Skocz do zawartości

Browar Czarny Ryś


Rekomendowane odpowiedzi

Powoli przymierzam się do serii dolniaków. Po serii niepowodzeń w zeszłym sezonie chciałem ograniczyć ilość warek dolnej fermentacji do minimum (1-2 warki) ale w tak zwanym między czasie mi przeszło i jednak nie popuszcze, temat będę drążył dalej bogatyszy o nowe doświadczenia.

 

Na szczeście właśnie nastąpiło ochłodzenie i na następne dwa tygodnie takowe zapowiadają, zatem początkiem grudnia powinienem mieć w garażu upragnione 10°C . W tym sezonie nie będzie klasycznego lagerowania, na tą chwilę temat odpuszczam, raz z powodu braku sprzętu a dwa względów praktycznych, muszę najpierw złapać dobrą powtarzalność warzenia lagerów, lagerowanie nic nie daje jeśli piwo wychodzi przeciętne tudzież kiepskie.

 

Plan, wszystkie warki będą po 40l (oprócz Portera):

  • Dortmunder 12°Blg, powtórka warki #37 która wyszła bardzo fajnie, wyraźna słodowość z delikatnym aromatem ziołowych chmieli, średnia goryczka,
  • German Pilzner 12°Blg, pierwszy próba stylu, zasyp 100% pilzneński, do tego zrobię jednowarową dekokcje, wysoka goryczka,
  • Czeski Pilzner 11°Blg, będzie to już 5 warka czeskiego pilznera, jednowarowa dekokcja, średnia goryczka i sporo chmielu w aromat,
  • Boston Lager 11°Blg, powtórka warki #40, taki bardzo mocno nachmielony lager wiedeński
  • Smoked Baltic Porter 22°Blg, jeszcze się zastanawiam nad rodzajem słodu, buk czy torf? 
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan na weekend - #83 West Coast IPA 14°Blg, co ciekawe, będzie to dopiero moja druga amerykańska IPA (pierwsza to warka #6). Od razu po pierwszej warce znudziły mi się te chmiele (lol) choć samo piwo wyszło bardzo fajne, nawet weszło do finału konkursu w Żywcu (2012). Do cytrusowych chmieli wróciłem dopiero w warce #28 Pacific Pale Ale czyli niecałe 2 lata później. Teraz, w sezonie, robię 2-3 warki na cytrusowych chmielach, zatem przyszedł czas na ostatnią z nich (w tym sezonie).

 

Receptura jest już w głowie ale pewnie wyjątkowo pojawi się po warzeniu. Zasyp prosty bez jakichkolwiek słodów karmelowych, zaś chmiele których nigdy nie używałem - Azacca, Pekko, Jarrylo. IBU mocno bo bandzie jak na 14°Blg. Ma być zatem słodko w aromacie i gorzko w finiszu. Oby.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#83 West Coast IPA

Warzenie: 07.12.2015 | Estymacja z BS: 14,05°Blg | warka 30l | IBU 65 | EBC 8 | Zakładana wyd.: 82,5%

 

Zasyp: 6,70 kg

Słód pilzneński CM - 6,00 kg (89,6%)

Słód monachijski Litovel - 0,70 (10,4%)

 

Woda i jej modyfikacje:

Całość woda RO, profil Yellow Malty (Bru'n Water)
Do zacieru (z wodą do infuzji): CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 | CaCO2 - 1,9g | 1,1g | 0,3g | 3,5g
Do gotowania: CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 1,2g | 0,7g | 0,2g | 2,1g


Zacieranie, filtracja, wysładzanie:

woda do zasypu 18l


100 min - 67°C

dolanie 9l wrzątku

05 min - 75°C

Pomiar PH 5,7. Wysładzanie 16,5l gorącej wody.

 

Gotowanie: 75 min

 

60 min - 05g Nugget 13,3%

40 min - 05g Pekko 13,6%

40 min - 05g Azacca 14,0%

40 min - 05g Jarrylo 15,0%

20 min - 10g Pekko 13,6%

20 min - 10g Azacca 14,0%

20 min - 10g Jarrylo 15,0%

15 min - 06g mech irlandzki

15 min - 03g pożywka Wyeast

hop stand 15 min, 80°C - 20g Pekko 13,6%

hop stand 15 min, 80°C - 20g Azacca 14,0%

hop stand 15 min, 80°C - 20g Jarrylo 15,0%

 

Fermentacja:

Wyszło 27l - 14,2°Blg

 

Schłodzone około 6l i powrót do kadzi, temperatura ustaliła się na 80°C, chmielenie hop stand na 15 min i dalsze chłodzenie do 14°C i w tej temperaturze zadane 180ml średnio rzadkiej gęstwy FM52 Amerykański sen (II pokolenie). Temperatura otoczenia dla fermentacja to 13-14°C. 

