scooby_brew Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Zbudowalem dzisiaj chodnice przeplywowa, przyda mi sie to zwlaszcza gdy sie przeniose na warzenie 40 L (wkrotce!). Moja stara chlodnica zanuzeniowa jest za krotka na 40L. W jez. angielskim nazywa sie to "Counterflow Wort Chiller", czyli "chlodnica przeplywowa w przeciwnych kierunkach". Chodzi tu o to, ze brzeczka przeplywa w miedzianej rurce w jedna strone, a woda otaczajaca ta rurke przeplywa w srodku gumowego weza w przeciwnym kierunku. Chlodnica jest dugosci 12 m, chociasz kupilem rurke i waz dlugosci 15m, niestety najtrudniejsza czesc budowy tej chlodnicy bylo wciskanie rurki miedzianej w srodek weza gumowego i po 12m sie poddalem. Nawet wlewanie oleju z oliwek w srodel weza nie pomoglo wystarczajaco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Cześć Prawdę mówiąc i ja się nosze z zamiarem budowy chłodnicy przeciwbieżnej, ale zrealiowanej nieco inaczej, za pomocą rur miedzianych fi 15 mm i fi 28 o długosci 1m. Wiem ze długości rur nie są imponujące, ale na działce dysponuje wodą ze studni o tem. 12°C wraz z możliwością zwrócenia wody do studni. Materiały wszystkie są, tylko zmobilizować się nie mogę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Nie lubię tych chłodnic z dwóch względów: trudna dezynfekcja, i to, że chłodzą na raz tylko małą część brzeczki; a reszta siedzi gorąca w kotle i produkuje DMS. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 14 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 (edytowane) Cześć Prawdę mówiąc i ja się nosze z zamiarem budowy chłodnicy przeciwbieżnej, ale zrealiowanej nieco inaczej, za pomocą rur miedzianych fi 15 mm i fi 28 o długosci 1m. Wiem ze długości rur nie są imponujące, ale na działce dysponuje wodą ze studni o tem. 12°C wraz z możliwością zwrócenia wody do studni. Materiały wszystkie są, tylko zmobilizować się nie mogę To po polsku sie nazywa "chlodnica przeciwbiezna"? Musz zmienic tytul watka Bielok, rurka 1m to chyba troche za krutka. Zwykle takie chlodnice robi sie dlugosci co najmniej 30', czli 10 m. Chodzi o to, ze brzeczka ci sie schladza z temp. gotowania do temp. pokojowej podczas jednego przeplywu, tj. po gotowaniu po prostu splywasz brzeczke prosto do fermentatora, i odrazu dodajesz drozdze. PS. Niestety nie moge zmienic tytulu watku, wiec prosze Moderatora/Admina o zmiane tytulu na "Chłodnica przeciwbieżna" elroy: gotowe Edytowane 14 Maja 2009 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 coder, zawsze można brzeczkę w kotle utrzymywać w stanie wrzenia. DMS jest non stop odparowywany. Problematyczne może być chmielenie aromatyczne, ale odpowiednie dobranie czasu to kwestia wprawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thobeta Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Nie lubię tych chłodnic z dwóch względów: trudna dezynfekcja, i to, że chłodzą na raz tylko małą część brzeczki; a reszta siedzi gorąca w kotle i produkuje DMS. Ja popieram Codera obiekcje. Koszt takiej chłodnicy nie jest duży i praktycznie każdy może ją zrobić jednak nie są popularne. Coś jest na rzeczy. By zwiększyć wydajność chłodzenia chyba wolał bym zrobić zanurzeniowa w formie jedna w drugiej z 20m rury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Ja z kolei jestem za. Z pewnością wymiana ciepła w takiej chłodnicy w porównaniu do zwykłej zanurzeniowej będzie lepsza. Mniejsze zużycie wody, czas itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Ja z kolei jestem za. Z pewnością wymiana ciepła w takiej chłodnicy w porównaniu do zwykłej zanurzeniowej będzie lepsza. Mniejsze zużycie wody, czas itp. A dlaczego mniejsze