Skocz do zawartości

br.an.tr

Members
  • Postów

    566
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Aktywność reputacji

  1. Super!
    br.an.tr otrzymał(a) reputację od kondek w Ile pobiera browar domowy energi elektrycznej.   
    Po uwarzeniu kilkudziesięciu warkach. Zawsze zastanawiało mnie ile mój browar zużywa energii elektrycznej. To pożyczyłem od kolegi. Miernik zużycia energii elektrycznej i dokonałem pomiary.  
     
    Zacieranie
       Sprzęt
     Keg 50l izolowany podwójną karimatą (łączna grubość izolacji 2cm).
     Grzałki 2x1750w razem 3,5kw.
     Sterowane sterownikiem Pamel REGULATOR MOCY I TEMPERATURY PRM+
     Mieszadło z silniczka od wycieraczek BMW model e34 dwu biegowy (chłodzony  wentylatorem)  zasilany 12v z zasilacza komputerowego atx
      Zacieranie
     7kg słodu w 24,5l o temperaturze 15.3c
     63c 35min – 72c 25min – 78c 5min Temperatura otoczenia 19,5c
     
    Same grzałki pobrały 2,261 kWh
     
       Mieszadło
     Mieszanie samej wody z wentylatorkiem na pierwszym biegu pobiera około 32,4w
     Mieszanie samej wody z wentylatorkiem na drugim biegu pobiera około 45w
     Mieszanie zacieru z wentylatorkiem na pierwszym biegu pobiera około 39 w
     Mieszanie zacieru z wentylatorkiem na drugim biegu pobiera około 52 w
    Mieszadło cały czas mieszało na pierwszym biegu, pobrało podczas zacierania 0,067 kWh
     
    Cały proces zacierania z mieszadłem 2,328 kWh
     
       Gotowanie 64min 32l
     Podgrzewanie 100c pełna moc grzałek jak zaczęło się gotować to zmniejszyłem na  sterowniku  75% mocy.
    Gotowanie pobrało 4,456 kWh
     
       Wysładzanie zużyłem 20l wody
     Kociołek z Lidla v2- wersja lcd, pojemność 27l, moc grzałki 1800w. Zaizolowany  podwójna  karimatą
     Woda do kociołka 25l o temperaturze 20c, temperatura otoczenia 22c, podgrzanie do  80c
    Pobrało 1,886 kwh
     Kociołek dalej utrzymuje temperaturę 80c jest włączony aż zostało spuszczenie 15l  (później  wyłączyłem kociołek) pobrało łącznie 2,111 kWh
     
       Fermentacja
     Fermentuje w lodówce gdzie jest zamontowany kabel grzewczy 25w podłączony pod  sterownik.  Podczas fermentacji był włączony tylko kabel grzewczy. Fermentacja trwała  dwa tygodnie.      Temperatura otoczenia 15c a fermentacja 18-20c.
    Pobrało 1,37 kwh
     
    Cały browar pobrał energij elektrycznej (nie licząc światła zapalonego i laptopa)
    Razem 10,265 kWh
     
    Aby jeszcze zmniejszyć zużycie energij elektrycznej
    Zastosować lepszą izolacje naczyń. 2cm izolacji to jest mało.
    Wysładzać do 30l a nie do 32l. I gotować te 30l z mniejszą mocą grzałek.
    30l 60% temperatura otoczenia 22c 64min gotowania. Pobrało 3,613 kWh
    Mniej grzać wody do wysładzania.
    Woda 19l o temperaturze 18c temperatura otoczenia 21c grzanie do 80c Pobrało 1.533 kWh. Kociołek dalej utrzymuje temperaturę 80c jest włączony aż zostało spuszczenie 15l pobrało (później wyłączyłem kociołek) łącznie 1,800 kWh
    Po korekcie grzania wody i gotowania browar pobiera mniej energii elektrycznej  9,111 kWh
  2. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla Łukasz w 2016.10.08-09 Warszawski Konkurs Piw Domowych 2016 - edycja jesienna   
    Rozumiem, że szczep drożdży, dokładną ich ilość w zależności od ilości L w fermentorze, profil zacierania, gotowania, dokładne chmielenie, profil wody, profil sprzętu też zostanie podany?
    A jak AIPA wygra GP to kto będzie autorem receptury?
     
    P.S. Ciekawy jestem jakie kategorie konkursowe będą na konkursach za 10 lat jak skończą się pomysły - może np. American Belgian English Irish Scottisch British Brett Dopper Amber Golden Brown Extra Tea Fish Oysters Imperial India Pale Ale Bock Rauch Lambic Porter warzony bez chmielu, słodów i wody
  3. Super!
    br.an.tr otrzymał(a) reputację od pan_czarny w Śrutownik z makaroniarki   
    Ten patent ja nie wymyśliłem ale ktoś.
    Talentu do pisania to ja nie mam. Ale myślę że informacje się przydadzą.
    Tutaj macie trochę informacji i dyskusje
    http://www.piwo.org/...ie/#entry245201
    Tu na filmikach pokazane jest jak gość przerabia makaroniarke na śrutownik.




    To zaczynamy.
    Potrzeba nam maszynkę do makaronu
    http://allegro.pl/li...m-isqm-1-o-1222
    Jako kupić są tańsze i droższe. Moim zdaniem jedno to samo. Się wydaje że robi je jedna fabryka tylko dla różnych producentów. Ja kupiłem maszynkę z średniej pułki. Z dyskusji z piwowarami którzy przerabiali maszynkę wynika że niema różnicy czy jest droższa czy tańsza.

    Rozkręcamy maszynkę aby wyciągnąć wałki do nacinania.


    Wałki są zrobione z rurki grubości około 1,5mm. Rurka jest zrobiona chyba z stali kwaso odpornej, nierdzewnej. Po śrutowaniu 57kg (zwilżonego śruty aby łuska była cała) nic nie poczerniało i nie zardzewiało.
    Teraz przystopujemy do nacinania wałków. Nacinać można kątówka i tarczo o grubości 1mm lub co ja wybrałem multi szlifierka polerka (jest bardziej precyzyjna i się przydaje do majsterkowania). Podczas używania tym sprzętem musiałem robić przerwy bo sprzęt się grzał. Wałek umieszczamy w imadle i dociskamy tak aby nie zgnieść wałków lub ich zniekształcić.
    Zakładany okulary ochronne i maseczkę na twarz (strasznie się pyli). Się nie spiesząc nacinamy wzdłuż wałków nie za głęboko i nie za płytko i jak najgęściej. Jak za głęboko natniemy to osłabimy konstrukcję wałka. Jak natniemy za rzadko i za płytko to słabo będzie ciągnięty słód.
    Po nacinaniu składamy do kupy pamiętając nasmarować towotem części ruchome (tulejki, zębatki). Pamiętając aby nie nanieść za dużo smaru. Aby nie wyszedł na zewnątrz wałków. W celu przedłużenia eksplantacji, zatarciu śrutownika.


    W kółku gdzie jest regulacja szerokości wałków. Przewiercamy z dwóch stron aby zamocować drut do odciągania kółka. Zaślepkę można nie zakładać będzie widać na jakim jest ustawiona szerokość szczelin wałków.


    Tak złożony sprzęt umieszczamy na płycie wiórowej. Na niej wycinamy otwór na wylot peta 5l. Pet będzie służył do sypania śruty do fermentora i przy okazji będzie można wsadzić rękę aby zobaczyć jak wygląda śruta w czasie śrutowania. Nie trzeba będzie podnosić całego śrutownika aby zobaczyć jak śrutuje śrutownik.


    Teraz robimy zasyp pamiętając aby w łatwy sposób można było jego zdejmować, rozebrać śrutownik i jego nasmarować. Do zrobienia używamy sklejki o grubości 13mm cieńszej nie polecam. Z cieszą może być problem z skręcaniem sklejek wkrętami do drewna. Sklejki będą pękać, rozczepiać. Teraz znowu nam się przyda multi szlifierka. Wykorzystamy ją do przeszlifowania wylotu zasypu do kształtów wlotu śrutownika.


    Napęd śrutownika
    Do podłączenia napędu do śrutownika użyłem wiertła piórowego o rozmiarze 12 jest mocne i grube. Ale niestety musiałem je przeszlifować i ściąć czubek wiertła. Te wiertło ma rozmiar na samym początku 12mm a później zwierza się. Otwór w śrutowniku ma około 11mm. Te wiertło tak trzeba przeszlifować aby wchodziło wmiare luźno (był jakiś luz teki)Aby nie przeszlifować pasuje wiertło o rozmiarze 10 ale one jest słabe i mi się wygięło się zrobiło śmigło.


    Słabym rozwiązaniem jest wyprostowanie korbki. Ponieważ ciężko jest tak wyprostowanie aby było proste i nie było bicia.

    Pierwszą użyłem wkrętarki sieciowej (obroty regulowane 0-850obr/min o mocy 900w). Ale słabo się nadaje. Aby śrutować musiałem ustawić obroty na około 400obr/min aby wkrętarka dała rady śrutować. Poprzez takie duże obroty wałki się grzali (były ciepłe w dotyku) po śrutowaniu 5kg słodu. Przy takich dużych obrotach szybciej tulejki się ścierają. Tako wkrętarkę można tak przymocować.


    Dobrym rozwiązaniem jest też wkrętarka akumulatorowa dwu biegowa z regulowanymi obrotami. Tako pożyczyłem czy się nada i nadała się. Tylko jest jeden mankamentem trzeba akumulatory trzeba wymieniać. Obroty ustawione były 0-350obr/min a przycisk wciśnięty był do połowy.


