Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj poszedł pierwszy starter na mieszadło. Na pierwszy rzut poszły drożdżaki WLP644. Mieszadło sprawia się w miarę dobrze, choć będę musiał chyba wymienić magnesy bo rdzeń nie chciał się zacząć obracać tylko podskakiwał tak jakby go odrzucało od dna. Po chwili dopiero załapał i zaczął wirować. Albo źle ustawiłem magnesy albo dałem za słabe. Tak czy inaczej dam mocniejsze jak skończę tą karuzelę.

Edytowane przez Serpiente
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Warka no. 33 APA - 100% Bret Brux Trois "Stranger In A Strange Land"

 

Warzone 11.07.2015

Zakładane - 12l ,   12,5 blg ,   32 IBU,    5,9 % ABV


Zasyp:

- Monachijski Strzegom - 1,2 kg
Pale Ale Soufflet - 1,1 kg

- Pszeniczny - 1 kg

 


Dodatki:
- gips - 5 g od początku zacierania

- kwas mlekowy - 2,5 ml od początku zacierania

- cukier 0,3 kg

 

Zacieranie:

- 60`- 67 °C


Chmielenie:
 

25 g - Iunga - 60 min

20 g - Simcoe - 5 min

25 g - Columbus -  hopstand 30 min

25 g - Citra - hopstand 30 min

10 g - Pacific Jade - hopstand 30 min

18 g - Columbus - 4 dni na zimno

25 g - Citra - 4 dni na zimno

25 g - Simcoe - 4 dni na zimno


Drożdże:
White Labs Brett Brux Trois - starter 500 ml, zadane w temp 17°C w dniu 11.07.2015 i pozostawione w temp. 19°C w dniu 11.07.2015


Po wysłodzeniu otrzymałem 15 l 
Po gotowaniu, dekantacji i dolaniu wody uzyskałem 15 l i 12,5 blg

 

FFT zszedł do 1,5 blg

 

 

01.10.2015 - przelane na cichą

06.10.2015 - rozlane z syropem z cukru 75 g. Zakładane nagazowanie 2,2 v/ v. 

Wyszło 27 x 0,5 l i 1x 0,33l.  Zeszło do 0,5 blg co daje mu 6,2 % alk


Komentarz:   https://youtu.be/w5MjJ7ytGHI

 

Fermentacja ruszyła prawie natychmiast i na drugi dzień widoczna piękna czapa. FFT też ładnie pracuje.

 

 

Niby normalne drożdże mają być a taki ładny obrazek zastałem po otwarciu dekla :) Pachnie bardzo cytrusowo.

post-6864-0-28480600-1438846271_thumb.jpg

post-6864-0-50132300-1438846278_thumb.jpg

post-6864-0-06178200-1438846286_thumb.jpg

Edytowane przez Serpiente
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wielu "bojach" z przenoszeniem gara do wanny, przyszedł czas na usprawnienie w browarze. Padło na przerubkę gara i wykonanie chłodnicy przeciwbieżnej. Gar już przeszedł test na wczorajszej warce. Brzeczka leciała idealnie klarowna po gotowaniu co oznacza że pomysł był OK. Co za ulga gdy odkręcasz kranik zamiast pieprzyć się z wężykiem zasysaniem go :) Niewątpliwa zaleta też, to wyeleiminowanie kolejnego potencjalnego źródła zakażenia. Gar przykryty, więc muszki france nie wlecą, no i odchodzi kontakt paszczy z wężykiem :)

Największa frajda to fakt, że wszystko wykonane własnymi "ręcami" :) i działa...

Do wczorajszej warki nie zdążyłem dokończyć chłodnicy więc jeszcze raz (ostatni mam nadzeiję) targałem gardo wanny. W najbliższy wieczór dokończę lutowanie miedzi i chłodnica będzie czekała na nastęną warkę i "chrzest bojowy"

Puki co wrzucam parę fotek z garem.

post-6864-0-52819400-1436681323_thumb.jpg

post-6864-0-89561200-1436681328_thumb.jpg

post-6864-0-91578700-1436681337_thumb.jpg

post-6864-0-42275000-1436681342_thumb.jpg

post-6864-0-98618500-1436681346_thumb.jpg

Edytowane przez Serpiente
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dziś w butelki poszła warka 32  ale nie cała. Do części zadam Oud Bruin Blend i Aronię.

