Skocz do zawartości

Floki

Members
  • Postów

    126
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Floki

  1. kolejny raz dla alepiwo.pl - tym razem za szybkość realizacji.
  2. ciekawy jestem czy jest ktoś, kto podobnie jak ja nie używa ani chemii, ani piekarnika przy butelkach. Mój jedyny sposób to tylko i wyłącznie własne butelki bez zbieractwa po znajomych, wypłukanie wodą i wrzątkiem po nalaniu do szklanki i odwrócenie w skrzynce szyjką do dołu. Przy rozlewie dodatkowa porcja wrzątku i to wszystko. I tak, czytałem wielokrotnie, że wrzątek to żaden sposób bo szybki ubytek temperatury itd, ale jeszcze nie zdarzyła mi się ani jedna trefna butelka. No może jedna sztuka świątecznego pachniała zielonym jabłkiem.
  3. no to tym razem nie ma siły- będzie pachniało szynką przy warzeniu
  4. Browar Wojen - Pale Ale Barwa: bursztyn, super klarowne Piana: drobno i średniopęcherzykowa, kożuch został do końca degustacji Aromat: słodowy, kwiaty, miód, ciasto z owocami Smak: słodowy, wyraźnie zaznaczona goryczka, dobrze sie to łączy, wysycenie średnie Ogólne wrażenia: przyjemne piwo, pierwsze od Wojena, ale będę szukał kolejnych w depozycie. Dzięki za piwo.
  5. Browar Cztery Łapy - Red porter Barwa: ciemny brąz, pod światło rubinowe refleksy, klarowne Piana: średniopęcherzykowa, szybko redukuje się do kożucha Aromat: kawa zbożowa, orzech włoski, nuta owocowa bliżej nienazwana Smak: kawa, goryczka od palonych słodów lekko zalegająca, nagazowanie trochę za wysokie, alkohol dobrze ukryty, nieśmiało rozgrzewa przełyk Ogólne wrażenia: dobra propozycja na taki wietrzny i mokry wieczór jak dziś, przyjemnie się pije do dobrego filmu. dzięki za piwo notka oczywiście z wczoraj
  6. Witaj. Swoją przygodę z drożdżami płynnymi również zacząłem od tego szczepu. Zrobiłem na nich pseudo Alta, z gęstwy IIPA, a na koniec fermentuje na nich RIS. Są to drożdże dedykowane piwu, które chcesz uwarzyć, więc jak najbardziej do kolońskiego się nadaje.
  7. dorzucam swoich 97 litrów RAZEM: 44868 L
  8. #56 Pacific Pale Ale Barwa: bursztyn, klarowne Piana: drobnopęcherzykowa, szybko redukująca się do kożucha, Aromat: kwiaty, żywica, zioła Smak: goryczka na niskim poziomie, fajnie kontruje słodowość, która jest dobrze wyczuwalna, nagazowanie średnie do wysokiego. Ogólne wrażenia: fajne piwo na lato. Podobnie jak Wojen nie czuję, że to 10,5 blg. Liczyłem również na bardziej intensywny aromat. Moja butla solidnie nagazowana, i nic nie zakłociło mi odbioru. Dzięki za piwo.
  9. Pobrałem: Browar Cztery Łapy - Red porter Browar Czarny Ryś - Pacific Pale Ale Browar Wojen - Pale Ale Zostawiłem: Browar Piwo Pitne - Krokodillo (IIPA) Browar Piwo Pitne - Krokodillo (IIPA) Browar Piwo Pitne - Stary karabin (ala altbier) Aktualna lista: Browar BrewHammer - Mild The Wizard Browar BrewHammer - Mild The Wizard Browar Złotowieniec - Weizen Browar Sędzibeer - Marzen Browar Rychlak i Syn - Biały Kruk Browar Wojen - FES Browar Wojen - Brown Porter buszi - Peated Grodziskie Browar Green Fox - Christmas Ale Browar Cztery Łapy - Oatmeal stout Browar Cztery Łapy - Oatmeal stout z kawą Browar Piwo Pitne - Krokodillo (IIPA) Browar Piwo Pitne - Krokodillo (IIPA) Browar Piwo Pitne - Stary karabin (ala altbier)
  10. Jeśli stać Cię na marnowanie czasu na takie zagadnienie to rzeczywiście te 8pln to musi być majatek. Może ja też napiszę np do GŻ, że musiałem ich piwo kupować (a nic innego nie było) w barze za 7pln a warte jest najwyżej 0,50pln. Przypomniała mi się sytuacja sprzed 2 tygodni gdy w Leclerku kupowałem piwka z Narzeczoną. Wybieramy sobie akurat Pinty a dwie kobiety obok: -"Patrz piwo za 6pln!" -"Porąbało ich!" - "Toż to 3 Tatry!" Świetnie, ale kogo to obchodzi? Musisz się udzielać w każdym temacie? Jak nie rozdajesz "rad" równie zielonym co Ty sam, (po których poprawiają Cię doświadczeni forumowicze), to piszesz w temacie o paprochach w Bernardzie o Pincie z Leclerca. Może czas odpocząć?
  11. witam. Startuj i pokaż ludziom, że Markowa to nie tylko kiełbasa i brak ugorów.
