Witam,
jutro startuję z pierwszym w życiu warzeniem browaru. Ale ale wróćmy trochę wcześniej... Od jakiś 4 lat w wolnych chwilach udoskonalam swoje umiejętności w robieniu wina i od jakiegoś roku cydru. Wina wychodziły raz lepsze, raz gorsze, począwszy od win gronowych, śliwkowych, wiśniowych, aroniowych poprzez ryżowe, ziołowe a ostatnio nawet z herbaty z hibiskusa z amerykańską borówką. Cydr jak narazie robiłem krócej, ale to dzięki niemu w ostatnie wakacje poznałem smak piwa domowej produkcji. Przy degustacji mojego cydru trafiła do mnie butelka domowego piwa. Co prawda było one robione z brew kitu ale odrazu w tym smaku się zakochałem. Długo zbierałem się do uzupełnienia sprzętu potrzebnego do samodzielnego warzenia. Od września miałem już dokładnie wybrany sprzęt do warzenia z brew kitów, a święta były idealnym momentem do jego zakupu. Oczywiście jak to zawsze robię przed zakupem przez internet, przeszukuje fora internetowe, opinie o danych rzeczach. Z racji tego, że robienie wina i cydru sprawialo mi niesamowitą frajdę, możę nawet większa czasami niż jego degustacja długo nie trzeba mnie było namawiać na zmianę sposobu warzenia na z zacieraniem. Zamówiłem na allegro 30 l garnek a na BA potrzebnego resztę sprzętu:
Pierwszy przyszedł garnek:
W sylwestra otrzymalem z BA taki oto zestaw:
Z racji, że ostanio bardzo dobrze wchodzą mi ciemne piwa na pierwszy rzut poszedł Oatmeal Stout w ześrutowanym zestawie widocznym na wyżej wymienionym zdjęciu.
Może jakieś rady co do tego akurat zestawu? Czy stosować się dokładnie do zamieszczonej instrukcji? Nie mogę się doczekać jutrzejszego dnia . No i oczywiście napewno nie zrezygnuje z robienia winka i cydru. Mam pare ciekawych pomysłów na rok 2014 .
W oczekiwaniu na odpowiednia chwilę z większa ilością wolnego czasu powstała pierwsza wersja loga browaru
Nazwa browaru to poprostu najczęściej konsumowane piwo z jednych z najwspanialszych okresów mojego życia, czyli z bycia studentem. To oczywiście piwo Herbowe z nieistniejącego już browaru Dojlidy.
Trochę dużo tego i może zanudzam ale chyba od tego ten dział jest. A w nowy rok niestety pobiłem zasłużony już cukromierz, może to na szczęście. Już jest nowy.
Jeszcze raz witam i pozdrawiam wszystkich piwowarów. Tomek.