cieplyl
-
Postów
296 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez cieplyl
-
Warka nr 16 Pilsner Urquell Zasyp: 4,5 kg pilźnieński 0,2 kg carapils 0,1 kg zakwaszający Zacieranie: Dekokcja dwuwarowa zaproponowana przez Admiro w tym wątku: http://www.piwo.org/forum/p45078-21-03-2010-21-15-31.html#p45078 Chmielenie: 90min 35 g saaz 45min 25 g saaz 29min 20g saaz 0min 20 g saaz Wyszło około 25 litrów brzeczki o gęstości początkowej 12,5°Blg . Zadane drożdżami W34/70.
-
Dokładna filtracja - jakie ma znaczenie?
cieplyl odpowiedział(a) na pejot temat w Wsparcie piwowarskie
Poczytaj ten artykuł: http://www.wiki.piwo.org/index.php/Filtracja_i_wys%C5%82adzanie -
Coopers Irish Stout - typowe nowicjusza pytania...
cieplyl odpowiedział(a) na wykasz temat w Piaskownica piwowarska
Piwo odfermentowuje do 1/3, 1/4 początkowej gęstości a nawet nieraz mniej. 3 Blg to taki standard dla piw o początkowej gęstości 12, więc spokojnie można butelkować jednak lepiej zrobić kilka dni cichej. -
Spoko jesteśmy tolerancyjni
-
Podejrzewam, że Kolega studiuje chemie . Ja już takowy kierunek skończyłem. Chciałem zwrócić uwagę jedynie na to, że trzymanie substancji w zbiornikach metalowych nastręcza sporych trudności. Nawet głupi ocet w wysokich stężeniach potrafi zabić, a co dopiero skorodować blachę.
-
Chyba nie powiesz mi, że woda przepływając przez jonit traci 100% CaCo3. Kiedy ja badałem przepływ wody przez zmieszany kationit z anionitem w kolumnie o średnicy 2 cm, długości 1,5m i przepływie około szklanki na godzinę to woda i tak nie była demineralizowana.
-
Coopers Irish Stout - typowe nowicjusza pytania...
cieplyl odpowiedział(a) na wykasz temat w Piaskownica piwowarska
Widzę, że jesteś z Nowej Dęby. Ja mieszkam w Mielcu i chętnie pomogę (Pisz a postaram się pokierować). Zachęcam do zacierania, smak lepszy oraz piwo jest naturalne! Jak masz czas poczytaj temat "warzenie pilsnera" w dziale wsparcie piwowarskie, tam staramy się odtworzyć świetnego pilsnera. Na pewno wiele sformowań będzie Ci obce, więc zapraszam do działu wiki na stronie piwo.org. Pozdrawiam! -
Fluor w piwie koncernowym jest. Wśród "spiskowców" słyszałem opinię, że koncerny dodają do piwa fluor żeby się ludzie nie pozabijali po wypiciu (fluor działa uspokajająco i jest składnikiem silnych leków uspokajających). Nie wiem czy Kolega miał kiedyś odczynienia z kwasem octowym stężonym? Wdychanie potrafi poparzyć drogi oddechowe.
-
Oczywiście stali nierdzewnych jest sporo. Ta w kegach jest "zwykła" i w złych warunkach może rdzewieć. Natomiast ta najlepsza kwasoodporna jest strasznie czuła na węgiel. Mieliśmy taką sytuacje, że sprzedając blachę kwasoodporną i zwykłą trzymaliśmy w jednym magazynie i jednym typem szczotek obrabialiśmy. Strasznie nam ta kwasówka potem rdzewiała. Okazało się, że blacha kwasoodporna nie może nawet leżeć koło zwykłej bo pokrywa się pyłem blachy czarnej, tworzy się ogniwo i rdzewieje.
-
Być może masz racje. Nigdy nie robiłem piwa z brew-kita. Swoją wiedzę na ten temat opieram jedynie na wiki i na informacjach z forum.
-
Zestaw zawiera wszystko co potrzebne, ale : - piwo musisz lać do plastikowych butelek, w których piwo nie może stać dłużej niż 3 miesiące. Lepsze są szklane (na pewno uda Ci się zebrać 50 a jak nie to w sklepie można odkupić) i kapslownica (koszt 60zł) - jest to piwo z brew-kita więc producent z góry zakłada, że do fermentacji musisz jeszcze dać kilogram cukru. To bardzo pogorszy smak gotowego piwa, więc polecam dodać zamiast cukru ten ulepszacz: http://www.allegro.pl/item970004555_brew_enhancer_2_polepszacz_do_piwa_domowego_1kg.html - Lepiej kup ten zestaw http://www.homebrewing.pl/zestaw-sprzetowy-hbok-p-248.html lub lepszy : http://www.homebrewing.pl/zestaw-sprzetowy-hbok-p-248.html , uzbieraj butelki, wybierz jakiś brew-kit razem z zamiennikiem cukru i warz świetne piwo, które nie będzie musiało leżeć w plastiku.
