mat

Żadnych trawiastych historii nie stwierdziłem. W sumie to się zastanawiam ile bym musiał tego chmielu na cichą dowalic żeby jakieś trawiaste nuty wyszły? Może dwie tury po 100 g pewnie przy okazji warzenia IIPA przyjdzie taka konieczność

No Krzychu pojechałeś Gratulacje.

Schładzasz jak najszybciej. Potem na kuchenkę i pilnujesz temperatury.

A to przepraszam. Myślałem, że to forum dyskusyjne, a autor wątku prosił o porady.

Radą jest to, żeby nie kombinował z zasypem, bo jak na pierwszy raz zrobił to całkiem fajnie. Jedyne co wymagało poprawy to chmielenie.

Zastanawiam się jaki chmiel fajnie by gadał z Equinox'em. Myślę, że CTZ, Galaxy lub Simcoe mogły by się sprawdzić. 

zostawiłem ostatnie moje piwa, wygrzebane z piwnicy.

Leżakowane grodziskie  

Skoro tak sobie wykombinował zasyp (uprzednio czytając na ten temat) niech tak zostanie. IMO jest bardzo dobry. Monach doda "pełni". Można by może troszkę zasyp pszenicy zwiększyć do 800 g.   

Zasyp jest ok. Nic bym nie zmieniał. Natomiast poprawił bym chmielenie:

Gotowanie: Celował bym w IBU ok 100

60' X gtak żeby było ok 100 IBU

Hop Stand 60 min w 66 - 72 C 100 g

chmielenie na zimno w dwóch turach. Pierwsza tura 60g druga tura cała reszta na powiedzmy 3 - 4 dni.

Mam tylko jedno pytanie. Zdajesz sobie sprawę jak smakuje i pachnie Equinox w czystej postaci? Możesz się potem bardzo zdziwić.

Dzięki za recemzje. No widzisz, mi ten chmiel nie do końca odpowiada. Alkohol może być bo to górne widełki stylu, prawie pod imperial podchodzi Palonki nie ma bo i słodu palonego nie użyłem. Chociaż nie ukrywam, że lekka czekolada by się przydała. Następnym razem dodam ze 100 g palonego.

Czeska 10 od Undeath'a

Piana: Grubopęcherzykowa, szybko się dziurawi. Kolor biały. Po otwarciu przywitał mnie gushing.

Barwa: Słomkowy, leciutko opalizujący. Prawie klarowne.

Aromat: Przede wszystkim słodowy z lekkim DMS'em na początku. W tle majaczy chmiel. Typowy aromat czeskiej desitki.

Smak: Jak dla mnie na ten styl zbyt zalegająca, łodygowa goryczka. Poza tym w smaku wyraźna słodowość z lekkim DMS'em. Smak typowo pilsowy

Ogólnie: Fajne piwko jako odskoczńa od tych wszystkich IPA, APA, SRAPA Na minus zalegająca goryczka. DMS w takim stężeniu w ogóle mi nie przeszkadzał. Generalnie piwko bez większych wad, jednakże wolę bardziej odjechane, pokombinowane style. Dla mnie troszkę nudą wieje, ale wiem, ze tak ma być

Witbier od VIP'a

Piana: Bardzo skąpa, w zasadzie brak. Bardzo szybko znika. To co pozostało po niej było koloru białego. Jak na Saison troszkę słaba ta piana. Do poprawy.

Barwa: Ładny zółty kolor. Idealny jak na styl. Piwko oczywiście mętne. Tutaj wszystko się zgadza.

Aromat: Kolendra, skórka z pomarańczy oraz lekko przyprawowy (ziele angielskie, pieprz cytrynowy.)

Smak: W smaku lekko kwaskowate (na plus). Kolendra na pierwszym planie. Potem skórka z pomarańczy i w.w przyprawy. Bardzo orzeźwiające Jak na wita zdecydowanie za małe wysycenie.

Ogólnie: No nie powiem, wyszedł ci ten Witbier. Piwo bardzo orzeźwiające, idealne na letnie upały. Bardzo przyjemna kwaskowość. Piwo oceniam na bardzo dobre, jeden z lepszych witów jakie piłem. Popracuj nad pianą i wysyceniem, a będzie idealnie. Fajne te drożdże.

Brety ruszyły od wiśni troszkę zaoszczedzilem, nie musiałem osobno dzikusow kupować

A bretów pan nie wyczuł?  

Funky Sherry Black Ale spiliśmy na grillu piwowarskim z Amapem jak odzyskam wenę i sobie przypomnę smaki to opiszę. Generalnie świetne piwo z fajną kwaśnością.

Jak se nie przypomnisz to jeszcze troszkę zostało, ale schodzi w zawrotnym tempie.  

Zamiast Simcoe spróbuj Zeusa/Tomahawka albo Columbusa, jest on też żywiczny i pachnie sosenką

Racja,  Columbusa/Tomahawk jest bardzo żywiczny.

