Pierre Celis
Members-
Postów
4 652 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Ostatnia wygrana Pierre Celis w dniu 10 Sierpnia
Użytkownicy przyznają Pierre Celis punkty reputacji!
O Pierre Celis
- Urodziny 1925.03.21
Ostatnie wizyty
10 812 wyświetleń profilu
Osiągnięcia Pierre Celis
-
Nadszedł czas na przewodnik po ciekawych miejscach w nieodległym od polskiej granicy Olomoucu (lub jeśli ktoś przywiązany jest do spolszczonych nazw – Ołomuńcu). Wielokrotnie bywałem w tym mieście mogącym pochwalić się najbardziej okazałą „morową kolumną” w całej Czeskiej Republice oraz słynnymi „śmierdziuchami” czyli olomouckimi tvarůžkami. Kto pamięta (lub nie) Piwne Czechy, może zajrzeć do archiwalnych wpisów i zdjęć dokumentujących stan sprzed przeszło dekady. Tym razem planowaliśmy wizytę pod koniec września, jednak powódź i jej skutki wyłączyły ruch kolejowy między naszymi krajami na kilka tygodni. Przyjazd w zimnym i mglistym listopadzie to nie był optymalny termin, ale to w końcu wizytacja minibrowarów i lokali w mieście i okolicy, a nie krajobrazowa wycieczka. Zapraszam na materiał wideo oraz zdjęcia z odwiedzonych miejsc. Najzgrabniejszym podsumowaniem wyjazdu jest stwierdzenie, że miejsca funkcjonujące na piwnej mapie Olomouca działają nadal w niezmienionej formie, a do tego na obrzeżach lub w bliskiej odległości od granic miasta pojawiły się nowofalowe browary. Zatem jest co odwiedzać i próbować! Pierwsza część wideo na samym dole, wkrótce kolejne części i miejsca! Svatováclavský Pivovar, Mariánská 4 Restaurant u Mořice, Opletalova 364/1 Retro pivnice Olomouc, Havlíčkova 11 Hospůdka U Kuděje, Krapkova 20 View the full article
-
Podstawka i wersją z drewnem amburany. Jaka forma Komesów z Browaru Fortuna w 2024? View the full article
-
Mam nadzieję, że to tylko pierwsza część jesiennych DD. 1 listopada nagrałem degu domowego Brett RISa od Filipa Mazura oraz….pastry stouta prosto z USA. Drugą część może uda się zrealizować pod koniec miesiąca. Stay tuned! View the full article
-
Próbuję Ciemnego oraz Black IPA od Bartka Nowaka z gdańskiej Brovarnii i rzucam temat Black Ale & Black Lager Day! View the full article
-
Z Mateuszem Puśleckim (Browamator), Michałem Saksem (Fermentis) oraz Arturem Kamińskim (Viking Malt) o nowinkach ze świata piwowarskich surowców! View the full article
-
Cyklicznie już z Markiem Kamińskim i Piotrem Sosinem z PSBR o tym co niepokoi branżę: ustawie kaucyjnej, sprawie nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości, o podejściu decydentów wobec alkoholu. Dobrze już było czy jednak jest nadzieja na poprawę? View the full article
-
Z Bartkiem Ociesą m.in o podsumowaniu dotychczasowych lat działania browaru. Czy oferta piw dzikich i starzonych w beczkach cieszy się większą popularnością w Polsce czy za granicą? I jakie plany na przyszłość? View the full article
-
[Docent]Z Pawłem Leszczyńskim o Warszawskim Festiwalu Piwa
Pierre Celis opublikował(a) temat w Blogosfera
Paweł Leszczyński o dotychczasowych 10 latach festiwalu, o tym jakie są wymogi uczestnictwa, o kierunku ewolucji, o tym co na WFP nie zadziałało i w jaki sposób pojawiają się nowe elementy programu. Także jaka formuła piwnego festiwalu ma szanse powodzenia, a jaka przestała już działać. View the full article -
Po wakacyjnych wypadach do Albanii w 2023 i Czarnogóry w 2022, wróciliśmy do Bułgarii. Tym razem bazą był Ahtopol, w którym byłem w roku 2008. Powrót okazał się jak najbardziej udany. Po pierwsze Morze Czarne pod względem fal oferuje więcej emocji niż spokojny zazwyczaj Adriatyk. Nie bez znaczenia jest też piaszczyste, a nie kamieniste dno przy plażach. Mocnym punktem jest bezproblemowy transport pomiędzy miejscowościami, co w przypadku Albanii niestety nie miało miejsca. No i ogólnie jest czyściej, w końcu to UE. Z piwnego (choć nie tylko) punktu widzenia najciekawszą sprawą było odkrycie sklepu z rzadko spotykanymi bułgarskimi piwami, zarówno craftowymi jaki i regionalnymi o nazwie Boli Me Fara. Przez kolejne wieczory wpadaliśmy tam z wizytą, a miejsce przyciągało sporą grupę wczasowiczów. To był pierwszy raz podczas naszych wakacji, kiedy mieliśmy okazję tak często i tak długo porozmawiać z lokalesami. Lokalesi może nie tyle z Ahtopolu, co bardziej z Sofii. Istotne, że bułgarscy. Kogo tam nie było: właściciela pensjonatu, który okazał się być zlokalizowany zaraz obok naszego hotelu i który zapraszał nas już na kolejny sezon, specjalistę od social mediów, który miał pracować w Czechach, a teraz zastanawia się nad pracą w Polsce, byłą zawodniczkę siatkarskiej ligi akademickiej w USA z trzyletnią córką, która okazała się być chyba najspokojniejszym dzieckiem świata, kończąc na właścicielu Filipie, który rzucił posadę szefa kuchni restauracji w Sofii, aby realizować swoje marzenia w tym nadmorskim miasteczku. Życzę Wam i sobie by podczas kolejnych wyjazdów trafiać na takie miejsca. Bo zawsze punkt z ciekawym piwem grupuje ciekawych ludzi! View the full article
