Skocz do zawartości

cml

Members
  • Postów

    1 265
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez cml

  1. Dzięki wielkie :) Tylko zawsze mierzyłem próbki podczas wysładzania/zaraz po gotowaniu nie wystudzone i wskazywały blg jakie chciałem osiągnąć ... jeśli było to przekłamane w dół tzn. że moje ostatnie warki ALE były mocne :)

     

    lub próbka którą pobierałeś zdąrzyła się odpowiednio schłodzić

  2. Do ciebie nie zagrzmiałem, akurat przelanie na cichą tam było okej zagrzmiałem do dodatkowego napowietrzania piwa, albo jak niektóre osoby zaproponowały do dodania jeszcze cukru do fermentacji... Ja przelałem z dwóch względów na cichą po pierwsze żeby uzyskać drożdże do następnych warek po drugie, od 4-5 dni nie schodził niżej ten pils więc co zjadło to zjadło nie było sensu przetrzymywać dłużej go na burzliwej. Wiesz przy przelewaniu na cichą staram się nie napowietrzać piwa, lekko zawsze się to samo zrobi, nie są to też takie ilości tlenu żeby wznowić fermentację, liczę na to że o 0,5 blg jeszcze zejdzie ten Pils nie więcej, mój błąd i go już nie naprawię... :P Jak się poczułeś urażony w tamtym temacie to sory, ale czasem jak widzę jakie bzdury ludzie piszą, to się zagotowuje ;)

     

    spoko - chodziło mi o usystematyzowanie mojej wiedzy :) ja też nie napowietrzam specjalnie przy przelewaniu - wiadomo jednak, że w warunkach domowych zawsze to piwo się trochę napowietrzy

    ps. sorry za OT w Twoim wątku

  3. Zadałem za mało drożdży i mi nie od fermentowało prawidłowo, tu jest tylko mój błąd że nie rozbujałem większej ilości drożdży, nie rozumiem co ma do tego ten temat co przytoczyłeś... zlałem na cichą, a przy dekantacji piwa zawsze się trochę natleni młode piwo, do tego drożdże dojedzą trochę brzeczki na cichej.

     

    wtedy zaproponowałem koledze aby przelał na cichą ale zagrzmiałeś o tym, że to i tak nic nie da i tak się zastanawiam co mam teraz myśleć :roll:

  4. Powiem tak. Da się to zautomatyzować, ale z tego co wytestowałem z gotowych aplikacji, to opiera się to na pobraniu wyrazów o x długości z tytułu wątku i użyciu jako tagów. O ile w języku angielskim to się jako tako sprawdza, to w naszym nie jestem przekonany do końca.

     

    może workaround w postaci nakazu wpisywania tagów do nowo-otwieranych wątków (kłopotliwe dla userów, którzy nie do końca rozumieją o co chodzi w tagowaniu)

    inna opcja - admini, którzy i tak przeglądają ostatnie wątki (nowozałożone i te odgrzebywane) sami będą tagowali - zgłaszam się do tego zadania jakby nie było chętnych

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.