  12. 13# RisPutin (Smoked RIS) Informacje o recepturze: Fermentacja: Górna Zawartość ekstraktu (Blg): 24 Brzeczka nastawna w litrach: 21,5 słody: pale ale Strzegom 2kg wędzony Steinbach 2kg wędzony cherry Briess 1kg monachijski Strzegom 1kg special B 0,5kg czekoladowy jasny Strzegom 0,5 kg kawowy Castle 0,4 kg carafa III Weyermann 0,3 kg czekoladowy ciemny Strzegom 0,3 kg chmiele: Tomahawk 50g Belma 20g inne: owies niesłodowany 0,25 kg płatki owsiane 0,5 kg płatki żytnie 0,4 kg płatki dębowe Sherry Oloroso 50 g (cicha) ekstrakt słodowy pszeniczny WES 0,5 kg wędzone śliwki 200g (10 minut przed końcem gotowania) cukier około 400g drożdże: Stare nadreńskie gęstwa II pokolenie Zacieranie: 62°C - 15 min 66-68°C - 50 min Chmielenie: 30g Tomahawk 60 min 20g Tomahawk 30 min 20g Belma 30min Ogólne uwagi: Start później niż zwykle, bo po pracy o 13. Płatki skleikowane, dolanie wody i dosypanie słodów. Ustalenie temperatury na 62 stopnie. Podgrzanie do 68 stopni. Filtracja, gdzie zapomniałem o wygrzewie i po 10 litrach gorzko tego pożałowałem, bo wszystko stanęło. Przelanie całości do gara i podgrzanie do 78 stopni. Dalsza filtracja bezproblemowa. Gotowanie 60 minut. Chłodzenie do 16 stopni w około 40 minut. Około 19 zadanie świeżej- nieprzemytej gęstwy Starych nadreńskich po IIPA o temperaturze 17 stopni. Całość przeniesiona na ganek gdzie mam 12 stopni. Mam nadzieję, że drożdże nie zwariują i nie zechcą przy okazji zwiedzać okolicy. Z wysłodzin uzyskałem 10 litrów brzeczki, którą dosłodziłem cukrem (wartość końcowa 13 blg), i nachmieliłem na goryczkę Sorachi Ace 20g, i na aromat Belmą 30g. Chłodzenie siłami natury na dworze, jutro pójdzie reszta gęstwy albo pół saszetki us 05. PS Warzenie odbyło się pierwszy raz na taborecie gazowym. Piękny temat, warto bylo zainwestować i przerzucić się ze starej kuchni, i jej niewygodnych palników. Rewelacja. Edit: po 3 tygodnach fermentowania w temperaturze 16-18 stopni przeniosłem fermentor na parę dni do temperatury pokojowej 21-23 stopnie. Dalszy ciąg fermentacji w temperaturze 17-18 stopni. Fermentacja: 26 dni burzliwej. 16 dni cichej. 14.01. 2015r przelanie do słoja gdzie uprzednio wrzuciłem 50g płatków dębowych maczanych przez 3 tygodnie w Ballantinesie. W aromacie kawa, czekolada, wędzonka... i cierka palona goryczka... za dużo palonych słodów! Blg zeszło do 8,5. Rozlew: 30.01.2015r. Zabutelkowano z użyciem 5 gramów cukru na litr. Wyszło 33 butelki 0,5l i 8 butelek 0,33.
  13. Zgadzam się w pełni. Miało być zdecydowanie bardziej pijalne. Następnym razem przypilnuję blg, zatrę w niższej temperaturze, zmienię trochę zasyp i lepiej pokombinuję z chmielem na goryczkę... sporo tego, ale wiem co poprawić . Jestem bardzo zadowolony z użytych pierwszy raz drożdży płynnych. Dzięki za notkę.
  14. i u mnie goździki mocno zdominowały całość...
  15. Ążej (american pale ale) Barwa: bursztynowa, mętne Piana: drobnopęcherzykowa, oblepia szkło, bardzo solidna, gruba czapa utrzymuje się do końca degustacji Aromat: Cascade i Amarillo wciąż w dobrej formie, przyjemny aromat słodkich owoców Smak: goryczka średnia, niezalegająca, alkohol dobrze ukryty, wysycenie średnie do wysokiego, kwaskowaty finisz Ogólne wrażenia: świetny amerykański pale ale. Ma wszystko to, czego osobiście szukam w tym stylu. Jest pijalne, zbalansowane, nie jest słodkie. Dla mnie super. Dziękuję za piwo.
  16. miałem to samo i piwo wyszło- wypiłem i żyję
  17. American stout 13 blg Barwa: ciemna, nieprzejrzysta Piana: beżowa, drobna, lekko oblepia szkło, szybko jednak redukuje się do kożucha Aromat: z butelki dominuje kawa zbożowa, w tle przebijają się bardzo delikatnie słodkie owoce, które po nalaniu do szklanki są trochę mocniej wyczuwalne Smak: stoutowa paloność, ciężko doszukać się tu jednak amerykańskich chmieli, goryczka od paloności, trochę zalegająca, wysycenie niskie Ogólne wrażenia: kolejny stout od Ciebie, i kolejny raz bardzo smakuje, szybko ucieka ze szklanki. Dzięki za piwo.
  18. Wziąłem: Browar Złotowieniec - American Stout Browar Maruda - Ążej (American Pale Ale) Zostawiłem: Browar Piwo Pitne Rumieniec- (świąteczne)x2 Na tą chwilę stan: Browar BrewHammer - Mild The Wizard Browar BrewHammer - Mild The Wizard Browar BrewHammer - Mild The Wizard Browar Złotowieniec - Weizen Browar Sędzibeer - Marzen Browar Rychlak i Syn - Biały Kruk Browar Wojen - Pale Ale Browar Maruda - Ążej (American Pale Ale) buszi - Peated Grodziskie Browar Piwo Pitne- Rumieniec (świąteczne) Browar Piwo Pitne- Rumieniec (świąteczne)
  19. Floki