Dzięki za reckę. Nie musiałeś tak szybko odpisać Co do barwy. Zauważyłem, że piwo z czasem ciemnieje. Czy to kwestia słodu czy starzenia się piwa? Tego nie wiem. W pierwszych dwóch tygodniach było naprawdę baaaaardzo jasne, z czasem ściemniało. Potwierdzasz, że chmielenie przy wyłączonym palniku daje IMO najlepsze rezultaty. Tej trawiastości nie wyczułem. 

Citra nie neutralizuje Simcoe, który daje troszkę inne nuty smakowe i zapachowe (żywica plus cytrusy). Chociaż w przypadku zbioru  z 2014 jest na odwrót. Simcoe możesz zastąpić Chnook'iem.

Hmm, HopStand + na zimno? To chyba obecnie najlepszy sposób na konkretny smak i aromat chmieli.

W 100% popieram przedmówcę. Przetestowane i IMO daje najlepszy efekt. Chmielisz na goryczkę w 60 min., gotujesz, potem wyłączasz palnik, schładzasz do 66 - 72 C i dodajesz chmiel. Trzymasz tak przez 60 min., potem chłodzisz dalej brzeczkę do 18 - 20 C i zapodajesz grzyby.  

Nie chcesz nut palonych w CDA, dodaj to po zakończonym wysładzaniu: http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/ekstrakty_slodowe/plynne/barwiacy_wes_0,5_kg

No, ewentualnie 100 g Carafy II Special przy wygrzewie + ekstrakt barwiący. 500 g ekstraktu zrobi ci smołę z piwa   

Wytrzyma pewnie  Aha, proszę o szybkie spożycie tego SMASH'a, a nie leżakowanie go przez kilka miesięcy.

Przyznaj się, wystraszyłeś się  Nie lubimy wynalazków ? Jeszcze te bakterie, fffuuuu

A to Funky Sherry Black Ale 17,3 blg to co to? Nie ma u Ciebie na blogu o tym piwku.

Bo to tajny projekt Będzie Pan zadowolony. Proszę zajrzeć do zakładki cda.

Byłem w depozycie. Butelki z etykietą w postaci taśmy malarskiej żółtej (zapomniałem podpisać Mat )

Zostawiłem:

2x Funky Sherry Black Ale 17,3 blg

2x Smoked Rye Tripel 18,8 blg

1x CDA SH Equinox 17,3 blg

1x Simcoe SMASH APA 13,5 blg

Zabrałem:

1x Undeath Czeska 10

1x WIT od VIPa

1x  CDA z browaru M&B

1x Coffe Stout Ludiwitom

Stan na 11.06

1 x Polskie Pale Ale (kyniekk)

2 x 'Pils Ale' (kyniekk)

1 xPils czeski (pedrobeer) 

1 x Polskie Ale 15 (dżazder)

2 x Marcowe (Undeath)

1 x Wiedeński Lager (Undeath)

1 x "Psze bój" Weissbier 13* (udarr, Browar Domowy Partacz)

1 x Coffe Stout (Ludiwitom)

1 x English IPA (qbeer)

1 x Stout 15 BLG (qbeer)

1 x Stout płatki dębowe 13 BLG (qbeer)

1 x CDA - Browar M&B - (budzyn)

2x Funky Sherry Black Ale 17,3 blg mat

2x Smoked Rye Tripel 18,8 blg mat

1x CDA SH Equinox 17,3 blg mat

1x Simcoe SMASH APA 13,5 blg mat

Tym samym mamy pełną skrzynkę w depozycie.

Zrób Saison IPA. Drożdze do Saison'a lubią wysokie temperatury. Saison Dupont fermentowany jest od początku w temp. bliskiej 30 C  

Sam mam jeszcze Red IPA Mata trzymaną sporo ponad miesiac - zdegustuję pojutrze (leży już od dawna w lodówce).

To możesz sobie odpuścić po takim czasie recenzje. Bo na bank będzie, że nie ma chmielu, że utlenione, przegazowane itp. Piwo ma prawie 4 miesiące. IPA pije się świeże a nie leżakuje. Szkoda twojego czasu.

Popłakałem się gdy usłyszałem, że podpiwek powinno pić się ................... no jak sama wskazuje, przed piwem

GOTOWANIE 60': 60' Perle 30 g 10' Tradition 10 g i skórka cytryny 40 g oraz 300 ml syropu z czarnego bzu 5' Perle 15 g oraz czarny bez 70 g

A nie lepiej było by dolać syrop przy rozlewie?   

Czyli wg. metody Hop Standu powinienem zrobić tak, że zaraz po zagotowaniu brzeczki wrzucić cały chmiel na goryczkę. Gotować 60 minut. Wyłączyć palnik, schłodzić brzeczkę tak do 70 st.C i wtedy dodać cały pozostały chmiel. Utrzymywać tak przez 60 min.

Dokładnie tak.