Makaron Opublikowano 3 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2009 Na pewno nie dawaj łyżeszki goździków! Najwyżej kilka sztuk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 3 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2009 Na pewno nie dawaj łyżeszki goździków! Najwyżej kilka sztuk. Ok. Dam mniej. Dzięki. Tu np dają jedną łyżeczkę, ale fakt - na 38l! :o Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 8 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 (edytowane) Hmm... wypadałoby chyba zakończyć temat i podzielić się recepturą. Ostatecznie zasyp wyglądał tak: pilzneński 4,6kg (prawie 80%) pszeniczny 0,3kg (5,2%) Cara-crystal 120EBC 0,3kg (5,2%) specjal B 0,45kg (7,7%) pilzneński karmelizowany 0,15kg (2,6%) pilzneński skarmelizowałem dość mocno w piekarniku (kolor słodu oceniam na jakieś 500-700EBC). Carafy ostatecznie nie dałem (wydawało mi się, że ten mój skarmelizowany słód wystarczająco przyciemni piwo) ale chyba to był błąd, bo mimo, że wg obliczeń w/w zasyp powinien dać kolor ok 23°SRM to piwo wydaje mi się zdecydowanie jaśniejsze. Chmielenie: 70' - 20g lubelski (mój zbiór) + 20g szyszki East Kent Goldings. 10' - 15g lubelski (mój zbiór) + 15g szyszki East Kent Goldings. Przyprawy: Kardamon (Kamis) - 3szt - starte w moździerzu Gałka muszkatołowa (Kamis) - 1szt (5g) - starta na tarce Cynamon (kora) (Kamis) - 1 szt - połamane i roztarte w moździerzu (właściwe też można było zetrzeć na tarce) Ziele angielskie (Kamis) - 5 ziaren - utarte w moździerzu Goździk (Kamis) - pół łyżki - 10 ziaren Wanilia laska (Kotanyi) - 3g (wg opakowania) - rozcięta wzdłuż i przecięta na kilka części (laska ok. 15cm) Wszystkie przyprawy dodane luzem do garnka razem z ostatnią porcją chmielu, tj na ostatnie 10 minut gotowania i zostawione na czas chłodzenia. Ostatecznie dostałem 20litrów 17,5°Blg. Zadane sporą ilością gęstwy London ESB. Przelane na cichą po 12 dniach burzliwej przy 5,5°Blg. Zabutelkowane po 11 dniach cichej przy 5°Blg. Wczoraj otworzyłem testowo jedną buteleczkę zabutelkowaną bez cichej prawie 4tyg temu. Nagazowanie dobre, piana też OK, kolor bardzo mocna herbata - mogło by być ciemniejsze. Smak... Hmm... mam nadzieję, że jeszcze się ułoży, bo na razie, jest mooocno goryczkowe i to chyba nie od chmielu tylko od którejś z przypraw. Ale nie wiem od której. Tak więc mała uwaga dla tych co dostali ode mnie to piwo: dać mu jeszcze jakiś czas. Edytowane 3 Sierpnia 2009 przez Stasiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Z gałką muszkatołową to chyba przesadziłeś - dałeś CAŁY orzeszek? Te przyprawy to chyba firmy Kamis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 8 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 (edytowane) Z gałką muszkatołową to chyba przesadziłeś - dałeś CAŁY orzeszek? Zgadza się: cały. Mówisz, że to za dużo? Te przyprawy to chyba firmy Kamis No fakt. Nie wiem skąd mi się ten Kadmis wziął. Już poprawiam. Edit: już wiem skąd: był kiedyś taki sklep Kadmis gdzie kupowałem piwo w małych beczkach. Edytowane 8 Lipca 2009 przez Stasiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Fajny przepis. Tylko ile tej gałki ? i czy pozostałe proporcje są ok ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Czy za dużo to nie wiem bo nigdy nie robiłem piwa z gałką. Ale to chyba dużo, bo gałka jest bardzo aromatyczna i cały orzeszek starcza w kuchni na baaaardzo długo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 czym zastąpić proponowany przez Ciebie chmiel? I w jakiej ilości? Nie mam własnej plantacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 8 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Fajny przepis. Tylko ile tej gałki ? i czy pozostałe proporcje są ok ? Nie wiem. Pierwszy raz robiłem takie piwo. Na razie jest prze-przyprawione, ale nie wiem z którą to przyprawą przegiąłem. Może ta gałka? Może kardamon (mimo, że dałem go tylko 3 