Kilus

daj im szansę, jeżeli faktycznie nie ruszą po 24h to daj nowe, ale jeżeli nie poczekasz, to się nie dowiesz. Tak poza tym, to jak długo trwała rehydratacja i jak dużo wody wlałeś - bo to, że drożdże opadły to nic jeszcze nie znaczy.

 

Czekałem jakieś 20min, wody było pół kubka. Myślałem nawet czy nie poczekać i zobaczyć czy ruszą, ale stwierdziłem, że lepiej zapytać mądrzejszych ode mnie Nic nieciekawego nie rozwinie się w tym czasie w brzeczce, gdyby drożdże okazały się martwe?

Na 10g/100ml przeważnie . W czystej wodzie, nie ruszą ;P cukru nie ma.

W brzeczce nie powinno się nic rozwinąć, jeżeli zachowałeś wystarczającą sterylność Daj szansę chłopakom ;D

drożdże górnej fermentacji podczas rehydratacji opadły na dno kubka.

Jeżeli masz na myśli, to co sądzę, to górna fermentacja dot. temperatury ich funkcjonowania . Po wlaniu dokładnie przemieszaj, napowietrz. Po paru godzinach zakręć troszkę wiadrem. Bądź cierpliwy

Czy w trakcie fermentacji burzliwej napowietrzyć dodatkowo brzeczkę

Jezeli masz jedynie na mysli napowietrzenie tuz po zadaniu drozdzy, to tak. Mocno napowietrzaj przez ok 5min

słyszałem o dodawaniu cukru w trakcie burzliwej

W jakim celu podczas burzliwej? Mozna dodać dla podbicia ekstr. ale ja bym raczej dodał podczas gotowania brzeczki.

Tu masz moje PIPA na ok. 68IBU 12,5Blg. Faktycznie goryczka mogłaby być przyjemniejsza. Ale przy takim ciele (12,5blg) to było do przewidzenia. Mimo wszystko piwo zniknęło zaskakująco szybko.

http://www.piwo.org/...se/#entry205795

Gąska, a jak z aromatem? bo widzę, że sporo lubelskiego użyłeś, a przypadkiem mam ok 100g wolnego

To bardzo dobra temp. Tak Ci oscyluje w domu? O.o. U mnie fermentuje w pokoju, a temp. steruje przez uchylanie/rozszczelnianie (dwustopniowe), otwieranie okna przy zamkniętych drzwiach

Proces warzenia nie bez powodu nazywa się "warzenie", nie "pyrkanie"

Tak naprawdę zbyt wysoka temperatura ma negatywny wpływ na aromat piwa na początku procesu fermentacji, dlatego tak ważne jest jej przestrzeganie na tym etapie całego procesu fermentacji.

Przede wszystkim podwyższona temp. przyspiesza proces utleniania

są przecież browary, które refermentują swoje piwa w temperaturach ok 30 stopni w specjalnie podgrzewanych halach.

Po mojemu ma to tylko przyspieszyć proces.

Jak już zauważył Pan Trumienny, chodzi głównie o gwałtowne wahania temp. Jeżeli Kamil zapewni dostateczną izolację, to luzik ;P

Owszem jest problem ;P, jak to z płynem. Jak już mam pianę w środku, staram się płucząc najpierw małymi porcjami wody, aby pozbyć sie nadmiaru płynu. A większa ilosć wody przy wyplywie powoduje dodatkową burzliwość płynu =pianę. Nie wiem, czy zrozumiesz o co mi chodzi.

Tak jak piszesz najlepiej byłby w chłodniej piwnicy. Moim zdaniem stawianie nagazowanego piwa na balkonie , na którym są tak duże wahania temperatury może niekorzystnie wpłynąć na piwo.

Nie jest to atak skierowany konkretnie w piwo, a w drożdże. Pamiętajmy, że zachodzi tutaj proces refermentacji. Trzymamy piwo w temperaturze odpowiedniej dla szczepu (górna/dolna fermentacja). Można oczywiście podnosić i obniżać tenmperaturę żeby sterować procesem - wyższa temperatura, to szybsze nagazowanie, ale kosztem aromatu. Po zakapslowaniu najlepiej trzymać w temp. ok 2-4 stopnie wyższej niż fermentacja, chyba, że np. źle gazuje. wtedy dajesz na trochę do wyższej temp. i powinno być ok.

Balkon to w ogóle ciulowa miejscówa, bo jest tu duża amplituda temperatur. to też jest ciuloza. Nie wnikając w szczegóły fizjologii drożdży, gdy pojawiają się wahania temperatury, to metabolizm drożdży jest niestabilny i robią niefajne rzeczy. To tak jakbyś jednego dnia jadł burito i popijał to mlekiem, a następnego żył tylko o wodzie i skórce chleba.

