-
Postów
522 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez pako1
-
-
Mnie z kolei zainteresował ten preparat http://www.allegro.pl/item552972247_mexept_mycie_dezynfekcyjne.html
Gdyby zniknął z Allegro to tu też jest http://www.mexeo.pl/
Zastanawiam się czy ma on takie samo działanie jak HemiproOXI.
Z tego co piszą to można by z bańki 5 L zrobić 500 L preparatu.
Jak dla mnie to wystarczyłoby na kilka lat.
pozdr
-
Nowe butelki można kupić w dużych marketach budowlanych.
Ceny jakie widziałem to 1 - 1,5 zł/szt. ,jak dla mnie to za drogo.
Za 15 zł można dostać 20 butelek razem z transporterem. Jedyny feler to taki, że trzeba je dobrze wymyć.
Nowe zresztą też bym umył przed napełnieniem.
pozdr
-
Ja przeważnie zostawiam w fermentorze plastikowe mieszadło i w razie gdy fermentacja nie chce ruszyć
to zamieszam 1 albo 2 razy aby pobudzić drożdże do pracy, a kiedy już wezmą się do roboty to mieszadło wyciągam.
Jeżeli fermentacja przebiega prawidłowo, to w ogóle nie ruszam fermentora.
pozdr
-
Trochę się naczekał zanim wypił:lol:
-
Pako1, ok. (może nie od razu 72°C),
Jasne, miało być odwrotnie, najpierw 62°C , a potem 72°C
pozdr
-
jakie sa w miare proste i bezpieczne sposoby na uzyskanie piwa z mniejsza zawartoscia alkoholu?
Z tego co do tej pory wyczytałem, to należy jak najdłużej zacierać w temperaturze 72°C , a przerwę w 62°C pominąć lub zrobić jak najkrótszą ,
wtedy piwo będzie miało bardzo mało alkoholu.
pozdr
-
piwo z cukrem nie będzie słodkie bo drożdżę przerobią go na alkohol i dlatego jest wytrawne i ma "pałer" Tylko w piwowarstwie domowym nie o to chodzi
Całkowicie się z Tobą zgadzam.
Moim pierwszym piwem był Brewkit Coopers Bawarian Lager + 1kg cukru.Dlatego z cukrem, bo chciałem szybko wypróbować prezent
w postaci zest. start. De Luxe i nie miałem czasu czekać na przesyłkę jakiegoś ekstraktu.
Do innych piw cukier lub miód dodawałem tylko w małych ilościach, dla podniesienia °Blg oraz %.
pozdr
-
Żeby informacja o ilości warek była prawdziwa to trzeba by uzupełniać dane n.p. co miesiąc.
A niektórzy nie logują się na forum nawet przez kilka miesięcy.
pozdr
-
Fermentowałem ostatnio Pilsa za pomocą Wyeast 2278 Czech Pils i okrutnie śwmierdziały siarkowodorem i muszę powiedzieć,że trochę się przestraszyłem,ale przelałem na cichą (na początku chciałem wylać [sic!]) i wszystko przeszło...
Właśnie otrzymałem przesyłkę m. in. z drożdżami Wyeast 2278 Czech Pils i w poniedziałek prawdopodobnie będę warzył PILSA na tych drożdżach.
Dobrze wiedzieć co mnie może czekać
pozdr
-
przez kranik mają tendencję do bycia zasysanymi
Zassane są tylko te co zalegają w kraniku, a jeżeli mamy założony reduktor osadów to praktycznie może zassać
nam jakiś ułamek %. Te co leżą na dnie i tak są około 2-3cm poniżej kranika.
pozdr
-
kupilem puszke przed-chmielonego ekstraktu i podazajac receptury na puszce, uwarzylem to z dodatkiem 3 lbs. (1.4 kg) cukru z kukurydzy.
Dzisiaj przenioslem to piwo z fermentacji burzliwej na spokojna, i oczywiscie sprobowalem... to jest chyba najgorsze piwo (czy to jest piwo?) jakie w zyciu uwarzylem! Smakuje jak mocno poslodzona zimna herbata (chociaz gestosc spadla do 1.010).