ziarna). Zobaczymy za parę miesięcy... Może się trochę "ułoży". czym zastąpić proponowany przez Ciebie chmiel? I w jakiej ilości? Nie mam własnej plantacji Ten mój chmiel to lubelski - więc spokojnie możesz wziąć "zwykły" lubelski w takiej samej ilości. Odniosłem wrażenie, że ten z mojego chmielnika daje jakieś trochę ziołowe nutki, dlatego też do tego piwa uznałem że będzie bardzo dobry. A EKG? Możesz spróbować zastąpić marynką (o ok połowę mniej). Ale właściwie skoro w homebrewing nie ma angielskich chmieli to zareklamuję: u piwodzieja jest aktualnie promocja: 100g za 6zł - to naprawdę dobra cena. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Wczoraj uwarzyłam coś co miało być piwem bożenarodzeniowym. Zakup przypraw zostawiłam sobie na ostatnią chwilę i okazało się, że w mieścinie w której pracuję zlikwidowali równocześnie dwa, jedyne sklepy z przyprawami W normalnych spożywczakach niemielonych przypraw niestety nie mają. Dziś wybiorę się do Cieszyna lub Czeskiego Cieszyna mam nadzieję, że gdzieś znajdę przynajmniej cynamon i prawdziwą wanilię. Teraz mam dylemat kiedy dodać przyprawy i w jakiej formie. Spróbuję może wrzucić je do 0,5l wrzątku pogotować 3-5minut i to wszystko wrzucić do brzeczki, która pewnie dopiero zacznie fermentować. Ewentualnie dodam przyprawy na cichej. Którą opcję byście polecili? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 W takich przypadkach zalecają wyekstrachowanie smaku przypraw poprzez dwutygodniowe moczenie w wódce i dodanie przy rozlewie; najlepiej kierując się smakiem. Ale część wanilii chyba możesz dać do cichej. Obawiam się, że przy gotowaniu mogłabyś stracić dużą część aromatu Z przypraw też odradzam kardamon; jak dotychczas tylko jego czuć w moim piwie, może za pół roku złagodnieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Zajrzałem do literatury, i okazuje się, że wszystkie sposoby są dozwolone, poza dodawaniem przypraw do fermentacji burzliwej, bo stracimy za dużo aromatu. Można dorzucić na koniec chmielenia Można dorzucić do cichej Można zrobić "herbatkę" - zalać przegotowaną wodą, "zaparzyć" i przefiltrować przez filtr do kawy. Można pomoczyć w wódce tydzień-dwa i też przefiltrować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Dzięki za porady (masz u mnie +) może faktycznie wypróbuję patent z wódką Kardamon jakoś mi nie podchodzi, nie lubię jego zapachu, raz odważyłam się dodać do kawy, niestety chyba za dużo i od tej pory nawet nie próbuję... więc do piwa też nie użyję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Z przypraw też odradzam kardamon; jak dotychczas tylko jego czuć w moim piwie, może za pół roku złagodnieje A ile dodałeś tej przyprawy na 20 litrów piwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Cześć Wczoraj uwarzyłam coś co miało być piwem bożenarodzeniowym. Zakup przypraw zostawiłam sobie na ostatnią chwilę Dziś wybiorę się do Cieszyna lub Czeskiego Cieszyna mam nadzieję, że gdzieś znajdę przynajmniej cynamon i prawdziwą wanilię. rozumiem ze wrzucisz opis do swojego wątku o warzeniu jeśli nie zdobędziesz cynamonu moge ci przwieść w sobotę ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 rozumiem ze wrzucisz opis do swojego wątku o warzeniu jeśli nie zdobędziesz cynamonu moge ci przwieść w sobotę ... Jasne, że wrzucę, jak tylko dotrę do domu i sprawdzę ilości zużytych słodów Jeśli nie znajdę cynamonu to dam Ci znać Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Cześć. Zastanawiam sie nad użyciem zaprawki do likieru porterowego wg. Cieślaka. Zaprawa do likieru porterowego: 1. Wanilia (2 laski) 2. Rodzynki (40 gr.) 3. Cynamon (mały kawałek) 4. Goździki (5 sztuk) 5. Gałka muszkatołowa (ćwierć sztuki) 6. Spirytus 60% (200 ml) Rozdrobnione surowce macerować spirytusem w przeciągu 2 tygodni, często mieszając, po czym zlać i przefiltrować przez watę do czystej butelki otrzymując 150 ml gotowej zaprawy. Zastanawiam sie ile takiej