zużycie? Praw fizyki nie oszukasz. Czas? Może trochę mniejszy, ale nie sądze żeby to były jakies wielkie różnice. Według moich testów, aby schłodzić 20 litrów brzeczki, potrzeba 20 litrów zimnej wody. I to jest logiczne, ciepło musi przejść do takiej samej ilości wody zimnej. Woda zimna nie przyjmie więcej ciepła niż jest w brzeczce. Inaczej mówiąc, nie zagotujesz wody zimnej przepływająca przez chłodnice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 14 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Wlasnie zrobilem test, zagotowalem 10L wody i schlodzenie zajelo dokladnie 10 min. Czyli na 20L brzeczki potrzebujesz 20 min, 40L=40 min. Temp przy wyjsciu 12,5°C czyli za niska Moze zmniejsze przeplyw wody, albo moze doleje troche wrzacej warki dla podniesienia temp? To ostatnie rozwiazanie by tez znacznie przyspieszylo cala operacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 (edytowane) Ja z kolei jestem za. Z pewnością wymiana ciepła w takiej chłodnicy w porównaniu do zwykłej zanurzeniowej będzie lepsza. Mniejsze zużycie wody' date=' czas itp.[/quote']A dlaczego mniejsze zużycie? Praw fizyki nie oszukasz. Czas? Może trochę mniejszy, ale nie sądze żeby to były jakies wielkie różnice. Według moich testów, aby schłodzić 20 litrów brzeczki, potrzeba 20 litrów zimnej wody. I to jest logiczne, ciepło musi przejść do takiej samej ilości wody zimnej. Woda zimna nie przyjmie więcej ciepła niż jest w brzeczce. Inaczej mówiąc, nie zagotujesz wody zimnej przepływająca przez chłodnice. Dlatego, że w przypadku chłodnicy przeciwbieżnej jest lepsza wymiana ciepła. Wynika to z faktu ciągłego ruchu cieczy w tzw. przepływu turbulentnego. Pamiętaj, że podczas chłodzenia brzeczki w garze chłodnicą zanurzeniową występuje spory gradient temperatury, nie ma ruchu brzeczki po za naturalną konwekcją. Chyba że będziesz przez pół godziny intensywnie mieszał w garze Przy chłodzeniu chłodnicą przepływową będzie mniej wody, a jej temperatura będzie wyższa. Ilośc wymienionej energii cieplej ta sama, a zużycie wody mniejsze. Nie ja to wymyśliłem, po prostu wymienniki typu "rura w rurze" są bardziej efektywne niż wężownice. A najbardziej efektywne są wymienniki płytowe. To właśnie wynika z praw fizyki. Edytowane 14 Maja 2009 przez darko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 (edytowane) Nie chce mi się szukac wzorów i liczyć ale napewno piniżej 20l nie zejdziesz. W zanurzeniowej ważne jest aby zimna woda wpływała od góry. Wtedy tez jest dobra wymiana ciepła. Edytowane 14 Maja 2009 przez jacer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flood Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 W zanurzeniowej - woda z własnego poboru, więc zimna, chłodziłem ostatnio 26 l przez około 15 min do 26-27 °C. Ile wody - nie mam pojęcia. pzdr flood Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 przeciwbieżna to nie jest dobry wybór, ja przynajmniej bym sie nie zdecydowal. najlepszą chlodnicą jest "whirlpool immersion chiller", czyli chlodnica zanurzeniowa, ktora wymusza obieg brzeczki, niestety trzeba mieć pompę (ale to i tak chyba tańsze i wygodniejsze niż chłodnica przeciwbieżna. poza tym można wykorzystać lód i sól, by schładzać poniżej temperatury wody, którą mamy w kranie. tutaj wiecej na ten temat: http://www.mrmalty.com/chiller.php http://www.wortomatic.com/php/articles.php?ID=11 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 najlepszą chlodnicą jest "whirlpool immersion chiller", czyli chlodnica zanurzeniowa, ktora wymusza obieg brzeczki, Jak to właściwie działa? Pompuje się wodę czy brzeczkę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Ja widziałem