-
Postów
610 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Quentin
-
-
A pomiar był dwukrotny i powtarzalny ? IMO taka IPA może zejść do 3 czy nawet 2,5 ( tak było u mnie ) Jeśli nie jesteś pewien zostaw na burzliwej i w piątek cicha .
-
Zrobilem ciut inaczej . Dałem 1,5 litra zimnej wody takiej jak szłą do brzeczki , rozpuściłem 115 g glukozy ( na pierwszy raz wolałem niedogazowanie niż granaty a wg programu wychodziło 110 , coś maławo ... ) Rozpuściło się świetnie i do zbiornika . Delikatnie zamieszałem i do butelek . teraz cierpliwość i modlitwa o brak infekcji i granatów
GB - ten pierwszy raz dotyczył wszystkiego , dekantacji , rozlewu , toż to I warka
Boję się trochę o infekcję , bo pracowałem w kuchni , ukrop jak cholera był wczoraj , kto wie czy jakaś kropla potu nie poleciała . Nic - zrobiłem co się dało .
Jeszcze jedna uwaga o smaku . Jest lekki posmak syropu na kaszel . Kiedyś już o tym czytałem . Ponoć mija wraz z leżakowaniem . Skąd to ? Żywice z chmieli ?
-
Moja też anioł
Tylko dzieci starsze
Ja butelki zanoszę zaraz po rozlewie ( za chwile zaczynam ) do piwnicy 18 st.C . I ta cholerna cierpliwość
-
Dzięki , idę lać . Trzesę się jak za "pierwszym razem "
-
Czyli proporcje na poziomie 13% są sensowne ? Daję więc powiedzmy 140 g glukozy do 1 litra wody . Zwiększę ilość piwa ale ekstraktywności nie utracę , bo uzupełniłem cukier na poziomie początkowego blg , czy tak ?
-
Dzięki , to ważne . Każda butelka cenna , bo tylu znajomych z niedowierzaniem czeka na degustację warki nr 1 , że martwię się czy coś dla mnie zostanie
-
Witamy witamy . Czyżby kibic Podbeskidzia B-B ?
powodzenia w meczu z Górnikiem
-
Mnie fascynuje to , że od momentu jak poznałem lepsze piwa z browarów rzemieślniczych i dobrych zachodnich , piwa o wysokiej zawartości alko są pijalne i bez efektów jakie często znamy z mocnych piw koncernowych ( smak wódy ) Generalnie wielu moich znajomych sceptycznie podchodziło do np. Imperium Atakuje a później zdziwienie : to ma 7% ?
Mam nadzieję , ze podobny efekt będzie w domowych ( ba , jestem prawie pewien słuchając Was , doświadczonych piwowarów ) i że moja AIPA planowana na ok. 7,1 będzie pod tym względem wyważona w smaku .
-
Ufff , przeczytałem cały wątek o klarowaniu i widzę , że chyba warto . Ale ... Moja warka #1 ( IPA ) która jest na cichej , ma przyzwoitą klarowność ( nie chcę efektu kryształu w tym piwie ) więc chyba tu sobie odpuszczę .
Zastanawiam się tylko czy chmiel na zimno opadnie na dno na tyle dobrze , że nie zmętni mi piwa ?
W przypadku #2 AIPA jest takie latte na końcu burzliwej , że nie wierzę w klarowanie samoczynne , w dodatku po chmieleniu na cichej i tu chyba spróbuję żelatyny .
Ktoś pytał wcześniej o straty w piwie po takim klarowaniu . Jak z tym jest - duża będzie strata na 20 l warce ?
-
Dzięki za konkretną odpowiedź . Skorzystam z tej rekomendacji na pewno . Rozumiem , że po dodaniu piwa do roztworu warto jest mocno wymieszać ale przed butelkowaniem poczekać aż się ustoi po mieszaniu ?
I pytanie o klarowanie żelatyną . W którym etapie się to robi ? ( na cichej ? ) I jak długo żelatyna ma być w piwie ?
-
Ja plauję zrobić etykietkę ze zdjęciem i nazwą piwa , krawatkę z logo browaru a z tyłu karteczkę z opisem i parametrami . Ciekawe na ile warek starczy mi zapału .
Druk na zwykłym papierze atramentówką , któryś z kolegów na forum podsunął mi pomysł naklejania na mleko UHT . Genialne - próbowałem
( znaczy kleić , nie to że smaczne mleko
)
-
Dzięki za sugestię . Zleję w piwnicy do zbiornika z roztworem glukozy i do butelkowania ( rurką z zaworkiem ) przeniosę do domu .
Przy okazji pytanie . Jak najpewniej obliczyć ilość glukozy do roztworu ? Mam kalkulator http://www.piwo.org/index.php?app=core&module=attach§ion=attach&attach_id=4715 ale on jest do obliczania cukru do refermentacji za pomocą rezerwy . Czy te wyniki są takie same przy wodzie + glukoza ? Wynik wychodzi sensowny 136 g . Dla 20 litrów IPA będzie ok czy liczyć ?
Jak jest w praktyce - stosujecie dokłądne obliczenia czy na oko w myśl zasady ( Browar to nie apteka ? )
-
No to wszystko jasne . Znikam do "siebie" , tu będę tylko w baaardzo pilnych sprawach
-
GB , myślę , że czas na zacieranie niebawem nadejdzie . Ambicja mi nie pozwoli
( co , ja nie dam rady ? )
Muszę/chcę jednak przejść etap ekstraktów jako swoisty trening . No i mieć później do czego porównywać .