    Teraz mam podłączony silniczek od wycieraczek od samochodu BMW model e34 dwu biegowy. Śrutuje na najszybszym biegu 60obr/min. Przed podłączeniem śliniaczka nasmarowałem tarcze silniczek. Okazało się że tarcza jest zrobiona z twardego plastiku. Ale działa dalej na silniczku prze śrutowałem 26kg i nadal działa. Do silniczka dodatkowo zrobiłem chłodzenie z wiatraczka komputerowego 90 wsadziłem je w puszkę z konserwy. Ponieważ po śrutowaniu 5kg lekko się grzał silniczek.


    Do podłączenia silniczka użyłem nakrętki dłuższej . W nią wsadziłem wiertło piórowe i je przyspawałem do nakrętki a nakrętkę nakręciłem na trzpień silniczka.


    Na sam koniec przymocowujemy silnik i jego ustawiamy. Się przydaje pomoc drugiej osoby.


    Podsumując:
    - zmieniając napęd śrutownika na ślinik od wycieraczek wałki się nie grzeją i tak mocno tulejki się nie ścierają.

    -śrutowanie 5kg słodu zajmie 37min. Ten czas można skrócić rozszerzając szczeliny wałków. Jak dla mnie po rozszerzeniu to słód jest słabo ześrutowany. Drugo przyczyno długiego śrutowania jest wolne obroty śliniaczka wycieraczek że miał przynajmniej 100obr/min. Trzecim powodem są małe wałki i słabo ciągnie to widać pod koniec śrutowania jak ziarno się kręci a później zostaje zgniecione.

    - Jak można śrutownik zepsuć. Zapomnieć nasmarować części ruchome. I w moim przypadku śrutowanie zborze nie słodowego które jeszcze do tego zwilżyłem. To było żyto które miało w sobie trochę wilgoci. Zamiast ziarno się gnieść to było miętkę. To w śrutowniku poszło kółko które ustawia szerokość szczelin. Musiałem podoginać kółko i pospawać popękano blachę. Czyli z nawilżeniem słodu to nie przesadzajcie. Ja robię tak na 5kg słodu leje około puł kupka wody(kubek to duraleks biały lub ciemny) i mieszam to. Zostawiam to na około 5-6 godzin w fermentorze zamkniętym szczelnie. A później śrutuje. Wtedy łuska jest cała.

    - A co ze słodem który niema łuski (żyto, pszenica) nie ma problemów. Oddzielnie ich nie śrutowałem tylko razem z jęczmieniem. To też tak samo nawilżyłem słód i na tej samej szerokości szczelin śrutowałem. I było ok.

    - Czy taki śrutownik się opłaca zrobić. Jak wcześniej kupowałem słody ześrutowane a teraz sam śrutuje to mam większą wydajność. Mogę kupić większa ilość słodów na dłuższy czas. Koszt zrobienia takiego śrutownika z napędem jest nie wielki. Niektórzy piwowarzy którzy zmienili śrutownik z porkera (śrutuje tarczami) mówią że po śrutowniku z makaroniarki jest cała łuska.

    10 luty 2015 Zmiany
    Wymieniłem napęd śrutownika na szybszy. Przeszukując forum natknąłem że niektórzy używają maszynki zelmera do śrutowania jako napędu. To postanowiłem kupić taki sprzęt za 55zł z przesyłko.

    Obroty to ok 130obr/min

    Czas śrutowania 1kg jęczmienia nie słodowanego na zelmerze zajęło 1 min 58 sek a na silniczku od wycieraczek 1kg jęczmienia nie słodowanego zajęło 4 min 50 sek.5kg słodu nawilżonego śrutuję w 16 minut. 

    Przed zamocowaniem zelmera ją rozebrałem i tryby plastikowe nasmarowałem. Aby tak szybko nie ścierały się.

    Do przenoszenia napędu Z zelmera do makaroniarki użyłem sprzęgła plastikowego, przedłużona trzynastka oczkowa i co mi zostało z podłączenia z silniczka wycieraczek. Wiertło piórowe zaspawane na śrubie 13.
    Niestety musiałem sprzęgło do przedłużki przeszlifować pilnikiem aby weszło.

    W maszynce zelmera dorobiłem nóżki gumowe aby była amortyzacja.
    Podniosłem wyżej śrutownik.
    I przymocowałem maszynkę. Po bokach dałem dranki aby się nie przesuwał. A z góry pasek który dociska obudowę do płyty wiurowej.


    25 maja 2015 zmiany
     
    Idąc dalej z modyfikacjami aby ujarzmić moc makaroniarki.  Kupiłem nową makaroniarke  z niej wyciągnąłem wałki do moletowania , radełkowania.  Pod naporem radełka wałki (wałki są zrobione z rurek) się zniekształciły. Tak wygląda moleta.

    Po rozmowie z osobą która obsługuje tokarki  itp.  To trzeba było nie moletować tylko  frezować.
     
    Idąc dalej to znowu zakupiłem nową makaroniarke i sam ponacinałem precyzyjniej  multi szlifierkę . Nacinałem tarczo 0,7mm. (wcześniej nacinałem tarczo 1mm) Zajęło mi to dwa dni. Tylko musiałem zrobić stolik do multi szlifierki i ściski do wałków. Tak wygląda moleta.
    Po takim nacinaniu 5kg słodu nawilżonego śrutuję 10 min a na starym nacięciu zajmowało 16min
     
    Tak wygląda trzy rodzaje molet. Na górze stare nacięcia w środku nowe. A na samym dole radełkowanie.

    Będąc u kolegi to zobaczyłem Gabeja. Myślałem że on jest większy. Ale okazało się że ma krótsze wałki od makoroniarki.  Tak wygląda moleta w Gabeju.
     
     
    14 stycznia 2016 konserwacja 
    Po śrutowaniu 84kg słodu rozebrałem śrutownik aby przeczyścić i nasmarować jego. Przystępując do konserwacji myślałem że tulejki i części ruchome są mocne zdarte. Ale okazało się że są w dobrym stanie i tylko są leciutko porysowane, zdarte. 
    Moleta leciutko się zdarła 5kg śrutuję 14min.     
    Przy okazji rozebrałem napęd śrutownika (maszynkę zelmera) tryby plastykowe są całe w dobrym stanie 
     
    29 maja 2016 poprawa molety, radełkowanie 
    Po śrutowaniu 95 kg zaczęło słabo ciągnąć słód. To musiałem wyciągnąć wałki i poprawić moletę. Poprzez poszerzenie molety tarczo 1mm (wcześniej tarczo moletowałem 0,7mm) Poszerzałem moletę co drugą moletę. Ciągniecie słodu poprawiło się teraz mogę ustawić na najmniejszej szczelinie co pozwala regulacja makaroniarki (pierwszą dziurkę wcześniej ustawiałem na drugiej dziurce. Na pierwszej dziurce jak moleta była nowa nacinana tarczo 0,7mm to słabiutko, wolno ciągnęło i z tego powodu przestawiłem na drugą dziurkę)
    Teraz słód namoczony ciągnie na pierwszej dziurce 5kg w 11min i lepiej wygląda ześrutowany słód nisz na drugiej dziurce. Tak sobie myślę że trzeba było odrazu po moletować tarczo 1mm nisz tarczo 0,7mm 
    Tak wygląda moleta
         
    A takim sprzętem robiłem moletę

  4. Super!
    br.an.tr otrzymał(a) reputację od Roboraff w Śrutownik z makaroniarki   
    Ten patent ja nie wymyśliłem ale ktoś.
    Talentu do pisania to ja nie mam. Ale myślę że informacje się przydadzą.
    Tutaj macie trochę informacji i dyskusje
    http://www.piwo.org/...ie/#entry245201
    Tu na filmikach pokazane jest jak gość przerabia makaroniarke na śrutownik.




    To zaczynamy.
    Potrzeba nam maszynkę do makaronu
    http://allegro.pl/li...m-isqm-1-o-1222
    Jako kupić są tańsze i droższe. Moim zdaniem jedno to samo. Się wydaje że robi je jedna fabryka tylko dla różnych producentów. Ja kupiłem maszynkę z średniej pułki. Z dyskusji z piwowarami którzy przerabiali maszynkę wynika że niema różnicy czy jest droższa czy tańsza.

    Rozkręcamy maszynkę aby wyciągnąć wałki do nacinania.


    Wałki są zrobione z rurki grubości około 1,5mm. Rurka jest zrobiona chyba z stali kwaso odpornej, nierdzewnej. Po śrutowaniu 57kg (zwilżonego śruty aby łuska była cała) nic nie poczerniało i nie zardzewiało.
    Teraz przystopujemy do nacinania wałków. Nacinać można kątówka i tarczo o grubości 1mm lub co ja wybrałem multi szlifierka polerka (jest bardziej precyzyjna i się przydaje do majsterkowania). Podczas używania tym sprzętem musiałem robić przerwy bo sprzęt się grzał. Wałek umieszczamy w imadle i dociskamy tak aby nie zgnieść wałków lub ich zniekształcić.
    Zakładany okulary ochronne i maseczkę na twarz (strasznie się pyli). Się nie spiesząc nacinamy wzdłuż wałków nie za głęboko i nie za płytko i jak najgęściej. Jak za głęboko natniemy to osłabimy konstrukcję wałka. Jak natniemy za rzadko i za płytko to słabo będzie ciągnięty słód.
    Po nacinaniu składamy do kupy pamiętając nasmarować towotem części ruchome (tulejki, zębatki). Pamiętając aby nie nanieść za dużo smaru. Aby nie wyszedł na zewnątrz wałków. W celu przedłużenia eksplantacji, zatarciu śrutownika.


