-
Postów
57 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Aktywność reputacji
-
Amadeuss przyznał(a) reputację dla Undeath w Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Musisz zauważyć też, że nie chodzi o to by otrzymać klarowną brzeczkę tylko wypłukanie cukrów z młóta, poprzez dolewanie wody do wysładzania i czekanie na "ułożenie złoża" chodzi też o rozpuszczenie resztek cukrów w wodzie i łatwiejszym ich wyprowadzeniu w filtracie. Więc czas 5 minut mi wydaje się krótki dlatego czekam od 10-15 minut, aż rozpuści mi z złoża co trzeba i przefiltruje, wysładzam też do objętości jaką chce otrzymać nie sprawdzam blg wysłodzin. Do tego śrutuję dość drobno słody, co jest kolejnym czynnikiem wydłużającym u mnie filtrację. Jeżeli twój sposób jest dobry i osiągasz normalne wydajności nie widzę, żadnej przeszkody żeby go stosować. Jak dojdziesz do piw Pszenicznych, witbierów i piw ciężkich do filtracji ten proces na pewno ci się wydłuży, a nawet ustanie czego ci nie życzę .
-
Amadeuss otrzymał(a) reputację od mirogster w Brak klarowności
Moja pierwsza warka Dunkelweizen wyklarowała się w butelkach bez zarzutu już po 2 tygodniach. Druga warka Belgian PA stoi już 2 tygodnie i dalej mętne ( coś się tam delikatnie zaczyna od góry). Drożdże brewferm top. Oby dwa piwa stoją w chłodnej piwnicy. Czy to kwestia drożdży.... poczekam jeszcze tydzień a jak nie to włożę je do lodówki - jak ktoś tu radził i zobaczymy...
-
Amadeuss przyznał(a) reputację dla wyvern w Zacieranie vs. ekstrakty
Ja mam 30l, grzeję na dwóch palnikach i do wrzenia wrzucam jeszcze elektryczną grzałkę 1,5 kW. Szybko działa.
-
Amadeuss otrzymał(a) reputację od elroy w INFEKCJE
my początkujący to martwimy się byle czym - a to zapach nie ten, a to plamy, a to nie bulga ... ech cierpliwości nam trzeba ... fajnie że jest to forum i koledzy gotowi odpowiedzieć na każde nasze pytanie. dzięki Wam za poświęcany nam czas i cierpliwość!
-
Amadeuss przyznał(a) reputację dla bimbelt w Larwy muszek owocówek po burzliwej
Bullshit!
Przetestowałem wczoraj 4 rodzaje pułapek. Oto wyniki.
1. Drożdże z cukrem (j.w.) - zero muszek złapanych.
2. Słoik z jabłkami nakryty folią - spora skuteczność, niestety muszki w środku harcują do woli.
3. Słoik z octem winnym - j.w. ale sporo muszek się utopiło.
4. HIT - otwarta miseczka z octem winnym z odrobiną płynu do mycia naczyń - po jednym dniu całe dno usłane muszkami.
Polecam czwartą metodę. Bardzo skuteczna, do tego muszki się elegancko topią i wystarczy wylać do kibla.
-
Amadeuss otrzymał(a) reputację od Usiu w Krok przedostatni - butelkowanie ;)
ja sobie z młotkowej zrobiłem stołową - parę rurek z krzesła, kilka spawów, kilka wywierconych dziurek, deska i gotowe ...
zdjęcia mojego wehikułu - może ktoś coś podpatrzy, albo wpadnie na jakiś fajniejszy pomysł. W każdym razie moja pierwsza warka zakapslowana czeka w piwnicy .....
1 - rączka do stabilizacji kapslownicy
2 - ramię
3 - wycięcie pod kątem do ustawienia odpowiednio butelki
Panta-rei
nie mam jeszcze takich starych win więc ciężko mi powiedzieć, ale pewnie masz rację że po latach coś się osadzić musi. W każdym razie miałem kilka źle zakorkowanych w których momentalnie coś się pojawiło i po otwarciu niestety były do wylania - stąd takie moje pierwsze obawy z piwem.
-
Amadeuss otrzymał(a) reputację od Undeath w Krok przedostatni - butelkowanie ;)
ja sobie z młotkowej zrobiłem stołową - parę rurek z krzesła, kilka spawów, kilka wywierconych dziurek, deska i gotowe ...
zdjęcia mojego wehikułu - może ktoś coś podpatrzy, albo wpadnie na jakiś fajniejszy pomysł. W każdym razie moja pierwsza warka zakapslowana czeka w piwnicy .....
1 - rączka do stabilizacji kapslownicy
2 - ramię
3 - wycięcie pod kątem do ustawienia odpowiednio butelki
Panta-rei
nie mam jeszcze takich starych win więc ciężko mi powiedzieć, ale pewnie masz rację że po latach coś się osadzić musi. W każdym razie miałem kilka źle zakorkowanych w których momentalnie coś się pojawiło i po otwarciu niestety były do wylania - stąd takie moje pierwsze obawy z piwem.