Browar "Osowa"

[Marek]

rozumiem, że im niższa temperatura fermentacji (w tym przypadku 16°C ) tym dłużej ona trwa? Drożdże Safbrew S-33.

 

No i pewnie trochę lipa, że przelewałem gorącą brzeczkę do fermentatora. Pewnie nie jest dostatecznie napowietrzona.

Edytowane 9 Lutego 2010 przez Marek

[bielok]

Cześć.

16 °C to całkiem niezła temperatura dla górnych drożdży - ja fermentowałem w 14 °C i te było ok. Być może fermentacja się zdeczka przedłuży, ale nie jakoś drastycznie.

Ani woda mineralna ani sprej smaku piwa ci nie zepsują

[anmar]

Cześć.

16 °C to całkiem niezła temperatura dla górnych drożdży - ja fermentowałem w 14 °C i te było ok. Być może fermentacja się zdeczka przedłuży, ale nie jakoś drastycznie.

Po za tym niższa temperatura fermentacji powoduje powstanie piwa o czystszym smaku, mniejsza ilość estrów i innych perfum.

W tym sezonie wszystkie piwa górne fermentowaliśmy w temperaturze 14-16°C przez 2-3 tygodni, efekt brak "kwiatów" w piwie.

goroncopozdrawiamy

[coder]

Ale jest ryzyko, że pojawią się aromaty siarkowe

[Marek]

Hehehe to już wole kwiatki niż siarę :]

 

A czy tym przelewaniem wrzątku nie położyłem napowietrzania?:>

[bielok]

Cześć

 

Hehehe to już wole kwiatki niż siarę :]

A czy tym przelewaniem wrzątku nie położyłem napowietrzania?:>

Siarki się możesz pozbyć przetrzymując fermentator 1 dobę w podwyższonej temperaturze co piwom typu ale nie powinno zaszkodzić Myślę zresztą że fermentacja ale jest na tyle gwałtowna że siara ucieknie z fermentatora.

Jeśli fermentacja ruszyła to nie położyłeś.

[Marek]

dzięki.

dziś dokładniej się przyjrzę a jak coś to zamerdam sterylna łycha i powinno być dobrze...

[Marek]

Chyba nie jest najgorzej. Temp. utrzymuje się na poziomie 16C w pojemniku jak i w powietrzu. Piana jest, fermentacja idzie do przodu. W piątek podkręcę trochę temp. i w sobotę z rana zleję na cichą.

 

A po zlaniu na cichą będę warzyć nową warkę:] To będzie bitter albo pale ale hmmm co by tu wybrać

[Marek]

Mam pytanie. Zarówno fermentację cichą jak i burzliwą przeprowadzam w fermentatorach z kranikiem. Czy przy burzliwej fermentacji też korzystać z reduktora osadów? Na razie mam jeden i zostawiam go sobie na fermentację cichą ponieważ po cichej bezpośrednio z tego fermentatora rozlewam do butelek.

[Marek]

Witam!

Blg początkowe w 18,5C - 13

po 4 dniach w 16 stopniach jest 6 Blg

W sobote chciałbym zlać na cicha..

Czy aby fermentacja nie idzie za wolno?

[Marek]

dzieki za podpowiedź

przy 6 blg zlewam na cichą, niech się dzieje co chce:)

[Marek]

Warka nr 9 - bitter zestaw browamatora

 

skład zestawu:

 

- słód pale ale Weyermann - 3,2 kg,

- słód monachijski typ II Weyermann ? 0,25 kg,

- słód karmelowy ciemny Caraaroma? - 0,15 kg,

- chmiel goryczkowy Challenger - 30 g (granulat),

- chmiel aromatyczny East Kent Goldings - 30 g (granulat),

- dro-d-e Safale S-04 11,5g

- wskazówki do warzenia.

 

zacieranie

 

zacier gęsty: woda/śruta = ok. 2l/1kg.

zacieranie w temp 66-68C

podniesienie temp. do 76C poprzez dodanie niemal wrzącej wody.

