Skocz do zawartości

darth_y2k

Members
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez darth_y2k

  1. Masz w tym piwie już ponad 10% alkoholu. Jest likierowate. Jeśli jeszcze do tego Ci smakuje, to czego chcieć więcej. Teraz na cichą z 2-3 tygodnie, potem na kilka dni w chłodne miejsce i do butelek, a butelki w najmniej dostępne miejsce w piwnicy!
  2. Widzę, że kolejny ciekawy styl, ale z małą nutką arturowego przegięcia. Maksymalne IBU dla braggota to 50, a tu 90 :-). Co nie zmienia faktu, że z chęcią spróbuję, jak już się ułoży.
  3. Nie. Nie ma w nim żelaza. Nawet sobie go wmówić nie dałem rady. Szkoda, że nieco mało klarowne i że nie wychodzi nosem jak oryginał.
  4. Piwo będzie pewnie bardzo estrowe, ale jeśli Ci to nie będzie przeszkadzało, to nie warto się tym przejmować. Na konkurs go nie wyślesz, ale może do grilla będzie idealne. Nie patrz na każde piwo jak na przyszłego grand Championa. Czasami potrakuj je jak i tak dużo lepszy zamiennik codziennego / poobiedniego gównianego eurolagera. A płatki. Możesz delikatnie zalać whisky i po 2-4 dniach wrzucić całość do wiadra. Był słód whisky, to i ten dodatek będzie ok.
  5. Kilka słów odnośnie Imperial Red Ale. Piwo chmielone na goryczkę Iungą - wg mnie daje krótką i intensywną goryczkę. Prezes podrzucił pomysł z tym chmielem, za co jestem mu bardzo wdzięczny. Cieszę się, że smakowało. Uznanie zdobyło też u mojego sąsiada, który na codzień spożywa dębowe mocne. Pił kilka innych, ale to według niego jest najlepsze. Może odszukam gdzieś notatki i powtórzę to piwo.
  6. Chmielone 4 odmianami australijskimi, między innymi Galaxy. Z tego co pamiętam, ale ręki nie dam sobie odciąć, to jeszcze Topaz, Summer i ostatni mi gdzieś umknął. Mam jeszcze piwo z tego samego zacierania, ale nachmielone po amerykańsku. Jeśli ktoś chciałby porównać, to mogę podrzucić i oznaczyć, że to dla danej osoby. Co do goryczki, to faktycznie ciut za wysoka.
  7. Z piw przyniesionych przez Szejka zabrałem 1x Punk IPA
  8. W tym tygodniu przybyły: Wiktor_Gzub przyniósł: - American Lager. - Wheat Ale. ( zastrzegam sobie, możliwość gashingu) - Porter z dodatkiem płatków leżakowanych w winie Kagor - zabrany przez darth_y2k Ja przyniosłem po 2 butelki: - Imperial Red Ale - Red Ale - cienkusz po Imperial Red Ale - Saison wg receptury Dori z piwo.org - Australian Pale Ale z 4 australijskimi chmielami zacierany wyłącznie na słodzie pale ale - Robust Porter Swoje piwa przynieśli także Bracia, Szejk oraz Siemirad - wheat ale - cream ale - raspberry wheat ale
  9. Bardzo proszę: http://www.piwo.org/topic/17696-piwny-depozyt-pozna%C5%84-dom-piwa-ul-mokra-2/
  10. W dniu 15.04.2015 uruchomiony został piwny depozyt w poznańskim Domu Piwa przy ulicy Mokrej 2. Jako człowiek, który stoi za barem, poproszony zostałem o założenie nowego tematu, co z radością czynię. Kilka prostych zasad: 1. Depozyt działa codziennie, ale pamiętajmy, że w piątki i soboty ruch jest dość spory, więc może być problem. 2. Zabieramy z depozytu najwyżej tyle piw ile przynieśliśmy. Mile widziane zostawienie większej ilości. 3. Piwo musi być oznaczone, a na "etykiecie" powinny widnieć następujące informacje: - nic z piwo.org lub ksywa piwowara / nazwa browaru - styl piwa i ewentualnie nazwa - BLG początkowe - zawartość alkoholu - data warzenia - data butelkowania Dodatkowo mogłyby się tam znaleźć jeszcze informacje na temat: - zasypu - drożdży - chmielenia - a także, wzmainka o tym, że jest to klon lub piwo wykonane wg sprawdzonej i opisanej wcześniej przez kogoś receptury 4. Po degustacji dzielimy się opinią z piwowarem przy pomocy poniższego wątku. 5. Nie przynosimy do depozytu: - piw, o których wiemy, że są zepsute - piw przegazowanych - piw, które nie posiadają żadnego opisu - wystarczy zwykła kartka wypisana długopisem i przyklejona taśmą klejącą do butelki (póki co nie organizujemy konkursu na najlepszą etykietę) 6. Jeśli coś przyniesiesz, to wrzuć tu krótką informację. Ja postaram się aktualizować listę w każdą niedzielę. Korzystaliśmy do tej pory z jednego depozytu, więc znamy zasady. Dotychczasowy depozyt pozostaje w swoim miejscu - NIE JEST TO ZMIANA LOKALIZACJI! No chyba, że właściciel podejmie inną decyzję. Cóż, jest temat, jest miejsce, więc zapraszamy.