Mam trochę inne zdanie na ten temat. Uwarzyłem kilka piw z ekstraktów i niektóre były z dodatkiem cukru, tylko że ja nie dodawałem jakiegoś tam
amerykanckego cukru z kukurydzy, ale nasz polski, prawdziwy z buraków, i piwa wcale nie były słodkie lecz wręcz wytrawne i miały "pałer":smilies:
pozdr
-
Właśnie przed chwilą powąchałem mój 3 dniowy CIEMNY SŁODKI LAGER no i okazuje się, że nie tylko Pilsy potrafią zajeżdżać
ale i CIEMNE LAGERKI wcale nie są w tym gorsze
pozdr
-
pako1 - nie moj nick nie ma nic wspolnego z ducati 998. Mało tego - on nie ma nic wspolnego z jakimkolwiek 998
Faktycznie, Kiedy odwróciłem monitor wyszło 866HeHeHe
przepraszam za OT
pozdr
-
Patrząc na pianę w twoim fermentorze, to wygląda całkiem przyzwoicie.
Jeżeli chodzi o zapach to moje dolniaki na początku ferm. burzliwej też mają dość ostry zapach, więc poczekaj jeszcze kilka dni i przelewając na cichą
posmakuj zielonego piwa i wtedy stwierdzisz czy będzie ono dobre czy raczej coś nie wyszło.
Myślę jednak że wszystko będzie OK:beer:
pozdr
-
Bardzo fajnie opracowany temat. Chociaż nie obyło się bez poprawek, ale to szczegół.
Duży + dla rad998 , a tak na marginesie czy cyfry 998 w Twoim nick-u to jeden z modeli DUCATI
pozdr
-
Dzięki za zaangażowanie się w kwestii mojego pszeniczniaka.
Myślę że jestem już na tyle oświecony, że mogę w najbliższych dniach zacząć warzenie.
pozdr
-
3 kg to za mało. jeśli chcesz łacznie uzyskać 50 litrów piwa ok 12,5 Blg, to poza 3,4 kg ekstraktu potrzebujesz jeszcze ok. 5kg słodu (połowę pils, połowę pszeniczny jasny lub odpowiednio zmień proporcje w zaleznosci od tego jakie proporcje ma ekstrakt, tak by na koncu uzyskac stosunek pils/pszenica=50/50)
Staśkowi chodziło o 1 warkę 25 l więc na 2 warki będzie 6kg słodów.
Na puszce nie pisze jakie są proporcje więc dam słody 50/50%
pozdr
-
Chciałbym zrobić 2 warki pszeniczniaka ' date=' tak aby docelowo każda miała 25 litrów 12-13°Blg i do każdej była wykorzystana 1 puszka extraktu.[/quote']
Ciekawe zadanie.
OK. Z 1,7kg ekstraktu 80% uzyska się ok 11l 12blg. Czyli ze słodów potrzebujesz jeszcze mieć ok 14l. Przy wydajności rzędu 70% potrzebujesz ok 3kg słodów. Wysładzać do uzyskania ok 17l.
Słody dałbym tylko jasne (np 1kg pszeniczny + 2kg pilznenski) i tak ekstrakt to przyciemni.
Też sobie pomyślałem, że ok 3kg powinny wystarczyć, więc tak zrobię.Drożdże WB-06 będą ok (do drugiej warki możesz ew. zebrać gęstwę), ale lepsze byłby płynne 3068.
Drożdże dam jednak" Brewferm Blanche/Wit" ponieważ są starsze i szkoda mi ich zmarnowaćczy do nachmielenia wystarczy po 40 g Lubelskiego / warkę.Wystarczy. A nawet może to być ciut przy dużo jeśli by wszystko dać na 60'.