    W kółku gdzie jest regulacja szerokości wałków. Przewiercamy z dwóch stron aby zamocować drut do odciągania kółka. Zaślepkę można nie zakładać będzie widać na jakim jest ustawiona szerokość szczelin wałków.


    Tak złożony sprzęt umieszczamy na płycie wiórowej. Na niej wycinamy otwór na wylot peta 5l. Pet będzie służył do sypania śruty do fermentora i przy okazji będzie można wsadzić rękę aby zobaczyć jak wygląda śruta w czasie śrutowania. Nie trzeba będzie podnosić całego śrutownika aby zobaczyć jak śrutuje śrutownik.


    Teraz robimy zasyp pamiętając aby w łatwy sposób można było jego zdejmować, rozebrać śrutownik i jego nasmarować. Do zrobienia używamy sklejki o grubości 13mm cieńszej nie polecam. Z cieszą może być problem z skręcaniem sklejek wkrętami do drewna. Sklejki będą pękać, rozczepiać. Teraz znowu nam się przyda multi szlifierka. Wykorzystamy ją do przeszlifowania wylotu zasypu do kształtów wlotu śrutownika.


    Napęd śrutownika
    Do podłączenia napędu do śrutownika użyłem wiertła piórowego o rozmiarze 12 jest mocne i grube. Ale niestety musiałem je przeszlifować i ściąć czubek wiertła. Te wiertło ma rozmiar na samym początku 12mm a później zwierza się. Otwór w śrutowniku ma około 11mm. Te wiertło tak trzeba przeszlifować aby wchodziło wmiare luźno (był jakiś luz teki)Aby nie przeszlifować pasuje wiertło o rozmiarze 10 ale one jest słabe i mi się wygięło się zrobiło śmigło.


    Słabym rozwiązaniem jest wyprostowanie korbki. Ponieważ ciężko jest tak wyprostowanie aby było proste i nie było bicia.

    Pierwszą użyłem wkrętarki sieciowej (obroty regulowane 0-850obr/min o mocy 900w). Ale słabo się nadaje. Aby śrutować musiałem ustawić obroty na około 400obr/min aby wkrętarka dała rady śrutować. Poprzez takie duże obroty wałki się grzali (były ciepłe w dotyku) po śrutowaniu 5kg słodu. Przy takich dużych obrotach szybciej tulejki się ścierają. Tako wkrętarkę można tak przymocować.


    Dobrym rozwiązaniem jest też wkrętarka akumulatorowa dwu biegowa z regulowanymi obrotami. Tako pożyczyłem czy się nada i nadała się. Tylko jest jeden mankamentem trzeba akumulatory trzeba wymieniać. Obroty ustawione były 0-350obr/min a przycisk wciśnięty był do połowy.


    Teraz mam podłączony silniczek od wycieraczek od samochodu BMW model e34 dwu biegowy. Śrutuje na najszybszym biegu 60obr/min. Przed podłączeniem śliniaczka nasmarowałem tarcze silniczek. Okazało się że tarcza jest zrobiona z twardego plastiku. Ale działa dalej na silniczku prze śrutowałem 26kg i nadal działa. Do silniczka dodatkowo zrobiłem chłodzenie z wiatraczka komputerowego 90 wsadziłem je w puszkę z konserwy. Ponieważ po śrutowaniu 5kg lekko się grzał silniczek.


    Do podłączenia silniczka użyłem nakrętki dłuższej . W nią wsadziłem wiertło piórowe i je przyspawałem do nakrętki a nakrętkę nakręciłem na trzpień silniczka.


    Na sam koniec przymocowujemy silnik i jego ustawiamy. Się przydaje pomoc drugiej osoby.


    Podsumując:
    - zmieniając napęd śrutownika na ślinik od wycieraczek wałki się nie grzeją i tak mocno tulejki się nie ścierają.

    -śrutowanie 5kg słodu zajmie 37min. Ten czas można skrócić rozszerzając szczeliny wałków. Jak dla mnie po rozszerzeniu to słód jest słabo ześrutowany. Drugo przyczyno długiego śrutowania jest wolne obroty śliniaczka wycieraczek że miał przynajmniej 100obr/min. Trzecim powodem są małe wałki i słabo ciągnie to widać pod koniec śrutowania jak ziarno się kręci a później zostaje zgniecione.

    - Jak można śrutownik zepsuć. Zapomnieć nasmarować części ruchome. I w moim przypadku śrutowanie zborze nie słodowego które jeszcze do tego zwilżyłem. To było żyto które miało w sobie trochę wilgoci. Zamiast ziarno się gnieść to było miętkę. To w śrutowniku poszło kółko które ustawia szerokość szczelin. Musiałem podoginać kółko i pospawać popękano blachę. Czyli z nawilżeniem słodu to nie przesadzajcie. Ja robię tak na 5kg słodu leje około puł kupka wody(kubek to duraleks biały lub ciemny) i mieszam to. Zostawiam to na około 5-6 godzin w fermentorze zamkniętym szczelnie. A później śrutuje. Wtedy łuska jest cała.

    - A co ze słodem który niema łuski (żyto, pszenica) nie ma problemów. Oddzielnie ich nie śrutowałem tylko razem z jęczmieniem. To też tak samo nawilżyłem słód i na tej samej szerokości szczelin śrutowałem. I było ok.

    - Czy taki śrutownik się opłaca zrobić. Jak wcześniej kupowałem słody ześrutowane a teraz sam śrutuje to mam większą wydajność. Mogę kupić większa ilość słodów na dłuższy czas. Koszt zrobienia takiego śrutownika z napędem jest nie wielki. Niektórzy piwowarzy którzy zmienili śrutownik z porkera (śrutuje tarczami) mówią że po śrutowniku z makaroniarki jest cała łuska.

    10 luty 2015 Zmiany
    Wymieniłem napęd śrutownika na szybszy. Przeszukując forum natknąłem że niektórzy używają maszynki zelmera do śrutowania jako napędu. To postanowiłem kupić taki sprzęt za 55zł z przesyłko.

    Obroty to ok 130obr/min

    Czas śrutowania 1kg jęczmienia nie słodowanego na zelmerze zajęło 1 min 58 sek a na silniczku od wycieraczek 1kg jęczmienia nie słodowanego zajęło 4 min 50 sek.5kg słodu nawilżonego śrutuję w 16 minut. 

    Przed zamocowaniem zelmera ją rozebrałem i tryby plastikowe nasmarowałem. Aby tak szybko nie ścierały się.

    Do przenoszenia napędu Z zelmera do makaroniarki użyłem sprzęgła plastikowego, przedłużona trzynastka oczkowa i co mi zostało z podłączenia z silniczka wycieraczek. Wiertło piórowe zaspawane na śrubie 13.
    Niestety musiałem sprzęgło do przedłużki przeszlifować pilnikiem aby weszło.

    W maszynce zelmera dorobiłem nóżki gumowe aby była amortyzacja.
    Podniosłem wyżej śrutownik.
    I przymocowałem maszynkę. Po bokach dałem dranki aby się nie przesuwał. A z góry pasek który dociska obudowę do płyty wiurowej.


    25 maja 2015 zmiany
     
    Idąc dalej z modyfikacjami aby ujarzmić moc makaroniarki.  Kupiłem nową makaroniarke  z niej wyciągnąłem wałki do moletowania , radełkowania.  Pod naporem radełka wałki (wałki są zrobione z rurek) się zniekształciły. Tak wygląda moleta.

    Po rozmowie z osobą która obsługuje tokarki  itp.  To trzeba było nie moletować tylko  frezować.
     
    Idąc dalej to znowu zakupiłem nową makaroniarke i sam ponacinałem precyzyjniej  multi szlifierkę . Nacinałem tarczo 0,7mm. (wcześniej nacinałem tarczo 1mm) Zajęło mi to dwa dni. Tylko musiałem zrobić stolik do multi szlifierki i ściski do wałków. Tak wygląda moleta.
    Po takim nacinaniu 5kg słodu nawilżonego śrutuję 10 min a na starym nacięciu zajmowało 16min
     
    Tak wygląda trzy rodzaje molet. Na górze stare nacięcia w środku nowe. A na samym dole radełkowanie.

    Będąc u kolegi to zobaczyłem Gabeja. Myślałem że on jest większy. Ale okazało się że ma krótsze wałki od makoroniarki.  Tak wygląda moleta w Gabeju.
     