  11. Cześć. Wziąłem wczoraj z Domu Piwa portera od Wiktora. Dziś właśnie tam jadę i wiozę po 2 butelki: Imperial Red Ale, Red Ale, Saison, Australian Pale Ale i Robust Portera. Na "etykietkach" można znaleźć jedynie mojego nicka, styl, BLG początkowe, alkohol, datę warzenia i butelkowania. Skromnie, ale jest. To moje pierwsze podejście do depozytu, więc bądźcie wyrozumiali ;-) ale zarazem szczerzy. Na zdrowie!
  12. Klon Pliny the Younger - szejk Początek degustacji - temperatura około 8 stopni C. Barwa bursztynowa. Mimo, że tydzień stało u mnie w temperaturze pokojowej, a kolejny w lodówce, to nasycenie było niemalże zerowe, a za tym brak jakiejkolwiek pianki. Prawie idealnie klarowne. Aromat chmielowy dość intensywny. Na początku sporo cytrusów, pod koniec gdy piwo się ogrzało pojawiła się popiołowość. Alkohol początkowo przyjemnie rozgrzewający, jednak wraz ze wzrostem temperatury robi się nieprzyjemny, zbyt intensywny zarówno w aromacie jak i smaku. Ale nie dziwi mnie to - piwo zabutelkowane 3 tygodnie prędzej, alkohol się nie ułożył. Jednak gdyby na to poczekać, to nie byłoby aromatów chmielowych, a o te chyba najbardziej w tym piwie chodzi. Czuć subtelną, przyjemną karmelową słodycz. Piwo typowo degustacyjne. Po wypiciu butelki 0.33l dawało się delikatnie we znaki. Fajnie, że SZEJK podjął się uwarzenia klona. Czekam na kolejne "wyroby".
  13. Jeśli nie chcesz, żeby po otwarciu butelki powalał Cię aromat tropików, to użyj czegoś lżejszego z Australii: Summer lub Stella. Także uzyskasz aromaty słodkich owoców z nutami cytryny, melona, moreli, ale dużo subtelniejsze.
  14. Belgian stout to ostatnie piwo Browaru Szałpiw i Pracowni Piwa oznaczone jako '2'. Wyszło 2 tygodnie temu, to może jeszcze w jakieś knajpie się uchowało. Butelek nie szukaj, bo nie było. Jeśli znajdziesz to będziesz wiedział jak smakuje piwo w tym stylu.
  15. No to niewesoło. Rozumiem, że czem prędzej mam próbować jeszcze nienagazowane piwo i sprawdzać jak goryczka. Jeśli rzeczywiście będzie super, to kupić pól kilograma i wrzucic do zamrażarki. Ale z drugiej strony kto jeśli nie my mamy zrobić reklame temu chmielowi.
  16. Sądzę, że za jakiś miesiąc też będę mógł coś na ten temat napisać. Nachmieliłem na goryczkę czerwonego ejla i Imperial Red Ale właśnie Iungą. Wszyscy pisali, że jest super goryczka, dobre pieprznięcie na początku i nic nie zalega. Pożyjemy - zobaczymy. Za tydzień butelkuję, a pewnie w okolicach Sylwestra pierwsze próby. Jeśli wyjdą pomyślnie, to kto wie czy Iunga nie zagości u mnie na dłużej. Z całą pewnością dam znać!
  17. Wlaśnie mam zamiar popełnić dokładnie ten sam sposób dry / milk stout. Jednak martwi mnie inna rzecz o tej porze roku: temperatura. W domu mam 27, a w piwnicy 23 stopnie (mieszkanie w bloku). Chciałem zbudować pudło ze styropianu i wrzucać zamrożone butelki z woda, ale na to nie wyrazi zgody moja malżonka :-( Jak to robicie o tej porze roku?
  18. A ja wrzucam do fermentora, zalewam wodą, dosypuję cukru i dodaję trochę fermentującej brzeczki (200 ml). Po tygodniu przecedzam i wysypuję do jeziorka, a płyn z % na palnik i destylacja. Potem do słoja wraz z płatkami dębowymi, kilkoma rodzynkami, suszonymi śliwkami, łyżką miodu i do piwnicy. Po kilku miesiącach przez filtr do kawy w ekspresie przelewowym i na firmowych zlotach robię furorę darmowym "łiskaczykiem". Prawie wszyscy dolewają do tego napojów colopodbnych, więc nie ma znaczenia czy jest to tania, droga czy może własna "łiski". Dla siebie "łiskaczyka" robię z cienkusza bez dosypywania cukru. Wychodzi dużo lepszy.
  19. No to znów zakupiłem US-05. Dziękuję za odpowiedzi.
  20. Witam Czyli do AIPA drożdże jak najbardziej się nadają? A do IIPA? Do tej pory fermentowałem S-04 i US-05, ale chciałbym spróbować czegoś innego. Jakie drożdże zdać do IIPA, AIPA żyby usyskać piwo, które będzie miało uwypuklone aromaty chmielowe (amerykańskie chmiele), a przy okazji, żeby nie było tak bardzo wytrawne. Myślałem właśnie o: Mangrove Jack's M44 US West Coast Yeast lub BURTON UNION ALE M79 Mangrove Jack's ale widzę, że chyba jednak źle myslałem. Czytam i raczej nie uzyskam tego co chcę. Może ktoś doradzić? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.