Chmielu faktycznie może być za dużo, bo wyszło mi IBU 16,8 , a w/g BJCP powinno być 8-15
więc dam około 30-35g
Dzięki za pomoc Pozdrawiam
-
No to i ja ośmielę się zapytać w kwestii pszenicznego.
Mam do dyspozycji 2 puszki Extr.pszenicznego WES po 1,7 kg. (stary zapas)
Słody: pszeniczny, pilzneński, monachijski, melanoidynowy i kilka karmelowych
Chmiele: Lubelski 3,5 AK gran. , Marynka 8 AK gran.
Drożdże: Brewferm Blanche/Wit , Safbrew WB-06 (chcę je zużyć)
Chciałbym zrobić 2 warki pszeniczniaka , tak aby docelowo każda miała 25 litrów 12-13°Blg i do każdej była wykorzystana 1 puszka extraktu.
Pytanie- jaką ilość słodów zaproponowalibyście do zacierania, aby po wysładzaniu, dodaniu puszki i uzupełnieniu wodą wyszło około
27 litrów brzeczki 10-11°Blg przed gotowaniem, oraz czy do nachmielenia wystarczy po 40 g Lubelskiego / warkę.
Dotychczasową wydajność zacierania miałem na poz. ~70% obliczoną wg wzoru (ilość brzeczki X °Blg X 1,05 : kg zasypu = wydajność)
Liczę na Was i czekam na propozycje.
pozdr
-
to ja się dołączę do głosów niezadowolenia z filtratora z oplotu. nie wiem co się z nim stało, przez kilka warek działał ok, a potem nagle zaczęły się problemy. skonstruowałem więc filtrator rurkowy z rurek cpvc do cieplej wody i po prostu miód-malina! godzina roboty a zysk naprawde gigantyczny. Wydaje mi się, że wydajność też wzrosła, nie mówiąc oczywiście o czasie.
Napisz na czym polegały te problemy.
pozdr
-
Granulat sypać bez woreczka, a potem dekantacja. Chmiel zostanie w osadach.
Tak właśnie robię, i jest OK.
pozdr
-
U mnie kranik rozciekł się po tym jak go wygotowałem przez kilka minut.Nieszczelność pojawiła się w miejscu gdzie łączą się dwie części korpusu, ta obrotowa z wylewką, z tą nieruchomą przykręcaną do fermentora.Po prostu po wygotowaniu zaczęły obracać się z wyraźnym luzem.
Dlatego teraz tylko sterylizuję kraniki w ciepłej wodzie z HemiproOxi.
pozdr
-
Wracając do tematu' date=' to zastanawiam się dlaczego jeszcze nikt nie wpadł na pomysł produkowania jednorazowych toreb do chmielenia,
dla piwowarów domowych, wykonanych z tej samej bibuły co torebki do herbaty.
Chętnie bym coś takiego kupił i zastosował.
pozdr[/quote']
Wg mnie to troche niepraktyczne.
Lepiej odważyć ilość szyszek i do woreczka Poza tym takie torebki po namoczeniu mogłyby nie wytrzymać gotowania i się rozpadać
Z szyszkami pół biedy ,ale granulat przez muślinowy woreczek przeleci ,a woreczki z gęstego materiału po kilku warkach zakleja.
Torebki z herbatą jakoś się nie rozpadają nawet po godzinie.
-
Wracając do tematu, to zastanawiam się dlaczego jeszcze nikt nie wpadł na pomysł produkowania jednorazowych toreb do chmielenia,
dla piwowarów domowych, wykonanych z tej samej bibuły co torebki do herbaty.
Chętnie bym coś takiego kupił i zastosował.
pozdr
Pierwszy Stout...
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
No to ta druga partia butelek będzie mniej nagazowana, bo przez 2 dni drożdże przerabiały glukozę do refermentacji, a CO2 szło w powietrze.
Też robiłem Stouta z Coopersa i po 3 mies. był w miarę dobry po 6-ciu już dobry, ale najlepsze były te butelki które przeleżały ponad ROK.
Życzę cierpliwości, a na pewno się opłaci.
pozdr