 

Zabutelkowana została też warka 31.  Zeszła do 0 i chyba można już było butelkować. Próbka dosyć wytrawna, kwaśna i winna. Zobaczymy jak się ułoży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciąłem ze złożonej siatki 250 mikronów taki kształt jak widać mniej więcej. Brzegi zaginałem do środka ok. 0,5 cm i nawiercałem, skęcałem mikrośrubkami. Do środka powędrował krótki sraczwężyk, z którego usunąłem gumę. Pozostawiłem tylko ok 10 cm gumy od nakrętki. Ścisnąłem opaską i gotowe. Co do rozwiązania z wężykiem to nie jestem do końca przekonany czy jest to optymalne rozwiązanie ponieważ pod koniec zlewania leciało bardzo powowli, ale piwo chłodzone było w wannie i wszystko osiadło na dno zanim zacząłem filtrować. Teraz pretestuję to rozwiązanie z chłodnicą przeciwbieżną i zobaczę jak się sprawi. Jutro planuję warkę to opiszę efekt.

Edytowane przez Serpiente
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do wysładzania też to może stosowałeś?

 

Nie. Zacieram i wysładzam w lodówce turystycznej z filtratorem rurkowym. Tu możesz zobaczyć lodówkę. Po pierwszym zacieraniu wypieprzyłem niby odpowietrznik. Filtrator spełnia swoją rolę bez zarzutu. Nawet żyto bez problemu przerabiałem :)

Edytowane przez Serpiente
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 - " Blood Red Diamond "   -    warzone 03.08.2015

Belgian Speciality Ale

Zakładane - 15l , 14 blg ,    34 IBU,     5,9% ABV  , 27,5 EBC


Zasyp:

Pilsner Soufflet - 2,2 kg

- Monachijski - 0,40 kg

- Special B Castlemalting - 0,10 kg

- Caramel Czerwony Strzegom - 0,15 kg

- Carafa II - 6 g


Dodatki:

- gips piwowarski do zacierania - 1 tsp
- Płatki błyskawiczne orkiszowe - 0,4 kg

- cukier 0,5 kg

- suszone liśccie limonki - 30g - 10 min

- mech irlandzki - 1 tsp - 10 min

 

Zacieranie:

- 90`- 67 °C



Chmielenie:
 

30 g - Perle - 60 min

15 g - Iunga - 5 min

Drożdże:
Gozdawa BFSAY II pokolenie , zadane w temp 23°C w dniu 03.08.2015 i przeniesione w temp20°C w dniu 03.08.2015


Po wysłodzeniu otrzymałem 20 l 
Po gotowaniu i dekantacji uzyskałem 15 l , 14 blg 

 

FFT zszedł do     0,5 blg

 

 

29.08.2015 - przelane na cichą

14.09.2015 - rozlane z syropem z cukru 94g     Zakładane nagazowanie 2,4 v/ v. 

Wyszło 30 x 0,5 l

 

Zeszło do 0,5 blg co daje mu 7% alk


Komentarz:

https://youtu.be/vfCGJXzFofM

 

Drożdże podjęły natychmiast pracę. Rano fermentor był już mocno spuchnięty. Rozszczelniłem wieko i zostawiam w spokoju.

