Skocz do zawartości

Belzebub

Members
  • Postów

    1 617
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Belzebub

  1. zrobiłem w końcu to niskoalkoholowe, nie wiem co z tego wyjdzie.

    Zwiększyłem zasyp o 0,5 kg pilzneńskiego.

    Brew body dodałem na ostatnie kilka minut gotowania. Wcześniej rozpuściłem to w niewielkiej ilości wody. To rozbełtaniu grud wyszła bardzo gęsta konsystencja.

    W smaku rewelacji nie ma, wyszły na wierzch jakieś dziwne nuty chmielowe, pewnie z uwagi na bardzo niską zawartość cukrów.

    Zobaczymy.

    Stoi na Saflager W-34/70.

  2. ćwiczyłem kiedyś ten temat.

    MAszynka do mięsa zdecydowanie odpada, chyba faktycznie lepiej trochę energii włożyć w poszukiwania kogoś kto ma.

    Choć bardzo długi czas używałem (wyrabiając biceps) młynka do maku (który mieścił się w garści) z przyzwoitym rezultatem jeśli chodzi o jakość, bo czasowo była mała tragedia.

  3. ciekawą rzecz zaobserowałem.

    Fermentacja I piwa zrobionego w nowym garze odbywa się w kegach 30 litrowych.

    Brzeczka w każdym kegu zaszczepiona była tymi samymi drożdżami - dolnej fermentacji, fermentowana w tych samych warunkach ok. 9-10 °C.

    W jednym kegu było kilka litrów więcej, skutkiem czego lustro płynu było bliżej górnej krawędzi kega.

    Skutek był taki, że na górnej wewnętrznej powierzchni kega zebrała się solidna warstwa żywicy chmielowej co spowodowało, że piwo jest niedochmielone. W pozostałych kegach piwo nachmielone właściwie. Wychodzi, że chyba zbyt burzliwie fermentowało.

  4. wiem, że były, nie idealizuje tamtego czasu, a te obserwacje wynikają poniekąd z zainteresowań zawodowych :rolleyes: skad mój wniosek o niknącym szacunku dla drugiego człowieka, przedmiotowym traktowaniu, w końcu motywach działania.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.