     
    14 stycznia 2016 konserwacja 
    Po śrutowaniu 84kg słodu rozebrałem śrutownik aby przeczyścić i nasmarować jego. Przystępując do konserwacji myślałem że tulejki i części ruchome są mocne zdarte. Ale okazało się że są w dobrym stanie i tylko są leciutko porysowane, zdarte. 
    Moleta leciutko się zdarła 5kg śrutuję 14min.     
    Przy okazji rozebrałem napęd śrutownika (maszynkę zelmera) tryby plastykowe są całe w dobrym stanie 
     
    29 maja 2016 poprawa molety, radełkowanie 
    Po śrutowaniu 95 kg zaczęło słabo ciągnąć słód. To musiałem wyciągnąć wałki i poprawić moletę. Poprzez poszerzenie molety tarczo 1mm (wcześniej tarczo moletowałem 0,7mm) Poszerzałem moletę co drugą moletę. Ciągniecie słodu poprawiło się teraz mogę ustawić na najmniejszej szczelinie co pozwala regulacja makaroniarki (pierwszą dziurkę wcześniej ustawiałem na drugiej dziurce. Na pierwszej dziurce jak moleta była nowa nacinana tarczo 0,7mm to słabiutko, wolno ciągnęło i z tego powodu przestawiłem na drugą dziurkę)
    Teraz słód namoczony ciągnie na pierwszej dziurce 5kg w 11min i lepiej wygląda ześrutowany słód nisz na drugiej dziurce. Tak sobie myślę że trzeba było odrazu po moletować tarczo 1mm nisz tarczo 0,7mm 
    Tak wygląda moleta
         
    A takim sprzętem robiłem moletę

  5. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla Tobiasz w Pokrywa z deszczownicą do wysładzania   
    Wykonałem dzisiaj pokrywkę, którą można zakładać na pojemnik filtracyjny 30L, aby po filtracji przeprowadzić wysładzanie ciągłe. Jest to o tyle praktyczne, że wystarczy zakupić dodatkową pokrywkę i zamontować ją po takiej modyfikacji do standardowego fermentora 30L.
     
    Niezbędne materiały to (wszystko dostępne w castoramie, koszt ok. 12zł):
    uchwyt do rur ok. 4-6 szt. rura 16mm PEX 2m kolanko NYP 90 1/2 CPCV złączka 1/2 CPCV zaślepka 1/2 CPCV coś to przytwierdzenia uchwytów do pokrywki (ja zastosowałem nity) Najpierw wygiąłem rurkę tak, aby okrąg z niej stworzony miał średnicę nieco mniejszą niż średnica pokrywy. W kilku miejscach pokrywy montujemy uchwyty do rurki. W rurce wiercimy małe otworki co ok. 3-4cm. z jednej strony rurki zakładamy zaślepkę, z drugiej kolanko, w jego miejscu w pokrywie fermentora trzeba wyciąć odpowiednią dziurę. Z drugiej strony pokrywy kolanko blokujemy złączką - mamy od razu gwint, który umożliwi podłączenie wężyka do zbiornika z wodą do wysładzania.
     
     
    Co myślicie?
     





  6. Super!
    br.an.tr otrzymał(a) reputację od bart3q w Grzałka elektryczna do kega - różne zagadnienia   
    Grzałki zostały wysłane dzisiaj o 10:00. Powiadomić domowników że ktoś przesyłkę odebrał. (Paczka priorytetowa, z potwierdzeniem odbioru.) Jak komu się spieszy to w sobotę po południu na pocztę skoczy to może przyjdzie. Powinna w następnym tygodniu dojść.
     
    Niestety do tej średnicy co podałem 36cm musiałem doginać grzałki (do doginania użyłem garnka) Jak ktoś ma większą to powinno być ok. Mnie to dziwi że projekt stary zmieniłem i parametry zmniejszyłem i tak musiałem doginać. Z tym doginaniem to stopniowo doginać i wsadzać do kega, garnka. Jak mało to znowu doginać.
     
    Na grzałce jest oznakowano 400v to jest pomyłka w oznakowaniu grzałki są zrobione na 230v. Dzwoniłem do firmy to jest pomyłka w oznaczeniu. Do tego przeprowadziłem test czy wodę zagotuje wmiare szybko. Jest ok (25l z 14C godzinę zajęło do 100C. keg nie jest izolowany). Jak były na 400v i bym je podłączył na 230v to wtedy moc spada kilkanaście razy. Tak miałem na starych grzałkach (5kw) które są zrobione na 400v i podłączyłem przez pomyłkę na 230v zbrzydło czekać aż wodę zagotowało. Czekałem dwie godziny i wyłączyłem .
     
    Przy takiej średnicy dziury wywierciłem do podłączenia grzałek w odstępie 4cm. Jak widać na zięciach to nie jest równo można zwiększyć na przykład 6cm (za dużo też nie dobrze bo trzeba pomyśleć jak zabezpieczyć grzałki przed porażeniem u siebie mam puszkę hermetyczność założono). Lub można dać z drugiej strony wyjście na czujnik temperatury.
     
    Jak dziury będziecie wiercić do podłączenia grzałek to pierwszą na czymś innym wypróbujcie wiercenie. U mnie zamiast okrągłe wyszły trójkątne. Bo tak wyszły chyba bo mam szybko obrotową wiertarkę. Do uszczelnienia musiałem użyć podkładek miedzianych tych szerszych.
     
    Grzałki podłączać równolegle.




  7. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla Malinowy w Lodówka do fermentacji sterowana przez WiFi   
    Obiecałem zdjęcia i zapomniałem je wrzucić ale już nadrabiam zaległości.
     
    Wyświetlaczyk i jego dzialanie:
    Przywitanie sterownika: (czas wyświetlania około 5 sekund)

    Nadanie adresu IP: (czas wyświetlania około 3 sekundy)

    Inicjalizacja sterownika:

    Działanie: (od momentu podłączenia zasilania do tego momentu trwa to około 20 sekund)

    W prawym górnym rogu wyświetla się stan działania (w trybie 2 przekaźników: C chłodzenie, G grzanie, * włączone zabezpieczenie, w pozostałych trybach * informuje o działaniu)

    Mikrokontroler poszedł na spód płytki

    Tak wygląda wyświetlacz jak jest tylko jeden czujnik:

    A tu jest podstawowa wersja (jeden przekaźnik, jeden czujnik

    Wrzucę jeszcze screeny z działania bo też się trochę pozmieniało
     
     
     
    P.S. elroy nie bij za ilość zdjęć jakby było ich za dużo to trochę usunę
  8. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla sprawek w Grzałka elektryczna do kega - różne zagadnienia   
    Bananowe
  9. Super!
    br.an.tr otrzymał(a) reputację od ASadam w Drobne usprawnienia.   
    Mój sposób na chłodzenie silniczka od wycieraczek do którego jest podłączone mieszadło do mieszania zacieru.
    Co nam jest potrzebne:
    - silniczek od wycieraczek od bmw
    - rura od folij od bel ( co rolnicy owijaj siano kiszonkę, bele)  ona jest z plastiku wymiary średnica wewnętrzna 76mm grubość ścianek 7mm
    - wentylator 80
    - maskownica do wentylatora
    - wkręty do blachy i do drzewa
    - sklejka o grubości ok 7mm
     
    Odcinamy odpowiednią długość z rury dopasowującą do silniczka wycieraczek.  
    Z sklejki wycinamy kwadrat większy od wentylatora. Wycinamy otwór w sklejce.
    Teraz przykręcamy sklejkę do rury (aby sklejka nie pęknie to wiercimy dziurkę przez sklejkę i w ściance rury wiertłem ok 1mm)  a do sklejki wentylator. 
     
    Teraz mocujemy rurkę do silniczka trzema wkrętami do blachy. Ustawiamy rurę na środku silniczka trzeba uważać aby  w obudowie silniczka nie zrobić dziury lub mocno wgnieść obudowy silniczka. Dzięki grubej rury to wkręty się nie pochylają na boki. 
     
    Po jakim czasie pomyślałem że wentylator do rury można przymocować gorącym klejem. Ale kleju nie posiadam i nie wiem czy to będzie dobrze trzymać wentylator. 
     
     


  10. Super!
    br.an.tr otrzymał(a) reputację od HerrOs w Drobne usprawnienia.   
    Mój sposób na chłodzenie silniczka od wycieraczek do którego jest podłączone mieszadło do mieszania zacieru.
    Co nam jest potrzebne:
    - silniczek od wycieraczek od bmw
    - rura od folij od bel ( co rolnicy owijaj siano kiszonkę, bele)  ona jest z plastiku wymiary średnica wewnętrzna 76mm grubość ścianek 7mm
    - wentylator 80
    - maskownica do wentylatora
    - wkręty do blachy i do drzewa
    - sklejka o grubości ok 7mm
     
    Odcinamy odpowiednią długość z rury dopasowującą do silniczka wycieraczek.  
    Z sklejki wycinamy kwadrat większy od wentylatora. Wycinamy otwór w sklejce.
    Teraz przykręcamy sklejkę do rury (aby sklejka nie pęknie to wiercimy dziurkę przez sklejkę i w ściance rury wiertłem ok 1mm)  a do sklejki wentylator. 
     
    Teraz mocujemy rurkę do silniczka trzema wkrętami do blachy. Ustawiamy rurę na środku silniczka trzeba uważać aby  w obudowie silniczka nie zrobić dziury lub mocno wgnieść obudowy silniczka. Dzięki grubej rury to wkręty się nie pochylają na boki. 
     
    Po jakim czasie pomyślałem że wentylator do rury można przymocować gorącym klejem. Ale kleju nie posiadam i nie wiem czy to będzie dobrze trzymać wentylator. 
     
     


  11. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla ASadam w Skrzynka na piwo   
    Wpadłem na pomysł wykonania skrzyneczki do przenoszenia piwa. Nie zawsze potrzebujemy skrzynkę to raz. Dwa, że ze względu na osad lepiej nie transportować w pozycji leżącej. W Lidlu kupując wino zapakowałem je w takie skrzyneczki.
     

     
    Pomierzyłem i okazało się, że będzie skrzyneczka na 8 piw.
    Musiałem tylko zainwestować 6zł w trzonek (chyba do miotły) 
    Trzeba było odbić jeden dłuższy bok oraz połowę dna.
    Kilkadziesiąt zszywek, klej vicol, cztery wkręty i tak oto wygląda.
    Jeszcze tylko polakierować.
     