Dr2 - chyba będzie brana pod uwagę żelatyna . Latte klaruje się bardzo powoli a nawet to klarowniejsze nie jest klarowne . Muszę pomyśleć o tej żelatynie - poczytam na forum .
1.Kiedy to robić ? Na cichej ? Na jej początku ?
2. I jeszcze jedno - jak wyniosłem I warkę na cichą do piwnicy to lepiej w piwnicy mieszać z glukozą i butelkować , żeby przenosząc na piętro nie wzburzyć ?
3. Czy mogę przenieść np. dzień przed butelkowaniem i poczekać aż znowu się ustoi ?
4. Przed butelkowaniem mogę sklarować żelatyną ?
-
Po 2 dniach bardzo intensywnej fermentacji w 22-23 st.C dziś się uspokoiło . Zrobiłem pomiar - 5,5 blg . Piwo bardzo smaczne , z dużym IBU , ale kompletnie nieklarowne ( jak Latte , ale przenosiłem do piwnicy , mogło się wzburzyć ) .
Na szczęście na ostrym dyżurze dr2 mnie uspokoił , że wszystko ok
-
Dobra , wielkie dzięki
No i jeszcze opieprz dostałem...Na tyle tysięcy postów chyba ten jeden aż tak nie naśmiecił ? Wiesz , to pierwsze dwie warki , chyba nie dziwne , że się obawiam i pytam . Pewnie po 38 też będę odpowiadał ,ale chyba nie opieprzał "młodych" . Trochę zrozumienia .
Poprzednia warka IPA po prostu proporcjonalniej pracowała a tu taki skok - 3 dni z 16 na 5,5 . Pewnie to zasługa S-05 ?
-
Witam .
Proszę o sugestie .
W sobotę uwarzylęm z niechmielonego ekstraktu :
2 x 1,7 kg jasny ekstrakt bruntal
1 x 1,7 kg bursztynowy WES
Safale US-05
16 Blg
pod kątem AIPA - dość mocno dochmieliłem ( szczegóły w moim temacie http://www.piwo.org/topic/10358-no-to-zaczalem-quentino-brewery/)
Po 2 dniach bardzo intensywnej fermentacji w 22-23 st.C dziś się uspokoiło . Zrobiłem pomiar - 5,5 blg . Piwo bardzo smaczne , z dużym IBU , ale kompletnie nieklarowne ( jak Latte , ale przenosiłem do piwnicy , mogło się wzburzyć ) . Czy jest się czym martwić ? I co teraz robić ?
Dodać jeszcze drożdży ? Czy poczekać jeszcze parę dni i na cichą ?
-
Ufff , bo już myślalem , że strasznie nabroiłem .
-
A jak powinien być zamknięty fermentor do cichej ? lekko uchylony , szczelny czy też z rurką ? Bo cholera zamknąłęm szczelnie i to chyba spory byk ...
-
IPA i AIPA po 20 l
Razem 14936 l
-
Witamy witamy . Cieszy , że "młodość" zasila forum .
-
Dziś zrobiłem drugi pomiar Blg . Jest prawie taki sam jak wczoraj , może bliżej 3,0 . Jutro chcę odlać na cichą i dochmielić .
Oczywiście pozostałość po pomiarze spożyłem . Piwo jest stosunkowo klarowne , ma ładny bursztynowy , niezbyt ciemny kolor . Całkiem przyjemnie pachnie i ma bardzo wyraźną goryczkę , która bardzo długo zostaje w ustach . Wydaje mi się , że po nachmieleniu i po refermentacji jak nic się nie zainfekuje , może być naprawdę niezłe . Mam już następną porcję ekstraktów ( tym razem niechmielonych ) i amerykańskich chmieli od Doroty z HB , więc teraz jeszcze ekstrakty + zupełnie samodzielne chmielenie . Może 3 - 4 warkę spróbuję z zacieraniem
Aktualizacja
Alexandra zlana na cichą , dochmielona Fuggles 20g i 20 g aromatycznym lubelskim + blisko połówką Aroma Tab .
A żeby czasu nie marnować uwarzyłem American IPA Stiffler's Mom
2 x 1,7 kg jasny ekstrakt bruntal
1 x 1,7 kg bursztynowy WES
16 Blg
Do tego w różnych odcinkach czasu dodawalem do gotowania Simco , Cascade , Amarillo łącznie z dodaniem po gotowaniu i szybko(?) schładzając .
Na cichą szykuję dochmielić tymi samymi + Citrą ktora dziś ma dojść .
Patrząc na stopień goryczki w brzeczce i aromaty jaki eroznosiły się po domu i jakie czuć z rurki - może to być Extremally Hoped IPA
Ale to dobrze , bo ja też uważam , że nie ma piw przechmielonych
-
Podobno piwo doskonale wpływa na te problemy . Zatem będę zdrów
-
Nie jestem przesądny . Od krakania się nie robi infekcja tylko od bakterii . Mówię o stanie na ten moment .
Ponczocha/worek do chmielenia
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Też myślałem o woreczku do chmielenia na zimno , bo przyznacie , że lepiej się usunie chmieliny . Wrzuciłem jednak na cichą sam granulat jak większość zaleca . Jednak chmielin zostalo sporo po cichej . Przez dekantację sporo piwa zostało z chmielem , szkoda trochę . Są jakieś sensowne i mało ingerencyjne metody filtracji chmielin po cichej ? Jakaś jałowa gaza na wejście zaworka ? Czy jednak ryzyko infekcji jest zbyt duże ?