Skocz do zawartości

ZZZabioreCiButy

Members
  • Postów

    220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ZZZabioreCiButy

  1. Przy zakupach w browamatorze trzeba sie uzbroic w cierpliwosc. Za to na wielki plus mozna zapisac obsluge klienta, ktora jest tam na wysokim poziomie.

    Przy jednym zamowieniu zabraklo mi jakiejs bzdury (groszowe sprawy). Napisalem maila czy mozna tego dolaczyc do zamowienia, a ja bym przelal roznice na konto.

    Odpowiedz byla blyskawiczna, rzecz zostala dodana, a ja spokojnie zaplacilem przelewem roznice zamowienia i towar po tygodniu zostal przyslany.

    Jesli ktos potrzebuje natychmiastowo produktow to oczywiscie moze skorzystac z innego sklepu. Ale jesli zamawia surowce na pare warek i jest sklonny poczekac te 7 dni do wyslania zamowienia, to czemu nie?

     

    Dodam ze robie bardzo duzo zakupow przez internet, wiec kontakt ze sprzedawca i sprawna obsluga klienta jest dla mnie bardzo wazna. W polsce roznie bywa, i nie raz natrafilem na roznej masci problemy, wiec dla mnie to ze w browamatorze czeka sie dlugo na zamowienie to sprawa kompletnie drugorzedna, zeby nie powiedziec nie wazna :)

  2. (...)

    "Producenci zalecają bezpośrednie stosowanie drożdży do fermentacji, bez jakiegokolwiek pasażu adaptacyjnego, jedynie po rehydratacji w wodzie przez 10-15 minut w temperaturze 33-35°C.

    (...)

     

    Czy ta zasada dotyczy tez drozdzy dolnej fermentacji?

    Z tego co zrozumialem to dla drozdzy (nawet dolniej fermentacji) lepiej jesli sa rehydratyzowane w temp 33-35°C, niz 8-10°C (dolniaki), czy 18-20°C (gorniaki).

  3. Czy ja dobrze z tych postów zrozumiałem??

    1- fermentacja burzliwa- u mnie trwała ok 8 dni

    2- fermentacja cicha - u mnie z chmieleniem na zimno -trwało 16 dni

    3- kolejne przelanie do np. balonu ( u mnie na to brakło cierpliwości ) i lagerowanie ok. 3 miesięcy w niskiej temperaturze

    4- przeniesienie do ciepłego,butelkowanie,pozostawienie w temp. pokojowej ok. tygodnia w celu nagazowania

    5- i z powrotem do zimnej piwnicy. ( na jak długo?? )

    Zrobiłem wszystko z wyjątkiem p. 3

    Moglby ktos z doswiadczonych piwowarow odpowiedziec? Sam jestem bardzo ciekawy, bo mam wlasnie moje pierwsze piwo - lagera, na 6cio dniowej burzliwej fermentacji :)

    Takie mocno skrocone i lakoniczne wytyczne moga duzo pomoc, bez wprowadzania zamentu, do i tak juz mocno zatloczonej nowymi informacjami glowy raczkujacego piwowara domowego :)

  4. Nie, pokrywa jest szczelna. sprawdzalem pare razy. Piana wyglada na spora (okolo 5 cm) ale zagladalem tylko raz przed dwoma godzinami. Piwo stoi w osobnym pomieszczeniu (gdzie jest temperatura 10 stop. C) wiec nie mam caly czas wgladu na nie. ale nawet rurke fermentacyjna przytkalem zatyczka, i do tej pory nie wpadla. Czy to mozliwe ze po 4 dniach od zadania drozdzy (niestety zrobilem to w za wysokiej temperaturze 23 stop. C) nadal nie wydziela sie CO2? Czy moge je jakos pobudzic nie ryzykujac zakazenia piwa?

  5. Podbijam temat zeby nie zaczynac nowego.

     

    Otoz, zrobilem lagera z zestawu BA Prawdziwy LAGER 12°Blg, z Browamatora.

    po 96h nadal nie zaobserwowalem bulgotania w rurce fermentacyjnej, chociaz piana na powierzchni zrobila sie ladna. ale po otwarciu szybko zaczyna opadac

    (zagladalem tylko raz, przed chwila).

    Bardzo sie tym martwie bo to moje pierwsze piwo.

    Jakie moga byc przyczyny tego braku oznak fermentacji (wydzielania sie co2)?

    Z gory dziekuje za odpowiedz.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.