kristof1984 Posted April 10, 2009 Share Posted April 10, 2009 Chce przenieść produkcje piwa outdor, mam pytanie czym można zastąpić taboret. Czy nadaje się piec typ koza: np. coś takiego http://www.allegro.pl/item599314175_piecyk_piec_koza_met_spos_zeliwny_duzy_karlik_aj.html Czy może jakieś palenisko można domowym sposobem sobie zorganizować. Oczywiście ktoś mógłby napisać - zabierz taboret ze sobą, ale mi chodzi o to czy taka koza da ma wystarczającą moc by gotować te 30 litrów brzeczki?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
BaronVonZuk Posted April 10, 2009 Share Posted April 10, 2009 Jeżeli ten piecyk faktycznie daje 8kW to spokojnie podgrzeje zacier czy też zagotuje brzeczkę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
darko Posted April 10, 2009 Share Posted April 10, 2009 Do gotowania powinno sie nadać, ale z uwagi na prymitywność ww. urządzenia do zacierania to się nie nadaje. Link to comment Share on other sites More sharing options...
zico Posted April 10, 2009 Share Posted April 10, 2009 Do gotowania powinno sie nadać, ale z uwagi na prymitywność ww. urządzenia do zacierania to się nie nadaje. Czemu prymitywność .Problem będzie tylko polegał na regulacji temperatury ponieważ jak sie rozpali w takiej kozie to ciężko potem zapanowac nad temperaturą wiem bo mam taki sprzet do ogrzewani agarażu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stasiek Posted April 10, 2009 Share Posted April 10, 2009 Problem będzie tylko polegał na regulacji temperatury ponieważ jak sie rozpali w takiej kozie to ciężko potem zapanowac nad temperaturą wiem bo mam taki sprzet do ogrzewani agarażu Regulację temperatury zacierania można zrobić przez... zdjęcie z ognia po dojściu do zadanej temperatury. Ale nie jestem pewien czy da to radę zagotować 30l brzeczki? Szczególnie na wolnym powietrzu. Jeśli masz już taką kozę to sprawdź na wodzie. Jeśli nie masz, to moim zdaniem nie ma sensu w to wchodzić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
coder Posted April 10, 2009 Share Posted April 10, 2009 Regulację temperatury zacierania można zrobić przez... zdjęcie z ognia po dojściu do zadanej temperatury. albo po prostu gotować wodę na kozie i dolewać do zacieru. Wielu ludzi zaciera na zewnątrz, ja spróbowałem raz i nie spodobało mi się - ale było dośc zimno. Wiatr przyduszał płomień; garnek sie wyziębiał... Ale to i tak lepiej niż w kuchni - nie włazi sie w drogę domownikom. Link to comment Share on other sites More sharing options...
darko Posted April 10, 2009 Share Posted April 10, 2009 Do gotowania powinno sie nadać' date=' ale z uwagi na prymitywność ww. urządzenia do zacierania to się nie nadaje.[/quote']Czemu prymitywność .Problem będzie tylko polegał na regulacji temperatury ponieważ jak sie rozpali w takiej kozie to ciężko potem zapanowac nad temperaturą wiem bo mam taki sprzet do ogrzewani agarażu W porównaniu do taboretu gazowego to grzanie takim czymś jest prymitywne. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jejski Posted April 10, 2009 Share Posted April 10, 2009 Próbowałem gotować na czymś takim i było fajnie, jednak nie wyobrażam sobie zacierania tą metodą. Co do zastąpienia taboretu to tu kombinowałem w tym temacie lecz niestety jak na razie teoretycznie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
thobeta Posted April 10, 2009 Share Posted April 10, 2009 335zł koza ? sprzedać na złom i kupić taboret. Oto jest proste rozwiązanie Link to comment Share on other sites More sharing options...
BaronVonZuk Posted April 10, 2009 Share Posted April 10, 2009 Z drugiej storny to te 8 kW z dużym prawdopodobieństwem rozchodzi się po całej powierzchni "kozy" tzn. również na boki po ściankach i to może stanowić problem... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makaron Posted April 10, 2009 Share Posted April 10, 2009 Swego czasu używałem pieca do warzenia. Z czasem i doświadczeniem w obsłudze dało rade, ale nie należy do wygodnych. Jednak elektryka czy gaz jest o niebo wygodniejsze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryush Posted April 14, 2009 Share Posted April 14, 2009 Ja zacieram na zwykłej kuchence gazowej, a gotuję na piecu kaflowym u babci. Jak na razie rozwiązanie w miarę wygodne i ekonomiczne. Ale latem pewnie też podejmę próby wyjścia na zewnątrz, ale tylko z gotowaniem. Zrobię sobie jakieś palenisko i heja! A zacieranie nadal będę robił w kuchni.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
danol148 Posted February 28, 2010 Share Posted February 28, 2010 Przejedź sie po złomowiskach ja swojej gazówki nie wywiozłem na szczęście ale jak wywoziłem złom to stały 3 lekko obite ale do gotowania jak znalazł pewnie za flaszeczkę by oddali bez problemu albo wystawki Link to comment Share on other sites More sharing options...
pako1 Posted February 28, 2010 Share Posted February 28, 2010 Przejedź sie po złomowiskach ja swojej gazówki nie wywiozłem na szczęście ale jak wywoziłem złom to stały 3 lekko obite ale do gotowania jak znalazł pewnie za flaszeczkę by oddali bez problemu albo wystawki Fajne porady po 10 miesiącach Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mat Posted May 29, 2010 Share Posted May 29, 2010 (edited) Przejedź sie po złomowiskach ja swojej gazówki nie wywiozłem na szczęście ale jak wywoziłem złom to stały 3 lekko obite ale do gotowania jak znalazł pewnie za flaszeczkę by oddali bez problemu albo wystawki Fajne porady po 10 miesiącach a ja kupiłem na złomie kuchenkę dwu palnikową, malutka fajna made in sweden , razem z młotem 5 kilowym, dwoma mniejszymi i lewarkiem do auta za 25 plnów Edited May 29, 2010 by Mat Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryush Posted May 29, 2010 Share Posted May 29, 2010 Złomy to skarbnica Kuzyn na złomie kupił zawór 80mm z nierdzewki za 10zł (pochodził z mleczarni), używa do spuszczania wody z przydomowego stawu Link to comment Share on other sites More sharing options...
scooby_brew Posted May 29, 2010 Share Posted May 29, 2010 (edited) OP: Chce przenieść produkcje piwa outdor, mam pytanie czym można zastąpić taboret. Gdzieś to tutaj już wcześniej przyklejiłem, to jest mój ulubiony taboret gazowy domowej roboty: framuga zespawana z framugi łóżka (tak jak i moja), a palnik zrobiony z resztek pozostałych po przerobieniu kega na keggle. Do tego dołączony odkurzacz pompujący powietrze, aby utrzymywał się niebieski płomień: Drugi projekt, z rurek miedzianych i z odkurzaczem: Edited May 29, 2010 by scooby_brew Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesiuu Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 I popatrzcie na zdjęcia z jebusa i zwykły parownik do świń http://www.piwo.org/galeria/displayimage.php?album=152&pos=0 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now