Bzdzionek Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Od pewnego czasu używam taboretu gazowego podpiętego pod dużą butlę gazową i od początku użytkowania borykam się z problemem przy odpalaniu. Problem polega na cofaniu się płomienia w stronę dyszy, co kończy się małym bum i zamiast zapalać się palnik pali się wylot dyszy. Mam zatem pytanie czy problem jest związany z wadliwym taboretem, czy jest to powszechne zjawisko w tego typu taboretach i czy jest wogóle jakaś metoda, żeby ten problem wyeliminować. Może popełniam jakiś podstawowy błąd przy odpalaniu, ponieważ nie mam dużego doświadczenia w używaniu tego typu sprzętu. Szczerze mówiąc każde odpalanie taboretu związane jest z małym stresem, czy się uda, czy będzie znowu bum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 A miałem tak samo i koledzy na forum pomogli. Masz zapewne ten model bez termopary i zapalarki Odkręcasz zawór w taborecie (dużo!), liczysz 1...2...3 i przykładasz płomień (spokojnie - nic Ci nie wybuchnie). lopez 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 8 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Masz zapewne ten model bez termopary i zapalarki Dokładnie, najtańszy model made in Italy Odkręcasz zawór w taborecie (dużo!), liczysz 1...2...3 i przykładasz płomień (spokojnie - nic Ci nie wybuchnie). Muszę przetestować to liczenie do trzech, mam nadzieje, że pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_80 Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Masz zapewne ten model bez termopary i zapalarki Dokładnie, najtańszy model made in Italy Odkręcasz zawór w taborecie (dużo!), liczysz 1...2...3 i przykładasz płomień (spokojnie - nic Ci nie wybuchnie). Muszę przetestować to liczenie do trzech, mam nadzieje, że pomoże U mnie strzelało podczas gaszenia i była mała wydajność palnika. Swojego reklamowałem i nie było problemu z wymianą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 8 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 U mnie strzelało podczas gaszenia i była mała wydajność palnika. Swojego reklamowałem i nie było problemu z wymianą. U mnie strzela tylko podczas zapalania, gaszenie i wydajność OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panta_rei Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Te palniki mają jeszcze regulację dostępu powietrza, przy dyszy. Ma to wpływ na poprawną pracę i wydajność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 8 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Te palniki mają jeszcze regulację dostępu powietrza, przy dyszy. Ma to wpływ na poprawną pracę i wydajność. Wiem, tylko w instrukcji było napisane, że ustawienia są optymalne i nie zaleca się zmian. więc na razie nic nie ruszałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Temat-studnia. Niestety każdy taboret jest chyba inny. Mój jest podpięty pod małą butlę, wymieniłem dyszę i strzelał ponownie. Dobre rady, np odkręcić dwa razy a za trzecim podpalić u mnie się prawie sprawdziły. Kiedyś go umyłem, palnik lekko zardzewiał i mniej bucha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Miałem trzy taborety tego typu i każdy zachowywał się tak samo Ten typ tak ma chyba. Co do regulacji dopływu powietrza to nie odkryłem sensu jego działania. Optymalne ustawienie jest tylko jedno:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lopez Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 U mnie sprawdziło się odsłonięcie dopływu powietrza znacznie ponad namalowaną chińską 'granicę' - płomień wyraźnie nabrał niebieskiego koloru bez czerwonych przebarwień. Co do zapalania, to wypracowałem sobie metodę, że odkręcam palnik maksymalnie na chwilę, potem krótko dmucham w ten otwór dopływu powietrza, po czym normalnie odkręcam i bez problemu odpalam Z miłą chęcią spróbuję jednak pomysłu elroy'a z tym 1,2,3... boom Jeśli się nie odezwę w ciągu miesiąca to znaczy, że się przypaliłem i dajcie mu bana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Generalnie to nie ja wymyśliłem, tylko Wiktor S. słusznie dawno temu podpowiedział W przypadku tych taboretów rzeczywiście się sprawdza. Po prostu taka konstrukcja - trzeba wydmuchać powietrze z rurek i działa jak trzeba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 (edytowane) Taboret to też dobry sprzęt do depilacji dłoni głowę z daleka trzymać i najlepiej zapalarką do zniczy odpalać. Elroy, co się stało, że miałeś aż trzy? Edytowane 9 Lipca 2013 przez GB... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Elroy, co się stało, że miałeś aż trzy? Posiadałem kiedyś zestaw trójstopniowy oparty na kegach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrblaha Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 U mnie wybucha za pierwszym razem i potem drugie odpalenie załatwia sprawę- trzeba sie przyzwyczaić do bum i ostrzegać gości, bo pogubią kapcie. Mój lubi sobie też strzelić przy wyłączaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 9 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Taboret to też dobry sprzęt do depilacji dłoni albo nóg, za każdym razem jak jest bum jest i depilacja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Bzdzionek, jeszcze brakuje aby na czas warzenia piwa dać ogłoszenie : 'warzę piwo-depilacja termiczna bikini gratis' Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 9 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Bzdzionek, jeszcze brakuje aby na czas warzenia piwa dać ogłoszenie : 'warzę piwo-depilacja termiczna bikini gratis' Pozdro. ciekawy pomysł, na początku zapytam żony, czy nie chciałaby przetestować tej metody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9999 Opublikowano 10 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2013 Strzela jak jest za małe ciśnienie gazu. Przy zapalaniu odkręcamy na maksa, a przy wyłączaniu robimy to szybko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANalfabeta Opublikowano 20 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Hej, Odkopię trochę temat. Kupiłem taboret bez zapalarki i termopary i mam problem z pierwszym odpaleniem. Stosując się do rad z tego wątku odpalam na 1,2,3. Palnik pracuje przez jakieś 2-3 sekundy i następuje klasyczne BUM. Gdzie upatrywać problemu ?Za niskie ciśnienie gazu (reduktor był w zestawie), za mało powierza (regulować szczelinę położeniem stalowej opaski) czy co jeszcze ? Jeśli ktoś może niech wklei fotkę gdzie widać rozmiar szczeliny doprowadzającej powietrze do dyszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiu Opublikowano 20 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 U mnie pomogło przesunięcie tej opaski na minimalny prześwit. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANalfabeta Opublikowano 20 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Zmniejszyłem prześwit i faktycznie płomień już nie gaśnie, ale nadal brakuje mi intensywności płomienia. Pożyczałem kiedyś od znajomego taboret wprawdzie z zapalarką i termoparą, który po odkręceniu na max wyrywał płomienie z palnika, a mojemu bliżej do tlenia się jedynie. Zmiana położenia opaski o 3-4mm (w strone palnika-zwiększenie przerwy) powoduje cofnięcie się płomienia i klasyczne bum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojen Opublikowano 20 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Ja kupiłem dwa tanie taborety 2 lata temu i miałem to samo. Musisz dysze wymienić lub rozwiercić do 1,5 mm. Ja tak zrobiłem i mam taki płomień jak w tych z zapalarką. Fabryczne dysze miały 1,1-1,2 mm, okazało się że w tych lepszych jest 1,5. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarzyn_waleczny Opublikowano 20 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Miałem podobny problem i rozwiercenie dyszy do 1,5mm pomogło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANalfabeta Opublikowano 20 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Dziękuje za informacje. Jutro coś postaram się z tym zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarzyn_waleczny Opublikowano 20 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Jak coś to mogę Ci wiertełko podesłać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się