opisaną przez scooby_brew chłodnice w działaniu. Wydaje się bardzo sympatyczna, wiele osób od lat używa tego sposoby chłodzenia i nie miało problemu z zakażeniami. Jeden ze sposobów, ma swoje zalety i wady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 najlepszą chlodnicą jest "whirlpool immersion chiller"' date=' czyli chlodnica zanurzeniowa, ktora wymusza obieg brzeczki,[/quote']Jak to właściwie działa? Pompuje się wodę czy brzeczkę? Pompa zasysa brzeczkę przez wylot na dole i tłoczy górą przez rurkę, która na końcu rozdwaja się w kształt poziomej litery S. W ten sposób uzyskuje się efekt whirlpoola. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 tutaj fajna demonstracja szybkości działania: http://www.aleiens.com/video/immersion-chiller-with-recirc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 (edytowane) najlepszą chlodnicą jest "whirlpool immersion chiller"' date=' czyli chlodnica zanurzeniowa, ktora wymusza obieg brzeczki,[/quote']Jak to właściwie działa? Pompuje się wodę czy brzeczkę? tu masz instrukcję budowy z bardzo dokladnymi zdjeciami: http://cvillebrewing.com/forum/index.php?topic=468.msg2145 i tu jeszcze pare fot: http://www.homebrewtalk.com/f11/whirlpool-chillers-your-thoughts-43827/ ja wlasnie sie zbieram do zamowienia chlodnicy u Wesolego, i chyba od razu wejdę z opcję z whirlpoolem (a pompę może sobie kiedyś dokupię). 7 minut chłodzenia mi się podoba :-) edit: wlasnie zauwazylem, ze te chlodnice powyzej chyba sie roznia rozwiazaniem whirlpoola, jedna ma na koncu rozgałęzioną "eskę" a druga poporstu jest wygięta, tak że wypływ cieczy będzie powodował jej mieszanie. Edytowane 15 Maja 2009 przez yemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 najlepszą chlodnicą jest "whirlpool immersion chiller"' date=' czyli chlodnica zanurzeniowa' date=' ktora wymusza obieg brzeczki,[/quote'']Jak to właściwie działa? Pompuje się wodę czy brzeczkę? tu masz instrukcję budowy z bardzo dokladnymi zdjeciami: http://www.aleiens.com/video/immersion-chiller-with-recirc ja wlasnie sie zbieram do zamowienia chlodnicy u Wesolego, i chyba od razu wejdę z opcję z whirlpoolem (a pompę może sobie kiedyś dokupię). 7 minut chłodzenia mi się podoba :-) To jest wideo z pokazu jak szybko chłodzi. Czy jest to gdzieś ukryte, czy po prostu zły link wrzuciłeś (ten sam co z poprzedniego postu)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 To jest wideo z pokazu jak szybko chłodzi. Czy jest to gdzieś ukryte, czy po prostu zły link wrzuciłeś (ten sam co z poprzedniego postu)? link poprawiony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Dzięki. W końcu zaskoczyłem jak to działa. Dobre pytanie, czy można sprawdzić metodę po prostu mieszając sterylną łychą podczas chłodzenia chłodnicą zanurzeniową? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 czy można sprawdzić metodę po prostu mieszając sterylną łychą podczas chłodzenia chłodnicą zanurzeniową? lub zabujać chłodnicą ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Moja chłodnica zanurzeniowa schładza ok 25-28 litrów do temp ok 20°C w ciągu 15-20 minut. Zależne to jest oczywiście od temp. wody. Ile wody do tego potrzeba nie mierzyłem. Oczywiście mieszał łychą, aby to wszystko przyspieszyć. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 A ja jestem zwolennikiem "bujania" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ro_y Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 Ja też stosuję chłodnicę zanurzeniową z nierdzewki dł. 6mb. i do 20stC schodzę w ciągu 40min., a wody ostatnio poszło 160l(warzenie, wysładzanie, chłodzenie i mycie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się