     







  12. Super!
    br.an.tr otrzymał(a) reputację od ASadam w Drobne usprawnienia.   
    Następny mój sposób na  regulacje przepływu podczas wysładzania.
    Jak ktoś ma zamontowany zawór w garnku czy w kegu. To jest ciężko ustawić przepływ brzeczki.  Bo niema jakiegoś punktu orientacyjnego. Jak ktoś wysładza w fermentatorze to zaznacza na kraniku kreskę.
    Co nam będzie potrzebne:
    - kawałek druta miedzianego
    - mazak
    - linijka 
     
    Z zaworu zdejmujemy rączkę.  i na środku zaznaczamy mazakiem prosto linie. 
    Później luzujemy  śrubkę 2 i nakręcamy drut miedziany w miejscu 1. 
    Teraz ustawiamy położenie drucika. Najlepiej ustawiać na warce której najwięcej, najczęściej robimy (taki sam zasyp tyle samo słodu i wody) lub średnio warkę. (pomiędzy najmniejszym lub największym zasypie) Jak mamy ustawione to dociskamy śrubkę 2 
    W taki sposób mamy punkt orientacyjny do wysładzania.  
        
    Tak wygląda w kegu pod kegiem 
     
  13. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla santa w Regulacja mocy grzania grzałką zanurzeniową   
    Regulator sklecony z KITa oraz części z odzysku.










  14. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla ASadam w Grzałka elektryczna do kega - różne zagadnienia   
    Spokojnie.
    Ja mam takie. Jak zaczynam warzenie to ok. 55l jest na początku. Po zagotowaniu zmniejszam moc do 50-65% w zależności od temperatury w garażu i gotuje jak szalone.
  15. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla DonBeer w Sprzęt piwowarski - Braumeister, Grainfather i inne   
    W dziale sprzęt zaintrygował mnie temat grainfather napisany przez kolegę le_szka. Jak sama nazwa wskazuje w temacie le_szek prosi posiadaczy Grainfathera o opinie oraz wnioski z użytkowania tego sprzętu. W temacie również przewinął się sprzęt Bavaria, czyli rosyjski kuzyn Braumeistera.  Zaciekawiony sprzętem sporządziłem sobie zestawienie w/w sprzętów. Temat ma na celu przedstawienie alternatywy dla stosunkowo drogiego Braumeistera.
     
    Spiedel Braumeister
    Braumeister to produkt niemieckiej firmy Spiedel, w swojej ofercie posiadają 5 wersji Braumeistera: 10l, 20l, 50l, 100l oraz 200l. Z racji na kwotę jaką należy wydać za 100l i 200l Braumeistera uwagę piwowarów domowych skupiają wersje o pojemności 10l, 20l oraz 50l. (Moim zdaniem kupno 10l Braumeistera za 5000zł to strata kasy  jeżeli  za 6000zł możesz mieć 20l). Dużym plusem Braumeistera jest automatyczne sterowanie procesem zacierania, możemy wsypać  słód ustawić schemat zacierania i przez okres zacierania nie musimy nić więcej ustawiać.
     
    Braumeister 10l – 1 188,81 € / 5 242,65 zł
    Materiał: stal nierdzewna
    Pojemność: 11l
    Ilość uzyskanej brzeczki: 10l
    Maksymalny zasyp: 2,8kg
    Grzałka: 1000W
    Pompa: 9W
    Sterowanie: automatyczne sterowanie temperatury, czasu oraz pracy pompy
    Akcesoria: kosz do zacierania
    Uwagi: dodatkowo do zestawu trzeba zakupić chłodnicę, w Polsce dystrybutorem jest Browamator – Braumesiter 10L
     
    Braumeister 20l – 1 570,80 € / 6 927,23 zł
    Materiał: stal nierdzewna
    Pojemność: 15l
    Ilość uzyskanej brzeczki: 20l
    Maksymalny zasyp: 6 kg
    Grzałka: 2000W
    Pompa: 9W
    Sterowanie: automatyczne sterowanie temperatury, czasu oraz pracy pompy
    Akcesoria: kosz do zacierania
    Uwagi: dodatkowo do zestawu trzeba zakupić chłodnicę, w Polsce dystrybutorem jest Browamator – Braumesiter 20L
     
    Braumeister 50l – 2 249,10 € / 9 918,53 zł
    Materiał: stal nierdzewna
    Pojemność: 55l
    Ilość uzyskanej brzeczki: 50l
    Maksymalny zasyp: 13 kg
    Grzałka: 3200W
    Pompa: 2x9W
    Sterowanie: automatyczne sterowanie temperatury, czasu oraz pracy pompy
    Akcesoria: kosz do zacierania
    Uwagi: dodatkowo do zestawu trzeba zakupić chłodnicę, wersja wyposażona w 2 pompy. W Polsce dystrybutorem jest Browamator – Braumesiter 50L
     

     
    Grainfather
    Prawdopodobnie producent pochodzi z Nowej Zelandii ponieważ to tam zadebiutował Grainfather. W porównaniu z Braumeisterem nie  możemy ułożyć  schematu zacierania, każdą przerwę ustalamy po zakończeniu poprzedzającej przerwy.
     
    Wideo
     
    650 ₤ / 3 802,50 zł
    Materiał: stal nierdzewna 304
    Pojemność: 30l
    Ilość uzyskanej brzeczki: ??
    Maksymalny zasyp: 9 kg
    Grzałka: 2000W, 500W
    Pompa: 6W / 1800obr/min
    Sterowanie: automatyczne sterowanie temperatury oraz pracy pompy
    Akcesoria: kosz do zacierania, chłodnica przeciwbieżna
    Uwagi: Grainfather wyposażony został w 2 grzałki. W Polsce dystrybutorem jest TwójBrowar
     

     
    Beer Brew
    Norweska odpowiedź firmy Bryggeutstyr na Braumeistera. Dostępne są 2 wersje 30 i 60 litrowe.
     


     
    Beer Brew 30 – 5 500,00 kr / 2 585,00 zł
    Materiał: stal nierdzewna 304
    Pojemność: 34l
    Ilość uzyskanej brzeczki: 30l
    Maksymalny zasyp: ??
    Grzałka: 2500W
    Pompa: brak w zestawie
    Sterowanie: manualne sterowanie temperatury
    Akcesoria: kosz do zacierania, chłodnica zanurzeniowa
    Uwagi: Beer Brew 30 wyposażony został w kosz do zacierania oraz chłodnice zanurzeniową, w ofercie jest również dedykowana pompa do zestawu którą należy kupić osobno, cena podana z pompą.
     

     
    Beer Brew 60 – 8 505,00 kr / 3 997,35 zł
    Materiał: stal nierdzewna 304
    Pojemność: 62l
    Ilość uzyskanej brzeczki: 50l
    Maksymalny zasyp: 20kg
    Grzałka: 3000W
    Pompa: brak w zestawie
    Sterowanie: manualne sterowanie temperatury
    Akcesoria: chłodnica zanurzeniowa
    Uwagi:Beer Brew 60 wyposażony został w chłodnice zanurzeniową, w ofercie jest również dedykowana pompa oraz kosz do zacierania które należy kupić osobno, cena podana z pompą oraz koszem.
     
    W cenie jaką trzeba zapłacić za Beer Brew 60 powinny znajdować się w zestawie kosz oraz pompa.
     

     
    Avtomaticheskaya pivovarnya
    Produkcja rosyjska przez Hoalho. Jedyną wersją jest Avtomaticheskaya pivovarnya 62l.  Sam sprzęt pełni rolę  kadzi zacierano – filtracyjnej, zacieranie przeprowadza się w innej kadzi. 
     

     
    550,00 $ / 2 194,50 zł
    Materiał: stal nierdzewna 304
    Pojemność: 62l
    Ilość uzyskanej brzeczki: testowana na 30l
    Maksymalny zasyp: brak danych
    Grzałka: 3000W
    Pompa: jest ale brak danych
    Sterowanie: automatyczne sterowanie temperatury i pracy pompy
    Akcesoria: chłodnica zanurzeniowa
    Uwagi: Sprzęt wyposażony w fałszywe dno.
     

     
    Browar Bavaria
    Sprzęt produkcji rosyjskiej wzorowany na Braumeisterze, wizualnie bardzo podobny do Braumeistera, nawet logo jest strasznie podobne. Dystrybutorem w Rosji jest zmeevar.ru, Bavaria posiada 3 warianty 30l, 50l oraz 70l.
     

     
    Bavaria 30l – 39 990,00 RUB / 1 999,50 zł
    Materiał: stal nierdzewna 304
    Pojemność: 30l
    Ilość uzyskanej brzeczki: brak danych (pewnie po odparowaniu 25l)
    Maksymalny zasyp: brak danych
    Grzałka: 2500W
    Pompa: 15W
    Sterowanie: automatyczne sterowanie temperatury, czasu oraz pracy pompy
    Akcesoria: kosz do zacierania, chłodnica zanurzeniowa
    Uwagi:
     
    Bavaria 50l – 45 990,00 RUB / 2 299,50 zł
    Materiał: stal nierdzewna 304
    Pojemność: 50l
    Ilość uzyskanej brzeczki: brak danych (pewnie po odparowaniu 45l)
    Maksymalny zasyp: brak danych
    Grzałka: 2500W
    Pompa: 15W
    Sterowanie: automatyczne sterowanie temperatury, czasu oraz pracy pompy
    Akcesoria: kosz do zacierania, chłodnica zanurzeniowa
    Uwagi:
     
    Bavaria 70l – 59 990,00 RUB / 2 999,50 zł
    Materiał: stal nierdzewna 304
    Pojemność: 70l
    Ilość uzyskanej brzeczki: brak danych (pewnie po odparowaniu 60l)
    Maksymalny zasyp: brak danych
    Grzałka: 2x2500W
    Pompa: 2x15W
    Sterowanie: automatyczne sterowanie temperatury, czasu oraz pracy pompy
    Akcesoria: kosz do zacierania, chłodnica zanurzeniowa
    Uwagi: wersja ta wyposażona została w 2 grzałki oraz 2pompy  
     

     
    PivovaRus
    Również produkt pochodzący z Rosji, dystrybutorem jest zmeevar.ru. 
     