-
Ile planujesz przeznaczyć pieniędzy na wszystko? Obydwa kegi się zmieszczą do środka lodówki?
-
Może zrób tak, że postaw fermentator na jakimś taborecie i potem po cichej nie ruszając go zlej wszystko za pomocą kranu.
-
Tak trochę nie w temacie. U mnie też kiedyś szalał termometr elektroniczny i odkryliśmy, że po prostu jeden z przewodów był nadłamany. Po skręceniu go i zaizolowaniu termometr chwilę chodził dobrze a po jakimś czasie oszukiwał o około 10-15 stopni. Okazało się, że wystarczyła kropla brzeczki która przedarła się przez izolacje i powodowała takie cuda. Po wymianie przewodu wszystko ustało.
-
Z lodu i chmielu! Kolega reklam nie ogląda ? Kwas solny to nic groźnego. W końcu każdy ma trochę w żołądku i jakoś nic mu się nie dzieje. Oczywiście mówimy o małym stężeniu. A jeśli przesadzimy z pH zawsze można zobojętnić sodą oczyszczoną. Jak przesadzimy za bardzo będzie trochę słone
-
Jak piwo będzie lekko gazowane to cukromierz może szaleć więc tym się nie przejmuj. Nie ma potrzeby tak dokładnego mierzenia °Blg, wystarczy na oko stwierdzić czy w ciągu np. 3 dni jest podobne.
-
No dobra to powiedzcie mi po co mam trzymać dłużej skoro i tak nie widzę różnicy w smaku? Piwo jest trochę klarowniejsze, szczególnie jak cicha jest w bardzo niskich temperaturach. Nie mam zamiaru tego wysyłać na żaden konkurs więc po co robić coś co i tak nic (dla mnie!) nie zmienia. W biedronce jest taniej.
-
Jak możesz, poczekaj do jutra i jutro zabutelkuj. Jak nie, to butelkuj dzisiaj i nic nie powinno się stać.
-
Tak przelewaj na cichą. Nie ma co czekać aż przestanie bulgotać. Na cichej na pewno jeszcze dofermentuje do końca. To zielone to może być chmiel, drożdże lub wiele innych rzeczy, które są nie groźne.
-
Ja tak właśnie robię. Burzliwa i potem kilka dni na cichej. Nieraz to nawet 3-4 dni. Kiedyś robiłem książkowo ale jak dla mnie nie ma sensu. Być może mój język nie jest tak rozwinięty by zauważyć jakąkolwiek różnice w smaku
-
Witam i samych udanych warek życzę! Uzupełnij profil
-
To podciśnienie po co jest stosowane? Jeśli zrobimy lekką próżnie to spowodujemy wrzenie brzeczki w niższej temperaturze ale wciąż będziemy tracić energie na przemianę fizyczną. No chyba ze to tak delikatna próżnia, która nie spowoduje wrzenia. Mógłbyś wytłumaczyć dokładniej ten proces? Tak wiem. Ja napisałem na początku swoją teorie a potem zgodziłem się, że więcej idzie gazu, prądu itp. Myślę, że w tym wypadku bardziej każdego interesuje ile pójdzie więcej prądu niż to ile rzeczywiście pójdzie więcej dżuli.
-
Mi się wydaje, że najwięcej energii chłonie utrzymywanie wody w stanie wrzenia bo dużo energii idzie na przemianę fizyczną. Trzymając w 95°C nie jest koniczne ciągłe grzanie. Można podpiąć termostat. Na pewno przy dużych objętościach jest to spora korzyść. Prawdą jest to, że nieprawdą jest to, że to, co napisałeś to nieprawda . Moim zdaniem masz racje.
-
Mniej więcej o to mi chodziło. Moja wiedza jest dużo mniejsza dlatego napisałem, że brzeczka w ogóle nie będzie się chmielić. Z drugiej strony chyba na BA kiedyś czytałem, że któryś browar restauracyjny wprowadził technikę chmielenia przy 90 °C ale musi używać dużo więcej chmielu.
-
Przemieszaj wszystko aby podnieść wszystko z dna. Pewnie nic to nie da ale teraz nic raczej nie zrobisz. Możesz też postawić w nieco cieplejszym miejscu. Wydaje mi się, że nie dobrze rehydratowałeś drożdże. Ja to zawsze robię w wodzie która nie ma cukru. Powiedz jeszcze czy napowietrzyłeś odpowiednio brzeczkę przed dodaniem drożdży?