Skocz do zawartości

Deathhammer

Members
  • Postów

    343
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Deathhammer

  1. Planuje dwa dodatki. Pierwszy już był, przez który filtracja hop stopperem zajęła mi sporo czasu. Na ostatnie 10 minut poszło prawie 3 kg obranych brzoskwiń bez pestek. Zapach obłędny, ale bardziej podobny do domowej konfitury brzoskwiniowej niż do świeżego owocu. Do brzeczki przeszło z owoców sporo pektyn, przez co barwa jest bardzo mętna. Może uda mi się sklarować piwo przez cold crush. Drugi dodatek planuje wrzucić na cichą fermentację. Będą to całe owoce, które wcześniej jakoś zdezynfekuje i zamrożę. Takie są plany, jak wyjdzie zobaczymy. Trochę się cykam wrzucania owoców na cichą, ale co tam najwyżej szybko się spożyje piwo.
  2. Warka #35 - Trespasser - Peach American Wheat 10,9°Blg Parametry: OG: 11,3°Bx - 10,9°Blg FG: 5,3*Bx - 2,5°Blg Alk: 4,3% 22 IBU 8 EBC X pH wybicie 20 l wydajność 66,5% Zasyp: słód Pilzneński Weyermann 2 kg 46% płatki pszeniczne błyskawiczne 2 kg 46% słód Carapils Weyermann 0,2 kg 4,6% słód Monachijski Weyermann 0,1 kg 2,3% słód Karmelowy 150 Strzegom 0,05 kg 1,1% ​Zacieranie: 120' 65 -> 62°C mash out Chmielenie (90'): 60' 15 g Magnum 12,1% aa 15' 25 g Cascade 6,9% aa 10' 2,88 kg brzoskwiń, obranych, bez pestek Drożdże - suchary US-05 Fermentacja: drożdże zadane do 21°C lag 22 h fermentacja 14,5 -> 19°C 14 dni (14,5, 15,5, 17,0, 19,0, 18,0, 17,5, 16,5, 17,0 18,0 19,0, 19,0, 19,0, 19,0, 19,0) Rozlew - keg z dodatkiem 150 g cukru Notatki: - Brzoskwiń mamy w tym roku pod dostatkiem, a że wszystko co można było zrobić z domowych wyrobów zostało zrobione a owoców ciągle dużo postanowiłem na spontana uwarzyć piwo z dodatkiem brzoskwiń właśnie. Zobaczyłem jakie składniki mam pod ręką i stwierdziłem że najrozsądniej byłoby oprzeć recepturę o American Wheat. - Zgubiłem gdzieś paski do mierzenia pH. - Filtracja schłodzonej brzeczki przez hop stopper trwała zdecydowanie zbyt długo, około 1h 30min. - Brzeczka wyszła bardzo mętna. Brzoskwinie rozpadały się na mniejsze kawałeczki, a część z nich zniknęła w brzeczce zapewne pod postacią pulpy, która tak bardzo zmętniła piwo. - Wydajność tak niska, ponieważ sporo piwa zostało w garnku (ok 4 L). Już nie chciało mi się spędzać kolejnej godziny i walczyć o każdą kropelkę hehe
  3. Proponuję alyś dokupił sobie jeszcze trochę słodu wędzonego torfem (1 kg) i wykorzystał go w jeszcze innym piwie. Zobaczysz jaka będzie różnica
  4. Jedne sobie dobrze radzą np US-05 ale inne mogą nie ruszyć, zależy od szczepu. Jedyny raz jak zauważyłem w swoim piwie diacetyl był na belgijskim szczepie. Na chmielenie na zimno zbyt obniżyłem temperaturę (koło 5°C) i wyszło piękne masełko. Może to byłą infekcja, ale pojawiło się to dopiero przy schłodzeniu piwa. Więcej tego nie robiłem i nie miałem diacetylu Poza tym: http://byo.com/hops/item/534-dealing-with-diacetyl-tips-from-the-pros Może przesadziłem że spora szansa, ale przezorny zawsze ubezpieczony
  5. Wymieszać możesz wszystko, ale może to dać niechciane efekty. Drożdże górnej fermentacji czasem mogą nie ruszyć jeśli wymieszasz je z drożdżami dolnej fermentacji, a piwo trzymasz w temperaturach typowych dla dolnej fermentacji. Przy okazji jeśli to będą drożdże belgijskie jest spora szansa że naprodukują sporo diacetylu. Jeśli zaś takie piwo będziesz trzymał w temperaturach typowych dla górnej fermentacji to dolniaki naprodukują sporo np estrów. Czy według Ciebie jest sens mieszania takich drożdży?
  6. Ilości wydają się śmieszne, bo to próbki raczej do wąchania/kosztowania, a nie wory słodów z których uwarzysz kilka piw. Jeśli chcesz zrobić typowe piwa w tych stylach, to odpuść sobie dodawanie tych słodów. Na Twoim miejscu wykorzystałbym te słody w piwie które bym oparł na Robust Porterze.
  7. Jest, postaw piwo w zabutelkowane w zielonej butelce na parapecie w słoneczny dzień.
  8. Odpowiadam na pytanie- każdy.
  9. Jeśli podałeś temperaturę otoczenia to w wiadrze może być 2-3 stopnie więcej. Najlepsze co możesz zrobić to przenieść piwo w miejsce w którym panuje kilka stopni mniej.
  10. Przelewając ryzykujesz że w fermentorze zacznie dziać się coś podejrzanego. Piana bardzo bujna, a w jakiej temperaturze piwo fermentuje?
  11. Przed zadaniem drożdży pozbądź się wszystkiego z brzeczki i dobrze ją natleń. Być może długo moczone skórki cytrusowe wprowadzą specyficzny gorzki posmak. Chmielin też powinieneś się pozbyć przed zadaniem drożdży. Teraz już nic nie kombinuj, będziesz wiedział co zrobić następnym razem.
  12. Jakie to było dokładnie piwo? Bo podałeś surowce, a nie podałeś podstawowych informacji, jak ekstrakt, alkohol i ibu.
  13. Zaczęło z powrotem bulkać, ponieważ piwo przeniosłeś z niższej temperatury do wyższej. Rozpuszczony w nim dwutlenek węgla zaczął się uwalniać w wyższej temperaturze. Przenieś do piwniczki, chociaż to już niewiele da, bo pierwsze dni spędziło piwo w takich temperaturach że drożdże miały tam niezłą orgie Jasne że możesz w nich butelkować, tylko trzymaj te butelki w piwnicy, z dala od światła.
  14. Jeżeli nie jesteś zadowolony z wartości IBU to polecam Ci korzystać z programu BeerSmith 2. Nie wiem czy korzystasz z jakiegoś kalkulatora czy robisz na oko, ale korzystając z kalkulatora będziesz w stanie bardziej przemyślanie projektować kolejne piwa.
  15. Czyli dokładnie jaka wyszła ta goryczka?
  16. Deathhammer

