Skocz do zawartości

cen16

Members
  • Postów

    174
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla WiHuRa w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    A to nie wiem nic o wirze do dna, na moim mieszadle na max obrotach jestem wstanie zrobić jedynie lej na około 0,5cm.
  2. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla dziarsky w BREWNESS.com - startup dla piwowarów domowych   
    Podpisuję się pod powyższym - też brakowało mi możliwości wydrukowania strony przepisu.
  3. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla brewness w BREWNESS.com - startup dla piwowarów domowych   
    Nie ma takiej możliwość na chwilę obecną ale skoro potrzeba takiej opcji to pojawi się
  4. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla Mały w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    warto pobawić się obrotami na wodzie - często przy zbyt dużych obrotach rdzeń potrafi wypaść z pola
  5. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla WiHuRa w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Na początek możesz szybko, tak aby zrobił się ładny wir, później jak starter mocno zmiętnieje i pojawią się pierwsze oznaki piany można zmniejszyć obroty.
  6. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla mjm78 w Śrutownik gniotownik młynek walcowy do słodu na łożyskach + zasyp   
    Ześrutowalem ponad 7 kg słodu na śrutowniku od Patryka, to na razie jedna warka, ale już widzę, że jest bardzo dobrze. Łuska bardzo dobra (oczywiście wszystko zależy od ustawienia wałków). Szybkość na wkrętarce makita 18V na drugim biegu - ekspress lub TGV :-) (około 1 minuty) Mam zamiar podpiąć na stałe wiertarkę z blokadą przycisku uruchamiania i regulajcą obrotów, więc zostaje tylko dosypywać słodu i - jakby miał większy zasobnik to ręce w kiszenie i śrutujemy :-) Śrutownik jest ciężki, widać i czuć, że jest solidny. To, że wałki nie są z nierdzewki raczej nie przeszkadza, mialem do tej pory gnitownik zrobiony z maszynki do makaronu, która raczej z nierdzewki nie jest i nic mi nie zardzewiało, kwestia miejsca przechowywania, u mnie jest w garażu w bloku. Jeżeli go nie wystawię na działanie warunków atmosferycznych (a w sumie po co ???) to żadna rdza mu nie grozi. Pozostałe części są z nierdzewki. Wałki na pewno twardsze i trwalsze niż Gabej czy Brewferm. Nie robiliśmy zawodów z Gabejem, który jest np. szybszy, ale mój sąsiad właściciel Gabeja piwowar z podobnym stażem jak mój stwierdził choć niechętnie :-), że zrobiłem świetny interes. Plusy śrutownika od Patryka, w porównaniu z Gabejem: wałki z pierścieni-stal twardsza niż nierdzewka, a co za tym idzie powinny być trwalsze, łożyska w porówaniu z tulejkami Gabeja to trochę inna bajka :-)-można podpiąć szybszy napęd, minusy jeśli można to nazwać minusami, to: mniejszy zasobnik na słód i konieczność przymocowania do jakiejś deski-płyty (ja wykorzystałem OSB 18mm i jest git, do Brewferma i Bulldoga też trzeba przymocować do deski-plyty, no chyba że jest w zestawie:-)), Gabej posiada taki "zsyp", ale trzeba cały śrutownik przymocować do blatu np. -  i chyba byłoby na tyle, ale... no nie oszukujmy się oprócz wałków, które są tu najważniesze, to jest jeszcze jeden plus dla Śrutownika od Patryka... CENA (prawie dwukrotnie niższa niż Gabeja, Brewferma, Bulldoga). Nie żałuję zakupu, gdybym zmienił zdanie lub znajdę jakąś wadę, odezwę się :-) Nie namawiam Was, ani nie odwodzę od zakupu któregokolwiek. Decyzję pozostawiam Wam, ale jakość do ceny itp. itd. wiecie o co chodzi, chajs sie musi zgadzać, a jakość nie odbiega, a może przewyższa ;-)
  7. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla mjm78 w Śrutownik gniotownik młynek walcowy do słodu na łożyskach + zasyp   
    Witam. Właśnie zakupilem śrutownik na olx u Patryka. Czekam na przesyłkę z niecierpliwością. Jedno, co mogę napisać "na sucho", to plus za łożyska i za pierścienie. Łożyska są na pewno trwalsze niż te tulejki z Gabeja, a pierścienie nie wytrą się tak szybko jak "moletownie" czy "radełkowanie". Więcej napiszę jak otrzymam i użyję. Moj sąsiad ma z Gabeja więc porównamy. Na pewno będzie szybszy,bo można do niego wiertarkę nawet podpiąć, a Gabeja do 200 obrotów czyli niemalże ręcznie :-) Patryk informował mnie również, że sprzedał swój sprzęt komuś, kto będzie jednorazowo śrutował 300 kg (chyba sklep internetowy). Jestem ciekaw wyników, Patryk udziela takich informacji.
  8. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla czeburaszka710 w Lekkie zwątpienie   
    A znasz takich którzy urodzili się super piwowarami ? Bo ja nie , każdy nabył wiedzę i umiejętności przez uczenie się i praktykę . Jak nie porzucisz to hobby to pewnie o tym temacie będziesz po kilku latach wspominał z uśmiechem . 
     
