Skocz do zawartości

5k18a

Members
  • Postów

    92
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 5k18a

  1. Z albumu: Pszeniczniak Ciemny

    Zacieranie od 18 do 24, oby było warto
  2. Akurat konserwa Coopersa Serveza jest słabiutka. Ma sporo nut kwaskowych i jest bardzo cieniutka (wodnista) w smaku. Sytuacja polepsza się po 1-1,5 miesiąca, ale głowy nie urywa.
  3. Piło się już nie takie rzeczy A tak na marginesie to o której się ustawiamy? Bo data jest ale godziny to ja już nie widzę.
  4. Mam dolniaka ale nie jestem z niego dumny. W razie czego mogę wziąć, jeżeli chodzi o styl to nazwał bym go dowolny
  5. Przydałoby się jakieś tłumaczenie.
  6. A jak przymocowałeś zmywak do rurki, rozumiem że jest to rurka igielitowa? Jak możesz to prześlij więcej zdjęć jak mocujesz tą myjkę. Uważam że świetny pomysł, który pozwala zaoszczędzić sporo czasu
  7. Jak to robiłeś 3 tygodnie burzliwej ? Po prostu zostawiłeś w tym samym fermentatorze na cichą. Czyli miałeś coś około tygodnia burzliwej i 2 tygodnie cichej.
  8. Nic piwku się nie stanie. Ja nigdy nie przefiltruje w 100% i smak jest zajebisty. Także nie zawracaj sobie głowy takimi sprawami. Warz piwo i ciesz się smakiem
  9. Nie na burzliwej tylko po wysładzaniu
  10. mam to samo. Właśnie mam na burzliwej sweet stouta miało wyjść 14Blg a miałem coś koło 17. Zastanawiałem się czy nie przesadziłem z wysładzaniem. Dolałem trochę wody żeby wyszło 15 i zobaczymy co wyjdzie.
  11. http://www.aliexpress.com/item/1Pcs-0-32-Wort-SG-Refractometer-ATC-For-Home-Beer-Brewing-Kits-Beer-Brewing-Equipment/574145861.html mój błąd w cenie 25$
  12. Ja kupiłem na aliexpress refraktometr za 23$ razem z wysyłką. Jak dojdzie to dam znać. Wydaje mi się że to ten sam który jest sprzedawany na allegro za 150zł.
  13. Z tego co pamiętam, konserwy WESa są chmielone na 12l, więc albo drugą puchę użyj chmieloną, albo będziesz musiał dochmielić tą warkę samemu.
  14. Mam już swoją drugą warkę z zacieraniem na koncie. Pierwszą wysładzałem na raty, drugą wysładzałem metodą ciągłą. Metoda ciągła jest dla mnie jednak wygodniejsza i szybsza. Mam za to problem z pomiarem Blg. w trakcie wysładzania, ze względu na to, że temperatura jest wysoka a schłodzenie brzeczki zajmuje trochę czasu. Nie sprawdzam jak gęsta brzeczka wypływa, pozatym chcę zachować temperaturę przy wysładzaniu więc też nie chce robić zbyt długich przestojów. Jak sobie z tym radzicie żeby wysładzać w sposób bardziej zorganizowany? Samo wysładzanie ciągłe wygląda u mnie tak: Przelewam zacier z gara do wiadra z kranikiem i oplotem. Odczekuję jakieś 30 minut a w między czasie zagrzewam 12-15l wody do odpowiedniej temperatury przy wysładzaniu. Po 30 minutach zlewam około 3l brzeczki i kładę na wierzch zacieru talerz. Brzeczkę przednią zlewam na talerz zaczynam filtrację ciągle dolewając gorącą wodę. Ponieważ nie sprawdzam po drodze Blg. Kiedy w rurce widzę że leci już bardzo cienkie piwo, kończę filtrację i ewentualnie dolewam czystej wody do uzyskania zakładanej ilości brzeczki.
  15. Już jest na fermentacji 20l Sweet Stouta, także nowy sezon rozpoczęty Razem 202
  16. Holender szkoda, że nie wiedziałem wcześniej, tak bym wpadł z kilkoma bronksami. Mam nadzieje że w styczniu wypali, bo ja do Strzegomia się nie wybieram raczej.
  17. Generalnie Mexican Cerveza jest jedną ze słabszych a jeżeli nie najgorszą konserwą Coopersa. Smakowo jest dla mnie absolutnie jałowe. Dodawanie czegokolwiek oprócz cukru do tej warki, jest moim zdaniem stratą czasu, kasy i czego tam jeszcze sobie dopowiesz. Jak już masz tą puchę, to zalej ja tak jak w instrukcji. Piwo cechuje się wodnistym smakiem z wyczuwalnymi nutkami kwaskowymi. Jeżeli masz możliwość zmień to na cokolwiek innego. Mexicana robiłem na brew enchancerze Coopersa i szkoda mi tylko tej dodatkowej kasy. Tak czy siak, to była moja ostatnia konserwa, i wolę jednak robić browce z zacieraniem.
  18. No to rok 2012 zamknął mi się na okrągłej liczbie 10 warek po średnio 22l. Czyli będzie tego w sumie 220l. Mam jedną warkę butelkowaną w dniu 12.12.2012 Trzeba będzie ją zostawić na dłuższe leżakowanie razem 44915 l
  19. A nie wygodniej użyć sterylizatora do butelek? U mnie to jest naprawdę expres. Jak mi dziewczyna pomaga, to nie nadąża z wkładaniem butelek na suszarkę
  20. Nie żartuj. Plamy po piro schodzą nawet po delikatnym przetarciu wilgotną ściereczką. Ja z kolei lubię osad kurzu na butelkach leżakowanych kilka miesięcy w piwnicy
  21. Dzisiaj zlałem wareczkę na cichą przy okazji mierzenia Blg sprawdziłem walory smakowe... mmmmm konserwy idą w odstawkę, takie jest moje zdanie. Chmieliny które dostały się po przelaniu do fermentatora, utknęły w gęstwie i przy przelewaniu poszło czyste piwko. Barwa jasnego bursztynu lekko mętne, mam nadzieję że się wyklaruje na cichej.
  22. Strasznie się brędzlujecie z tymi butelkami. Jakbym miał za każdym razem je wyparzać w piekarniku potem myć i bóg wie co jeszcze, to odechciało by mi się piwowarstwa. Ja najzwyczajniej w świecie, po opróżnieniu butelki porządnie ją płuczę i odstawiam na suszarkę. Przed butelkowaniem dezynfekuję piro za pomocą ogólnie dostępnego urządzonka. Jeżeli zaś idzie o butelki niewiadomego pochodzenia z ewentualną pleśnią, to do każdej dodaję trochę ludwika, zalewam wodą i wkładam do napełnionej ciepłą wodą wanny. Tam sobie leżą kilka godzin, przy okazji usuwam etykiety. Potem każdą butelkę wyciągam i porządnie myję myjką do butelek, sprawdzając pod światło czy nie ma pozostałości na dnie i ściankach. To w zupełności wystarcza. póki co rozlałem już jakieś 10 warek i nie miałem żadnej infekcji. Na fotce są butelki po zużyciu. A te białe ślady na suszarce są z piro, którym ostatnio dezynfekowałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.