Edytowane przez Serpiente
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 - " Deep " -  warzone 03.08.2015

 

Sour Belgian Brown

Zakładane - 12 l , 13 blg ,   19 IBU,   5,5% ABV,     29,5 EBC


Zasyp:

Pilsner Soufflet - 2,4 kg

- Monachijski - 0,40 kg

- Special B Castlemalting - 0,10 kg

- Caramel Czerwony Strzegom - 0,15 kg

- Carafa II - 6 g


Dodatki:

- gips piwowarski do zacierania - 3g
- Płatki błyskawiczne orkiszowe - 0,4 kg

- mech irlandzki - 3g - 10 min

 

Zacieranie:

- 90`- 67 °C



Chmielenie:
 

32 g -Hallertauer - 30 min



Drożdże:
Wyeast 3209 Oud Bruin Blend  , zadane w temp 25°C w dniu 03.08.2015 i przeniesione w temp 22°C w dniu 03.08.2015


Po wysłodzeniu otrzymałem 15 l 
Po gotowaniu i dekantacji uzyskałem 12 l , 13 blg 

 

 

01.10.2015 - przelane na cichą

19.12.2015 - rozlane z syropem z cukru 85g.   Zakładane nagazowanie 2,6 v/ v. 

Wyszło 21 x 0,33 i 9 x 0,5

 

Zeszło do 0 blg co daje mu 6,7% alk


Komentarz:

https://youtu.be/16Vm9yb3hZ8

 

 

Fermentacja na drugi dzień rano w pełni. Dzikusy zadałem późnym wieczorem, mimo to nie czekały tylko zaczęły szaleć. Temperatura fermentacji 26-27°C

 

23.10.2015 - dodane wiśnie mrożone.

Edytowane przez Serpiente
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy "dzikusy nagazowują" piwo tak jak normalne drożdżaki? Zaskoczyło mnie tempo w jakim butelka testowa napęczniała. Dziś już jest dosyć twarda. Trzymałem w temperaturze pokojowej. Reszta poszła do piwnicy to tam mają chłodniej więc może tak tam nie wyjadają cukrów jak tutaj. Pierwsze doświadczenia i pierwsze obawy ( o granaty)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nagazują. Choć raczej idzie im to dość wolno. Wolniej niż normalnym drożdżakom.

 

 

no i właśnie stąd mój niepokój bo nagazowanie idzie jak na normalnych drożdżakach a wyczytałem że powinno wolniej. Coż, trzeba będzie obserwoawać i ew upuszczać gaz albo całość w kibel ostatecznie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba niepotrzebnie panikowałem. Testowa butelka faktycznie była nabrzmiała ale nie tak jak mi się wydawało :) Po odkręceniu zakrętki lekkie psyknięcie. Nalewane piwo leciutko się spieniło. Wyczuwalne bardzo delikatne wysycenie. Dosyć wyraźna kwaśność ale bez przesady. Wyraźnie czuć że piwo potrzebuje czasu na ułożenieaby inne smaki i aromaty dały znać o sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy wierceniu gara nie odprysła ci emalia?? Jak zabezpieczyłeś miejsca w których mogła wejść korozja?

 

Nie odprysła. Starałem się w miarę delikatnie wiercić. Od środka poszła uszczelka, taka do gorącej wody w instalacji ogrzewania i na to podkładka stal nierdzewna która to docisnęła do gara po skręceniu całości

Edytowane przez Serpiente
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobre rozwiązanie, a zwłaszcza w połączeniu z chłodnicą przeciwbieżną. Nie musisz zbędnie do gara zaglądać i niepotrzebnie grzebać. Odkręcasz zawór i samo się robi  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziś otworzyłem jedną z ostatnich butelek warki XVI

Specjalnie zostawiłem dwie butelki żeby zobaczyć jak się ułoży po dłuższym czasie. Efekt bardzo dobry. Piwo niesamowicie gładkie. Aromaty winne pomieszane z cytrusami. Wyczuwalna charakterystyczna belgijska nuta. Aromaty wskazują na słodkość piwa a tak naprawdę finisz jest wytrawny. Piana gęsta, średnio i drobnopęcherzykowa na 3 palce pozostaje do końca. Piwo przyjemnie i delikatnie rozgrzewa choć alkohol wogóle nie wyczuwalny. Obowiązkowo do powtórki bez zmian.

post-6864-0-42613900-1440150878_thumb.jpg

post-6864-0-21732200-1440150885_thumb.jpg

Edytowane przez Serpiente
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.