takich jak: białka i produkty ich rozkładu, węglowodany, błonnik oraz substancji śladowych, tj. witamin, związków mineralnych, antyoksydantów

     

    Wysoką zawartością??? Białko w okolicach 0,5% i węglowodany 5% to jest wysoka zawartość?

    Przy zalecanym "umiarkowanym" spożyciu, to jest tyle co nic... Wszystko co było odżywcze w brzeczce, zjadły już drożdże :smilies:

    Kromka chleba z kiełbasą jest o niebo bardziej odżywcza.

     

    Sorry, ale w ten sposób to można napisać o każdym dowolnym produkcie spożywczym. Narody o dużym spożyciu piwa (w tym Polacy), powinny być chodzącymi okazami zdrowia, a jakoś nie są...

  8. Pojemnik do fermentacji to fermentor, a fermentator to ktoś kto tą fermentację przeprowadza

     

    A kegerator to ktoś kto nalewa z kega :smilies::P

    Nie ktoś tylko coś, więc się zgadza ;)

     

    Język polski to nie matematyka, gdzie wszystko jest poukładane i logiczne. Czasami nie można na podstawie jednego przykładu, przenosić w sposób analogiczny znaczeń wyrazów czy właśnie skrótów na inne, podobne...

  9. To czemu ja przy 50 warkach nie zauważyłem takiego problemu? Kraniki to nie jakieś siedlisko zła, wystarczy że je dobrze umyjesz to nawet nie trzeba ich ściągać! Przez kranik żadnej infekcji nie miałem, nic mi też nigdy nie ciekło i nie urwało! Nie rozumiem problemu z kranikiem czy bez, kranik to wygoda i wydaje mi się że ma więcej plusów niż minusów. Co do czyszczenia wystarczy miękka gąbka (albo teraz szczoteczka do zębów), a do dezynfekcji Oxi albo soda kaustyczna. Ale każdy robi jak lubi mi pasuje z kranikiem innym nie, ale nie wmawiajcie piwowarom że kranik to samo zło! Muszą oni sami sprawdzić jak im jest wygodnie i tyle.

     

    Popieram w 100%. Nigdy żaden kranik mi nie ciekł, nie „zasyfiał” się, nie powodował infekcji. A wygoda użytkowania jest oczywista (dla mnie).

  10. post-5019-0-61098800-1359620750_thumb.png Warka 12.: „Smok” — Smoked/Robust Porter

     

    3,5 kg Wędzony słód (Steinbach)

    1,5 kg Pale Ale

    0,9 kg Monachijski I

    0,4 kg Płatki owsiane

    0,3 kg Czekoladowy pszenny

    0,3 kg Carafa III

    0,25 kg Carared

    0,15 kg Caraaroma

     

    50 g Marynka, 60 min

    32 g Palisade, 10 min

     

    Safale S-04

     

    10 g Gips piwowarski

     

    Zacierałem w temperaturze 67/68° C przez 55 minut, 72° C przez 15 minut i mashout w 77° C.

    Z wysładzania odebrałem 4,5 l (9,5° Blg) na starter. Do fermentora na chłodzenie „balkonowe” trafiło ok. 26 l.

     

    post-5019-0-50691900-1359622634_thumb.jpg

     

     

    ...A tymczasem drożdże... post-5019-0-64719900-1359647739_thumb.jpg

     

    post-5019-0-24546000-1359661173_thumb.jpg [20:40] 19° C, już prawie, prawie, jeszcze jeden stopień w dół... :)

     

    post-5019-0-68007800-1359663997_thumb.jpg[21:26] No i cała warka w komplecie (ok. 29,5 l, 13,4° Blg). Fermentacja — czas START!

  11. Chodzi o to żeby nie dać się rozwinąć infekcji, a nie jej uniknąć, bo nawet sale chirurgiczne nie są 100% jałowe

    Jednak jeśli ktoś chce korzystać z metody termicznej powinien wiedzieć że nie jest w 100% skuteczna

     

    No właśnie o tym mówię, żadna metoda nie jest w 100% skuteczna, a cały proces na tyle odporny na infekcje, co jego najsłabsze ogniwo.

  12. Na pewno tak. Warzę piwo dla siebie i z ekstraktu bardzo mi smakuje, a to najważniejsze. Co dla Ciebie jest smaczne, nie musi być smaczne dla mnie.

     

    Jeśli warzysz jakieś proste piwo o banalnym skladzie, to tak, ekstrakt jest ok, ale jeśli chcesz uwarzyć coś bardziej złożonego, to sprawa się komplikuje...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.