    Co dotyczy umiejętnośći , dobry czy nie koniecznie ten piwowar . Moim skromnym zdaniem sprzęt niejako świadczy o wiedzy , ponieważ tylko głęboka wiedza i rozumienie pewnych procesów technologicznych zmusza do inwestycji  w sprzęt i na odwrót . Bywają odstępstwa ale to wyjątki . Przyjdzie doświadczenie , przyjdzie i potrzeba zmiany w browarze , to jest naturalne i logiczne ,no chyba że koszta przeliczać na litry ,  no to wtedy zostaję plastykowe wiaderko i wężyk od spłuczki .   
  9. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla Gawon w Lekkie zwątpienie   
    jestem przekonany że piwa z tamtych czasów ,a nawet tysiąc czy dwa  do przodu by ci raczej nie posmakowały 
     
    jak warzysz dla siebie nie na konkursy i ci będzie smakowało to nie zawracaj sobie głowy 
    dbaj o czystość,świeżość surowców ,odpowiednią ilość i kondycję drożdży oraz temperaturę fermentacji i będzie dobrze 
  10. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Proszę o pomoc w zaplanowaniu sezonu piwowarskiego.   
    To był zasyp na 13stkę, dorzuć trochę pale ale żeby Ci wyszło 14 przy Twojej wydajności i będzie ok. Wędzonka była wyraźna, pierwszoplanowa, ale fajnie uzupełniona nutami typowymi dla piw brązowych. Jakiego charakteru to już nie pamiętam, chyba bardziej w stronę szynki. Tylko bierz pod uwagę to, że słody wędzone poszególnych słodowni mocno się miedzy sobą różnią. Słodu Steinbacha nie używałem, nie wiem czy przy 35% zasypu do on taki efekt jak Bestmaltz.
  11. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla GB... w Proszę o pomoc w zaplanowaniu sezonu piwowarskiego.   
    Zernij na sygnaturkę 'wędzone piwo'.
  12. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Proszę o pomoc w zaplanowaniu sezonu piwowarskiego.   
    Ciężko mi powiedzieć, jakoś szczególnie zachęcąjąco taki zasyp dla mnie nie wygląda, ale może się mylę. Ja kiedyś zrobiłem coś takiego:
     
    Składniki:
    Słód Pale Ale – 2.0kg
    Słód wędzony Bestmaltz – 1.7kg (35%)
    Słód pszeniczny – 0.5kg
    Słód karmelowy 150EBC Strzegom – 0.3kg
    Słód Biscuit 50EBC – 0.25kg
    Słód pszeniczny czekoladowy – 0.1kg

    Zacieranie:
    66-69~C - 60'

    Chmielenie (60min):
    55' - 28g Target (10,5%ak)
     
    Wyszło mi z tego 12blg wtedy, bo coś za bardzo rozcieńczyłem i piwu brakowało ciała, ale poza tym było bardzo fajne. Zrób jakąś 14stke w tym stylu i powinieneś być zadowolony.
  13. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Proszę o pomoc w zaplanowaniu sezonu piwowarskiego.   
    Można i tak, chociaż ja bym dodał jakieś słody specjalne i z tego drugiego zrobił smoked brown ale dla urozmaicenia. Zrobiłem kiedyś coś w ten deseń i całkiem fajne piwo to było.
     
    Ciężko dokładnie powiedzieć, kilka można.
  14. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Proszę o pomoc w zaplanowaniu sezonu piwowarskiego.   
    Cokolwiek żeby to urozmaicić. Np. jakieś brown ale albo wędzony stout zrobić zamiast tego drugiego. Albo w ogóle kombinować inaczej i iść w inną stronę niż 3 wędzonki pod rząd. Chyba, że jesteś ich fanem i tak chcesz. Na tych FM52 pewnie wyjdzie Ci jako taki grodzisz, a potem możesz kombinować z jakimiś AIPA etc.
  15. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Proszę o pomoc w zaplanowaniu sezonu piwowarskiego.   
    Ruszyć to ruszy i z pół fiolki, pytanie jaki będzie rezultat. Dlatego napisałem 'jak chcesz warzyć dobre piwa' jak chcesz tylko warzyć piwa to można lać z fiolki.
     
