moria Opublikowano 1 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 Mam ochotę na kolejny eksperyment. Ostatnio zauważyłam (głównie nosem ), że rozpoczął się właśnie sezon na kwitnienie lipy. Po eksperymencie z kwiatami bzu, mam ochotę na kolejny z kwiatami lipy. Podobnie jak w "bzowym", stawiam na piwo jasne, delikatnie chmielone. Myślę o piwie pszenicznym, niezbyt mocnym (11 BLG). Jako dodatek planuję także wrzucić miód lipowy. Chmiele dobrałam łagodne, z aromatami głównie kwiatowymi, aby nie zagłuszyły aromatu lipowego. Kwiaty zbiorę bez szypułek i zaleję wrzątkiem dzień wcześniej razem ze skórką cytrynową, a potem dodam na flameout. Co myślicie? Słody na ok. 30 l piwa: 3,40 kg Słód pszeniczny Strzegom 0,70 kg Słód monachijski typ I Strzegom 0,70 kg Słód pilzneński Strzegom 0,20 kg Słód carapils 0,30 kg łuska gryczana 1 kg kg miodu lipowego (5 min.) kwiaty lipy (500g?) skórka z 2 cytryn Chmiel East kent goldings 6,5% 14g Styrian golding 3,74% 20g Drożdże Wyeast 3333 German Wheat Zacieranie - 44°C-10min - 55°C-20 min - 65°C-60min - 72°C-60min Chmielenie (czas gotowania 60 min) EKG 14g - 60 min. Styrian golding 20g - 15 min, Miód 5 min. kwiaty lipy 0 min. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_P Opublikowano 1 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 Jeśli to Twoje "zauważenie nosem" oznacza alergię to jako 'zadeklarowany' alergik odradzałbym wprowadzanie do organizmu dodatkowej porcji alergenu w jakiejkolwiek formie Jst tyle innych możliwych modyfikacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moria Opublikowano 1 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 nieeee.... po prostu lubię zapach lipy Jedyna alergia u mnie, to na detergenty, więc na chemię Aha! I kawę domin-w 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 1 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 Kwiat lipy nie uwydatni się w piwie w taki sam sposób, nie mam doświadczenia ze świeżym kwiatem, ale suszony mi nie podszedł do tego stopnia, że wylałem warkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moria Opublikowano 1 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 hmm... no to gorzej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 1 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 Może próbuj na cichej dodać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moria Opublikowano 1 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 jeszcze pomyślę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 1 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 kwiat lipy (a i miód lipowy) jest bardzo delikatnym w zapachu i smaku, więc myślę, że niestety w starciu ze słodem i chmielami nie mają niestety szans. No ale jak się tego nie sprawdzi to się nie będzie wiedziało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 2 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 A mi się podoba, sam o czymś podobnym myślę od dłuższego czasu. Stanowczo zmniejszyłbym ilość skórki z cytryny, myślę, że zagłuszyłaby delikatny smak lipy. Samej lipy też dałbym dużo mniej, max 100g, jeśli mówimy o warce 20 litrowej. Miód lipowy? Szkoda miodu. Nic z niego nie zostanie oprócz zwiększonej zawartości cukru. Dasz kg cukru i wyjdzie na to samo. Zrezygnowałbym również z przerwy białkowej, nic nie wniesie, a zepsuć może. Monachijskiego też bym nie dawał, ale to już rzecz gustu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 2 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 Słody na ok. 30 l piwa: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crocco Opublikowano 2 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 Ja uważam,że jak nie zrobisz to się nie dowiesz a piwko i tak będzie dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moria Opublikowano 2 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 no planuję zrobić, jedyny problem jest taki, że dziś jak patrzyłam na lipy, to były już zawiązki owoców... ale wybiorę się jeszcze w inne miejsce i zobaczymy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niph Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 I jak? Wyszło to piwo z lipą czy lipa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Chyba plan został przeniesiony na następny rok z tego co się orientację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moria Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Zgadza się - niestety przegapiłam lipę, w związku z tym piwo będzie w przyszłym roku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Lipy w tym sezonie było mnóstwo, podobnie mięty, zatrzęsienie. Szkoda, że nie uwarzyłaś (w małym np 5 litrowym pojemniku), byśmy wiedzieli... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moria Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 warzenie 5l warek dla mnie jest bez sensu - zachodu tyle samo, co 20-30l... Nie uwarzyłam nie dlatego, że mi się nie chciało, tylko, jak napisałam, przegapiłam okres kwitnienia lipy. Jak poszłam "na kwiatki" to już było podeschnięte i z częściowymi zawiązkami owoców. Bez sensu z takich robić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niph Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 GB... A dlaczego Ty nie uwarzyłeś? Też bys wiedział Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 no planuję zrobić, jedyny problem jest taki, że dziś jak patrzyłam na lipy, to były już zawiązki owoców... Trzeba było dać znać to bym nazbierał i wysłał worek. Lipy obrodziły w tym roku wyjątkowo bogato, a u mnie w górach jest przesunięcie o około 2-3 tygodnie, czyli pierwsze owoce pojawiły się ze dwa tygodnie temu. warzenie 5l warek dla mnie jest bez sensu - zachodu tyle samo, co 20-30l... Zgadzam się, ale już do 10 litrów nie podchodzę tak sceptycznie. Wylanie lub wypicie na siłe 20 butelek nieudanego piwa nie boli tak bardzo jak butelek 40-60. Dla piw na próbę przewiduję 10 litrów do rozlewu i niestety jest z nimi faktycznie tyle samo pracy co z warką dwudziesto kilku litrową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 warzenie 5l warek dla mnie jest bez sensu - zachodu tyle samo, co 20-30l... Nie uwarzyłam nie dlatego, że mi się nie chciało, tylko, jak napisałam, przegapiłam okres kwitnienia lipy. Jak poszłam "na kwiatki" to już było podeschnięte i z częściowymi zawiązkami owoców. Bez sensu z takich robić. uwarzyć można nawet 100litrów, miałem na myśli malutki testowy pojemnik np 5 litr, dodatki i tak dodaje się prawie na koniec albo już po warzeniu a reszta normalna. Dawno temu zbieraliśmy lipowe kwiatki na herbatę, pychotka, byłem młodszy itp. GB... A dlaczego Ty nie uwarzyłeś? Też bys wiedział nie mam natchnienia na eksperymenty po 1, a po 2 nastawiam wina, mam np z soku brzozy, aronii, truskawka z porzeczką. Za wcześnie na testowanie smaków piwa, chętnie jednak czytam czyjeś opisy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Singer Opublikowano 7 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 ale można z dziurawca spróbować. Koniec sierpnia i wrzesień to idealny czas na zbieranie dziurawca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xenocyd Opublikowano 4 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 I jak w tym roku? Ja bedę próbował zrobić L`IPA w weekend lub w tygodniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się