Skocz do zawartości

dżazder

Members
  • Postów

    179
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dżazder

  1. dżazder

    Śrutownik Biowin

    Podobne uszkodzenie jak u mnie, też poszło do biowinu na reklamację.
  2. Robiłem piwo z tego zestawu i chmiele czuć w piwie było bardzo fajnie (opinia nie tylko moja). Będzie pan zadowolony
  3. dżazder

    Śrutownik Biowin

    A, żeby dłużej nie straszyć - taki widok mnie napotkał po otwarciu przesyłki, więc zapewne ktoś porządnie tym przypieprzył
  4. Jakie miski? Kolego, wiadro do styropianowego pudła i butelki luzem do pudła.
  5. dżazder

    INFEKCJE

    Jak te jasne plamy to piana to jest ok.
  6. Napisz do kolegi kuba74 tutaj na forum, co jakiś czas sprzedaje fajne chłodnice wraz z rurkami, złączkami pod prysznic i wszystko działa jak należy.
  7. Obecność na losowaniu rundy eliminacyjnej jest obowiązkowa?
  8. Ja z komputera zgłosiłem i też nie dostałem żadnego maila.
  9. Na pewno wyjdzie gorsze, a jak Ci doświadczony klasztorny piwowar brzeczki nie pobłogosławił to już w ogóle w kanał tylko lać
  10. Rozumiem, że plastikowe wiadro się nie niszczy od temperatury grzałki? Bardzo fajne rozwiązanie.
  11. Z 4 Twoich piw, które piłem to też uważam, że ten Bałtyk najlepszy Ale może to kwestia pogody i tego, że potrzebowałem właśnie takiego lekkiego piwa.
  12. Prawie jak Bałtyk - Browar Domowy Partacz Piana średnia, dość szybko znika, ale zostawia kożuszek, oblepia szkło małymi plamkami. Nawet trochę klarowne. W aromacie słodycz. W smaku czuć podbudowę słodową, poza tym goryczka dość długa. Po przełknięciu takie uczucie gazowania w przełyku, ale piwo oznak przegazowania nie wykazuje (podobnie jak Black IPA), z butelki nie wychodziło, ani nic Aromaty i smaki chmielu na granicy wcyczuwalności, ale piwo trochę stało u mnie w piwnicy więc za świeże już nie jest Ale i tak bardzo fajne, oprócz tej długiej goryczki bardzo aksamitne. Po ogrzaniu trochę czuć alkohol. Czarna Cytryna - Browar Domowy Partacz Piana ładna, drobnopęcerzykowa, wysoka, nie ginie, oblepia szkło. Czarne jak noc, szukam i szukam przebłysków, refleksów, ale doszukać się nie mogę W aromacie zmieszana kawa, chmiel i kakao. Bardzo fajny aromat, minimalnie za bardzo na przód wysuwa się kawa/kakao, ale pewnie jak piwo było świeższe to tak nie wyglądało W smaku głównie paloność. Nie jest wysoko wysycone, dość gładkie w smaku Goryczka dość krótka, w ustach bardziej posmak paloności zostaje. Oba piwka bardzo fajne. Nie wyczuwam jakichś dziwnych/nieprzyjemnych aromatów/smaków jak w swoich pierwszych piwach Smakowały, szkoda, że o nich zapomniałem i tyle czasu spędziły w piwnicy, dzięki, pozdrawiam.
  13. No właśnie, pytanie jaki byłby koszt? Ja byłbym zainteresowany takim miejscem we Wrocławiu, nie mam warunków do warzenia, jeżdżę sobie czasem na weekend do rodziców 100 km, żeby coś uwarzyć, później z doglądaniem tego problem, chmiel na zimno mama sypie i tak dalej Ile musi kosztować uwarzenie jednej warki, żeby pomysłodawca przynajmniej nie był stratny na całym tym biznesie? No a poza tym, mimo że sam bym nie pogardził takim rozwiązaniem, to nie spodziewam się, że byłoby jakieś ogromne zainteresowanie - chociaż kto wie
  14. Jeszcze może nie teraz, ale czuję, że za jakiś czas mi będzie brakować filtra po stylach we własnych przepisach Ewentualnie w publicznych przepisach filtr po autorze też by rozwiązał sprawę, przynajmniej dla przepisów publicznych.
  15. Próbkę pobrałeś z wiadra/gara, do którego wysładzałeś po uprzednim zamieszaniu brzeczki? Ostatnio też miałem bardzo kiepską wydajność jak nie robiłem wygrzewu (zacieranie 63 stopnie), ale nie było aż takiej tragedii.
  16. Kolega chyba nie napisał ile ma litrów
  17. To jest 5 Blg po gotowaniu czy po wysładzaniu?
  18. Cześć! Mi zdarza się podróżować na trasie Głogów-Wrocław. Mógłbym kiedyś przy okazji nadrobić parę kilometrów i wpaść na jakąś wymianę "butelek"
  19. Niektórzy to mają to wojskowe zacięcie, ten pociąg do militariów
  20. Polskie Pale Ale kyniekkk lekki gushing po otwarciu, ale nastało się trochę w ciepłej szafie, choć ostatnimi dniami leżało w chłodnej piwnicy Piana drobnopęcherzykowa, obfita, utrzymuje się dość długo. Barwa miedziano-bursztynowa? Ja tam na kolorach się nie znam W aromacie zapch gotującej się nachmielonej brzeczki Jakby delikatnie wyczuwalne słodkie owoce, bardzo przyjemny zapach. W smaku: mocne wysycenie, co przeszkadza w ocenie smaku. Goryczka minimalna. Pozostaje uczucie pieczenia w ustach od tego wysycenia. W sumie nie za wiele się dzieje w ustach, trochę lagerowate Chwilę po przełknięciu wraca taki słodko-cytrusowy posmak. Fajne piwko na letnie upały moim zdaniem. Mogłoby być mniej wysycone. Ogólnie fajne i ze smakiem sobie popijam do końca Dzięki!
  21. dżazder

    INFEKCJE

    Z tych zdjęć bym powiedział, ze zupełnie normalny widok @Patros
  22. Już po ptokach, jak to mówią Szczerze mówiąc - nie szukałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.