No tak, oczywiście globalnie masz rację, ale wróćmy na nasze skromne podwórko. Co na piwowarom - amatorom, fascynatom, hobbystom i zapaleńcom da ta możliwość legalnej sprzedaży.
Załóżmy, że właśnie od 23:59 jest to możliwe. I... ? Ja się boję, że czar tej świetnej zabawy pryśnie, albo zacznie gasnąć.
Poza tym, ostatni przykład tego co się dzieje na rynku. Weźmy Kopyra na dywanik. Jest piwowarem domowym? Jest. Uwarzył gość piwo komercyjnie? A uwarzył. I daleko nie szukając Pinta, Artezan, Alebrowar. Mi się właśnie ten kierunek rozwoju niesamowicie podoba
Nie znam się za bardzo, ale wydaje mi się, że destylacja produktów z opłaconą akcyzą chyba jest legalna, ale nie dam sobie głowy uciąć. Wyprostujcie w razie czego
Pamiętajmy też o przykrej prawdzie, że tam gdzie zaczynają się pieniądze, kończy zabawa. Niewątpliwie wybór w perspektywie najbliższej dekady należy do nas