 

08.12.2015 - temperatura 13°C, mineło 18h od zadania drożdży, wieko mocno wybrzuszone

09.12.2015 - temperatura 13°C, mineło 42h, powstaje piana,

10.12.2015 - temperatura skoczyła do 14-15°C, piana na 2 cm, fermentacja w pełni

11.12.2015 - temperatura 14-15°C, fermentacja w pełni

12.12.2015 - temperatura 15-16°C, fermentacja w pełni, piana jeszcze trochę urosła

13.12.2015 - temperatura 15-16°C, fermentacja w pełni

14.12.2015 - temperatura 15-16°C, fermentacja w pełni

15.12.2015 - temperatura 15-16°C, piana zaczęła bardzo delikatnie opadać

16.12.2015 - temperatura 14-15°C, temparatura lekko spadła

17.12.2015 - temperatura 14-15°C, piana wyraźnie opada

18.12.2015 - temperatura 14-15°C, lekka piana

19.12.2015 - temperatura 14-15°C, lekka piana

20.12.2015 - przeniosłem do cieplejszego pomieszczenia 14°C -> 18°C

21.12.2015 - temperatura 18-19°C, jeszcze lekka pianka na wierzchu

21.12.2015-26.12.2015 - temperatura 19-20°C, piana opadła całkowicie

27.12.2015-29.12.2015 - temperatura 18-19°C, przelałem na cichą

30.12.2015-01.01.2016 - temperatura 17°C, chmielenie na zimno (po 65g Pekko, Azacca, Jarrylo)

02.01.2016 - obniżenie temperatury do 10°C,

03.01.2016 - 19l do kega, 7l w butelki 0,5l z 2g cukru do refermentacji na butelkę

 

Komentarz:

- będzie chmielenie na zimno, 195g chmielu już czeka

- kolejne bezproblemowe warzenie, szybkie i sprawne

- z racji dużej ilości chmieli hop stoper chyba mocno się przytkał i około 2-3l utknęły w kadzi

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W weekend zabutelkowałem w końcu #79 Imperial Porter 25°Blg. Ociąganie z butelkowaniem sprawiło, że piwo z płatkami dębowymi leżakowało prawie 2,5 tygodnia (zamiast kilku dni). Nieplanowałem tego stąd i efekt wyszedł całkiem inny. Jak przypuszczałem płatki zdominowały profil piwa, naszczeście kilku miesięczne moczenie płatków w whisky okazało się strzałem w 10-tkę. Tak bardzo mocnej wanili a także whisky się nie spodziewałem, w tle wyraźna porterowa podbudowa słodowa, płatki świetnie zbalansowały słodycz oraz alkohol. Tak mi smakowało, że przy butelkowaniu w sumie wypiłem 0,5l czego efekt czuć było w głowie ;)

 

Zalałem kolejne 50g płatków, tym razem bardzo smacznym koniakiem (V.S.O.P) na kolejne mocne piwo, które zrobię dopiero na jesień 2016.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W weekend zabutelkowałem w końcu #79 Imperial Porter 25°Blg. Ociąganie z butelkowaniem sprawiło, że piwo z płatkami dębowymi leżakowało prawie 2,5 tygodnia (zamiast kilku dni). Nieplanowałem tego stąd i efekt wyszedł całkiem inny. Jak przypuszczałem płatki zdominowały profil piwa, naszczeście kilku miesięczne moczenie płatków w whisky okazało się strzałem w 10-tkę. Tak bardzo mocnej wanili a także whisky się nie spodziewałem, w tle wyraźna porterowa podbudowa słodowa, płatki świetnie zbalansowały słodycz oraz alkohol. Tak mi smakowało, że przy butelkowaniu w sumie wypiłem 0,5l czego efekt czuć było w głowie ;)

 

Zalałem kolejne 50g płatków, tym razem bardzo smacznym koniakiem (V.S.O.P) na kolejne mocne piwo, które zrobię dopiero na jesień 2016.

:) U mnie też chipsy dębowe czekają na kolejne warki.

post-8314-0-18094600-1449567649_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W weekend zaczynam sezon lagerowy. Na początek Dortmunder 12°Blg. Drożdże FM30 Bohemska rapsodia. Temperatury niestety liche, ledwie 13°C w garażu. Naszczeście będzie można temu zaradzić, a to wszystko dzięki prezentowi od Mikołaja :D

 

post-3232-0-88171000-1450096205_thumb.png

 

Kegerator zostanie chwilowo zwolniony z wyszynku i przyjmie teraz rolę fermentowni.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kegi u mnie stoją w chłodnym garażu z podpięta butlą co2, donoszę tylko do kuchni na czas wyszynku (już bez butli co2). W sumie plus bo nie muszę latać co chwilę do kegeratora w garażu coby napełnić kufelki.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#84 Dortmunder

Warzenie: 20.12.2015 | Estymacja z BS: 12,0°Blg | warka 30l | IBU 22 | EBC 8 | Zakładana wyd.: 82,5%

 