    Przedpremierowy GCh

    Daremny Twoj trud... nikt tu o niczym nie wie
  20. haha... też warzyłem dziś w garażu +3 stopnie i robienie czegokolwiek w zimowej kurtce to dramat... nie wspominam o myciu sprzętu na zewnątrz
  21. 12# Krokodillo (IIPA) Informacje o recepturze: Fermentacja: Górna Zawartość ekstraktu (Blg): 18 Brzeczka nastawna w litrach: 24,5 Słod: pale ale Strzegom 3kg pilzneński Strzegom 2kg monachijski I Strzegom 1kg pszeniczny Strzegom 1 kg carapils Weyermann 0,3kg Chmiele: Zeus 50g Centennial 100g Amarillo 100g Simcoe 50g Sorachi Ace 20g Drożdże: FM Stare nadreńskie gęstwa Inne dodatki: owies niesłodowany 0,2kg (start zacierania) mech irlandzki 5g (50 min gotowania) Zacieranie: 64°C - 60 min 72°C - 10 min Chmielenie: 30g Zeus 60 min 20g Zeus 30 min 10g Centennial 30 min 40g Centennial 0 min 20g Sorachi Ace 0 min 20g Amarillo 0min 80g Amarillo cicha 50g Simcoe cicha 50g Centennial cicha Ogólne uwagi: Start 7:30. Wsypanie słodów do 22 litrów wody o temperaturze 68. Spadek temperatury do 62 stopni, podgrzanie do 64. Zacieranie i filtracja bez problemów. Chłodzenie do 23 stopni w 20 minut. Koniec z myciem i sprzątaniem 13:30. O 15:00 zadanie gęstwy po alcie. Przeniesienie fermentora do pokoju gdzie mam 16 stopni. Edit: start drożdży po 5 godzinach. Fermentacja: 20 dni burzliwej, 4 dni cichej, zeszło do 5 blg, alk. około 8%. Rozlew: 22.12.2014, 6g cukru na 1 litr, wyszło 38 butelek 0,5 i 3 0,3.
  22. Czy nazwa ma coś wspólnego z tym gościem? a już myślałem, że to będzie odnośnik do jednego z piłkarskich braci Benderów... cóż zboczenie zawodowe
  23. gushing to było raczej dmuchanie na zimne, ponieważ koledze, którego częstowałem tym piwem uciekło z butelki, ale jak później przyznał wybełtał butelką dośc mocno w plecaku... możliwe, że był to kawałek chmielu, popijam teraz to piwo i widzę w szklance parę ziarenek figi, którą dodawałem do gotowania, no cóż- moja wina dzięki za notke pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.