zaprawki dać na np. 20 l piwa, do porterówki dodaja się do ok 30 ml / 2l Można by oczywiście zrobić produkt z wiekszej ilości składników Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Z przypraw też odradzam kardamon; jak dotychczas tylko jego czuć w moim piwie' date=' może za pół roku złagodnieje[/quote']A ile dodałeś tej przyprawy na 20 litrów piwa? 3 gramy http://www.piwo.org/forum/p19917-16-06-2009-15-54-22.html#p19917 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Witam. Coder, dzięki za info, własnie rozmyślam także o bożonarodzeniowym i nawet kupiłem dziś kardamon. Widzę że to przyprawa mocno wpływająca na smak piwa, u mnie chyba się skończy na 0,5 g. No chyba że ktoś ma możliowość zważenia 3 ziaren? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyfronik Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Witam.Coder, dzięki za info, własnie rozmyślam także o bożonarodzeniowym i nawet kupiłem dziś kardamon. Widzę że to przyprawa mocno wpływająca na smak piwa, u mnie chyba się skończy na 0,5 g. No chyba że ktoś ma możliowość zważenia 3 ziaren? Dowolny złotnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Cześć Dowolny złotnik. Jak zwykle nie dokończyłem swojej myśli W zamyśle chciałem powiedzieć że kupiłem kardamon mielony (brak ziarnistego)- Kopyr pisał że 5 ziaremek to za dużo, myślałem o dodaniu 2-3 ziarnek, jestem ciekaw ile one (3 ziarenka) mogą ważyć. No ale ja nie zważę bo ziarenek nie mam ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
takijiro Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 (edytowane) jestem ciekaw ile one (3 ziarenka) mogą ważyć. Jedno ziarenko (w łupince) waży średnio 0,116 g . Próba na 10 sztukach, z tym że nieco zaawansowanych wiekiem. Ważone z dokładnością do 0,01 g. Problemem jest jedynie spora rozbieżność, ziarenka ważyły od 0,06 g (2 szt.) do 0,21 g (też 2 szt.) Rozmontowałem jedno ziarenko (0,18 g), łupinka 0,11 g, wnętrze czyli ziarenko (na zdjęciu czarne, nieco pokruszone) 0,07 g. EDIT. Przed chwilą otworzyłem inne a w środku czekał na mnie totalnie zasuszony "wiórek". Myślę, że spokojnie można przyjąć średnią wagę 1 ziarenka nadgryzionego zębem czasu na 0,10 - 0,11 g. Świeże zważę jak zakupię. Edytowane 1 Sierpnia 2009 przez takijiro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Cześć takijiro bardzo dziękuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafffcio Opublikowano 7 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2009 Co do piwka bożonarodzeniowego, to strasznie mi się ten pomysł podoba. I uwarzyłbym je z dziką rozkoszą, jednak jedno pytanie mi się nasunęło - czy jeśli zabrałbym się za to teraz, mógłbym to wypić na święta :>? Wiem, że już późno, ale co zrobić, jak ten wątek powstawał, to ja pojęcia nie miałem o domowym piwowarstwie Poza tym, nie chcę jeszcze przechodzić do zacierania i uwarzyłbym to sobie z brew kita, czy ma to wpływ na szybkość fermentacji i dojrzewania piwa :>? Mniemam, że raczej nie, ale ja się jeszcze nie znam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyfronik Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 Z konserw dałoby radę. Fermentacja przebiegnie szybko, dojrzewanie przez prawie trzy miesiące, choć okres to raczej minimalny, też już powinno pozwolić na ułożenie się smaków przypraw. Zastanawiam się tylko jakie konserwy dobrać, żeby było ok. W pierwszym wariancie mogło to by być Piwo Domowe Ciemne z WES i niechmielony ekstrakt bursztynowy z WES. Całość uzupełniona wodą, tak by uzyskać przynajmniej 15 blg. W drugim wariancie np Coppers Dark Ale i ekstrakt jasny, lub bursztynowy Coopersa. Całość rozcieńczyć do maksymalnie 17-19 litrów. Gdyby wyszło za cienkie (mniej niż te 15-16 blg) śmiało możesz dodać cukru trzcinowego, np z melasami. W tzw. winter warmer'ach, czy mocnych piwach przyprawowych to normalna i akceptowalna praktyka. Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się