Zasyp: 5,60 kg

Słód pilzneński Weyermann - 4,00 kg (71,4%)

Słód wiedeński Weyermann - 1,30 kg (23,2%)

Słód monachijski Litovel - 0,30 (5,4%)

 

Woda i jej modyfikacje:

Całość woda RO, profil Yellow Balanced (Bru'n Water)
Do zacieru (z wodą do infuzji): CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 2,1g | 1,4g | 0,2g | 2,5g
Do gotowania: CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 1,8g | 1,2g | 0,2g | 2,1g


Zacieranie, filtracja, wysładzanie:

woda do zasypu 18l


90 min - 67°-64°C

dolanie 8l wrzątku

05 min - 73°C

Pomiar PH. Wysładzanie 16,5l gorącej wody.

 

Gotowanie: 75 min

 

60 min - 25g Traditon 6,0%

30 min - 20g Mittelfrueh 4,7%

15 min - 06g mech irlandzki

15 min - 03g pożywka Wyeast

05 min - 25g Traditon 6,0%

hop stand 15 min, 75°C - 30g Mittelfrueh 4,7%

 

Fermentacja:

Wyszło 28l - 13,2°Blg

 

Fermentor 1: 18l + 2l (starter z FM30 Bohemska rapsodia), temperatura w lodówce 9,5°C

Fermenotr 2: 8l, uwodniona 1 paczka Gozdawa CP18 (10g), temperatura 12°C (otoczenia taka sama)

 

Schłodzone około 6l brzeczki i powrót do kadzi warzelnej, temperatura ustaliła się na 75°C, po hop stand dalsze chłodzenie do 12°C, z dużego wiadra (fermentor 1) oddzieliłem wyjątkowo osad zimny (około 2l). Drożdże zadane w 12°C.

 

21.12.2015 - po 16h oba wiadra z nadętym więkiem, piany jeszcze brak, fermentor 1 - 9,5°C, fermentor 2 - 12°C

22.12.2015 - po 28h lekka pianka na wierzchu, fermentor 1 - 9,5°C, fermentor 2 - 12°C

23.12.2015 - są "baranki", fermentor 1 - 10°C, fermentor 2 - 14°C

24.12.2015 - piana na 1 cm, fermentor 1 - 10°C, fermentor 2 - 14°C

25.12.2015 - piana na 1 cm, fermentor 1 - 10°C, fermentor 2 - 14°C

26.12.2015 - piana na 1 cm, fermentor 1 - 10°C, fermentor 2 - 14°C

27.12.2015 - piana na 1 cm, fermentor 1 - 10°C, fermentor 2 - 14°C

28.12.2015 - piana na 1 cm, fermentor 1 - 10°C, fermentor 2 - 14°C

29.12.2015 - piana się zmniejsza, fermentor 1 - 10°C, fermentor 2 - 14°C

30.12.2015 - fermentor 1 - 10°C - piana lekko opadła, fermentor 2 - 14°C - piana całkowicie opadła

31.12.2015 - fermentor 1 - 10°C - piana lekko opadła, fermentor 2 - 14°C - piana całkowicie opadła

01.01.2016 - fermentor 1 - 10°C - piana lekko opadła, fermentor 2 przelanych na cichą

02.01.2016 - fermentor 1 - 10°C - piana lekko opadła, fermentor 2 cicha w 8°C

03.01.2016-05.01.2016 - fermentor 1 przestawiony do 15-16°C, fermentor 2 cicha w 8°C

06.01.20.16 - fermentor 1 przelany na cichą, fermentor 2 cicha, temperatura 8-9°C

07.01.20.16 - fermentor 1 i fermentor 2 cicha, temperatura 8-9°C

08.01.2016-19.01.2016 - fermentor 1 i fermentor 2 cicha, temperatura 11-12°C

20.01.20.16 - fermentor 1 przelałem do kega (jest jeszcze aldehyd), część 2 skwaśniała w słoikach więc wylałem

 

Komentarz:

- zaczynam sezon dolniaków, póki co fermentacja w lodówce, mniejsze wiadro w garażu w 12°C, zobaczymy ile będzie na tych drożdżach estrów (Gozdawa CP18)

- wymiana butli gazowej przed gotowaniem

- filtracja na nowym filtratorze i w nowej lodówce, wszystko poszło super!

 

post-3232-0-79878300-1450686600_thumb.jpg

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmontowałem w dniu dziejszą nową kadź warzelną. Keg poszedł na sprzedaż, zmiana podyktowana głównie praktycznymi sprawami związanym z myciem. Keg był zbyt mało poręczny w mojej małej kotłowni gdzie jest zlewozmywak a że odkułem sie trochę finansowo to dołożyłem do garnka stalowego.

 

Kran uszczelniony na ringach silikonowych, wszystko szczelne.

 

post-3232-0-30824200-1450437508_thumb.jpgpost-3232-0-81121100-1450437508_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.