Browar Biały Strug - Black IPA v.2
Udało mi się załapać na konkursowe piwko. Będę pisał z pamięci. Barwa ciemna, wysycenie średnie do wysokiego. Goryczka chmielowa, krótka, niezalegająca- przyjemna. W aromacie słodkie owoce, winogron. Piana średnio i drobnopęcherzykowa w formie kożucha utrzymywała się do końca szybkiej degustacji. Znawcą, a tym bardziej sensorykiem nie jestem, ale nie dziwię się, że to piwo zajęło tak wysokie miejsce, i otarło się o wygraną. Było rewelacyjne, degustowane w gronie rodziny smakowało każdemu, a mnie najbardziej. Tomku gratulacje kawał dobrej roboty, dzięki za piwo.
Browar Czarny Ryś - 100% Peated Lager
Na deser mój absolutny faworyt. Piwo, dla którego pędziłem do depozytu. Drugie podejście do 100% peated Wihury, tym razem w ciemniejszej wersji lager. Barwa ciemna, klarowne, pod światło rubinowe refleksy. Wysycenie niskie, goryczka na niskim poziomie, piana szybko zredukowała się do obrączki. Po otwarciu to, co lubię: apteka, bandaże, asfalt, kolej- rewelacja, chociaż nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wersja ejlowa była intensywniejsza w aromacie. Tym razem zdania w gronie degustatorów były mocno podzielone, praktycznie smakowało mnie i tradycyjnie żonie. Dzięki za piwo.