Skocz do zawartości

Chłodzenie brzeczki


pampi

Rekomendowane odpowiedzi

skorzystać z tego pomysłu/metody

Sprytne, na zimę wstawić pompę do beczki 50 litroweji z wodą na dworze (najpierw wlać wodę) i jak kolega Alawrak w czasie kilku minut zamknąć temat. U mnie akurat leci w kranie zimna woda więc nie mam potrzeby ale wiele osób narzekało na (ciepłą) zimną wodę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

objętość: ok 25l

sprzęt: rurka karbowana 10/13 ok 12m

dodatki: pompa zęzowa 12v 10l/min

 

coś takiego: http://allegro.pl/po...4545626035.html ?

Posiadam dokładnie taką pompę i z tej samej firmy zamawiałem. Dodatkowo poprzez zmianę napięcia można regulować jej wydajność.

Edytowane przez alawrak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Panowie, odświeżę temat.

 

Potrzebuję nieco zautomatyzować proces chłodzenia w sensie żeby nie przenosić gara do łazienki - chodzi o mój kręgosłup i dźwiganie. W łazience chłodzę na 2 etapy - wodą z kranu, a potem dochładzam grawitacyjnie z wiadra z lodem i wodą.

 

Myślałem żeby nie musieć nosić tego z kuchni to po prostu kupić pompkę, wsadzić ją do zlewu z lodem i od samego początku chłodzić tak pobieraną wodą. Teraz pytanie - czy taka pompka zęzowa, jaką ma alawrak zda egzamin ? Chodzi mi o to czy nie będzie mi pobierać i pchać w chłodnicę zbyt dużej ilości wody i czy w ogóle da radę to ogarnąć? Chłodnicę mam miedzianą z rurki fi10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio pytam bo jak niedaleko to najtaniej by było kupić długie wężyki do chłodnicy :)

 

Ale co mi to niby miało dać skoro gotuję w kuchni i mogę chłodzić w niej - nie mam tylko jak postawić pojemnika na 2 etap chłodzenia. Zresztą to nieistotne - chce uniknąć zarówno dźwigania jak i straty czasu i miejsca na 2 etapowe chłodzenie. Mój pomysł to załatwia tylko pytam o pompę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie doczytałem, że chodzi tylko o 2 etap chłodzenia. Możesz zawsze wykorzystać prostą pompkę do akwarium z regulacją przepływu - np. http://www.zooplus.p...5964492cd3a0cd2

Tylko pytanie ile ona podziała...

Edytowane przez vip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno trzeba też wziąć pod uwagę moc takiej pompki - ostatnio próbowałem ustami przedmuchać wodę z chłodnicy i jest to zadanie niełatwe :) Obstawiam że przy dłuższych wężykach taka akwarystyczna zbyt długo nie pociągnie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Myślałem żeby nie musieć nosić tego z kuchni to po prostu kupić pompkę, wsadzić ją do zlewu z lodem i od samego początku chłodzić tak pobieraną wodą. Teraz pytanie - czy taka pompka zęzowa, jaką ma alawrak zda egzamin ?

 

zda egzamin

ew pomyśl o przyłączu wody z pod zlewu w kuchni

ps. ja mam 2 fermentory na balkonie i one stanowią źródło zimnej wody do chłodzenia (pompką)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja pisłem przecież że chłodzę pompką poszukaj to znajdziesz używam zwykłem zęzowej pompki 12v i działa bardzo dobrze.

 

Chłodzisz taką pompką stosowaną do akwariów?

 

Zęzowa to jest taka na łodzie, jest o dużo lepsza niż akwariowa zobacz sobie np tutaj

http://allegro.pl/pompa-pompka-zezowa-do-wody-lodki-12v-caravan-i5025631987.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zęzowa to jest taka na łodzie, jest o dużo lepsza niż akwariowa zobacz sobie np tutaj

http://allegro.pl/po...5025631987.html

EDIT: wątki mi się pomyliły. a nie mam jak usunąć posta.

Edytowane przez Pun kOmora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

I ja się pochwalę.

W końcu nabyłem drogą kupna chłodnicę przepływową u pana Piotra w Alepiwo http://www.alepiwo.pl/?produkty/sprzet/warzelnia/chlodnica-zanurzeniowa.html . No i uwarzyłem warkę 27l - czas chłodzenia do 30%C to 30 min wyszło 50l wody.

Co do chłodnicy no porządnie wykonana bardzo starannie i stabilna - może tylko końcówki bym wolał zagięte w inną stronę ale jest ok a co najważniejsze działa. Acha podłączyłem do kranu w zlewie kuchennym wykręcając to sitko co jest na końcówce. Zakupiłem plastikowy rozdzielacz z gwintem z obu stron bo tylko on pasował do gwintu oraz metalowe przedłużenie z normalnym szerokim gwintem, do tego metalowego na ścisk wkręciłem plastik dodając kropelkę kleju bo gwint tu nie pasował i się trzyma no a dalej reduktor zwykły na 10mm do wężyka i działa. Jeszcze dodam, że na początku puściłem mocniej wodę tak około 15-20l a później bardzo wolno ustalałem przepływ sprawdzając ciepłotę wody wypływającej. Wodę oczywiście wyjściową do pustego pojemnika a nawet dwóch i wykorzystałem na koniec do umycia garnka i pojemnika filtrującego i ogólnego sprzątania po warzeniu. Jak będę miał chwilkę zrobię zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

 

Mamy zimę, napadało trochę śniegu, mróz w granicy -5 w dzień. Czy wystawienie gara w zaspę śniegu na dobry efekt, czy lepiej użyć chłodnicy?

Bardzo dobry. Ekolodzy byliby z Ciebie dumni :)

 

 

A czasowo ile wychodzi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma reguły na takie rzeczy :) jest mnóstwo czynników, czy mieszasz, czy obkladasz śniegiem, czy bez pokrywke itp :D pomysł o tyle słaby o ile po kilku sekundach, jak wiesz śnieg zamieni się w wodę, więc odpuść pytanie o śnieg i pytaj o zwyczajne wystawienie :) są zwolennicy wystawiania, ale jak masz chłodnicę to pytanie czy jest sens i ci się chce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.