Przemas.IE

Wlewanie powyżej 24 litrów to zaproszenie do syfu lub głupota. 3/4 fermentora i jest ok ale lepiej sprawdzić specyfikację drożdży, np pianotworne 3068 to inna sprawa.

Ja wlewam i po 27 litrów i jeszcze nic mi nie uciekło, raz tylko trochę do rurki poszło. Takimi wypowiedziami możesz kogoś obrazić, nie sądzisz .

lekko nie będzie, ale z moich doświadczeń wynika, że można.

Ja zawsze zacieram 1:3 i nigdy nie miałem problemów z filtracją czy wysładzaniem, próbowałem nawet 1:2 ale juz dla mnie za gęsto . Wydajność jest ok.

Po 25 minutach to ruszaja w pizzy a nie w piwie

Czytaj ze zrozumieniem

Nie wlał ich jeszcze do brzeczki

Też tak kiedyś zrobiłem . Nic się nie stało , drożdże ruszyły

Uwielbiam warzenie, cały proces aż do zadania drożdży. Sprzątanie ,mycie sprzętu to jet to czego nie lubię, ale mam kochaną żonę która też lubi piwko więc zdecydowała ,że skoro ja warzę to ona posprząta . Mnie to pasi

Garnki , wiadra i węże oraz wszystko co potrzebne , po warzeniu ogarnia moja żona . Butelkowania też nie lubię ale tutaj nikt mnie nie wyręczy , chyba nauczę córkę

Ja częściej uzyskuje bardzo dobre efekty na gestwie niż na drożdżach prosto z paczki.

Chociaż dopiero 13 warka za mną muszę się pod tym podpisać

Sterylizatory, stojaki? Raczej wyrzucanie kasy na początek. Od roku radzę sobie bez.

Bez wielu rzeczy można sobie poradzić, kupujemy i używamy ich dla własnej wygody.

Co jest wygodniejsze , przelewanie płynu z butelki do butelki podczas sterylizacji czy spryskanie od środka za pomocy sterylizatora ( LUX lub innego ) i pozostawienie na "choince " do obcieknięcia . Kwestia kto co chce kupić ,ale warto przedstawić ,że jest taka możliwość

A może coś takiego

http://allegro.pl/po...4733232952.html

Coś w ten styl

Na 100 % moga być używane w spożywce. Jestem rzeźnikiem z zawodu i takie skrzynki na mięso są używane do wszystkiego , nawet farsz na kiełbasy jest w nich przechowywany ( nadmiar ) . Jeden minus ,że tylko do 60 st , ale jakby popytać porozglądać się ...

Witam ziomala z Tych . Wprawdzie nie mieszkam tam od ponad 4 lat ale jednak całe życie tam spędziłem.

Moja Greta jeszcze nigdy nie wyrządziła strat , z tego co zauważyłem najgorsze do kapslowania Gretą są butelki z niskim kołnierzem (np, po Tyskim to lipa). Z czasem i tak przejdę na stołową

Swoją drogą polecam zakup chłodnicy , w godzinę jesteś w stanie schłodzić nawet do 18-17 st. (zależne od temperatury zimnej wody w kranie)

Ja bym poczekał ... Raz mi się przytrafiło ,że przekroczyłem maksymalna dla drożdży temperaturę fermentacji ( nieumyślnie ) a piwo wcale nie wyszło podłe. Całkiem pijalne , straszono mnie bimbrem itp. ale wcale tak nie musi być . Wylać zawsze zdążysz jakby co

Ja ostatnio użyłem ponad 4 tygodniowa gęstwę S04 ( nie płukana trzymana pod piwkiem ) ruszyła po pięciu godzinach . Jeżeli trzymana jest w lodówce i pachnie normalnie nie wachałbym się użyć .

Owsiany dochodzi na cichej, jeszcze tydzień a ja już planuję następnego tylko trochę innego (coffe milk stout ) nastawiam się na 25 litrów ok 15-16blg.

Chcę uzyskać piwo pełniejsze w smaku , nie wodniste. Taki zasyp planuję :

Słody Weyermann

Pale Ale 4 kg

Wiedeński 1 kg

Carafa 0,2

Pszeniczny czekoladowy 0,1

Jęczmień palony 0,2

Płatki jęczmienne 0,4

Płatki owsiane 0,4

kawa 0,2

Laktoza 0,5

Nie znalazłem u mnie w mieścinie żadnego sklepu z kawą więc zakupiłem 200g. ziarnistej arabiki Lavazza Espresso , nie będę jej mielił tylko przepuszczę ją przez śrutownik , dość grubo i dodam na ok. 45 minut do gotowania (?)

Co do słodów i płatków to będę wszystko razem zacierał ok 60 minut.