    Drożdże Conan

    Tak. A co do tematu, są gdzieś do dostania u nas?
  17. Może nie zabić wszystkich, Niektóre bakterie wytwarzają przetrwalniki. Najskuteczniejsza metoda to raczej autoklaw a w warunkach domowych tyndylizacja. Gdyby zdarzyło mi się takie coś nie gotowałbym tego ekstraktu a zaszczepiłbym nim piwo jopejskie. Ale zaryzykuj, dodaj mocne drożdże i pewnie wszystko pójdzie po Twojej myśli.
  18. Dodałeś cukier do Witka w celu zwiększenia wytrawności? To by się trochę kłóciło z zacieraniem na słodko.
  19. Zdania są podzielone. W warunkach domowych bez kombinowania masz dwie opcje. Chmielić na zimno krótko w wysokiej temperaturze (np. 2 - 3 dni około 18°C (zależy od drożdży)), albo w niskiej i wydłużyć czas do nawet 2 tygodni. Według mnie więcej trawy przechodzi gdy chmiel ma dłuższy kontakt z piwem. Żyto w piwie super uwydatnia trawiastość z chmielenia. Także jeżeli chcesz jak najwięcej trawy z chmielu w piwie to uwarz Rye IPA i chmiel na zimno 2 tygodnie.
  20. Jeżeli sądzicie że to mit, to polecam nachmielić na zimno piwo w żytem w zasypie.
  21. Widać że fachowiec ważył to piwo
  22. Warka #34 - Gorgon - Belgian Pale Ale 12,0°Blg Parametry: OG: 12,5°Bx - 12,0°Blg FG: 5,4*Bx - 2,25°Blg Alk: 5,0% 27 IBU 17,7 EBC 5,4 pH wybicie 20 l wydajność 74,5% Zasyp: słód Pilzneński Weyermann 3 kg 70,4% słód Monachijski Weyermann 0,9 kg 21,1% słód Caramunich III Weyermann 0,26 kg 6,1% słód Biscuit Castle Malting 0,1 kg 2,4% ​Zacieranie: 60' 67°C mash out Chmielenie (90'): 60' 40 g EKG 5,1% aa 60' 12 g Magnum 12,1% aa 10' 4 g mchu irlandzkiego 5' 10 g EKG 5,1% aa Drożdże - starter 1,5 l WLP500 Monastery Ale Fermentacja: drożdże zadane do 20°C lag 16 h 15,5°C -> 21°C 15 dni (15,5, 16,5, 17,5, 17,5, 18,5, 18,5, 18,5, 18,5, 18,5, 20,0, 20,0, 21,0, 21,0, 21,0 20,0) Rozlew - do kega z dodatkiem 120 g cukru Notatki: - słód ześrutowałem prawie na mąkę - kupiłem aerator brzeczki, na nim oraz na mieszadle namnożyłem drożdże, pierwszy raz pracuje z płynnymi drożdżami spoza Polski - podczas gotowania, jeszcze przed wrzuceniem chmielu zrobił się piękny przełom - skonstruowałem dzisiaj pudło fermentacyjne ze styropianu, to pierwsze piwo które fermentuje w takim pudle, schemat pracy drożdży będę się starać zrobić taki jak Dziełaka - gęstwą będę chciał przefermentować APA/AIPA i coś jeszcze, planuję ją wykorzystać do III pokolenia - do pudła fermentacyjnego poszły dwie butelki 1,5 l, żeby schłodzić do brzeczkę z 20 do 15-16°C, potem temperaturę podtrzymuje 1 butelka 1,5 l wymieniana co jakiś czas
  23. Znalazłem w szafie resztkę słodu (około 0,5 kg) którego użyłem do uwarzenia Portera dymionego olchą. Po przeleżakowaniu ze słodu zeszła ogniskowość i pachnie bardzo intensywnie bekonem. Myślałem że to głównie domena buku, ale olcha też daje radę trzeba będzie powtórzyć to piwo, wspominam je dobrze, ale mogłoby być lepsze. Na pewno zmienię w nim sposób fermentacji, żeby było jedynie leciutko estrowe, czystsze w profilu niż pierwotna warka.
  24. Spróbuj i opisz, ja akurat średnio lubię pszenice i saisony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.