Skocz do zawartości

Szakal75

Members
  • Postów

    575
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez Szakal75

  1. 4 minuty temu, Karolus napisał:

    pytanie tylko czy ma on sens i czy warto

    Czy ma on sens pewnie tak

    Czy warto raczej nie według mnie Ale ja sam sobie wszystko zrobiłem łącznie ze spawaniem nierdzewki  (oprócz sterownika i grzałek które mnie wyniosły !50zł  ) 

  2. Samo zacieranie to nie wszystko jest jeszcze coś takiego jak fermentacja .Ciężko w warunkach domowych uzyskać 100% powtarzalności Tzn. jeśli będziesz miał te same słody tą samą wodę i taki kocioł zacierny to brzeczka nastawna pewnie wyjdzie ci identyczne (przy identycznej recepturze) a i tak po fermentacji mogą być różnice w piwie .Ja zrobiłem sobie kocioł zacierny z kega 50l + sterownik Pamela+FD i uważam że to rozwiązanie jest lepsze niż cyrkulacja. Piwo fermentuje w lodówce ze sterownikiem niby nastawy te same zasyp ten sam drożdże te same a i tak są różnice w piwie (niewielkie ale są).

  3. 1 minutę temu, Ordi93 napisał:

    Trochę się wykosztuje ale mam nadzieje że posłuży lata i z zakupu będę zadowolony. :D 

    No raczej w takim garnku to raczej nie ma Ci się co zepsuć

  4. 7 minut temu, jac007 napisał:

    Ten też jest zdaje się bez podwójnego dna , a to istotne bo może Ci przypalać zacier podczas podgrzewania. Polecam coś z podwójnym dnem  (są droższe ale warte swojej ceny w końcu kupujesz to na lata ) różnica 50zł to żadna różnica w tym przypadku Czasami na OLX można coś naprawdę tanio kupić był kiedyś porządny garnek nierdzewka za 100 zł

     

  5. 1 godzinę temu, Welflon napisał:

    Dodam ze nie w kazdej z butelek tak jest.

    To wyklucza infekcję podczas fermentacji a wskazuje na infekcję po zabutelkowaniu lub drobiny chmielu co wyeliminowałeś Sam lub złe wymieszanie cukru przy re-fermentacji(co też odpada jeżeli dodajesz cukru miarką bezpośrednio do butelek) . Może też jak kolega wyżej pisał fermentacja Ci utknęła (ale to byś miał fontannę we wszystkich piwach z warki)  Zmienną w tym wszystkim są butelki. 

  6. Dnia 11.09.2017 o 21:40, cumbajszpil. napisał:

    temperaturę mierzyłem metodą " na oko "

    Ot i wszystko pewnie zadałeś do jakiś 30-35 stopni i przefermentowało Ci w parę godzin Na przyszłość zadawaj drożdże do brzeczki o temp. 16-18 stopni (mierzonej termometrem nie na oko) a po tym piwie spodziewaj się bólu głowy  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.