Jak to wygląda? opinie porady mile widziane

2. Studiując fora, nie polecali zakupu w BA dla niecierpliwych - ze względu na długie czasy realizacji zamówień (ja tam nie zamawiałem to nie wiem).

Z tym to nie do końca mogę się zgodzić. Dwa zamówienia u nich mam zrealizowane (oba po ok 50 kg. ) wysyłka do Irlandii i towar otrzymałem po ok . 4-5 dniach od wpłaty pieniędzy . W Polsce pewnie byłoby szybciej. Wydaje mi się , że zależy jak kto trafi , każdy czasem może się potknąć .

Pod koniec tygodnia będę rozlewał do butelek , tak jak pisałem dodałem chmielu na cichą tylko nie do końca chyba przemyślałem ( pierwszy raz dodałem chmiel na cichą ) i sypnąłem 30g fuggelsa prosto do fermentora. Pytanie czy jest jakiś dobry sposób ( nieskomplikowany ) żeby chmieliny nie dostały się do butelek, jak to przefiltrować?

Ja gęstwę trzymałem 2 tygodnie w lodówce po czym zadałem do brzeczki o temp. 15 st bez wstępnych zabiegów . jedyne co zrobiłem to potrzymałem gęstwę kilka godzin w temp . pokojowej .Woda w rurce zaczęła się podnosić po kilku godzinach a fermentacja rozhulała się na dobre po ok 19 .

U mnie w pracy wyrzucają takie wiaderka setkami dziennie razem z pokrywkami (12 litrowe).Ale są po sosach , mam ze dwa ale odmaczam w nich tylko etykiety ponieważ przesiąknięte są tym zapachem sosu, nie wiem jak można byłoby się go pozbyć.

Temperatura?

Tym razem mocniej schłodziłem i zadałem drożdże przy 15 st.

fermentacja wystartowała na dobre po ok.19 godzinach na gęstwie Safale s04. Teraz na fermentorze ok. 20 st. w pomieszczeniu 19 st.

Ma się to nijak to guinessa

Jestem fanem Guinessa ale są inne również dobre albo nawet lepsze stouty. Murphy's , Beamish a ostatnio piłem O'Haras Stout i był naprawdę super.

Uwarzone ,

Wyszło 25 litrów 15,5 Blg, nie znam się za bardzo ale chyba niezła wydajność ,użyłem 15g Nugget i 25g Marynki. Qbrew wyliczył goryczkę na 31. pożyjemy zobaczymy . Aha ,ograniczyłem płatki owsiane do 750g. ( żona mi zjadła )

Jeśli chodzi o owies to myślałem o Oatmeal staucie . chodzi mi e szczególności o pienistość . .. Co do goryczki to może użyję chmielu Nugget ... i ja i żona lubimy raczej goryczkowe piwa. 2-3 miesiące.... NO WAY ciekawość mnie zeżre... zobaczymy co wyjdzie

Moim zdaniem za dużo tych chmieli.

Chmiele wymieniłem jakie mam a nie jakie użyję no i tu posłuchałbym sugestii

Jutro mam zamiar uwarzyć Dry Stouta ( 25 litów ), większa ilość płatków owsianych więc może owsiany Dry Stout.

Oto moja receptura, słody już ześrutowałem więc pójdzie tak jak jest . Powiedzcie czy dobrze wykombinowałem .

Pale Ale Weyermann - 4,6

Karmelowy Carafa II - 0,2

Pszeniczny - 0,2 ( została mi resztka więc dodam )

Pszeniczny czekoladowy - 0,2

Jęczmień Palony - 0,3

Płatki Owsiane błyskawiczne - 1 ( nie wiem czy kleikować )

Chcę uzyskać naprawdę czarne piwo więc zamierzam zacierać wszystko razem , Ma być Dry więc planuję w 62 st C. potem mash out i filtracja .

Jeszcze nie wiem jakie chmiele , dostępne mam,

goryczka :

- Tomahawk

- Nugget

- Challenger

- Marynka

aromat:

- East Kent Golding

- Fuggles

- Spalt Select

Myślę nad połączeniem Nugget + Fuggles tylko jeszcze nie wiem w jakich proporcjach.

Z góry dzięki

Dziś zlałem na cichą ( 4 Blg ) , infekcji brak , zapach przyjemny , chmielowy.

Off topic się zrobił.Nie o to pytałem . Z klarownością jako tako nie mam problemu, poza pierwszym piwem.

Chcę zebrać gęstwę bo to dopiero była świeża po suchych. Następne też planuję IPA lub PA ale chcę użyć na goryczkę marynki ( wiem ,że do IPA inne chmiele pasują ) bo mam jej w nadmiarze .

Tzw problem 'swędzących rączek'

No niestety chyba każdy to przerabiał na początku. Mam nadzieję,że obejdzie się bez infekcji . Szkoda byłoby wylać w kibel 25 litrów piwka.