    Wideo
     
    65 000,00 RUB / 3 250,00 zł
    Materiał: stal nierdzewna
    Pojemność: 50l
    Ilość uzyskanej brzeczki: 35l
    Maksymalny zasyp: brak danych
    Grzałka: 2200W
    Pompa: brak informacji
    Sterowanie: automatyczne sterowanie temperatury, czasu oraz pracy pompy
    Akcesoria: kosz do zacierania, chłodnica zanurzeniowa
    Uwagi: wersja ta wyposażona została w 2 grzałki oraz 2pompy 
     

    _______________________
     
    Moim zdaniem fajnym rozwiązaniem są produkty Bavaria, fajna cena za klona Braumeistera.
  16. Super!
    br.an.tr otrzymał(a) reputację od oli11 w Ile litrów piwa uwarzyliśmy w 2015 roku   
    415,5l
    Razem   15 934,5 litrów
  17. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla hajclander w młynek z niszczarki dokumentów   
    Jeszcze nie sprawdzony na słodzie młynek na bazie niszczarki dokumentów. Testy na zwyklej pszenicy dają bardzo obiecujące wyniki. Na dniach załączę filmik.
  18. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla kadet w Automat warzelniczy 40l   
    Witam wszystkich.
     
    Mam ze sobą ten problem że nie wiem co sprawia mi więcej frajdy: warzenie piwa, jego picie czy też ulepszanie sprzętu warzelniczego… Część z was być może pamięta mój wcześniejszy post. Postanowiłem zrobić drobny upgrade. Poniżej chciałbym przedstawić efekt mniej więcej półtorej roku pracy (w wolnych chwilach) nad całkowitym automatem warzelniczym. Do tej pory wykonałem na nim 4 warki z czego 2 na pełnym automacie. (te na automacie trwały ok 5h: 4,5h warka plus pół godziny czyszczenia)
    W zamierzeniu miał działać mniej więcej tak: wsypuje ześrutowany słód oraz chmiel do zasobników, naciskam przycisk start, wracam za 5h.
     
    A oto i efekt:

     
    Na górze: po lewej - gar do zacierania, po prawej - gar do gotowania i chmielenia.
    Na dole: po lewej - fermentor na produkt, po prawej - zasobnik na ciepłą/zimną wodę.
     
    Gary do zacierania i chmielenia są wykonane ze stali nierdzewnej, niezbędne króćce - wspawane.
    Zasobnik na wodę - przerobiony fermentor.
    Główne urządzenia: 2 zawory trójdrogowe z napędem, 3 zawory on/off z napędem, 2 zawory elektromagnetyczne, pompa do piwa Rover - Novax, pompa grundfos do CWU, silnik z przekładnią napędzający mieszadło, wymiennik ciepła płytowy.
    Sterowanie - Arduino lub ręcznie (z tablicy na środku).
    Orurowanie:
    - część "piwna": ze stali nierdzewnej, zawory mosiężne niklowane,
    - część "wodna": PP/ocynk/mosiądz
    Zasilanie - z 3 faz, maksymalny pobór mocy: 9kW, reczywisty 6kW.
     
    A jak to mniej więcej działa w skrócie:
    Pod każdym garem znajdują się króćce spustowe z zaworami prowadzące do pompy. Na wylocie z pompy znajdują się 2 zawory trójdrogowe. Pierwszy kieruję ciecz w dół (do fermentora) lub do góry (recyrkulacja). Drugi zawór trójdrogowy kieruje ciecz do gara po lewej lub po prawej. Na obiegu recyrkulacyjnym jest zamontowany wymiennik ciepła umożliwiający chłodzenie po chmieleniu. Zasobnik na wodę pełni rolę "odmierzacza" – jest napełniany wodą sieciową oraz ciepłą wodą do wysładzania. Zasobnik jest opróżniany przy użyciu pompy CWU, woda ta jest kierowana na króciec wlotowy pompy „głównej” W garze do chmielenia jest podgrzewana woda do zacierania i do wysładzania. Woda do zacierania po ogrzaniu jest przelewana do gara zaciernego, woda do wysładzania jest spusczana w dół do zasobnika. W garze do zacierania jest zamontowane mieszadło. Na dnie znajduje się filtrator wykonany z siatki nierdzewnej. W garze do chmielenia jest umieszczony kosz z siatki nierdzewnej oddzielający chmieliny. Nad garem do chmielenia znajdują się zasobniki na chmiel (otwierane elektromagnesami) W garze do zacierania znajdują się 2 grzałki po 2000W, w garze do chmielenia 2 grzałki po 2000W i 1 grzałka 1000W. Zamontowałem również kilka zaworów ręcznych ułatwiających opróżnianie i czyszczenie. Ilość wody w zasobniku jest odmierzana przepływomierzem impulsowym (1 impuls to mniej więcej 2,5ml). Na dnie zasobnika oraz przed wlotem do pompy głównej zamontowałem czujniki cieczy, jej brak powoduje wyłączenie pomp i przejście do następnego etapu. Pomiar temperatury jest wykonywany przez czujniki DS18b20, w garze do zacierania jest 10 czujników (ustawione 3 rzędy po 3 czujniki na jednym poziomie, ostatni pod fałszywym dnem), w garze do chmielenia są 3 (w dnie), 1 czujnik jest zamontowany przed wlotem do pompy. Co ważniejsze dane są wyświetlane na wyświetlaczu, pozostałe są zapisywane na karcie SD. Całością steruje arduino poprzez moduły przekaźnikowe 230V.  
    Napisałem program sterujący, warzenie piwa podzieliłem na następujące sekwencje:
    wstępne mycie/płukanie sprzętu przygotowanie wody do zacierania zacieranie i jednoczesne przygotowanie wody do wysładzania filtracja i wysładzanie sterylizacja (recyrkulacja gorącej brzeczki) gotowanie i chmielenie chłodzenie Jeżeli ktoś będzie zainteresowany to mogę później napisać jak poszczególne sekwencje wyglądają i co się kiedy załącza.
     
    Jeszcze trochę rzeczy zostało mi do zrobienia/zmodyfikowania:
    zabudowanie frontu blachą wprowadzenie do programu pełnej obsługi zrobionej przeze mnie klawiatury (obecnie program trzeba zmodyfikować na komputerze i wgrywać przy każdej warce) czujnik cieczy przed pompą jest za głęboko i czasem daje błędny odczyt (np przy pierwszej filtracji gdy brzeczka jest bardzo lepka) czujnik temperatury przed pompą jest za głęboko i zaniża odczyty. dodanie czujnika poziomu w garze do chmielenia tak by mieć pewność że filtracja przebiega prawidłowo (obecnie w programie ustawiłem konieczność naciśnięcia przycisku po każdej filtracji. W razie czego mam możliwość ręcznego włączenia pompy/mieszadła i poprawienia efektów) być może zmiana grzałek w garze do zacierania na grzałki opaskowe. być może wykonanie nowych zasobników na chmiel ale ze stali nierdzewnej (plexi było średnim pomysłem) a na pewno dorobienie dodatkowego chłodzenia przy zasobnikach (tak by powstająca para nie kierowała się na nie tylko do rury wylotowej) I tak jeżeli robiłbym ten sprzęt od nowa to wiele rzeczy zrobiłbym całkowicie inaczej. Ale od czego są prototypy. :-)
     
    Poniżej więcej zdjęć oraz krótkie filmiki z warzenia.
    Z góry przepraszam za jakość filmików, mój telefon robił co mógł...
     

    widok z boku
     
     
    przyłącze wody oraz wylot z wymiennika
     

    wymiennik oraz doprowadzenie wody
     

    tablica do sterowania ręcznego oraz arduino
     

    gar do chmielenia
     

    gar do zacierania
     

    zasobniki na chmiel
     

    wyświetlacz z klawiaturą (podczas zacierania)
     

    czyszczenie gara zaciernego
     

    zacieranie
     

    zacieranie
     

    Gar do zacierania po modernizacji do której bodźcem było przypalenie piwa pszenicznego. Usunąłem 2 z 3 przegród, wydłużyłem mieszadło, wydłużyłem i podwyższyłem łopatki mieszadła oraz zmieniłem sposób grzania podczas zacierania (grzałki włączają się naprzemiennie co 10s)
     
    Filmiki:
    pierwsza warka na automacie - zacieranie (pszeniczne)
    druga warka na automacie - zacieranie (AIPA)
    start drugiej warki na automacie
    przelewanie wody z zasobnika do gara do chmielenia (tam podgrzewam wodę)
    przelewanie wody z zasobnika (widok wewnątrz)
    Filracja
    chłodzenie po chmieleniu
    gotowanie
    warka testowa na półautomacie (druga)
    mycie - efekt otwarcia zaworu 2"
     
     
     
    Poniżej mała galeria z różnych etapów budowy: W trakcie budowy
    oraz pierwszy test mieszadła (widać część zasłoniętą tablicą)
     
    Pozdrawiam,
    Krzysiek.
     