 

chmielenie:

gotowanie 70 minut.

w 10 minucie dodać 30 g chmielu Challenger, w 50 minucie 15g East Kent Goldings oraz na 1 minute przed końcem gotowania 15 g East Kent Goldings.

użyć do kotła mchu irlandzkiego

 

uwagi:

 

brak w zestawie mchu irlandzkiego, nie wiem czy to standard (ten brak) ale byłem tym zaskoczony:) obyło się bez mchu.

 

efekt finalny:

 

20 litrów przy 10 Blg.

brzeczka schłodzona w garze i dopiero potem przelana do fermentatora. dodałem 3 litry wody mineralnej i zadałem drożdże w temp około 18-20C.

 

miałem małą awarie podczas warzenie. fermentator z warką nr 8 zaczał przeciekać przy kraniku. musiałem szybko przelewać do kolejnego fermentatora. powodem był za mały otwór na zawór przez co uszczelka nie do końca przylegała do ścianki pojemnika. otwór nieco powiększyłem pilnikiem i jest git. przelałem bittera do tego pojemnika i nic nie przecieka.

 

za tydzień przelewam do butelek alta, na cichą bittera i warzę pale ale.

pozdrawiam

[Marek]

Bitter fermentuje aż miło...mała korekta, wyszło 11Blg na 20l.

Drożdże sypane na brzeczkę czyli średnio poprawnie bo na pewno było mniej niż zalecane 27 stopni ale poszło...:]

 

Napowietrzyłem dużo chłodniejszą brzeczkę niż w warce nr 8.

 

Co do 8ki to wiem, że bardzo źle zrobiłem ale i tak nie mogę sie doczekać efektów:]

[Marek]

Heja!

Po 4 dniach warka nr 9 czyli bitter zszedł z 11blg do 4. Jest lepiej niż z altem. Potwierdza się fakt, że nie należy napowietrzać gorącej brzeczki (przynajmniej z dwóch powodów). Bitter został przelany do fermentatora jak był już tylko ciepły nie gorący tak jak alt. Dla przypomnienia alt po 6 dniach zszedł z 13 do 6 Blg.

 

Następne piwo, które warzę to pale ale i to zamierzam przelać (napowietrzyć) zupełnie chłodne.

 

Nosi mnie żeby odlać odrobinę alta na spróbowanie po 4 dniach cichej...............

[Marek]

co do napowietrzania gorącej brzeczki zadałem takie pytanie i taką dostałem odp. z browamatora:

 

"Witam !

 

Czy przelanie gorącej brzeczki tuż po gotowaniu bezpośrednio do fermentatora może przynieść rezultat w postaci nienapowietrzenia brzeczki?

Lałem z wysoka rozpryskując ale dopiero potem pomyślałem, że przez wysoką temperaturę taka brzeczka i tak się nie napowietrzy. Po ostudzeniu zadałem drożdże bez wcześniejszego mieszania chłodnej brzeczki.

Dodam, że po 4 dniach fermentacji z początkowych 13 Blg zeszło do 6 i wydaje mi się, że fermentacja nieco ustaje. Zestaw Alt browamatora.

 

odp.: trafna refleksja - w gorącej brzeczce rozpuszczalność gazów, w tym pożądanego tlenu, jest znacznie gorsza niż w zimnej!

Gorzej jednak, bo uważa się, że ta niewielka ilość tlenu, która się jednak rozpuszcza, reaguje w podwyższonej temperaturze ze składnikami brzeczki dając produkty smakowo niekorzystne.

A więc w wyniku napowietrzania gorącej brzeczki drożdże zyskały niedostatecznie, a piwo straciło smakowo.(AS)"

 

[Marek]

Warka nr 10

 

PALE ALE

 

- słód Pale Ale Weyermanni 3,8 kg,

- słód Carahell

? Weyermann 0,2 kg,

- chmiel goryczkowy Marynka 35 g (granulat),

- chmiel aromatyczny Lubelski 25 g (granulat),

- drożdże Safale US-05 11,5g.

 

zamiast 20 litrów 12 Blg wyszły 22 litry i 11 Blg. A to wszystko przez Justynkę Kowalczyk bo zamiast pilnować filtrowania oglądałem ostatnie kilometry biegu na 30km;]

 

Do refermentacji dam 120 gram glukozy zamiast 200 gram jak sugerowano w instrukcji.

