RobertJ

Mild 25 litrów.

Razem 9638,5 L

Jak zeszło ci do 2 to możesz elegancko butelkować. Nie ma się co z tym pieścić.

Pils 19 litrów

6968 L (może darujemy sobie połówki???)

Warka nr. 5 Pils

Zasyp:

Pilzneński 4kg.

Monachijski 400g.

Karmelowy jasny 150g.

Zacieranie:

52 stopnie - 10 minut

61-63 stopnie - 60 minut

70-73 stopnie - 70 minut, aż do negatywnej próby jodowej.

78 stopni - 5 minut

Chmielenie:

Premiant 35g (90 minut)

Saaz 20g (30 minut)

Saaz 20g (5 minut)

Wyszło mi jedynie 19 litrów brzeczki 10,5 blg. Nie wiem czemu tak mało, ale niech i tak będzie.

Drożdze saflager s-23

Warka 4, American Stout jest trochę mało "American", ale zapowiada się bardzo dobrze. Aromat chmielowy jest nikły, ale w smaku jest fajna kawa z całkiem mocną goryczką i z czekoladowym finiszem. W dodatku jest zaskakująco pełne, a nie miało takie być.

Kupiłem już śrutowany, przyjechał do mnie w środę, więc teoretycznie powinien być świeży. Temperatura trzymała się w okolicach 62/63 stopni, więc idealnie. Ale chyba kupie sobie lepszy termometr, bo ten podstawowy, z zestawu BA jest za wolny. Może faktycznie w nim jest jakiś problem. Tyle że nigdy nie miałem takich problemów.

Robiłem dziś piwo na pilzneńskim i przeżyłem horror. Negatywna próba jodowa wyszła po PONAD 2 GODZINACH ZACIERANIA. Z 4kg pilzneńskiego, 400g. monachijskiego i 150g. karmelowego, wyszło mi 19 litrów brzeczki 10,5 BLG.

To teraz kilka małych inwestycji i czas na pierwsze zacieranie.

Typowy "Mietek Budowlaniec" uważa że najlepsze piwo jest tylko jasne i ma jak najmniejszą goryczkę. Choćby jak mu tłumaczył że są inne, smaczniejsze, to on i tak woli tego harnasia czy tatre. I trzeba mu coś takiego dostarczyć.

Kolejny punkt do dopisania w tym temacie http://www.piwo.org/...ste/page__st__0

Ale jak chcecie to sobie utrudniajcie, Nic nie mówię.

Czasami sobie myślę że ludzie osiągnęli już szczyt "kreatywności bezużytecznej" i nagle pojawia się taki temat.

...A 100% ludzi którzy piją wodę, w konsekwencji kiedyś umrze...

American Stout 25l

Razem: 4653

Ja swoje warzyłem 21 stycznia a w butelkach wylądowało 1 lutego. Nie ma się co z tym pieścić.

Ale tam gdzie się zaopatruje już tak.

A tutaj zasyp na piwo, które nieodwołalnie będę warzył w czwartek, więc mogę napisać wcześniej. Kupiłem gotową paczkę, bo jest parę tych słodów, a w sklepach trzeba kupować na 0,5 albo 1kg, a to zbędne JAK DLA MNIE, trzymanie resztek w domu.

To lecimy.

American Stout. 25l, 13 BLG.

Słody

Pale Ale 3,4 kg

Monachijski 1,25 kg

Kawowy 500 0,65 kg

Karmelowy 300 0,35 kg

Jęczmień palony 0,55 kg

czekoladowy 0,35 kg.

Chmiel

Simcoe 65 g. szyszka. Mam też na stanie 20g marynki i 20 lubelskiego. Może dorzucę.

Planuję zacierać na wytrawnie czyli w niższych przedziałach temperatur.

Drożdze S-05

Jak uda mi się odkupić od okolicznych piwowarów słód whisky, to powstanie Whisky American Stout.

Po prawie miesiącu od butelkowania moje tmave smakuje bardzo przyzwoicie. Obawiałem się DMSu, ale w smaku nie ma ani śladu. Rodzinka wychowana na eurolagerach sobie chwali, mi smakuje, więc czego chcieć więcej.

Plany. Miało być AIPA, ale zdecydowałem się na American Stout.

Po moich ostatnich doświadczeniach z bardzo podobnym piwem, radził bym ci zwiększyć ilość marynki z 20 na 30/35 gram. Goryczka wg. mnie idealna.

Zamiast kombinować z drogimi ekstraktami, lepiej by ci było kupić coś takiego: http://twojbrowar.pl...iwo-domowe.html

Za 43.70 + 9,50 za drożdze masz 25 litrów całkiem fajnego piwa. No i trzeba się zaopatrzyć w sprzęt, bo bez tego nie ruszysz.

Edit. Wiem że miało być mocne, aromatyczne, etc, ale z puchy wiele nie narobi...

Widzę że na tapecie jest sklep w którym robię zakupy. W twojbrowar zrobiłem na razie tylko 3 zamówienia i nie mogę powiedzieć złego słowa. Każda przesyłka elegancko dochodziła w 2 dni. W najbliższych dniach przymierzam się do kolejnej, wiec zobaczymy w ile tym razem się wyrobią.

 

Edit. Zapytałem czy mają na stanie filtratory z oplotu i odpowiedź przyszła za 2 minuty. To też jest ważne.

Pewnie, że kontakt z klientem jest ważny, ale sam mogłeś sprwadzić na stronie, czy mają w ofercie i na stanie oplot. W ten sposób robisz im tylko dodatkową robotę i zabierasz czas, który mogliby wykorzystać na realizację zamówień

Sprostowanie. Przy filtratorze było napisane że nie ma go na magazynie, więc zapytałem kiedy będzie. Po minucie był już do kupienia i przy okazji dostałem wiadomość że mają na stanie.

Może nie jestem jakoś bardzo doświadczony, ale uważam że nie ma co wiele kombinować z chmieleniem. Sam robiłem podobne piwo, tyle że na pilzneńskim i chmieliłem podobnie jak masz w opisie. A EKG możesz rzucić po wyłączeniu palnika po gotowaniu i na cichą.

Szkoda czasu na ekstrakty. Ja zrobiłem z nich swoje pierwsze piwo i potem stwierdziłem że mogłem od razu brać się za zacieranie. Przy jakimś lekkim piwie to żadna filozofia.

Bez inwestycji w garnek chyba się nie obejdzie.

Piwo zabutelkowane z dodatkiem 70g cukru. Wyszło mi 39 butelek 0,5 i jedna 0,33.

Co ciekawe, kilka dni po zadaniu drożdzy, wszystko zatrzymało się na 4,5 blg, po 3 dniach było nadal 4,5. Przelałem na cichą, dodałem 30g lubelskiego, a tu zonk, bo zaczęło bulkać. Końcowe BLG wynosiło 3. A teraz trochę cierpliwości i biorę się za konsumpcje.

To ja się delikatnie podepnę, bo mnie zaraz zjedzą że pisze nie tam gdzie trzeba.

Czy przy 25 litrach i 16 blg wystarczy jedna saszetka drożdzy s-05, czy kupić dwie? Brzeczka 2 razy przelewana z wiadra do wiadra, w celu napowietrzenia.

Edit. Żeby nie było, też mam zamiar robić swoje pierwsze AIPA.

6 bezsensownych postów a odpowiedzi i tak brak. Dziękuje za informacje.