    Zasypy wyglądają dosyć monotonnie. Trzy prawie takie same piwa różniące się ekstraktem i paroma detalami. Mi by się nie chciało tego pić, ale co kto lubi.
  16. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla GB... w Proszę o pomoc w zaplanowaniu sezonu piwowarskiego.   
    Lekkie wędzone jak 'grodziskie' nie musi być ze startera, 8blg ok 18 litrów saszetka lub fiolka ruszy
  17. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla Przemas.IE w Proszę o pomoc w zaplanowaniu sezonu piwowarskiego.   
    Pod koniec gotowania , tak na ostatnie 10-15 minut  
  18. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Proszę o pomoc w zaplanowaniu sezonu piwowarskiego.   
    Przy większości słodów przy 60% by było dobrze wędzone. Przy Wayermannie niekoniecznie. Wędzony Bestmaltz około 35% i powinieneś być zadowolony.
     
    Używałem tych drożdży tylko raz do grodziskiego, nie wiem jak sprawdzą się w innych piwach, ale są stosunkowo neutralne, więc pole do manewru dalej pozostaje dosyć duże. Znajdź sobie jakąś gotową recepturę jak nie wiesz czego chcesz.
  19. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Proszę o pomoc w zaplanowaniu sezonu piwowarskiego.   
    Jak chcesz warzyć dobre piwa to zawsze używając drożdży płynnych rób starter.
     
    Zdajesz sobie sprawę z tego, że słód wędzony Wayermanna jest dosyć subtelny i piwo z jego udziałem w zasypie 84% niekoniecznie będzie jakoś ekstremalnie wędzone?
     
    Pytanie o zasyp na piwo 20blg zbyt ogólnikowe, można miliard piw zrobić o takim ekstrakcie.
  20. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla ThoriN w Kilka pytani o butelki i nie tylko.   
    Z tymi górkami i dołkami to fakt - powstają, ale nie zauważyłem zbytniego wpływu na wydajność (u mnie zwykle w granicach 78-80% liczona "po naszemu"). Trzeba lać na zmianę - raz z jednej, raz z drugiej strony Dodatkowo czasem nawet delikatnie mieszam wierzchnią warstwę młóta łygą w celu jej wyrównania i lepszego płukania, choć nie wiem czy ma to głębszy sens - ot jeden z rytuałów
  21. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla ThoriN w Kilka pytani o butelki i nie tylko.   
    Nie wiem jakbyś tą wodę musiał lać, żeby wzburzyć złoże... ja leję normalnie rondelkiem (staram się w miarę delikatnie) i wzburza się tylko wierzchnia warstwa. Złoże jest pod spodem, na wierzchu zacier jest zawsze bardziej luźny. Przejmujesz się zupełnie niepotrzebnie
  22. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla Dr2 w Kilka pytani o butelki i nie tylko.   
    zwłaszcza jak woda spływa sama (grawitacyjnie)
  23. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla kordas w Kilka pytani o butelki i nie tylko.   
    Durszlak z uchwytem - taki, który można zawiesić na wiadrze, u mnie sprawdza się dobrze, rozprasza strumień wody i miesza jedynie delikatnie wierzchnią warstwę młóta.
    Możesz spróbować wziąć sitko (takie do mąki) wrzucić do środka mały talerzyk i lać na niego trzymając sitko lub zawieszając je. Powinno to trochę rozproszyć wodę i sprawić, że nie będzie mieszała młóta do samego dna.
    A tym, że młóto wzburza się na powierzchni lub na samych obrzeżach się nie przejmuj.
    Wcześniej przy gęstszych zacierach lałem wodę bezpośrednio z garnka, ale w miarę ostrożnie, tak by nie wzburzać całego złoża i było ok, przy rzadszych zacierach starałem się lać delikatnie po ściankach, tak aby nie wzburzać złoża jedynie w jednym miejscu i też było ok, tylko trwało to trochę dłużej.
     
    Sposób Dr2 na pewno sprawdzi się też bardzo dobrze.
  24. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla Peres w Kilka pytani o butelki i nie tylko.   
    Ja kładę biały talerzyk na młóto i patrzę jak się zatapia i leję wodę z pojeminka 2 litrowego w "mniej więcej" środek tego talerzyka wg mnie. Do tej pory ( 40 warek ) nic się nigdy złego nie stało. 
     
    Co do dezynfekcji butelek - tak jak poprzednicy : po wypiciu płukam 3-4x w taki sposób że wlewam wody z kranu tak do połowy butelki, odwracam i potrząsam nią by woda cały czas uderzała o dno gdzie jest osad z drożdzami. Po takim zabiegu butelke odstawiam do skrzynki. Dzień przed butelkowaniem rozlewam do nich po pół szklanki pirosiarczynu, następnego dnia w czasie gdy zlewam piwko z jednego baniaka do drugiego - wylewam piro z butelek, wlewam tak na oko do połowy butelki ciepłej wody i przepłukuje i odstawiam do skrzynki. Nigdy się nic złego nie działo z butelkami. 
  25. Super!
    cen16 przyznał(a) reputację dla Dr2 w Kilka pytani o butelki i nie tylko.   
    ma sens, ale
     
     
    tak, lać wprost np. wężykiem powoli i niewiele się przejmować że młóto się troszkę wzrusza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.