    PS. Chwilowo jestem bez pracy, nie poszukuje nikt inżyniera z pasją?
  19. Super!
    br.an.tr otrzymał(a) reputację od pan_czarny w Drobne usprawnienia.   
    Mój sposób na skale w fermentatorze. 
    Co nam jest potrzebne:
    - fermentor z kranikiem naniesiono skalo fabrycznie
    - wężyk igelitowy o grubości pasującej do kranika. 
    - poziomica
    - lampka
    - mazak wodoodporny
    - papier ścierny 360
    - papier gruby
     
    Pierwszą wybieramy w jakim miejscu mamy nanieść skale. U siebie mam jedna skala. Tylko na fermentatorze do wysładzania mam trzy skale. 
    Jak mamy wybrane miejsce to matujemy papierem ściernym prostokąt aby skala lepiej się nie zmywała podczas użytkowania
     
     
    Teraz ustawiamy fermentory w poziomie jeden na górze (ze skalą fabryczną) a drugi na dole bez skali
        
     
    Jak mamy ustawione fermentatory to lejemy wodę 25l do fermentatora 
     
     
    Zakładamy wąż na kranik. Musi opierać się o ranty fermentatora a bay nie zaburzać lustra wody. 

     
    Aby dobrze było widać ile mamy spuścić wody i gdzie mamy zaznaczyć kreskę używamy lampki 

     
    A teraz spuszczamy po litrze wody i zaznaczamy kreskę na powierzchni gdzie zrobiliśmy mat.
     
     
    Tak wygląda efekt końcowy 

     
    Wcześniej jak robiłem skale to lałem kubkiem 2l i nanosiłem kreski. Ale to słaby pomysł jest mało dokładny i trzeba czekać aż lustro wody się uspokoi. 
     
    Myślę że komuś się przyda mój sposób
  20. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla copytko w Sterownik do kadzi zaciernej   
    Napisałem modyfikację oprogramowania Brauduino ("przodka" ArdBira), które pozwala na komunikację z komputerem i nadzorowanie procesu równolegle przez przeglądarkę i z poziomu przycisków na garze zaciernym.
     
    Na PC stoi serwer Apache, co umożliwia np. podłączenie Arduino kablem do komputera z serwerem i sterowanie procesem za pomocą tableta, czy telefonu podłączonego przez WiFi do wspólnej sieci.
     
    Poniżej link do filmiku z aktualnej wersji testowej: https://www.youtube.com/watch?v=KE3j6BpJNNE
     
    Jak się Wam podoba?
  21. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla anteks w Ciekawe aukcje na allegro.   
    Lidlowska lodówka turystyczna





  22. Super!
    br.an.tr otrzymał(a) reputację od fantomaz w Śrutownik z makaroniarki   
    Ten patent ja nie wymyśliłem ale ktoś.
    Talentu do pisania to ja nie mam. Ale myślę że informacje się przydadzą.
    Tutaj macie trochę informacji i dyskusje
    http://www.piwo.org/...ie/#entry245201
    Tu na filmikach pokazane jest jak gość przerabia makaroniarke na śrutownik.




    To zaczynamy.
    Potrzeba nam maszynkę do makaronu
    http://allegro.pl/li...m-isqm-1-o-1222
    Jako kupić są tańsze i droższe. Moim zdaniem jedno to samo. Się wydaje że robi je jedna fabryka tylko dla różnych producentów. Ja kupiłem maszynkę z średniej pułki. Z dyskusji z piwowarami którzy przerabiali maszynkę wynika że niema różnicy czy jest droższa czy tańsza.

    Rozkręcamy maszynkę aby wyciągnąć wałki do nacinania.


    Wałki są zrobione z rurki grubości około 1,5mm. Rurka jest zrobiona chyba z stali kwaso odpornej, nierdzewnej. Po śrutowaniu 57kg (zwilżonego śruty aby łuska była cała) nic nie poczerniało i nie zardzewiało.
    Teraz przystopujemy do nacinania wałków. Nacinać można kątówka i tarczo o grubości 1mm lub co ja wybrałem multi szlifierka polerka (jest bardziej precyzyjna i się przydaje do majsterkowania). Podczas używania tym sprzętem musiałem robić przerwy bo sprzęt się grzał. Wałek umieszczamy w imadle i dociskamy tak aby nie zgnieść wałków lub ich zniekształcić.
    Zakładany okulary ochronne i maseczkę na twarz (strasznie się pyli). Się nie spiesząc nacinamy wzdłuż wałków nie za głęboko i nie za płytko i jak najgęściej. Jak za głęboko natniemy to osłabimy konstrukcję wałka. Jak natniemy za rzadko i za płytko to słabo będzie ciągnięty słód.
    Po nacinaniu składamy do kupy pamiętając nasmarować towotem części ruchome (tulejki, zębatki). Pamiętając aby nie nanieść za dużo smaru. Aby nie wyszedł na zewnątrz wałków. W celu przedłużenia eksplantacji, zatarciu śrutownika.


    W kółku gdzie jest regulacja szerokości wałków. Przewiercamy z dwóch stron aby zamocować drut do odciągania kółka. Zaślepkę można nie zakładać będzie widać na jakim jest ustawiona szerokość szczelin wałków.


    Tak złożony sprzęt umieszczamy na płycie wiórowej. Na niej wycinamy otwór na wylot peta 5l. Pet będzie służył do sypania śruty do fermentora i przy okazji będzie można wsadzić rękę aby zobaczyć jak wygląda śruta w czasie śrutowania. Nie trzeba będzie podnosić całego śrutownika aby zobaczyć jak śrutuje śrutownik.


    Teraz robimy zasyp pamiętając aby w łatwy sposób można było jego zdejmować, rozebrać śrutownik i jego nasmarować. Do zrobienia używamy sklejki o grubości 13mm cieńszej nie polecam. Z cieszą może być problem z skręcaniem sklejek wkrętami do drewna. Sklejki będą pękać, rozczepiać. Teraz znowu nam się przyda multi szlifierka. Wykorzystamy ją do przeszlifowania wylotu zasypu do kształtów wlotu śrutownika.


    Napęd śrutownika
    Do podłączenia napędu do śrutownika użyłem wiertła piórowego o rozmiarze 12 jest mocne i grube. Ale niestety musiałem je przeszlifować i ściąć czubek wiertła. Te wiertło ma rozmiar na samym początku 12mm a później zwierza się. Otwór w śrutowniku ma około 11mm. Te wiertło tak trzeba przeszlifować aby wchodziło wmiare luźno (był jakiś luz teki)Aby nie przeszlifować pasuje wiertło o rozmiarze 10 ale one jest słabe i mi się wygięło się zrobiło śmigło.


    Słabym rozwiązaniem jest wyprostowanie korbki. Ponieważ ciężko jest tak wyprostowanie aby było proste i nie było bicia.

    Pierwszą użyłem wkrętarki sieciowej (obroty regulowane 0-850obr/min o mocy 900w). Ale słabo się nadaje. Aby śrutować musiałem ustawić obroty na około 400obr/min aby wkrętarka dała rady śrutować. Poprzez takie duże obroty wałki się grzali (były ciepłe w dotyku) po śrutowaniu 5kg słodu. Przy takich dużych obrotach szybciej tulejki się ścierają. Tako wkrętarkę można tak przymocować.


    Dobrym rozwiązaniem jest też wkrętarka akumulatorowa dwu biegowa z regulowanymi obrotami. Tako pożyczyłem czy się nada i nadała się. Tylko jest jeden mankamentem trzeba akumulatory trzeba wymieniać. Obroty ustawione były 0-350obr/min a przycisk wciśnięty był do połowy.


    Teraz mam podłączony silniczek od wycieraczek od samochodu BMW model e34 dwu biegowy. Śrutuje na najszybszym biegu 60obr/min. Przed podłączeniem śliniaczka nasmarowałem tarcze silniczek. Okazało się że tarcza jest zrobiona z twardego plastiku. Ale działa dalej na silniczku prze śrutowałem 26kg i nadal działa. Do silniczka dodatkowo zrobiłem chłodzenie z wiatraczka komputerowego 90 wsadziłem je w puszkę z konserwy. Ponieważ po śrutowaniu 5kg lekko się grzał silniczek.


    Do podłączenia silniczka użyłem nakrętki dłuższej . W nią wsadziłem wiertło piórowe i je przyspawałem do nakrętki a nakrętkę nakręciłem na trzpień silniczka.


    Na sam koniec przymocowujemy silnik i jego ustawiamy. Się przydaje pomoc drugiej osoby.


    Podsumując:
    - zmieniając napęd śrutownika na ślinik od wycieraczek wałki się nie grzeją i tak mocno tulejki się nie ścierają.

    -śrutowanie 5kg słodu zajmie 37min. Ten czas można skrócić rozszerzając szczeliny wałków. Jak dla mnie po rozszerzeniu to słód jest słabo ześrutowany. Drugo przyczyno długiego śrutowania jest wolne obroty śliniaczka wycieraczek że miał przynajmniej 100obr/min. Trzecim powodem są małe wałki i słabo ciągnie to widać pod koniec śrutowania jak ziarno się kręci a później zostaje zgniecione.