 

14.03.10 Pale Ale trafił do butelek.

 

Bitter już w butelkach.

Edytowane 18 Marca 2010 przez Marek

[Marek]

Warka nr 11 - INDIA PALE ALE (12.02.10r.)

 

Zestaw surowców do przygotowania piwa pełnego górnej fermentacji 14Blg.

 

- słód Pale Ale Weyermann 4,4 kg,

- słód karmelowy Caraamber Weyermann 0,3 kg,

- chmiel Marynka 40g (granulat),

- chmiel Challenger 20 g (granulat),

- chmiel Fuggles 30 g (granulat),

- drożdże Safale US-05 11,5g.

 

67 stopni przez 60 minut

72 stopnie - tu miałem problem bo nie napisali na jak długo, trzymałem 20 minut,

podgrzanie do 76 stopni i filtrowanie.

 

chmielenie:

40g marynki w 5 minucie,

20g challenger w 35 minucie,

10g fuggles na ostatnie 3 minuty gotowania,

20g Fuggles na zimno w cichej (7-10dni).

 

wyszło 15 blg i trochę ponad 20 litrów.

 

3 dnia fermentacji czyli dzisiaj wyczułem lekki zapach siarkowodoru:] ciekawe jak to się skończy...

Edytowane 15 Marca 2010 przez Marek

[Marek]

Warka 12 - Brown Ale,

Warka 13 - Irish Red Ale,

Warka 14 - Stout - butelkowanie 17.05.2010r.,

Warka 15 - pszeniczne jasne - zadane drożdżami 22.05.2010r.

 

 

Wszystko powyżej to zestawy browamatora. Warzone bez problemów i niespodzianek wedle załączonych instrukcji:) Poza tym, że w stoucie i pszenicznym wyszło mniej Blg niż to przewidywał zestaw. Pszeniczne z promocji pewnie miało nie najświeższy słód

 

Warka 16 - to będzie piwo żytnie. Już nie mogę sie doczekać tego cuda:)

 

W kolejce czekają - stout owsiany, pszeniczne ciemne, porter angielski i koelsh.

 

Chyba powinienem przystopować bo nie mam już miejsca na skrzynki:)

 

Pozdro!

Edytowane 22 Czerwca 2010 przez Marek

[Marek]

Pszeniczne fermentuje i pachnie bananami więc chyb dobrze nie?

[Marek]

pszenica w butelkach a żytnie na cichej.

 

wg mnie pszeniczka to będzie moje najlepsze piwo. po cichej smakuje bardzo delikatnie, lekko kwaskowo, owocowobananowo:) zobaczymy co z butelek wylezie. może to będzie mój hit:)

 

żytnie po burzliwej też smakuje ciekawie. jest dość treściwe ale do kisielu, o którym tu czytałem to mu brakuje bardzo wiele i chyba dobrze:)

 

w piwnicy czeka zestaw stout owsiany, koelsch, pszeniczne ciemne i porter angielski. zastanawiam się czy dać sobie na luz i czekać do jesieni czy warzyć do upadłego:]

 

pozdrawiam

[Belzebub]

Jeśli możesz piwo uchronić przed wysoką temperaturą i zapewnić mu norlalną fermentację to co cię wstrzymuje ?

Ja nie odpuszczam. Lato jest a pić się chce

[Wiktor]

warz do upadłego i zacznij od pszenicznego ciemnego, bo ono też jest bardzo fajne.

[Marek]

no dobra;) będę warzyć...:cool2:

 

problemem jest logistyka. mam zestawów na 10 skrzynek piwa a miejsca w piwnicy coraz mniej:)

[coder]

Jak masz zapasy, do zrób sobie przerwę na lato. Ciężko warzyć, ciężko schłodzić, ciężko fermentować, zarazki..

 

Piwa wychodzą wyraźnie gorsze.

[Marek]

no zobaczymy:)))

 

a pszeniczne wyszło mega wypas. jak ktoś chce spróbować to zapraszam do siebie.

 

jeśli chodzi o uwagi to moje pszeniczne jest baaardzo klarowne. zlewki z dna niewiele mącą:] czyli jest chyba niestylowe;p