-
Weteran polskiej blogosfery Kuba Niemiec z The Beervault m.in. o swoich wielopakach, jakie style ma na czarnej liście, czy coś go zaskoczyło w 2024 i czego mu brakuje na naszym piwnym podwórku! View the full article
-
Ostatnią wideorozmowę z Łukaszem Kojro przeprowadziłem zdalnie w trakcie pierwszego lockdownu, zatem prawdziwy szmat czasu temu. Teraz przy okazji premiery trzech wariantów grodzisza Lapsus w kooperacji z Same Krafty, nadała się idealna okazja, by porozmawiać o obecnej sytuacji w tym warszawskim browarze. View the full article
-
alexf93 obserwuje zawartość Pierre Celis
-
[Docent]6 urodziny Funky Fluid czyli tego potrzebuje Warszawa
Pierre Celis opublikował(a) temat w Blogosfera
Takiej imprezy potrzebujemy w stolicy. Po pierwsze nowe miejsce będące świeżym powiewem na skostniałej festiwalowej mapie. Dawno nie odczuwałem tej ekscytującej niepewności jak uda się festiwal w nowej lokalizacji, jak będzie z infrastrukturą i frekwencją. Po trwających dwa, a nawet trzy dni imprezach w Hali Gwardii, tym razem nastąpiła jedniodniowa kumulacja grupująca potencjalnie wszystkich miłośników dobrego piwa z Wawy. Miejsce okazało się całkiem ciekawe, będące hybrydą pomieszczeń piwnicznych przeznaczonych na cele eventowe oraz ustawionego na zewnątrz namiotu. Pogoda, jak to w przypadku imprez plenerowych w PL okazała się deszczowa, ale wspomniany namiot ratował sytuację. W kwestii piwnej wspomnę tylko o jednym – Cantillon Lambic rocznik 1977, którego miałem szansę spróbować dzięki uprzejmości Krzycha. Zabawa to nie tania, bo chłopaki wydali na niego 1600 zł. Czterdziestosześcioletnie piwo wcale nie okazało się wadliwe czy masakrycznie utlenione, lekka octowość wyczuwalna była jedynie w aromacie, a w smaku nadal wyczuwalna była lekka kwasowość. To zdecydowanie najstarsze piwo jakie piłem w życiu i jak się okazało, jak najbardziej zdatne do wypicia. Chociaż napiszę jeszcze to, co zwykłem podkreślać przy imprezach w Halii Gwardii – to był czas nie tylko dla birgiczków. Tradycyjne już odszpuntowanie beczki z frankońskim lagerem i obecność takich piw na kranach pokazywała, że i zwolennicy klasyki czuć się tu mogli bardzo dobrze. Jednak to ekipa towarzyska która dotarła na imprezę, w mojej opinii, stanowiła jeden z jej sukcesów. Wszyscy zgromadzeni w jednym, relatywnie małym miejscu mieliśmy szansę na bezpośrednie rozmowy, które nie zawsze jest szansa odbyć na dużych festiwalach. Zapraszam na podsumowującą rozmowę z ekipą Funky Fluid i życzę kolejnego udanego roku! View the full article -
Wycinanki oraz Pamiątka czyli amerykańskie interpretacje w wykonaniu Tree House Brewing! Potrafią w polskie style? View the full article
-
Piwa raw ale, to piwa “świeże” ich się nie gotuje, stąd inna nazwa czyli “no boil”. Nie jest to żaden... więcej » Artykuł Piwa raw ale / no boil pochodzi z serwisu blog.homebrewing.pl. View the full article
-
Uniejowski browar wizytowaliśmy po raz pierwszy w roku 2021. Wtedy wrażenie zrobiła na mnie AIPA, zdecydowanie jedna z lepszych jeśli chodzi o nasze browary restauracyjne. Teraz, przy okazji długiego weekendu spędzanego w Dłutowie oraz zaproszenia, ponownie zajrzeliśmy do Uniejowa. Dwie rzeczy mnie zaskoczyły. Pierwsza, że współwłaścicielkami są cztery kobiety, które w dodatku są ze sobą spokrewnione. Zatem do czynienia mamy z browarem rodzinnym, prowadzonym przez kobiety. Rzecz w naszym kraju rzadko spotykana. Sprawa druga, trochę już mniej zaskakująca, bo wynikająca z charakteru browaru. Piwowar Mariusz Dałek, mąż jednej z pań, bez zmian pozostaje na stanowisku, co nie byłoby takie pewne w przypadku zwykłej firmy. Zaskoczeń, jak się okazało, było tylko więcej, począwszy od sprzętu, aż po piwny asortyment. Ale tu już zapraszam na materiały wideo! W pierwszej części rozmowa z Izą Spławską-Wiatr o tym, co nowego pojawiło się w browarze! View the full article