    - Jak można śrutownik zepsuć. Zapomnieć nasmarować części ruchome. I w moim przypadku śrutowanie zborze nie słodowego które jeszcze do tego zwilżyłem. To było żyto które miało w sobie trochę wilgoci. Zamiast ziarno się gnieść to było miętkę. To w śrutowniku poszło kółko które ustawia szerokość szczelin. Musiałem podoginać kółko i pospawać popękano blachę. Czyli z nawilżeniem słodu to nie przesadzajcie. Ja robię tak na 5kg słodu leje około puł kupka wody(kubek to duraleks biały lub ciemny) i mieszam to. Zostawiam to na około 5-6 godzin w fermentorze zamkniętym szczelnie. A później śrutuje. Wtedy łuska jest cała.

    - A co ze słodem który niema łuski (żyto, pszenica) nie ma problemów. Oddzielnie ich nie śrutowałem tylko razem z jęczmieniem. To też tak samo nawilżyłem słód i na tej samej szerokości szczelin śrutowałem. I było ok.

    - Czy taki śrutownik się opłaca zrobić. Jak wcześniej kupowałem słody ześrutowane a teraz sam śrutuje to mam większą wydajność. Mogę kupić większa ilość słodów na dłuższy czas. Koszt zrobienia takiego śrutownika z napędem jest nie wielki. Niektórzy piwowarzy którzy zmienili śrutownik z porkera (śrutuje tarczami) mówią że po śrutowniku z makaroniarki jest cała łuska.

    10 luty 2015 Zmiany
    Wymieniłem napęd śrutownika na szybszy. Przeszukując forum natknąłem że niektórzy używają maszynki zelmera do śrutowania jako napędu. To postanowiłem kupić taki sprzęt za 55zł z przesyłko.

    Obroty to ok 130obr/min

    Czas śrutowania 1kg jęczmienia nie słodowanego na zelmerze zajęło 1 min 58 sek a na silniczku od wycieraczek 1kg jęczmienia nie słodowanego zajęło 4 min 50 sek.5kg słodu nawilżonego śrutuję w 16 minut. 

    Przed zamocowaniem zelmera ją rozebrałem i tryby plastikowe nasmarowałem. Aby tak szybko nie ścierały się.

    Do przenoszenia napędu Z zelmera do makaroniarki użyłem sprzęgła plastikowego, przedłużona trzynastka oczkowa i co mi zostało z podłączenia z silniczka wycieraczek. Wiertło piórowe zaspawane na śrubie 13.
    Niestety musiałem sprzęgło do przedłużki przeszlifować pilnikiem aby weszło.

    W maszynce zelmera dorobiłem nóżki gumowe aby była amortyzacja.
    Podniosłem wyżej śrutownik.
    I przymocowałem maszynkę. Po bokach dałem dranki aby się nie przesuwał. A z góry pasek który dociska obudowę do płyty wiurowej.


    25 maja 2015 zmiany
     
    Idąc dalej z modyfikacjami aby ujarzmić moc makaroniarki.  Kupiłem nową makaroniarke  z niej wyciągnąłem wałki do moletowania , radełkowania.  Pod naporem radełka wałki (wałki są zrobione z rurek) się zniekształciły. Tak wygląda moleta.

    Po rozmowie z osobą która obsługuje tokarki  itp.  To trzeba było nie moletować tylko  frezować.
     
    Idąc dalej to znowu zakupiłem nową makaroniarke i sam ponacinałem precyzyjniej  multi szlifierkę . Nacinałem tarczo 0,7mm. (wcześniej nacinałem tarczo 1mm) Zajęło mi to dwa dni. Tylko musiałem zrobić stolik do multi szlifierki i ściski do wałków. Tak wygląda moleta.
    Po takim nacinaniu 5kg słodu nawilżonego śrutuję 10 min a na starym nacięciu zajmowało 16min
     
    Tak wygląda trzy rodzaje molet. Na górze stare nacięcia w środku nowe. A na samym dole radełkowanie.

    Będąc u kolegi to zobaczyłem Gabeja. Myślałem że on jest większy. Ale okazało się że ma krótsze wałki od makoroniarki.  Tak wygląda moleta w Gabeju.
     
     
    14 stycznia 2016 konserwacja 
    Po śrutowaniu 84kg słodu rozebrałem śrutownik aby przeczyścić i nasmarować jego. Przystępując do konserwacji myślałem że tulejki i części ruchome są mocne zdarte. Ale okazało się że są w dobrym stanie i tylko są leciutko porysowane, zdarte. 
    Moleta leciutko się zdarła 5kg śrutuję 14min.     
    Przy okazji rozebrałem napęd śrutownika (maszynkę zelmera) tryby plastykowe są całe w dobrym stanie 
     
    29 maja 2016 poprawa molety, radełkowanie 
    Po śrutowaniu 95 kg zaczęło słabo ciągnąć słód. To musiałem wyciągnąć wałki i poprawić moletę. Poprzez poszerzenie molety tarczo 1mm (wcześniej tarczo moletowałem 0,7mm) Poszerzałem moletę co drugą moletę. Ciągniecie słodu poprawiło się teraz mogę ustawić na najmniejszej szczelinie co pozwala regulacja makaroniarki (pierwszą dziurkę wcześniej ustawiałem na drugiej dziurce. Na pierwszej dziurce jak moleta była nowa nacinana tarczo 0,7mm to słabiutko, wolno ciągnęło i z tego powodu przestawiłem na drugą dziurkę)
    Teraz słód namoczony ciągnie na pierwszej dziurce 5kg w 11min i lepiej wygląda ześrutowany słód nisz na drugiej dziurce. Tak sobie myślę że trzeba było odrazu po moletować tarczo 1mm nisz tarczo 0,7mm 
    Tak wygląda moleta
         
    A takim sprzętem robiłem moletę

  23. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla gigo w Mój sterownik grzałek zacierania   
    po co chwalić się na forum w taki sposób    "mam coś fajnego ale wam nie pokarze " ,,
    inni jak coś zrobią lub wymyślą to robią opisy i fotki ,żeby inni też coś z tego mieli ,i nie kodują swoich receptur
    (a może włożyli w to więcej pracy niż Ty przy pisaniu tego wsadu do atmegi )
    ani nie pobierają opłat za zajęcia swoich instalacji
    to po kiego wała wyskakujesz z takim tematem? skoro nie chcesz niczym się podzielić
  24. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla jaroM6 w Mój wymiennik ciepła   
    Witam
    Po kilku latach oglądania,sprawdzania,czytania i zastanowień postanowiłem zbudować własny sprzęt do warzenia piwka
    Chcę zrobić typowy układ boiler> kocioł zacierno-filtracyjny>kocioł warzelny
    Kociołki będę robił we własnym zakresie z blachy nierdzewnej 2mm.
    Dzisiaj zakonczyłem pracę nad pierwszym elementem zestawu czyli wymiennik ciepła
    Wymiennik mojej konstrukcji,wewnątrz 26 metrów rurki fi 6x1 obudowa z blachy całość spawana tig-iem
    myślę że taki wymiennik wystarczy planuję warki maksymalnie 70-80 litrów
    Dołączam parę fotek z tego wykonania,proszę o jakieś opinie,porady.
    Ja niestety zawiodłem się na forum,na moje pytania otrzymałem proste odpowiedzi typowe na forum
    """czytanie wiki nie boli"" "" szukajka nie boli'' itp
    Więc zabrałem się za wykonanie swoich pomysłow.




  25. Super!
    br.an.tr przyznał(a) reputację dla cemik1 w Grzałka elektryczna do kega - różne zagadnienia   
    Podaję schemat dla jednej grzałki.
    Wyłącznik instalacyjny natynkowy (niepotrzebna do niego obudowa), dioda najlepiej 20A przykręcona bezpośrednio wewnątrz wyłącznika.
    S1b wyłącza grzałkę
    S1a załączony - 2kW, wyłączony 1kW
    Analogiczny układ dla drugiej grzałki i mamy za ~10PLN regulację 1,2,3,4kW. Wyłączniki można umieścić obok siebie na jednej płycie lub połączyć plecami do siebie. Położenia wyłączników opisać niezmywalnym pisakiem, aby uniknąć pomyłek. Jeżeli grzejemy z mocą 2kW, to lepiej brać po jednym z każdej grzałki (zmniejsza się powierzchniowa gęstość mocy i ryzyko przypalenia). Należy nadmienić, że nie wszystkie starsze liczniki energii elektrycznej poprawnie ją mierzą, gdy przebieg jest wyprostowany (zaniżają rachunek). Jeżeli chcemy uczciwie płacić za całą zużytą w układzie energię, diody dla dwu grzałek powinny być połączone odwrotnie.
     
    Połączenie szeregowe dwóch grzałek i diody daje 500W. Układu nie podaję, bo osoba średnio ogarniająca elektrykę go narysuje zaś niewłaściwa jego obsługa (kolejność przełączeń) może spowodować zwarcie (gdy używamy do tego trzeciego standardowego podwójnego wyłącznika). Ja mam w swojej skrzynce sześciopozycyjny specjalny przełącznik krzywkowy gdzie ta niedogodność jest wyeliminowana.
     
    Jeżeli potrzebna jest jeszcze większa optymalizacja kosztów oraz tylko regulacja 1 i 2kW, to można zastosować też drugi układ. Jego zaletą jest dużo mniejsza gęstość mocy (niż dla jednej grzałki 2kW z obniżonym napięciem dającym w wyniku 1kW) i co za tym idzie mniejsza możliwość przypaleń. Obsługa wyłączników jak poprzednio.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.