Płuczę wodą pod ciśnieniem (wąż od prysznica bez słuchawki) > wrzątek z płynem do naczyń > szczotka > płuczenie

Cytrusowość z chmielu i ze skórki cytrusów jest zupełnie inna , pochodzi od różnych olejków. Ja bym zestawił jedno z drugim, ale skórkę z pomarańczy gotował max 5-10min, nawet 7, limonen szybko ulatuje z parą wodną.

22 IBU powinny ładnie ułożyć się w 10blg,

do mojego FAH użyłem 50g Pacific Jade, a rozcienczyłem (przypadkiem do 10,5blg) i goryczka była bardzo przyjemna, a z tego co zauważyłem, coraz cześciej pojawiają się kobiety, które lubią odczuwać lekką goryczkę w piwie

To tak, 20blg bulgocze już sobie wesoło. Przewidywany start też około 6-9h. Użyłem 14g rehydratowanych na 22L ok.20blg.

Zobaczymy, jak zdadzą egzamin w moim świąteczniaku... zacierany 50' w 65-67C, 20' 72-73C.

Dwa tygodnie temu wylałem starter przez muszkę (w ilości sztuk 1)..

Początkowo nic się nie działo, nawet ładnie się sklarował ten starter, ale po 2 dniach wszystko zmętniało i pojawił się kwach octowy

Wstaw do lodówki i obserwuj może?

Dzięki za odp. Koniec końców zaszczepiłem suchymi M27. A próbkę ze startera biorę jutro do labu i wyizoluję czystąkulturę po prostu.

Przy następnym starterze po prostu zastosuję podkolanówkę.

Brzmi nieźle. ;P

Ja właśnie posiałem je na ok 20blg... dam wam znac w ile mi zeżarły

Używam zwykły mutimetr z taką sondą jak ma ten pierwszy tylko na końcówkę dałem koszulkę termokurczliwą. Sprawdza się pomimo, że miernik kosztował może z 18 zł.

A masz jakiś link, gdzie mógłbym taki kupić w tej cenie? Bez sprowadzania z H-Ku? xD

pozostaje kwestia tych 4 owocówek.

-.- zrobiłem starter dla WLP530, teraz przed samym zaszczepieniem brzeczki znalazłem 4 muszki owocowe . Nie wiem, jaki profil smakowy dają te drożdże, spróbowałem startera, kwaśny, trochę jak przefermentowany kompot....

Rehydratowane ruszyły w brzece ok 13blg po ok 6 godzinach.

Belgian Ale Yeast is an exceptional top-fermenting yeast creating highly characterful beers with spicy, fruity and peppery notes ideal for Belgian Saison or farmhouse style beer.

Suited for brewing all Belgian ales, including Quadruples of up to 14% ABV.

Attenuation: Very High

Flocculation: Medium

Usage Directions: Sprinkle contents directly on up to 23 L (6 US Gal) of wort. For best results, ferment at 26-32 degrees C (79-90 degrees F)

Belgijske drożdże ale to wyjątkowy szczep górnej fermentacji tworzący piwa o wyjątkowym charakerze z charakterystycznymi nutkami pikanterii, owoców i pieprzu, do belgijskiego Saison lub piw w stylu wiejskim.

Polecane do piw wszystkich belgijskich ale. Poradzą sobie również przy piwie w stylu Quadrupel o wysokiej zawartości alkoholu - do 14%.

Atenuacja: Bardzo wysoka

Flokulacja: Średnia

Użycie: Zawartość rozsypać bezpośrednio na 23L brzeczki (6US GAL). Aby uzyskać najlepsze wyniki, fermentować 26-32C (79-90F).

Niestety w starterze postanowiły nurkować muszki, także ciężko stwierdzić, czy pprzednie obserwacje były ok.

Miał ktoś doczynienia z tym ustrojstwem? Wiadomo, czy sonda jest odporna na zamoczenie?

http://www.ebay.com/...=item27c4ac9f83

czy lepiej to?

http://www.ebay.com/itm/NEW-TM-902C-Digital-LCD-K-Type-Thermometer-Single-Input-Thermocouple-Probe-/171107501656?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item27d6cd4658

Wiadomo, a może kupić samo urządzenie, a sondę dokupić, lub uszczelnić kołnierzem termokurczliwym?

Belgijski Christmas Ale - 22L

Belgijski Dubbel z wysłodzin - 9L

Razem: 18580,5 L

Dzięki za odpowiedź i "pocieszenie". Przyzwyczajony jestem, że jak robie starter, nawet z gestwy 5 miesięcznej to coś tam się dzieje w tym słoiku te ciągłe mieszanie, to wiesz takie "trząch trząch, mieszu mieszu" co godzinkę, pare godzinek. A mieszadło dopiero się robi....

Tak czy siak, dzięki!